Hipologia

Ciekawy system treningu koni wyścigowych:
http://www.youtube.com/watch?v=PBkfwgF8UcM
i uwaga - co na to Monty...
http://www.kurtsystems.com/#

Absolutna rewelacja!!!!!!!!!
Jestem pod wrażeniem! Monthy Roberts też!

Tym razem coś z krainy horrorów:

http://hauteecole.ru/en/horse_trade_union.php?sid=57

Pewnym ludziom trzeba by zakazać zbliżania się do koni na odległość kilometra. Jest niestety i garść fotek z naszej krajowej łączki...

Wojtas część zdjęć ze strony Nevozorowa (często przytaczanej na forum) rzeczywiście woła o pomstę do nieba... Część jest jednak naciągana...
Dlaczego tak uważam?
Zdarzyło mi się kiedyś jechać po lesie (na siwej klaczy)... wodza rzucona, pełny relaks... nagle zauważyłam, że klaczy leci kwrawa piana z pyska hock: Oczywiście od razu z konia i pełna panika... Jak się okazało klacz z zasady plujka - przygryzła sobie język. Krew z języka wymieszana ze śliną dała - szczególnie na siwym koniu - piorunujący efekt... Gdyby wówczas Nevozorov zrobił mi zdjęcie trafiłabym zapewne do najbardziej horrorystycznego wątku zdjęciowego... :roll:

Pojawiły się nowe zdjęcia w galerii NHE - nie tej z horrorami, tylko tej pozytywnej, które jak zwykle są piękne i magiczne

http://hauteecole.ru/en/photogallery.php

Nauka łaciny - i biblioteka w ujeżdżalni
...i kapiące złotem detale... 8)
...no i w ogóle wszystko bardzo to motywujące, że taka inspiracja się pojawia od czasu do czasu.

http://www.youtube.com/watch?v=4fM_eaGxF...re=related nigdy, przenigdy nie wsadziłabym swojego konia do czegoś takiego.

arabiatta napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=4fM_eaGxF...re=related nigdy, przenigdy nie wsadziłabym swojego konia do czegoś takiego.

Widziałam takie coś w Irlandii, ale u nas w stajni nie mieliśmy czegoś takiego, Dermott miał negatywne zdanie na ten temat.
Aczkolwiek w medycynie się tego używa, np. żeby badac wydolność organizmu, jakieś tam zaburzenia oddechu, konie mogą po bieżni galopować i wtedy specjalnymi masznami dokonuje się pomiarów. Nie znam sie na tym, ale widziałam galopując konie po bieżni - oczywiście się je najpierw przyzwyczaja, wolniutkim stępem, potem normalnym, potem inne chody itp. Niekótrzy mówią, że to lepsze niż karuzela inni że nie. Ja w ogóle uważam, ze karuzela nie powinna być uzywana do pracy tylko koń powinien sobie tam leniwie stępować, mieć czas by sie schylić, powąchac ziemię itp - taki luźny bardzo spokojny ruch. Moim zdaniem nie powinno się tego wykorzystywac do szybkiego marszu, tak samo z bieżnią - te rzeczy powinny byc alternatywą padoków, jak ktoś ich nie ma, więc koń nie powinien być tam zmuszany do energicznego maszerowania. Chyba, że ktoś ma wybiegi a oprócz tego buduje koniowi forme stępem i wykorzstuje karuzele tylko do maszerowania(czy tam bieżnie) - ale ja osobiście nie jestem zwolenniczką tego, pracować sie powinno z koniem zziemii lub z siodła, można wtedy na niego patrzeć, kontrolować co robi, co w danym momencie jest najlepsze. A takie puszczanie konia w karuzeli codziennie szybkim marszem go ogłupia.
Mi sie najbardziej podobało w karuzeli to, że konia zmęczonego po treningu można dac do niej, żeby mu się wyrównał oddech. Ale trenowanie go tam jest dla mnie dziwne - a wiele ludzi to robi.

Jak można konia występować na karuzeli to fajnie, szczególnie jak się ma kilka koni do pojeżdżenia dziennie, ale karuzela nijak się ma moim zdaniem do bezduszności bieżni, karuzelowany koń ma jednak jakąś tam swobodę ruchów. No i zwracam uwagę jak wygląda zagalopowanie na tym filmie, koń prawie pogubił nogi. Zimno mi się robi na samą myśl co by było gdyby się potknął. Wiadomo, że są pozytywne aspekty, można zrobić te wszystkie pomiary, no i się nie pocić na treningach kondycyjnych :wink:
Brrr. Nie podoba mi się.

arabiatta - przecież na filmie koń jest badany - z tego co widzę to jest jakiś rodzaj badań na COPD czy coś w tym stylu - widać na końcu obraz krtani (chyba)... To najprostszy i najmniej chyba stresujący rodzaj badań tego typu. Ja jestem jak najbardziej za - chętnie swoje konie bym tak przebadała

znalazłam jeszcze inny ciekawy wynalazek:
http://pl.youtube.com/watch?v=HPXy3SMW7mI&NR=1
fajne, zwłaszcza dla rekonwalescentów

Pani, która hoduje trzy fryzyjskie ogiery razem w chowie pastwiskowym:
http://www.lauraz.net
i filmiki z tymi ogierami w roli głównej:
http://www.youtube.com/user/lauraz7
moja konia zdecydowanie miałaby ochotę się do nich przeprowadzić :twisted:
A niedawno odwiedziłam hodowlę fryzyjskich koni żeby im porobić zdjęcia i tamte również były niesamowite, chociaż moja konia i tak jest najładniejsza i najmądrzejsza

Jeszcze coś dla Ani G. - neurofizjologia klikera:

The Neurophysiology of Clicker Training

O ale fajne!
Chociaż dzisiaj po czytaniu od wóch godzin o neuropsychologii poznawczej tego nie tknę

A te ogiery to przykład tego, że jak nie ma sie klaczy to ogierosy żyją w zgodzie i sie nie leją

Więcej Oliveiry.
http://pl.youtube.com/user/piotrissime

Nie o koniach... ale jeśli jeszcze nie widzieliście, obejrzyjcie:
http://de.youtube.com/watch?v=adYbFQFXG0U
(i miejcie chusteczki w pogotowiu...)

Niezwykłe. Dzięki za link