Wszystkim forumowiczom i wszystkim , którzy odwiedzają to forum
Życzenia Błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy !
składa W.M.
Kochani przypominam tym, którzy jeszcze nie widzieli na portalu, że całkiem niedługo, bo 20-22 kwietnia, w Ośrodku Jeździeckim EKWADOR koło Olsztyna odbędą się konsultacje trenerskie „Komunikacja i równowaga kluczem do sukcesu”, . Celem konsultacji jest poprawa komunikacji i równowagi jeźdźca i jego konia bez względu na poziom zaawansowania danej pary dla osiągnięcia lepszej harmonii i efektywności jazdy a przez to wyników sportowych i rozwoju jeździeckiego. W programie także seminarium z Krzysztofem Skorupskim, autorem książki „Psychologia treningu koni”.
Szczegółowe informację oczywiście na hipologia.pl w dziale Szkolenia Hipologii
http://www.hipologia.pl/news/show/id/614
Uwaga, termin zgłoszeń przedłużony do 16 kwietnia!
Podaj dalej
Planowana ustawa o deregulacji pierwszych 49 zawodów (spośród planowanych ponad 200) obejmuje pomysł likwidacji uprawnień instruktora sportu oraz trenera od klasy II do klasy mistrzowskiej. Oznacza to, co zresztą zostało zapisane przez ustawodawcę, że zawód szkoleniowca w sporcie (również jeździeckim) będzie mógł wykonywać każdy, kto ukończył szkołę średnią i jest niekarany (w dodatku jedynie w zakresie którego dotyczy zawód szkoleniowca).
Będzie to oznaczało drastyczny spadek bezpieczeństwa prowadzenia zajęć, brak kompetencji w traktowaniu koni, co odbije się na ich dobrostanie a także całkowity brak możliwości doskonalenia poziomu kadr szkoleniowych.
Teza o rynkowej weryfikacji jest całkowicie błędna, szczególnie w przypadku sportów o podwyższonym ryzyku (a jeździectwo do nich należy) oraz w związku z brakiem jakichkolwiek formalnych wymagań związanych z traktowaniem zwierząt i kompetencjami w tym zakresie.
Może się okazać, że targowisko w Skaryszewie to tzw. mały pikuś przy tym, co potencjalnie może dziać się z końmi w szkółkach prowadzonych przez domorosłych instruktorów, tym bardziej, że już teraz jest to problem.
Tekst projektu ustawy o deregulacji 49 zawodów, w tym trenerów i instruktorów sportu jest dostępny tutaj:
http://www.premier.gov.pl/files/download//6341.pdf
Apelujemy do całego środowiska jeździeckiego o zajęcie stanowiska w sprawie "deregulacji" zawodów trenera i instruktora sportu, proponowanemu przez rząd Donalda Tuska.
Cytat:
Tematyka spotkania skierowana jest do hodowców, sportowców i entuzjastów jeździectwa, a tematem przewodnim będą schorzenia ortopedyczne, których powstawanie związane jest z podłożami stosowanymi w treningu koni.
koszt uczestnictwa w konferencji 150 zł
Wykłady prowadzić będą:
dr n. wet. Andrzej Berezowski:
„Uszkodzenia narządu ruchu koni wynikające z użytkowania na niewłaściwych podłożach”
dr n. wet. Radomir Henklewski:
„Diagnostyka schorzeń aparatu ruchu koni”
lek wet. Katarzyna Żukiewicz:
„Rehabilitacja i fizjoterapia w chorobach narządu ruchu koni”
Warsztaty z zakresu rehabilitacji i fizjoterapii prowadzić będzie lek wet. Katarzyna Żakiewicz.
Może ktoś się też wybiera?
Cytat:
Tematyka spotkania skierowana jest do hodowców, sportowców i entuzjastów jeździectwa, a tematem przewodnim będą schorzenia ortopedyczne, których powstawanie związane jest z podłożami stosowanymi w treningu koni.
koszt uczestnictwa w konferencji 150 zł
Wykłady prowadzić będą:
dr n. wet. Andrzej Berezowski:
„Uszkodzenia narządu ruchu koni wynikające z użytkowania na niewłaściwych podłożach”
dr n. wet. Radomir Henklewski:
„Diagnostyka schorzeń aparatu ruchu koni”
lek wet. Katarzyna Żukiewicz:
„Rehabilitacja i fizjoterapia w chorobach narządu ruchu koni”
Warsztaty z zakresu rehabilitacji i fizjoterapii prowadzić będzie lek wet. Katarzyna Żakiewicz.
Zastanawiam się jak to wygląda w pośród Forumowiczów. Czy wykonujecie jakiś trening dodatkowy do jazdy konnej? A jeżeli tak to jaki i czy jest o zależy od okresu treningowego? Jakie są Wasze uwagi i przemyślenia?
