Hipologia Portal
Witaj, Gość
Użytkownik Hasło
Szukaj na forum
Statystyki
 Użytkownicy: 741
 Najnowszy użytkownik: Citasaca
 Wątków na forum: 1,264
 Postów na forum: 36,340

Pełne statystyki
Użytkownicy online
Aktualnie jest 146 użytkowników online.

0 Użytkownik(ów) | 144 Gość(i)
Applebot, Bing
Ostatnie wątki
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 1, Wyświetleń: 20
Gasttai 01-08-2025, 02:56 PM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 0, Wyświetleń: 11
Joarr 01-08-2025, 04:01 AM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 0, Wyświetleń: 12
Joarr 01-07-2025, 09:14 AM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 3, Wyświetleń: 29
Gasttai 01-06-2025, 03:33 PM
Forum: Konie chcą nas rozumieć
Odpowiedzi: 1, Wyświetleń: 9,040
guzow 01-05-2025, 06:21 PM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 0, Wyświetleń: 8
vapormo 01-04-2025, 09:31 AM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 0, Wyświetleń: 9
vapormo 01-04-2025, 09:27 AM
Forum: O Forum - porady, porządki, aktualności
Odpowiedzi: 0, Wyświetleń: 16
RahulClements 01-03-2025, 07:07 AM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 5, Wyświetleń: 13,298
JakubHubbard 12-31-2024, 07:28 AM
Forum: Konie chcą nas rozumieć
Odpowiedzi: 1, Wyświetleń: 11,618
guzow 12-28-2024, 02:10 PM
[szukam] Jazdy na prywatnym koniu - Warszawa
przez Sapphire, 02-01-2011, 10:27 PM
Witam serdecznie. Jest to jeden z pierwszych postów na forum mimo, że czytam je już bardzo długo.
Nie znalazłam niestety wątku, który by mi pomógł. Mianowicie poszukuję kogoś z okolic Warszawy, kto za nieduzą opłatą chciałby poprowadzic mi jazdę na własnym koniu. Nie stać mnie na trenera, który liczy sobie 100zł za godzinę jazdy, dlatego uderzam tutaj. Bardzo chętnie bym popracowała również i zajęła się takim koniem, ale mogę nie znaleźć tyle czasu, ponieważ studiuję i pracuję wieczorami w weekendy.
Potrzebuję kogoś, kto by mi się przyjrzał, trochę pokrzyczał, skorygował to i tamto. Od wielu lat jestem tylko samoukiem, bo na kurs chodziłam dość dawno i z kiepskim skutkiem. Trenerzy ograniczali się zazwyczaj do stania na srodku placu, palenia papierochów i powiedzenia stęp, kłus, galop. Niestety nie posiadam również własnego zwierzaka, a o porządne jazdy w grupie w jakiejś szkółce trudno, bo niestety w większosci stajni u nas nie przykłada się dużej wagi do szkolenia rekreacji.
Moze jesteście w stanie coś mi doradzić? Będę bardzo wdzięczna. Bardzo mi na tym zależy.

Wyedytowałam tytuł na bardziej jednoznaczny - Daga

Witam serdecznie. Jest to jeden z pierwszych postów na forum mimo, że czytam je już bardzo długo.
Nie znalazłam niestety wątku, który by mi pomógł. Mianowicie poszukuję kogoś z okolic Warszawy, kto za nieduzą opłatą chciałby poprowadzic mi jazdę na własnym koniu. Nie stać mnie na trenera, który liczy sobie 100zł za godzinę jazdy, dlatego uderzam tutaj. Bardzo chętnie bym popracowała również i zajęła się takim koniem, ale mogę nie znaleźć tyle czasu, ponieważ studiuję i pracuję wieczorami w weekendy.
Potrzebuję kogoś, kto by mi się przyjrzał, trochę pokrzyczał, skorygował to i tamto. Od wielu lat jestem tylko samoukiem, bo na kurs chodziłam dość dawno i z kiepskim skutkiem. Trenerzy ograniczali się zazwyczaj do stania na srodku placu, palenia papierochów i powiedzenia stęp, kłus, galop. Niestety nie posiadam również własnego zwierzaka, a o porządne jazdy w grupie w jakiejś szkółce trudno, bo niestety w większosci stajni u nas nie przykłada się dużej wagi do szkolenia rekreacji.
Moze jesteście w stanie coś mi doradzić? Będę bardzo wdzięczna. Bardzo mi na tym zależy.

