Hipologia Portal
Witaj, Gość
Użytkownik Hasło
Szukaj na forum
Statystyki
 Użytkownicy: 741
 Najnowszy użytkownik: Citasaca
 Wątków na forum: 1,264
 Postów na forum: 36,340

Pełne statystyki
Użytkownicy online
Aktualnie jest 119 użytkowników online.

0 Użytkownik(ów) | 115 Gość(i)
Applebot, Bing, Google, Yandex
Ostatnie wątki
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 1, Wyświetleń: 21
Gasttai 01-08-2025, 02:56 PM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 0, Wyświetleń: 11
Joarr 01-08-2025, 04:01 AM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 0, Wyświetleń: 12
Joarr 01-07-2025, 09:14 AM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 3, Wyświetleń: 57
Gasttai 01-06-2025, 03:33 PM
Forum: Konie chcą nas rozumieć
Odpowiedzi: 1, Wyświetleń: 9,042
guzow 01-05-2025, 06:21 PM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 0, Wyświetleń: 9
vapormo 01-04-2025, 09:31 AM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 0, Wyświetleń: 9
vapormo 01-04-2025, 09:27 AM
Forum: O Forum - porady, porządki, aktualności
Odpowiedzi: 0, Wyświetleń: 18
RahulClements 01-03-2025, 07:07 AM
Forum: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki
Odpowiedzi: 5, Wyświetleń: 13,378
JakubHubbard 12-31-2024, 07:28 AM
Forum: Konie chcą nas rozumieć
Odpowiedzi: 1, Wyświetleń: 11,622
guzow 12-28-2024, 02:10 PM
Koń obrażony??? Czy raczej koń - oddalony....
przez Lutejaxx, 01-03-2010, 06:23 AM
od pewego czasu mniej uwagi poswiecalam mojej klaczy, z ktora zawsze bylam bardzo blisko; od kilku dni znowu probuje zajac sie nia jak dawniej , ale ona sie zmienila. Jest wyraznie niezadowolona. Nie zła, ale jakas taka....nie pozwala sie dotknac, odchodzi jak probuje ja poglaskac, nie przychodzi na zawolanie ,tylko w tym czasie biegnie do mnie pierwszy hucul, a zaraz za nim Nahajka. Ona stoi w oddaleniu i patrzy tylko.

Dzis cala noc nie spalam bo sie boje, ze moze cos jej jest. No bo chyba nie jest zazdrosna o hucula, ktorego nie moze poganc, jako, ze teraz on dominuje? Zauwazylam bowiem, ze jak podchodze do Nahajki to probuje ja gryzc i to mocno, a tego juz nie bylo.

Dzis poswiece jej dzien i poobserwuje co jest grane. Mam nadzieje, ze jest zdrowa.
Na wszelki wypadek zamowilam derke , o ktorej wspomniala Julia Zdrojewska. Moze jednak jej zimno???? Kurcze ma chlodniejsza glowe niz te moje prymitywki. Sama nie wiem.....
ale bede dzialac i obserwowac.
A mieliscie kiedys tak, ze jak zajmowaliscie sie innym koniem to ten Wasz ukochany obrazal sie w podobny sposob????

od pewego czasu mniej uwagi poswiecalam mojej klaczy, z ktora zawsze bylam bardzo blisko; od kilku dni znowu probuje zajac sie nia jak dawniej , ale ona sie zmienila. Jest wyraznie niezadowolona. Nie zła, ale jakas taka....nie pozwala sie dotknac, odchodzi jak probuje ja poglaskac, nie przychodzi na zawolanie ,tylko w tym czasie biegnie do mnie pierwszy hucul, a zaraz za nim Nahajka. Ona stoi w oddaleniu i patrzy tylko.

Dzis cala noc nie spalam bo sie boje, ze moze cos jej jest. No bo chyba nie jest zazdrosna o hucula, ktorego nie moze poganc, jako, ze teraz on dominuje? Zauwazylam bowiem, ze jak podchodze do Nahajki to probuje ja gryzc i to mocno, a tego juz nie bylo.

