Zjazd z góry - problem
Zjazd z góry - problem
Klara Naszarkowska Były zdjęcia, ja podrzucę filmik:
(Szkolenie kawaleryjskie CWK Grudziądz - 1938)
Cytat:--
. W ogóle właśnie ten rozkład ciężaru człowieka na koniu zmienia się moim zdaniem całkiem znacząco, w zależności od tego, czy jest siodło (i strzemiona), czy nie.
W półsiadzie w siodle ciężar człowieka rozkłada się między uda/kolana i stopy. Przy półsiadzie bez strzemion, stopy (jako punkt oparcia) z układanki wypadają. I jest inaczej.
Coś takiego miałam na myśli.
Klara Naszarkowska Były zdjęcia, ja podrzucę filmik:
(Szkolenie kawaleryjskie CWK Grudziądz - 1938)
Cytat:--
. W ogóle właśnie ten rozkład ciężaru człowieka na koniu zmienia się moim zdaniem całkiem znacząco, w zależności od tego, czy jest siodło (i strzemiona), czy nie.
W półsiadzie w siodle ciężar człowieka rozkłada się między uda/kolana i stopy. Przy półsiadzie bez strzemion, stopy (jako punkt oparcia) z układanki wypadają. I jest inaczej.
Coś takiego miałam na myśli.
Ja znalazłam piękne tereny ostatnio i tam są wały nad rzeką i cwiczyłam półsiad przy zjeździe - w sumie było ok, ale koń mi trochę ciągnał i w górę i w dół, bo to nowy teren dla niej był i furkotała, itp. Myślę żeby tam na oklep pojechać, ciekawe czy przeżyję to :twisted:
Przy zjeździe w dół w półsiadzie rzeczywiscie muszą działać mięście nóg i kolana - natomiast ja nie dotykam boków konia łydkami ani na oklep ani pod siodłem, więc łydki i strzemiona to nie mus. Najwazniejsze kolana - trochę jak przy skoku.
Łydki przy zjeździe potrzebne
Utrzymują konia w pożądanej linii zjazdu , działają wstrzymująco w razie potrzeby.
Czasem używa się jednej do jeśli koń ma tendencję do zbiegania - rodzaj wymuszonego ustępowania od łydki .
A co do strzemion
Rozjaśniłam pokazane wcześniej zdjęcie
Jak widać strzemiona w półsiadzie nie są niezbędne, stopy i tak są ułożone jak w strzemieniu
Ładny ten skok. Ja miałam problemy z dobrym półsiadem i dosiadem w skoku(pewnie mam dalej, al eobecnie od pół roku nie skaczę) - i zawsze mi pomagało poskakanie bez strzemion - bo w skoku nie chodzi o to by sie od nich odbijać i tego uczą skoki bez strzemion. Tak samo uczy się człowiek lepszego półsiadu - i także przy zjeździe.
http://www.youtube.com/watch?v=B_CSgSw4oWo - szkolenie kawaleryjskie CWK Grudziądz (1938), dużo podjazdów i zjazdów, a wszystkie w półsiadzie :)
W tym czasie mój ojciec kap. Jan Mickunas był w CWK w Grudziądzu Instruktorem Grupy Sportu Konnego.
Kto wie czy nie brał udziału w kręconych scenach. Rok poźniej wybuchła wojna i wszystko djabli wzięli
lubie ogladac stare czasy...jest w nich cos przejmujacego....zywi ludzie, zywe konie, ktorych juz nie ma...
no, i ta refleksja, ze zycie tak szybko umyka, jak by bylo jedynie blyskiem swiatla, w ktorym mamy dokonac jakiegos wyboru, za czyms sie opowiedziec,
A moze tylko zauwazyc, ze nasze spotkania z konmi i ludzmi maja jakis TAJEMNICZY, wyjatkowy sens?
W kazdym razie filmik ciekawy, nie tylko ze wzgledu na polsiad i zjazdy.
Odkopuję, bo myślę, że warto obejrzeć film zamieszczony tutaj (tak w połowie strony):
http://www.equestriancoach.com/american-...ystem#afrs