Wyedytowałam tytuł na bardziej jednoznaczny - Daga

Jak zapanować nad koniem w boksie (obrona własna)?
przez zydus, 01-31-2011, 11:12 PM
Witam.
Chciałbym opowiedzieć o sytuacji, która przydarzyła mi się jakiś czas temu w szkołce jeździeckiej i oczywiście prosić Was o rady. Otóż wybrałem się na jazdę, oczywiście na początek przygotowanie konia. Zwierzak był w stajni sam, na powitanie rżał dosyć nerwowo, pomyślałem "ocho, może być kiepsko...". Zaznaczam że moje doświadczenie z końmi ogranicza się do co tygodniowej jazdy od 6 miesięcy w różnych, niestety nie najlepszych szkółkach. Tak więc przyniosłem szczotki i wszedłem do boksu. Widzać zdenerwowanie konia chciałem go uspokoić. Łagodnie przemawiałem, głaskałem, stał spokojnie. Kiedy zacząłem konia szczotkować zaczął chodzić w kółko i ogólnie "wiercić się". Zauważył, że drzwi od boksu są nie domknięte (celowo nie zamykałem drzwi żeby mieć możliwość ucieczki) i poprostu zaczął na mnie przeć. Uciekł z bosku i ze stajni. Nie ukrywam, ze poprostu się przestraszyłem, jednak 500 kg żywej wagi to realne zagrożenie. Sytuacja powtórzyła się dwukrotnie. Trzeci raz nie odważyłem się wejść do boksu, bezradność i brak wiedzy połączone ze zdrowym rozsądkiem wzięły góre. Trener był na padoku, prosiłem o pomoc stajennych, jednak ci stwierdzili, że ów koń na pewnno nic mi nie zrobi i żeby zamknąć boks, tak by nie uciekł. Na to się nie zdecydowałem. Dość słyszałem o pokopanych weterynarzach czy jeźdzcach. Moje pytanie: jak powiniem się zachować w takiej sytuacji? W styczniowym numerze któregoś z polskich pism jeździeckich (niestety nie pamiętam tytułu) czytałem artykuł traktujący ogólnie o podejściu do koni. Autorka wspominała swoje doświadczenie, gdy koń napierał na nią w boksie i natknął się na jej nogę, oczywiście wyciągniętą w obronie własnej. Jak należy to rozumieć? Co konkretnie można zrobić żeby obronić się przed napierającym czy atakującym koniem? Czytałem w jednym z tematów na forum o "natknięciu" się konia na nasz łokieć. Tylko czy łokieć zatrzyma chcącego ucieć konia... Wspominaliście też coś o tym, żeby w sytuacji zagrożenia również napierać na konia. Tylko jakie mamy szanse z końskim kopytem...?

PS - jeśli podobny temat był już poruszany to proszę o przekierowanie (chociaż wydaje mi się, że szukając na forum nic takiego nie rzuciło mi się w oczy).

Pozdrawiam

Witam.
Chciałbym opowiedzieć o sytuacji, która przydarzyła mi się jakiś czas temu w szkołce jeździeckiej i oczywiście prosić Was o rady. Otóż wybrałem się na jazdę, oczywiście na początek przygotowanie konia. Zwierzak był w stajni sam, na powitanie rżał dosyć nerwowo, pomyślałem "ocho, może być kiepsko...". Zaznaczam że moje doświadczenie z końmi ogranicza się do co tygodniowej jazdy od 6 miesięcy w różnych, niestety nie najlepszych szkółkach. Tak więc przyniosłem szczotki i wszedłem do boksu. Widzać zdenerwowanie konia chciałem go uspokoić. Łagodnie przemawiałem, głaskałem, stał spokojnie. Kiedy zacząłem konia szczotkować zaczął chodzić w kółko i ogólnie "wiercić się". Zauważył, że drzwi od boksu są nie domknięte (celowo nie zamykałem drzwi żeby mieć możliwość ucieczki) i poprostu zaczął na mnie przeć. Uciekł z bosku i ze stajni. Nie ukrywam, ze poprostu się przestraszyłem, jednak 500 kg żywej wagi to realne zagrożenie. Sytuacja powtórzyła się dwukrotnie. Trzeci raz nie odważyłem się wejść do boksu, bezradność i brak wiedzy połączone ze zdrowym rozsądkiem wzięły góre. Trener był na padoku, prosiłem o pomoc stajennych, jednak ci stwierdzili, że ów koń na pewnno nic mi nie zrobi i żeby zamknąć boks, tak by nie uciekł. Na to się nie zdecydowałem. Dość słyszałem o pokopanych weterynarzach czy jeźdzcach. Moje pytanie: jak powiniem się zachować w takiej sytuacji? W styczniowym numerze któregoś z polskich pism jeździeckich (niestety nie pamiętam tytułu) czytałem artykuł traktujący ogólnie o podejściu do koni. Autorka wspominała swoje doświadczenie, gdy koń napierał na nią w boksie i natknął się na jej nogę, oczywiście wyciągniętą w obronie własnej. Jak należy to rozumieć? Co konkretnie można zrobić żeby obronić się przed napierającym czy atakującym koniem? Czytałem w jednym z tematów na forum o "natknięciu" się konia na nasz łokieć. Tylko czy łokieć zatrzyma chcącego ucieć konia... Wspominaliście też coś o tym, żeby w sytuacji zagrożenia również napierać na konia. Tylko jakie mamy szanse z końskim kopytem...?