Dzis poswiece jej dzien i poobserwuje co jest grane. Mam nadzieje, ze jest zdrowa.
Na wszelki wypadek zamowilam derke , o ktorej wspomniala Julia Zdrojewska. Moze jednak jej zimno???? Kurcze ma chlodniejsza glowe niz te moje prymitywki. Sama nie wiem.....
ale bede dzialac i obserwowac.
A mieliscie kiedys tak, ze jak zajmowaliscie sie innym koniem to ten Wasz ukochany obrazal sie w podobny sposob????

Przepisy - umowa pensjonatowa
przez marian, 01-01-2010, 07:11 PM
witamy
szukamy informacji jak mozna rozwiazac umowe pensjonatowa bez miesiecznego wypowiedzenia na poctawie niewywiazywania sie z umowy pensjonodawcy
zalezy nam na tym by nie placic za miesiac w ktorym konia nie bedzie i tez mozliwosc zabrania go w dowolnej minucie oczywiscie sa nam potrzebne prawne przepisy by usiedlic wlasciciela stajni

z gory dziekujemy za informacje i pomoc





ps
gdyby ten temat powinien byc gdzie inndziej to prosze go przeniesc
Przepisy - umowa pensjonatowa
przez marian, 01-01-2010, 07:11 PM

witamy
szukamy informacji jak mozna rozwiazac umowe pensjonatowa bez miesiecznego wypowiedzenia na poctawie niewywiazywania sie z umowy pensjonodawcy
zalezy nam na tym by nie placic za miesiac w ktorym konia nie bedzie i tez mozliwosc zabrania go w dowolnej minucie oczywiscie sa nam potrzebne prawne przepisy by usiedlic wlasciciela stajni

z gory dziekujemy za informacje i pomoc





ps
gdyby ten temat powinien byc gdzie inndziej to prosze go przeniesc

Szczęśliwego Nowego 2010 Roku
przez Karolina Jaskulska, 12-31-2009, 12:32 AM
Kolejny rok zbliża się ku końcowi!
A zatem życzę Wam wszystkiego dobrego,
pociechy z czterokopytnych, owocnej pracy Smile


I pamiętajcie jaki pierwszy dzień roku, taki cały rok Tongue
Nie wiem jak Wy,ale ja zamierzam po imprezie spędzić cały dzień z końmi Smile

Kolejny rok zbliża się ku końcowi!
A zatem życzę Wam wszystkiego dobrego,
pociechy z czterokopytnych, owocnej pracy Smile


I pamiętajcie jaki pierwszy dzień roku, taki cały rok Tongue
Nie wiem jak Wy,ale ja zamierzam po imprezie spędzić cały dzień z końmi Smile

Sylwester i fajerwerki- jak chronic konie?
przez Lutejaxx, 12-30-2009, 08:33 AM
mam pytanie, jak Wasze konie reaguja na fajerwerki? I co robicie, zeby jak najmniej odczuly to swieto?

wczesniej nie mialam takich obaw, ale jak wczoraj syn wystrzelil jakies cos, to hucul doslownie dostawal szalenizny...uciekal , galopowal, wpadl w taka panike, ze az mnie to przerazilo. Razem z nim biegaly i moje /ale tak spokojniej, Nahajka to sie bawila tym biegiem/ . Wczesniej nie bylo az takiego problemu, kobyly spokojniej to przyjmowaly.
Co zrobic? Syn szykuje impreze w domu, moze byc glosno. A mnie ma nie byc w tym czasie. ..kurde, chyba przed polnoca przyjade do domu jednak. Sad
Koni nie zamkne bo nie przyzywczajone, zreszta pozjadaly wczesniej drzwi!

mam pytanie, jak Wasze konie reaguja na fajerwerki? I co robicie, zeby jak najmniej odczuly to swieto?

wczesniej nie mialam takich obaw, ale jak wczoraj syn wystrzelil jakies cos, to hucul doslownie dostawal szalenizny...uciekal , galopowal, wpadl w taka panike, ze az mnie to przerazilo. Razem z nim biegaly i moje /ale tak spokojniej, Nahajka to sie bawila tym biegiem/ . Wczesniej nie bylo az takiego problemu, kobyly spokojniej to przyjmowaly.
Co zrobic? Syn szykuje impreze w domu, moze byc glosno. A mnie ma nie byc w tym czasie. ..kurde, chyba przed polnoca przyjade do domu jednak. Sad
Koni nie zamkne bo nie przyzywczajone, zreszta pozjadaly wczesniej drzwi!

