Mój brat stwierdził, że buliki są takimi małymi konikami - może koniarze dlatego je tak lubią
Bulle to koniki garbonoski
Nasz Runi na razie nie choruje, nie ma problemów ze skórą, ale my go nigdy nie kąpiemy i teraz troche zacząć śmierdzieć xD Także chyba doczeka się kąpieli(innej niż w stawie, bo za kaczuchami w nim pływac lubi, choć za wolny jest dla nich). Psów nigdy nie gryzł sam z siebie, ale pare razy jego pies zaatakował jakiś i teraz się zrobił niefajny jak jest na smyczy i podchodzi duże psisko(na małe nie patrzy). Wtedy musi miec kaganiec. Nie lubi najbardziej owczarków i białych bulli i jak takie są na horyzoncie trzeba uważać. Do innych zwierząt jest jednak łagodny, koty uwielbia, a ludzi jeszcze bardziej
. Koni raczej się boi
W ogóle piękne macie te zwierza wszystkie! Regularnie tu zaglądam i podziwiam zdjęcia
Jutro może wrzucę zdjęcia naszego małego kota, który juz taki mały nie jest i jest przedziwny. Wygląda trochę z sylwetki jak kot orientaly, ma długi tłwów, długie łapy, dłuuugi ogon, jest bardzo smukły i ma małą trójkątną głowę - ale jest biało czarny, maść ma zwykłego dachowca. Ogólnie jest śliczny choć jak na kota trochę niekoci
Diabeł z niego straszny, choć inteligentna bestia i reaguje na wołanie jak pies, ogólnie zresztą ma pełno psich nawyków. Nie niszczy też nic poza papierem czy tego typu rzeczami, nie nasikał nigdy poza kuwetą, nie zrzuca nic, pomimo że łazi wszędzie, nawet na framudze dwrzi przesiaduje i poluje z niej na nasze głowy - w ogóle jest grzeczny pod tym względem, że nic nie niszczy, ale mniej grzeczny jeśli idzie o ginitwy po ddomu, polowanie na nas, na drugiego kota i na psa(ależ one się pięknie bawią!). Zrobił się niby pieszczochem teraz i śpi z nami, ale potrafi też w zabawie gryść z furią i ogólnie jest taki trochę dziki - np jak sie budzi to od razu się zrywa - może dlatego, że to znajda. Ale mruczeć potrafi pół godziny i jego ulubione miejsce jest pod kołdrą w nogach - nie wiem jak on to robi, że się tam nie dusi, ale potrafi tak kilka godzi spać mnie grzejąc