PS - jeśli podobny temat był już poruszany to proszę o przekierowanie (chociaż wydaje mi się, że szukając na forum nic takiego nie rzuciło mi się w oczy).

Pozdrawiam

Czy rozpieszczonego konia nie da się naprawić?
przez sekfana13, 01-29-2011, 09:09 PM
Moja koleżanka kupiła ośmioletnią klacz, którą bardzo rozpieściła czyli:nawet jak jak coś źle zrobi to dostanie marchewkę, ma mało ruchu i teraz wygląda jak by była w ciąży. Pewien trener powiedział, że ten koń nadaje się już tylko do hipoterapii lub na rzeź. Czy na prawdę już nic nie da się zrobić z tym koniem?

Moja koleżanka kupiła ośmioletnią klacz, którą bardzo rozpieściła czyli:nawet jak jak coś źle zrobi to dostanie marchewkę, ma mało ruchu i teraz wygląda jak by była w ciąży. Pewien trener powiedział, że ten koń nadaje się już tylko do hipoterapii lub na rzeź. Czy na prawdę już nic nie da się zrobić z tym koniem?

Pierwsza Fotograficzna Akcja Przeciw Maltretowaniu Koni
przez Cezary Szamreta, 01-29-2011, 08:26 PM
na prośbę Autora zamieszczamy apel o organizowanej przez Niego akcji, życząc powodzenia

Pierwsza Fotograficzna Akcja Przeciw Maltretowaniu Koni

- Skaryszew 2011



W dniach 14 i 15 marca w Skaryszewie k/Radomia odbędą się Wstępy czyli Skaryszewski Jarmark Koński, którego początki wiążą się z przywilejem targowym nadanym przez króla Władysława IV
w 1633 roku.
Targ odbywa się co roku w pierwszy poniedziałek Wielkiego Postu.
Na tym największym targu końskim w Polsce, a być może i w Europie, można zobaczyć wiele dramatycznych wydarzeń, jak np. dantejskie sceny podczas załadunku koni do samochodów, bardzo krótko wiązane konie, pijanych właścicieli, którzy pokazują zwierzętom, kto tu rządzi, oprawców bijących konie drucianymi batami i wiele innych przejawów brutalnego traktowania i maltretowania koni. Próba zwrócenia uwagi na niewłaściwość takiego postępowania spotyka się zwykle z agresją ze strony handlujących, a bywa, że i oglądających, nawet w formie rękoczynów.
W tym roku chcę zaprosić fotografów do wspólnej akcji polegającej
na fotograficznym nalocie na Skaryszew w celu udokumentowania tak ciemnych jak i jasnych stron końskiego targu. Myślę, że takie publiczne działanie może stać się impulsem do stopniowej zmiany społecznie akceptowanych norm w traktowaniu koni, szczególnie jeśli idzie o najbardziej brutalne i okrutne zachowania ludzi. Choćby nawet tylko przez te dwa dni, kiedy trwa jarmark.
Wiem, że nie zadziała to od razu, lecz chciałbym przez nasze regularne naloty na różne końskie targi pokazać, że dobro konia leży na sercu wielu ludziom, a przyłapani na maltretowaniu zwierząt
oprawcy będą rozliczani. Być może zmusimy ich w ten sposób do opamiętania się.
Nasze działanie fotograficzne realizowane będzie wspólnie
i w porozumieniu z Fundacją "Międzynarodowy Ruch na Rzecz
Zwierząt VIVA!" i Stowarzyszeniem na rzecz Nowych Metod Komunikacji i Pracy z Końmi oraz Treningu Koni "Okiem Konia".
Na terenie targu będzie znajdował się punkt informacyjny dla fotografów, w którym należy się zarejestrować. Od każdego z
uczestników akcji oczekujemy, że prześle na ręce jej organizatorów pięć wykonanych przez siebie zdjęć z targu.
Planujemy zrobienie wystawy z "nalotu" na Skaryszew, która
będzie pokazywana następnie w całym kraju ku przestrodze ludzi kochających konie inaczej.
Ponieważ nasze działanie ma być legalne, każdy uczestnik otrzyma
identyfikator z napisem PRESS. W punkcie informacyjnym będzie można napić się kawy lub herbaty. Nocleg należy zapewnić sobie we własnym zakresie.
Do zobaczenia na targu.
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1025&sid=6fc192da7...eff9c8722c]
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1026&sid=6fc192da7...eff9c8722c]
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1027&sid=6fc192da7...eff9c8722c]
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1029&sid=6fc192da7...eff9c8722c]
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1030&sid=6fc192da7...eff9c8722c]
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1028&sid=6fc192da7...eff9c8722c]