Imię Konia
przez Lutejaxx, 12-28-2009, 08:07 PM
Czytałam dziś w "Koniu Polskim" artykuł o Mongolii. Autorka opisuje nomadów i ich koniki, trudy wyprawy, surową przyrode, okrucieństwo wobec zwierząt, niewygode siodeł- stosowanych, bo tak każe tradycja. Koniowi na którym jechała, nadała imię Black Arrow, co wywołało zdziwienie tubylców- nazywac konia? Tam sa bezimienne. Bo jest ich przeciez tak dużo. Przypomina mi to fragment z "Cichego Donu" jak syn zatroskany przychodzi do ojca, mówiąc, że gdy gonił polami za zającem, koń upadł i skręcił kark. Ojciec go strofuje, ale za co- za to, że nie wziął od razu inego i nie dokończyl pościgu.

Natchnęło mnie to do zadumy nad tym, czym jest imię konia, imię dla konia, nadawanie imienai koniowi. Czemu to robimy i o czym świadczy. Co nas różni od ludzi, którzy koniom imion nie nazywają. Pierwsze co mi przychodzi na myśl, to, ze Pałasz króla Sobieskiego imie miał...a koniki zwyciężanych przez niego Turków pewnie nie. Jednocześnie, te ludy stepowe sa bliżej natury, bliżej ziemii, obserwują konie w naturze, być może nie nadają imienia koniom ale bliźsi są zrozumeinia języka koni?

Co zmienia w koniu nadanie mu imienia? Nie jest to przecież takie zwykłe słowo...

I na ile imie stwarza konia? Co mówi o właścicielu?

Na pewno może przynieśc pecha i zgubę, to wiem: Lotna z ksiązki przynosiła pecha kolejnym jeźdźcom, na końcu łamie nogę; Lotna grająca tamtą w filmie, podczas kręcenia go nadziała się w pełnym galopie na rzuconą lancę; a później klub jeździecki Lotna, o rzut kamieniem ode mnie, i konie, które zginęly w pożarze, wszystkie, zostały te podkowy ze szwedzkiej stali...

Pecha przynosi też podobno zmiana imienia koniowi; czego nie zamierzam sprawdzać.

Jestem ciekawa, jakie sa wasze refleksje na temat imion końskich?
Imię Konia
przez Lutejaxx, 12-28-2009, 08:07 PM

Czytałam dziś w "Koniu Polskim" artykuł o Mongolii. Autorka opisuje nomadów i ich koniki, trudy wyprawy, surową przyrode, okrucieństwo wobec zwierząt, niewygode siodeł- stosowanych, bo tak każe tradycja. Koniowi na którym jechała, nadała imię Black Arrow, co wywołało zdziwienie tubylców- nazywac konia? Tam sa bezimienne. Bo jest ich przeciez tak dużo. Przypomina mi to fragment z "Cichego Donu" jak syn zatroskany przychodzi do ojca, mówiąc, że gdy gonił polami za zającem, koń upadł i skręcił kark. Ojciec go strofuje, ale za co- za to, że nie wziął od razu inego i nie dokończyl pościgu.

Natchnęło mnie to do zadumy nad tym, czym jest imię konia, imię dla konia, nadawanie imienai koniowi. Czemu to robimy i o czym świadczy. Co nas różni od ludzi, którzy koniom imion nie nazywają. Pierwsze co mi przychodzi na myśl, to, ze Pałasz króla Sobieskiego imie miał...a koniki zwyciężanych przez niego Turków pewnie nie. Jednocześnie, te ludy stepowe sa bliżej natury, bliżej ziemii, obserwują konie w naturze, być może nie nadają imienia koniom ale bliźsi są zrozumeinia języka koni?

Co zmienia w koniu nadanie mu imienia? Nie jest to przecież takie zwykłe słowo...

I na ile imie stwarza konia? Co mówi o właścicielu?

Na pewno może przynieśc pecha i zgubę, to wiem: Lotna z ksiązki przynosiła pecha kolejnym jeźdźcom, na końcu łamie nogę; Lotna grająca tamtą w filmie, podczas kręcenia go nadziała się w pełnym galopie na rzuconą lancę; a później klub jeździecki Lotna, o rzut kamieniem ode mnie, i konie, które zginęly w pożarze, wszystkie, zostały te podkowy ze szwedzkiej stali...

