Przyswoiłam z 5 kilo literatury o pasożytach koni!
Do powyższych postów:
Przy pastwiskowaniu koni trzeba bezwzględnie sprzątać kupy, ryzyko infekcji robalami zmniejszy się diametralnie (dużo ważniejsze niż np. odrobaczanie wszystkich koni hurtem). Jeśli ma się duże pastwiska można stosować rotację (zakładając, że larwy inwazyjne są okropnie odporne i mogą mimo mrozów i upałów przetrwać w glebie nawet 2 lata).
Co do problemu, który miała Gosia z inwazją słupkowców: robale się bardzo szybko uodparniają na środki, i tak w badaniach z 2000 roku Eqvalan (iwermektyna) miała ogromną skuteczność, a teraz - proszę bardzo. Na benzimidazole (Panacur, Telmin) robale są odporne od dawien dawna. Teraz chyba najskuteczniejszym środkiem jest Equest zawierający moksydektynę.
Jednym z dobrych zwyczajów zapobiegających uodparnianiu się robali jest określanie ich przybliżonej wagi przed podaniem środka (żeby nie podać za mało). W tym celu mierzy się dwie długości:
i oblicza szacunkową wagę wg wzoru:
Powinno się odrobaczać zgodnie z cyklami rozwojowymi robali, 4 razy do roku.
PAŹDZIERNIK/LISTOPAD: nicienie, tasiemce, gzy - AWERMEKTYNY + PRAZIKWANTEL
STYCZEŃ: nicienie, drugie odrobaczanie na gzy - AWERMEKTYNY
KWIECIEŃ/MAJ: nicienie - AWERMEKTYNY LUB PYRANTEL
CZERWIEC/LIPIEC: nicienie + tasiemnce - AWERMEKTYNY lub PYRANTEL + PRAZIKWANTEL
badanie kału polega na stwierdzeniu ilości jaj w kupie i albo robali się nie stwierdza, albo podaje się ilość robali jako plusy.
+ nieliczne
++ średnioliczne
+++ liczne
++++ bardzo liczne
Np u mojego Młodego wyszło Słupkowce małe ++ i Słupkowce duże +.
przy badaniu krwi określa się liczbę eozynofilów, reagujących na obce białko. Taka metoda jest dobra przy migracji form larwalnych. Dodatkowo określa się stosunek albumin do globulin, który normalnie powinien wynosić 0,1:1,0, w przypadku inwazji pasożytów stosunek może się odwrócić. Wyklucza się w ten sposób zwiększoną liczbę eozynofilów jako reakcję na zwyczajne alergie.
Teraz czytam 100 stronicową rozprawę o wpływie mikroklimatu stajni na rozwój pasożytów Potem zabieram się za sagę o inwazjach robali. Myślę, że w tych materiałach jest wszystko co człowiek mógłby chcieć wiedzieć o robalach, więc jakby kogoś coś interesowało to chętnie wyszukam.
A jak coś zmyśliłam przypadkiem powyżej to mam nadzieję, że doktor grymaśna sprostuje