Krzysztof Jarczewski jest członkiem Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego. Podczas 49. Dorocznej Wystawy Fotografii Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego został mu przyznany Złoty Medal ŁTF-u za Twórczość Artystyczną.
Jako fotograf współpracuje z Polską Agencją Fotografów FORUM oraz pismami Newsweek, Forbes, Angora, Koń Polski i witryną http://www.polskiearaby.com oraz Fundacją "Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt VIVA!" i Stowarzyszeniem na rzecz Nowych Metod Komunikacji i Pracy z Końmi oraz Treningu Koni "Okiem Konia".


Kontakt;krzysztof@jarczewski.pl
Tel.kom. +48602522527

Pozdrawiam.
Krzysztof Jarczewski
Załączone pliki
.jpg
Jarc_240111_001_n.jpg
Rozmiar: 125.62 KB / Pobrań: 6172
.jpg
Jarc_240111_002_n.jpg
Rozmiar: 99.01 KB / Pobrań: 6226
.jpg
Jarc_240111_003_n.jpg
Rozmiar: 84.14 KB / Pobrań: 6164
.jpg
Jarc_240111_006_n.jpg
Rozmiar: 111.28 KB / Pobrań: 6168
.jpg
Jarc_240111_004_n.jpg
Rozmiar: 108.03 KB / Pobrań: 6166
.jpg
Jarc_240111_005_n.jpg
Rozmiar: 110.55 KB / Pobrań: 6214

na prośbę Autora zamieszczamy apel o organizowanej przez Niego akcji, życząc powodzenia

