Są tu tacy na forum? ;)
Są tu tacy na forum? ;)
No niestety...dla Pań- bo ja tam nie narzekam :wink: i myslę, że koledzy też niebardzo...
Współczesny wizerunek mężczyzny jest (w mojej subiektywnej ocenie) tragiczny i najlepiej widać go w reklamach kremów do golenia; oni nie dotkną konia- bo brudny i śmierdzi.
Dawno nie było wojny, albo kataklizmu i faceci zapomnieli jaka ich rola w przyrodzie i co mnie martwi- teraz to częściej babki noszą spodnie...
Marek Wiśniewski Współczesny wizerunek mężczyzny jest (w mojej subiektywnej ocenie) tragiczny i najlepiej widać go w reklamach kremów do golenia; oni nie dotkną konia- bo brudny i śmierdzi.
Marek Wiśniewski Współczesny wizerunek mężczyzny jest (w mojej subiektywnej ocenie) tragiczny i najlepiej widać go w reklamach kremów do golenia; oni nie dotkną konia- bo brudny i śmierdzi.
Ku pokrzepieniu serc niewieścich. Mój facet to koniarz i sama Go sobie stworzyłam, gdy się poznawaliśmy nie miał absolutnie nic wspólnego z końmi. Dziś pracuje w stajni w której mieszka nasz Rudzielec...nie ma wspanialszego uczucia niż pewność że Kares jest w dobrych rękach i że gdy ja godzinami nawijam o koniach On chce ze mną podyskutować na ten temat, a gdy przychodzi z pracy obowiązkowo dzwoni by zdać mi relacje co się działo. A co do wieku...to może nie 19, ale gówniarz z Niego, ma 24 lata A w tym Jego byciu z końmi najbardziej uwielbiam gdy mówi "Fajny ten nasz koń", albo gdy przyłapuję Go na czułościach z Karesem, mizianie za uszkiem itp, choć na co dzień się do tego nie przyznaje.
Marek Wiśniewski No niestety...dla Pań- bo ja tam nie narzekam :wink: i myslę, że koledzy też niebardzo...
Współczesny wizerunek mężczyzny jest (w mojej subiektywnej ocenie) tragiczny i najlepiej widać go w reklamach kremów do golenia; oni nie dotkną konia- bo brudny i śmierdzi.
Marek Wiśniewski No niestety...dla Pań- bo ja tam nie narzekam :wink: i myslę, że koledzy też niebardzo...
Współczesny wizerunek mężczyzny jest (w mojej subiektywnej ocenie) tragiczny i najlepiej widać go w reklamach kremów do golenia; oni nie dotkną konia- bo brudny i śmierdzi.
karesowa A w tym Jego byciu z końmi najbardziej uwielbiam gdy mówi "Fajny ten nasz koń", albo gdy przyłapuję Go na czułościach z Karesem, mizianie za uszkiem itp, choć na co dzień się do tego nie przyznaje.
karesowa A w tym Jego byciu z końmi najbardziej uwielbiam gdy mówi "Fajny ten nasz koń", albo gdy przyłapuję Go na czułościach z Karesem, mizianie za uszkiem itp, choć na co dzień się do tego nie przyznaje.
Filmikowa riposta ok- choć nie był to krem do golenia :wink: ) Chłopa Karesowej znam osobiście- ale pamiętajcie, że normą jest ogół- a nie margines :wink:
Marek Wiśniewski normą jest ogół- a nie marginesnorma, normą ale ja się z nią nie zgadzam;p Ci na marginesie są fajniejsi. Zresztą jakie to ma znaczenie. Mnie tylko przykro, że świat ma takie "normy". Takie sztuczne i nieprawdziwe. Gdzie się podziała norma indywidualności?
Marek Wiśniewski normą jest ogół- a nie marginesnorma, normą ale ja się z nią nie zgadzam;p Ci na marginesie są fajniejsi. Zresztą jakie to ma znaczenie. Mnie tylko przykro, że świat ma takie "normy". Takie sztuczne i nieprawdziwe. Gdzie się podziała norma indywidualności?
Spahis to Ty taki młody jesteś hock: nie sądziłam :mrgreen:
Spoko - na pewno artretyzm, podagra, reumatyzmy jakieś łupią...