Pecha przynosi też podobno zmiana imienia koniowi; czego nie zamierzam sprawdzać.

Jestem ciekawa, jakie sa wasze refleksje na temat imion końskich?

Dwa style jazdy...
przez JoannaL, 12-28-2009, 01:15 PM
Od jakiegoś czasu bardzo dokładnie analizuję, to co się dzieje w człowieku i jak to się przekłada na kontakt z koniem. Na to, co koń odczuwa, jak odbiera przekazywane pomoce...
Przejrzałam z wielkim zainteresowaniem różne filmiki pokazowe z jednoczesnych przejazdów dwóch różnych stylów klasyka i westernowca i zauważyłam pewną zmianę w koniach po zmianie jeźdźców...
Byłam zdumiona, że koń ujeżdżeniowy toleruje pewne niedociągnięcia techniczne jeźdźca westernu i jednocześnie chłonie wewnętrzny luz tego jeźdźca...
Tak sobie pomyslałam, że fajnie byłoby gdyby koniki mając urozmaicone życie próbowały np. dwóch różnych dyscyplin - jednej "zawodowo", a drugiej w formie zabawy.
Fajnie jest też uczyć się od siebie wzajemnie różnych pozytywnych rzeczy Smile

Ps. By urozmaicać życie naszym czworonogom dodałyśmy zabawę w polo i wyścigi po lesie w kłusie. Do spowodowało chętne wyciągnięcie nóżek (kłus pośredni) na zwykłym, nudnym placu Smile
Dwa style jazdy...
przez JoannaL, 12-28-2009, 01:15 PM

Od jakiegoś czasu bardzo dokładnie analizuję, to co się dzieje w człowieku i jak to się przekłada na kontakt z koniem. Na to, co koń odczuwa, jak odbiera przekazywane pomoce...
Przejrzałam z wielkim zainteresowaniem różne filmiki pokazowe z jednoczesnych przejazdów dwóch różnych stylów klasyka i westernowca i zauważyłam pewną zmianę w koniach po zmianie jeźdźców...
Byłam zdumiona, że koń ujeżdżeniowy toleruje pewne niedociągnięcia techniczne jeźdźca westernu i jednocześnie chłonie wewnętrzny luz tego jeźdźca...
Tak sobie pomyslałam, że fajnie byłoby gdyby koniki mając urozmaicone życie próbowały np. dwóch różnych dyscyplin - jednej "zawodowo", a drugiej w formie zabawy.
Fajnie jest też uczyć się od siebie wzajemnie różnych pozytywnych rzeczy Smile

Ps. By urozmaicać życie naszym czworonogom dodałyśmy zabawę w polo i wyścigi po lesie w kłusie. Do spowodowało chętne wyciągnięcie nóżek (kłus pośredni) na zwykłym, nudnym placu Smile

Czy ktoś oglądał "Życie w siodle" w tv?
przez Katoda, 12-27-2009, 01:42 PM
Słuchajcie czy oglądaliście kiedyś (Stable Life) "Życie w siodle" na Animal Planet? Oczywiście odcinkowy program, w którym pokazane życie codzienne właścicieli Nadii i Ed'a Brook. Ed zajmuje się skokami, bierze udział w zawodach, a Nadia od pewnego odcinka chce sobie przypomnieć od 6 lat przerwy dresaż, wynajmując przy tym trenera. Mają też pomocników, którzy dbają o ich konie (w tym dużej ilości ogierów). Polecam Animal Planet, w piątek - godzina 10:30.
Dla zainteresowanych fragmenty na Youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=9jCb2orKs5w
http://www.youtube.com/watch?v=bXnybZbeQ...re=related
http://www.youtube.com/watch?v=t38iVjeaf...re=related

Słuchajcie czy oglądaliście kiedyś (Stable Life) "Życie w siodle" na Animal Planet? Oczywiście odcinkowy program, w którym pokazane życie codzienne właścicieli Nadii i Ed'a Brook. Ed zajmuje się skokami, bierze udział w zawodach, a Nadia od pewnego odcinka chce sobie przypomnieć od 6 lat przerwy dresaż, wynajmując przy tym trenera. Mają też pomocników, którzy dbają o ich konie (w tym dużej ilości ogierów). Polecam Animal Planet, w piątek - godzina 10:30.
Dla zainteresowanych fragmenty na Youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=9jCb2orKs5w
http://www.youtube.com/watch?v=bXnybZbeQ...re=related
http://www.youtube.com/watch?v=t38iVjeaf...re=related