Pierwsza Fotograficzna Akcja Przeciw Maltretowaniu Koni

- Skaryszew 2011



W dniach 14 i 15 marca w Skaryszewie k/Radomia odbędą się Wstępy czyli Skaryszewski Jarmark Koński, którego początki wiążą się z przywilejem targowym nadanym przez króla Władysława IV
w 1633 roku.
Targ odbywa się co roku w pierwszy poniedziałek Wielkiego Postu.
Na tym największym targu końskim w Polsce, a być może i w Europie, można zobaczyć wiele dramatycznych wydarzeń, jak np. dantejskie sceny podczas załadunku koni do samochodów, bardzo krótko wiązane konie, pijanych właścicieli, którzy pokazują zwierzętom, kto tu rządzi, oprawców bijących konie drucianymi batami i wiele innych przejawów brutalnego traktowania i maltretowania koni. Próba zwrócenia uwagi na niewłaściwość takiego postępowania spotyka się zwykle z agresją ze strony handlujących, a bywa, że i oglądających, nawet w formie rękoczynów.
W tym roku chcę zaprosić fotografów do wspólnej akcji polegającej
na fotograficznym nalocie na Skaryszew w celu udokumentowania tak ciemnych jak i jasnych stron końskiego targu. Myślę, że takie publiczne działanie może stać się impulsem do stopniowej zmiany społecznie akceptowanych norm w traktowaniu koni, szczególnie jeśli idzie o najbardziej brutalne i okrutne zachowania ludzi. Choćby nawet tylko przez te dwa dni, kiedy trwa jarmark.
Wiem, że nie zadziała to od razu, lecz chciałbym przez nasze regularne naloty na różne końskie targi pokazać, że dobro konia leży na sercu wielu ludziom, a przyłapani na maltretowaniu zwierząt
oprawcy będą rozliczani. Być może zmusimy ich w ten sposób do opamiętania się.
Nasze działanie fotograficzne realizowane będzie wspólnie
i w porozumieniu z Fundacją "Międzynarodowy Ruch na Rzecz
Zwierząt VIVA!" i Stowarzyszeniem na rzecz Nowych Metod Komunikacji i Pracy z Końmi oraz Treningu Koni "Okiem Konia".
Na terenie targu będzie znajdował się punkt informacyjny dla fotografów, w którym należy się zarejestrować. Od każdego z
uczestników akcji oczekujemy, że prześle na ręce jej organizatorów pięć wykonanych przez siebie zdjęć z targu.
Planujemy zrobienie wystawy z "nalotu" na Skaryszew, która
będzie pokazywana następnie w całym kraju ku przestrodze ludzi kochających konie inaczej.
Ponieważ nasze działanie ma być legalne, każdy uczestnik otrzyma
identyfikator z napisem PRESS. W punkcie informacyjnym będzie można napić się kawy lub herbaty. Nocleg należy zapewnić sobie we własnym zakresie.
Do zobaczenia na targu.
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1025&sid=6fc192da7...eff9c8722c]
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1026&sid=6fc192da7...eff9c8722c]
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1027&sid=6fc192da7...eff9c8722c]
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1029&sid=6fc192da7...eff9c8722c]
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1030&sid=6fc192da7...eff9c8722c]
[Obrazek: file.php?mode=view&id=1028&sid=6fc192da7...eff9c8722c]

Krzysztof Jarczewski jest członkiem Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego. Podczas 49. Dorocznej Wystawy Fotografii Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego został mu przyznany Złoty Medal ŁTF-u za Twórczość Artystyczną.
Jako fotograf współpracuje z Polską Agencją Fotografów FORUM oraz pismami Newsweek, Forbes, Angora, Koń Polski i witryną http://www.polskiearaby.com oraz Fundacją "Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt VIVA!" i Stowarzyszeniem na rzecz Nowych Metod Komunikacji i Pracy z Końmi oraz Treningu Koni "Okiem Konia".


Kontakt;krzysztof@jarczewski.pl
Tel.kom. +48602522527

Pozdrawiam.
Krzysztof Jarczewski

Załączone pliki
.jpg
Jarc_240111_001_n.jpg
Rozmiar: 125.62 KB / Pobrań: 6172
.jpg
Jarc_240111_002_n.jpg
Rozmiar: 99.01 KB / Pobrań: 6226
.jpg
Jarc_240111_003_n.jpg
Rozmiar: 84.14 KB / Pobrań: 6164
.jpg
Jarc_240111_006_n.jpg
Rozmiar: 111.28 KB / Pobrań: 6168
.jpg
Jarc_240111_004_n.jpg
Rozmiar: 108.03 KB / Pobrań: 6166
.jpg
Jarc_240111_005_n.jpg
Rozmiar: 110.55 KB / Pobrań: 6214

gra POLO
przez zydus, 01-29-2011, 01:57 PM
Witam. Moje pytanie dotyczy koni używanych do gry w polo. Ostatnio bardzo zafascynowała mnie ta dyscyplina sportu. To co zrobiło w niej na mnie największe wrażenie to właśnie konie - sprawne, chętne do współpracy, doskonale zwrotne i świetnie wyszkolone. Wydaje się, że są całkowicie skupione na jeźdzcu i wręcz same odczytują jego intencje. Czy można stwierdzić, że konie grające w polo są dobrze ujeżdzone wg naturalnych metod? Jeśli tak to wydają się być wręcz ideałem konia wierzchowego, czy dobrze myślę? Intryguje mnie ta kwestia, proszę o wyjaśnienie rzeczy laikowi :-).
gra POLO
przez zydus, 01-29-2011, 01:57 PM