Po raz drugi mam przypadek czegoś takiego na stawie pęcinowym konia. Zmiana skórna w kształcie pierścienia - takie krystaliczne czarne strupki. Zaczyna się od grudki strupków potem robi sie z tego pierścień tj w środku powiększa się okrągły obszar zdrowej skóry a dodkoła niego pierścień chorego miejsca. Z czasem to coś zmienia sie tak, że pierścień sie powiększa a w środku powiększa sie zdrowa skóra.
Jest to inne inne niż gruda. Strupki nie rozpuszczają sie łatwo pod kompresem z wody mydlanej (z mydła siarkowego) - gruda tak. Co ciekawe po pojawiło sie to na nodze zaatakowanej grudą. Próbowałam przemywać to povidone jodine, maścią cynkową, maścią no wymion (antybiotyk) - bez skutku :evil: . Mam wrażenie, że jest to bolesne dla konia - moja kobyłka bardzo sie złości gdy tego dotykam, podczas gdy spokojnie toleruje zabiegi na grudzie- za każdym razem ryzykują kopa. 2 lata temu udało mi sie pozbyć tego z końskiej nogi (najpierw wyleczyłam grudę), ale nie pamiętam czym to wyleczyłam?? (z taką pamiecią muszę zacząc notować :oops: ) Może to samo znika gdy znika gruda?
Co to jest i jak to diabelstwo wyleczyć?
Swoją drogą jak radzicie sobie z grudą?
Ja do tej pory grudę najpierw traktywałam okładem aby rozpuści i zmyć strupy, potem dezynfekowałam povidone jodine a następnie maść cynkowa - Skutkowało. Teraz idzie mi jakoś kiepsko. Zmiany nie sa duże ale cały czas są.
Mam pytanie odnośnie zabiegu kastracji. Planujemy w tym roku zakup kolejnego konia do pary dla mojego hucułka i zostało postanowione że należy go wykastrować. Chciałam zapytać na jaki koszt obecnie powinnam się przygotować jeśli chodzi o zabieg oraz na co zwrócić szczególnie uwagę. Mam przykre doświadczenia z kastracją bo napatrzyłam się na te zabiegi w SO gdzie kilka lat spędziłam. Różnie to wychodziło jedne konie czuły się lepiej inne fatalnie dlatego chciałabym się jak najlepiej przygotowac na to aby mój koń mógł spokojnie wrócić po tym do zdrowia. Czy lepiej o kastrować na stojąco czy na leżąco?Dotychczas widziałam jedynie kastrację na stojąco. Dodam że koń ma 2 lata i nie jest wnętrem. Z góry dziękuje za rady.
UWAGA! UWAGA!
Zasygnalizowałem zagadnienie w wątku - Polska Szkoła Jazdy, a teraz zakładam nowy wątek i ponownie proszę o zbieranie oraz nadsyłanie Cezaremu zdjęć i wszelkich materiałów o przedwojennej kawalerii. Ambicją tej akcji jest udostępnienie wzorców szkolenia koni i jeźdźców oraz upublicznienie literatury, czytanej głównie przez miłośników tradycji oraz myszy i mole. To ogrom wiedzy, która nie może zaginąć. Teraz, w dobie internetu musimy upublicznić najlepsze wzorce i również tą drogą sprawić by życie naszych przyjaciół - koni, stało się lepsze.
Dla uatrakcyjnienia strony zbieramy zdjęcia - nadsyłajcie i bądźcie współtwórcami tego wydarzenia. Zdjęcia na pewno zostaną opisane i podane nazwiska tak sfotografowanych jak i tych z których zbiorów takowe pochodzą.
Każdy z Was zapewne zna pieśni, które śpiewa się na jeździeckich zjazdach, ogniskach i w terenach. Szukam pewnej dawno posłyszanej piosenki, drugiego "hymnu jeździeckiego", której nie pamiętam, a bardzo natarczywie do mnie wraca i chce być przypomniana. Pomożecie?
Chciałam się z Wami podzielić czymś co napisał na swojej facebookowej stronie Bent Branderup, ale nie wiedziałam, gdzie to podpiąć. Zakładam więc nowy temat, bo każdy przecież ma zanotowany gdzieś na marginesiku jakiś wartościowy 'koński' cytat.
"Jazda konna jest dobra dla ludzi niepełnosprawnych, ponieważ daje im możliwość ruchu, jakiego nie dała im natura. Najlepszą drogą do nauczenia się czegoś o dosiadzie są długie przejażdżki stępem (przez tydzień lub dłużej, po 8 godzin dziennie...). Jeśli będziesz próbował siedzieć wbrew ruchom konia szybko się zmęczysz i zaczniesz odczuwać ból!"
(Ciekawe kto z Was siedział ostatnio w siodle bite 8 godzin )