Hipologia

No zobacz, podmieniacze koni grasują po stajniach... moją Ptaszkępodmienili, jak przyjechałam z nią w sobotę z zawodów i puściłam ja na padok bo jeszcze wcześnie było. Siwa na zawodach była siwa, ale jak wróciła z padoku to się okazało, że mam następnego karego konia...

A moje biedne zwierzątko ma wielką banie na szyji, trzeba było ją naciąc i wychodzi z tego od kilku dni ropa. Ale jest bardzo dzielna, pozwala sobie wstrzykiwac tam antybiotyk do środka i to naciskać i robić zastrzyk w zadek, nawet nie musi mieć kantara. W ogóle jest grzecznym koniem odkąd jest w Jarkowie Mam nadzieję, że będzie dalej miło spędzać wakacje bez żadych takich zdrowotnych historii, bo ja wyjeżdżam

A o to i nasz pilchowski Geniusz w wersji blekitnej, prawda ze piekny?

Dawno nas tu z Darco nie było
Doktor kazał lekko się ruszać, to się ruszamy
Czy z ogłowiem

Czy bez:

Oj tak dawno Was nie było ale już jesteście i bardzo się cieszę. Widać, że macie się oboje dobrze i ładnie się prezentujecie Kurcze ja też muszę kiedyś tak spróbować na sznurku pojeździć

Bardzo się mi podoba ten Twój koń. Lubię konie o maść karej i skarogniadej. Mają to coś w sobie .... :wink: zresztą jak wszystkie konie

Jest niedziela 2 sierpnia godzina 5. Dwie "szalone" i ich dzielne rumaki w końcu się spotkali Teren cudny, konie dzielne i co tu dużo mówić sami zobaczcie:

chwila odpoczynku


i zadumy jak jest cudownie


bo widoki takie


a rumaki dzielne


jedna "szalona" szczęśliwa


i druga "szalona" szczęśliwa


W opowiadaniu wystąpili:
rumaki: Roksana czyli Roksa i Siwy czyli Galon

szalone:
ja i Angelia

Piękne konie,prześliczne tereny i szczęśliwe amazonki !!! I to jest TO.

To Don Karlos,podgryzający swoją mamę i prezentujący się z gracją.

piekny Niuniek Krysiu ...jak dobrze, ze ja nie mam zbyt wiele kasy....
bo w tym roku mialabym juz w domu i fryzika, i konika polskiego i nowego arabka....i sp skarogniadego i duuuzo wiecej koni. Moze czas juz zostac babcia...ech../no bo wyraznie przeszlam na zrebaki.../hihi

Ten siwy to ja, Arbor A za mną mój kumpel Białasek, nigdy się nie przemęcza jak biegamy... Niestety nie mam koleżanek, bo ta ruda, no ta... Martyna twierdzi, że je bałamucę. Nie wiem o co jej chodzi, one wszystkie mnie kochają Wiem, bo parę razy się do nich zakradłem

Don Karlos prezentuje się jak prawdziwy młody arystokrata
Martyna- super ujęcie Arborka! Bardzo mi się podoba

Przepiękne te wasze koniki.
A to kilka zdjęć mojego konika

To ja zapraszam do obejrzenia nas filmikowo Geniuszek stoi w stajni Gosiowej, uczymy sie razem po troszku ujezdzenia i skokow -a tak czasem bawimy sie na cordeo) daleko nam jeszcze do waszych zabaw naturalowych, ale cos tam powolutku probujemy

http://www.youtube.com/watch?v=DSMWRK0srfU

Odwiedziłam w zeszłym tygodniu starych znajomych w Bieszczadach. Mają bardzo sympatyczne koniki i chciałabym pokazać Wam parę fotek z 1 września :





Nie pamietam kiedy ostatni raz tak dobrze wypoczełam.... ( a to były tylko 3 dni...)

Ale sielanka i dla oka i dla ducha i człowieka i koni więc się nie dziwię, że wypoczęłaś. A konie piękne i jakie zadowolone :-) Mnie w oko wpadły te dwa kare. Jeden z łysinką a drugi bez. Cudne widoki i niesamowiet miejsce. Tylko pozazdrościć takich 3 dni