ach widzisz zakrecona jestem bo ty do mnie tak i jak tez tak :lol: :oops:
dobrze ze wybaczasz :wink:
Kontynuujac - Pilchowska Sekcja Prawie-Jezdziectwa przedstawia rowniez Sekcje Kaskaderska
Jak sobie przypomnę jak ten sympatyczny osiołek ze zdjęcia niegdyś "dawał z krzyża" to widzę oczyma wyobraźni animację, że Oliwia wyfruwa poza kadr, w kierunku północno-wschodnim :)
Wypluj Julia i odpukaj
Nie no, wierze, ze jednak Gosia-trenejro nie chce mnie uszkodzic
w kierunku północno - wschodnim leci się bez uszkodzeń...!!! Po prostu wyrastają po drodze skrzydła...
Julia ten sympatyczny osiołek to już zupełnie inny koń... on nawet nie gryzie - ot czasami jeszcze pokaże ząb ;-) ale nie trzeba go wiazać na pięc uwiązów... nie kopie... nie bryka... i - chyba - jest szczęśliwy z Faithe ;-)
A uszkodzić Faithe się nie opłaca, bo kto będzie wówczas kochał Geniusza?? :mrgreen:
Intrepretacja o skrzydlach przekonala mnie 100%
czuje sie bezpieczna
DD
A na powaznie - tez bylam nieufna na poczatku - w koncu to supelnie nowy kon
Ale teraz...duuuuzo latwiej mi sie na nim wyluzowac
)) Z tego luzu zaczelam podziwiac nawet krajobraz dookola i Gosia rzadziej wola "nie patrz sie tam gdzie sie patrzysz!!"
czyli na glebe i piasek
Geniuszowy jest poczciwym zwierzakiem
))
O, o Ptaszce to się nasłuchałam...! (ma swój dwuosobowy fanklub i jedną niezależną fankę
) Jesteś Amazonko z Leśna Górnego?
Amazonka Iluzja jest boska! Jak ja kocham siwki, są jedyne w swoim rodzaju.
Julio bardzo mi miło że Ptaszka ma kolejną fankę. Ja jestem z Choszczna a Ptaszkę kupiłam z Leśna Górnego.
Ola dużo osób zna Ptaszkę bo u wielu osób już była i jest sławna
pisałam o niej troche na forum śk. Askaretto jest potomkiem Amazonki owszem - drugim w jej życiu . Ma 3 miesiące i trochę bo urodził się 15 marca tego roku
)
Ps. Tak jeszcze dodam, że Iluzja niestety nie widzi, ale i tak świetnie sobie radzi. Jest cudownym koniem z niepowtarzalnym charakterem
)
Sprawdźcie lepiej czy po tych burzach ostatnich nie nastąpiła podmianka Waszych koni na ich złe odpowiedniki z innego wymiaru - ja dzisiaj znalazłam na łące takiego "evil twin" mojego młodego konia:
Rano jeszcze wyglądał mniej więcej tak:
Faktycznie, został podmieniony!
Choć z drugiej strony... łeb jakby podobny
Ech, te konie błotne..... wystarczy jedno malutkie miejsce, w którym jest choć trochę błotka a one już doskonale wiedzą jak to wykorzystać
No a w sytuacji gdy po ostatnich opadach na brak błotka nie można raczej narzekać ( zawsze sie znajdzie , mimo ze pare dni było upalnych) to "błotniaki" uzywają sobei ile sie da!!! A jakie mają superowe zabezpieczenie prezd owadami!!! trudno przeciez przegryźć się przez taką skorupkę