Witam. Moje pytanie dotyczy koni używanych do gry w polo. Ostatnio bardzo zafascynowała mnie ta dyscyplina sportu. To co zrobiło w niej na mnie największe wrażenie to właśnie konie - sprawne, chętne do współpracy, doskonale zwrotne i świetnie wyszkolone. Wydaje się, że są całkowicie skupione na jeźdzcu i wręcz same odczytują jego intencje. Czy można stwierdzić, że konie grające w polo są dobrze ujeżdzone wg naturalnych metod? Jeśli tak to wydają się być wręcz ideałem konia wierzchowego, czy dobrze myślę? Intryguje mnie ta kwestia, proszę o wyjaśnienie rzeczy laikowi :-).

Kowal - zachodniopomorskie
przez Katia87, 01-27-2011, 02:39 PM
Witam
Może ktoś z was orientuje się gdzie w zachodniopomorskim jest kowal??
Chodzi mi o okolice Świnoujścia. pozdrawiam



Doprecyzowałam tytuł. Bardzo proszę podtrzymywać tradycję nazywania wątków tak, żeby było wiadomo, o co chodzi. :mrgreen: - Daga
Kowal - zachodniopomorskie
przez Katia87, 01-27-2011, 02:39 PM

Witam
Może ktoś z was orientuje się gdzie w zachodniopomorskim jest kowal??
Chodzi mi o okolice Świnoujścia. pozdrawiam



Doprecyzowałam tytuł. Bardzo proszę podtrzymywać tradycję nazywania wątków tak, żeby było wiadomo, o co chodzi. :mrgreen: - Daga

Zapraszamy na szkolenie „BEZ KOPYT NIE MA KONIA” 26-27.02.11
przez Cezary Szamreta, 01-26-2011, 10:02 PM
Stowarzyszenie Hipologiczne Pro Hipico Bono i Trener Wojciech Mickunas zapraszają na pierwsze z cyklu „szkoleń kopytnych” - szkolenie przygotowujące do kursów werkowania bosych kopyt - prowadzone przez doświadczonych „strugaczy naturalnych”: „BEZ KOPYT NIE MA KONIA”.

Więcej na portalu Hipologia.pl

Stowarzyszenie Hipologiczne Pro Hipico Bono i Trener Wojciech Mickunas zapraszają na pierwsze z cyklu „szkoleń kopytnych” - szkolenie przygotowujące do kursów werkowania bosych kopyt - prowadzone przez doświadczonych „strugaczy naturalnych”: „BEZ KOPYT NIE MA KONIA”.

Więcej na portalu Hipologia.pl

Nowe programy w LL, oraz L WKKW- co sądzicie.
przez Anna Tomaszewska, 01-24-2011, 09:40 AM
W związku z wprowadzeniem nowych programów w LL. L WKKW, chciałam się zapoznać z Waszym zdaniem, co o nich sądzicie? Czy aby ktoś nie przesadził z wymaganiami dla młodych koni? Obecnie kl. L (WKKW), to odpowiednik kl P (w ujeżdżeniu).

W związku z wprowadzeniem nowych programów w LL. L WKKW, chciałam się zapoznać z Waszym zdaniem, co o nich sądzicie? Czy aby ktoś nie przesadził z wymaganiami dla młodych koni? Obecnie kl. L (WKKW), to odpowiednik kl P (w ujeżdżeniu).

Studia związane z końmi
przez tara23, 01-23-2011, 09:23 PM
Witam wszystkich Smile Mam pytanie czy ktoś z was chciałby się wybrać lub się wybiera na studia związane z końmi ? Hodowla, użytkowania i tym podobne ? Proszę o odpowiedzi czy ktoś jest zainteresowany i gdzie zamierza iść lub gdzie chciałby iść ? Czy w ogóle jest popyt na takie studia o końskich kierunkach lub specjalizacje ?
Studia związane z końmi
przez tara23, 01-23-2011, 09:23 PM

Witam wszystkich Smile Mam pytanie czy ktoś z was chciałby się wybrać lub się wybiera na studia związane z końmi ? Hodowla, użytkowania i tym podobne ? Proszę o odpowiedzi czy ktoś jest zainteresowany i gdzie zamierza iść lub gdzie chciałby iść ? Czy w ogóle jest popyt na takie studia o końskich kierunkach lub specjalizacje ?

Strony (127): Wstecz 1 40 41 42 43 44 127 Dalej