Hipologia

Pełna wersja: Konie..nasze konie :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
dziekuje, CHYBA WSZYSTKIE ZDJECIA Z KONIKAMI SA CUDNE.... Big Grin

ja to po iles razy ogladam galerie...podziwiam tez fotografujacych, jestem jak czlowiek z dz Big Grin ungli...nie znam sie na cyfrowkach hihi

codo szacunku to ja jej na o wiele wiecej pozwalam niz wg. wiedzy o koniach powinnam pozwalac...ale, niech ma!
Wiec z jej strony nie jest to moze szacunek,ale przyjazn...... Big Grin
Ładne to zdjęcie Magdy- alegoryczne zestawienie 2 koni...
a, jeszcze kilka z serii przed-zabawowej...Potem jak mi sie uda to beda juz zupelnie inne

[Obrazek: 92715ddd851cdb01med.jpg]

[Obrazek: 9e9da3aad14b6d2bmed.jpg]
[Obrazek: 2b82857439c21ed5med.jpg]

[Obrazek: 66926e566681ba78med.jpg]
Ali w mojej modyfikacji sidepulla od Julie - zmieniłam nachrapnik, bo sobie książę wycierał nosek o sznurek.

[Obrazek: P10009562.jpg]

[Obrazek: P10009572.jpg]

Przygodo, konik w pozie na kota, na pierwszym zdjęciu ---> Big Grin
Ela Rapta napisał(a):Magdo zdjęcie Kuby i tego pojazdu (nie wiem jak się nazywa :oops: ) mnie powaliło. Moja Roksana przy czymś takim to szleje i udaje araba :lol: a on śpi w najlepszego. Ale ja widzę że i tak czuwa nad wszystkim. Świetne jest to zdjęcie.

To kwestia przyzwyczajenia do quada Smile

Należy do stada, mieszka obok koni, hałasuje, porusza się. Big Grin
Pisałam kiedyś, że Kuba go naprawdę lubi.

Oczywiście jak zobaczyły , że znany im "osobnik" nagle zmienił się i stał straszny, to Kuba odbiegł.
Ale to drzewko śliwy ciągnięte przez pojazd może być przecież straszne , no i zagrażało im.
A same go zniszczyły, ogryzając dokładnie korę :roll:

[Obrazek: sliwa.jpg]

ale jak minęło niebezpieczeństwo zagarnięcia ich przez gałęzie, to obserwowały pilnie Big Grin

[Obrazek: patrza.jpg]

Ciekawskie stworzenia Big Grin

Ale Kuba to jednak śpioch

[Obrazek: spioch.jpg]
Pozycja źrebaka Duchowej hitowa Big Grin
Patent Julii bardzo mi sie podoba, koleżanka jeździ czasem na tym samym i fajnie koń chodzi.
A u Magdy na zdjęciach widzę 2 kluseczki! To nawet moja ma mniejszą tuszę, a myślalam że jest grubym słonikiem :lol:
u nas przelomy.mysle ze dla dlugoletnich koniarzy nie jest to zaden wow ale mimo to ja ciesze sie jak dziecko z postepow. Big Grin budujemy zaufanie caly czas i narazie mozemy sie pochwalic Big Grin wspolnym lezakowaniem, dla mnie to bardzo duzo ze mlody akceptuje w pelni moja obecnosc w roznych sytacjach szczegolnie wtedy gd czuje sie przy mnie odprezony
i bardzo sie ciesze ze mu nie przeszkadzam
bylo to chyba z nim jedno z najwspanialszych przezyc jak narazie :wink:
[Obrazek: opalanie.jpg]
egzamin z dotykania :wink:
[Obrazek: opalanie4.jpg]
ciuciu dobre :wink:
[Obrazek: DSC08108.jpg]
[Obrazek: DSC08107.jpg]
Gratulacje Asia! Leksio musi ci ufać i cię akceptować skoro się z tobą tak plażuje Smile Jak to miło, że to w mojej brzydkiej stajni takie ładne rzeczy się dzieją Smile
Gratuluję tych przełomów i oby było ich więcej. A ja ciągle widzę w nim Roksanę. Są tak podobni Big Grin Zdjęcia masz śliczne. Wiosna u Was na całego i nawet maleńką zieloną trawę widać :lol:

A jak tam mina foki? Nadal jest?
Julia wazny wklad - ja tam zawsze jade z bananem na twarzy ze wasze kochane mordki zobacze i Lexa oczywiscie ja 1 miejscu :wink: :lol:
Ela-trawka powoli rosnie i wiosna mam nadzieje ze zawitala juz na dobre. a styl foki hmmm. rzadko ale jest, tyle ze na mnie nie dziala wiec sobie moze glupie miny stroic :wink:


aaa julia dzis twoj caly dzien tez tak lezakowal. tylka leniuch nie podnioosl przez 3 godzinki:-))
Asiek slodki maluch......spioch jak cholera hahaha, moje tak tez bywaja, ze spia....ale znam koniarzy co wiele lat sa z konimi, a kon sie przy nich za nic w swiecie nie polozy....\

a mi zrebak ostatnio kladzie sie, jak nozke podchyle jej pod brzuch. jest mila bardzo.

Julio arabek ma cudny łebek, laleczek taki....

o koniach Magdy nic nie pisze, bo one juz tak przywyklam, ze jak moje, wiec co tu chwalic..... Big Grin

zreszta generalnie nie komentuje zdjec z konmi bo one wszystkie fajne,,,,,,bardzo mocno fajne.
Dopadło go przesilenie wiosenne Wink Jak go dzisiaj puściłam i wsiadłam na Siwego tak żeby nas widział to połaził trochę i popłakał, a potem się uwalił koło wanny w największym słońcu i się wygrzewał jak kot Smile

Oliwia jak obiecała tak zrobiła nam foty Wink Siwulek:
[Obrazek: 3407982538_835c53f060.jpg?v=0]
Hihi moje też śpiochy:
Amor i Arka sobie południową drzemkę zrobili a ja na balkonie robiłam fotki :wink:
[Obrazek: 949c12a98c574ef4med.jpg]
A tu sam Amor
[Obrazek: 01b4d73f03fc9deemed.jpg]
No ale Arka przyszła i zrobiła pobudkę :wink:
[Obrazek: 39206ac18a13d7a8med.jpg]
Jedyne zdjęcie na którym Frajda leży. Czeka zazwyczaj z wytarzaniem się, aż człowiek odejdzie. Jeśli leży w stajni, zaraz gdy do stajni wejdzie człowiek, ona wstaje. Widać, na jej zaufanie trzeba zapracować... Widywałam ja leżącą, ale podczas 2 tyg.wakacji, gdy, powiedzmy, spałam z nią.