Jak zostać trenerem ujeżdżenia ?
przez Katoda, 12-27-2009, 01:15 PM
Mam pewne pytanie. Jak można zostać trenerem dresażu?
Co najpierw czeka przyszłego trenera? Przez co musi przejść, jakie powinien mieć cechy charakteru? Ile może to kosztować i czy aby na pewno jest opłacalne?
Proszę o odpowiedz Smile
Jak zostać trenerem ujeżdżenia ?
przez Katoda, 12-27-2009, 01:15 PM

Mam pewne pytanie. Jak można zostać trenerem dresażu?
Co najpierw czeka przyszłego trenera? Przez co musi przejść, jakie powinien mieć cechy charakteru? Ile może to kosztować i czy aby na pewno jest opłacalne?
Proszę o odpowiedz Smile

Bryczki , powozenie
przez Lutejaxx, 12-25-2009, 11:33 AM
ze wzgledu na to, ze niestety nie moge jezdzic konno regularnie, zastanawiam sie nad kupieniem bryczki na dwa konie.
Czy ktos ma doswiadczenie w bryczkach??? Czy sa bryczki bardzo mocno resorowane? Czy mozna zamowic gdzies specjalna bryczke, tak, zeby tam gdzie osoba powozaca siedzi mozna bylo wkladac cos w rodzaju pilki ortopedycznej, albo wrecz sama pilke?

Czy trudne jest powozenie, takie rekreacyjne?? Ja umiem powozic zwykla furmanka,zaprzezona w konia pociagowego.
Mysle, ze szybko nauczylabym Lunke chodzenia w zaprzegu. Tylko , ze ona chodzi na bardzo delikatne sygnaly , np. jest delikatniutka w pysku, bardzo miekka, /ale nie histeryczna jak ktos zadziala mocno/ nie wiem jak to przelozyc na powozenie...bo te ciezkie konie to byly takie dosc toporne...i sie normalnie poganialo lejcami!!! Sad

moze ktos by mi pomogl w tej kwestii?? jezeli to o czym mysle jest w ogole mozliwe.
Bryczki , powozenie
przez Lutejaxx, 12-25-2009, 11:33 AM

ze wzgledu na to, ze niestety nie moge jezdzic konno regularnie, zastanawiam sie nad kupieniem bryczki na dwa konie.
Czy ktos ma doswiadczenie w bryczkach??? Czy sa bryczki bardzo mocno resorowane? Czy mozna zamowic gdzies specjalna bryczke, tak, zeby tam gdzie osoba powozaca siedzi mozna bylo wkladac cos w rodzaju pilki ortopedycznej, albo wrecz sama pilke?

Czy trudne jest powozenie, takie rekreacyjne?? Ja umiem powozic zwykla furmanka,zaprzezona w konia pociagowego.
Mysle, ze szybko nauczylabym Lunke chodzenia w zaprzegu. Tylko , ze ona chodzi na bardzo delikatne sygnaly , np. jest delikatniutka w pysku, bardzo miekka, /ale nie histeryczna jak ktos zadziala mocno/ nie wiem jak to przelozyc na powozenie...bo te ciezkie konie to byly takie dosc toporne...i sie normalnie poganialo lejcami!!! Sad

moze ktos by mi pomogl w tej kwestii?? jezeli to o czym mysle jest w ogole mozliwe.

Pensjonat dla koni - Paryż i okolice
przez solyo, 12-23-2009, 05:05 PM
Czy ktoś z Was korzystał z pensjonatu dla konia na obrzeżach Paryża lub trochę dalej, do 50 km i może coś polecić?
Pensjonat dla koni - Paryż i okolice
przez solyo, 12-23-2009, 05:05 PM

Czy ktoś z Was korzystał z pensjonatu dla konia na obrzeżach Paryża lub trochę dalej, do 50 km i może coś polecić?

Strony (127): Wstecz 1 69 70 71 72 73 127 Dalej