Owijki, ochraniacze ? chroni czy szkodzi końskim nogom ?
Owijki, ochraniacze ? chroni czy szkodzi końskim nogom ?
wysokie WKKW na bosym koniu ,strugany wg dr Strasser
początkowo kon w owijkach potem bez nich i sie da ,nawet w skokach na trawie
trzeba tez wiedziec czy kon nie boi sie skoczyc wysokiej przeszkody czy to lubi,nie zmuszac na siłe..tym bardziej na bata a jeszcze dzis podstawą w ręku jeżdzca jest palcat,szpicruta i ostrogi ,bez tego uważają ze praca z koniem nie przyniesie skutków w wyscigach,skokach czy ujeżdzeniu
zresztą bat,palcat to najlepiej sprzedający sie towar w sklepach wiec co konie mają do powiedzenia?udowodniono ze kon trzaskany batem przed skokiem ,podczas wyscigu , skacze słabiej i biegnie wolniej
dodatek
pytanie do Monty Robertsa nt skokow i odp.
Czy ujeżdżenie - dyscyplina olimpijska - jest naturalna dla konia?
- Niektóre elementy ujeżdżenia są bardzo naturalne. Piruet jest naturalnym ruchem konia starającego się umknąć drapieżnikowi lub zmieniającego kierunek ruchu. Uważam, że jest to bardzo naturalne. Co prawda robi się to za pomocą wędzidła i pod kontrolą, dlatego w tym znaczeniu jest to nieco nienaturalne dla konia. Można zauważyć, że dzikie mustangi robią pasaże. Jest to piękne i naturalne. Zmieniają nogi dla wygody, ale lotne zmiany nóg pod kontrolą są nieco nienaturalne, chociaż sam ruch jest bardzo naturalny. Teraz dochodzimy do piafu. Ten ruch jest zupełnie nienaturalny i osiąga się go za pomocą bólu. Można mówić cokolwiek, twierdzić cokolwiek, że piaf jest dla konia naturalny. To nieprawda. Trzeba użyć bata, aby nauczyć konia piafu, a to nie jest naturalne. Uważam, ze należałoby usunąć ten ruch z programów ujeżdżeniowych. Jednak ujeżdżenie jest znacznie lepsze dla konia niż wyścigi.
- Co sądzi Pan o skokach przez przeszkody?
- Skoki także są naturalne, także jeśli przeszkody są wysokie. Istotne jest to, co trzeba zrobić, aby koń skoczył wysoką przeszkodę. Jeśli ustawi się przeszkodę o wysokości 1,80 m, trzeba jakoś zmusić konia do skoku. Byłbym za tym, aby oceniać, jak konie skaczą, a nie jak wysoko skaczą.
ps.Aniu ty chyba strugasz w stylu Rameya /SANHCP Jackson -a ? profilaktycznie ,zdrowe kopyta czy ta metoda leczy kopyta zdeformowane,zacieśnione ? trzeszkowe,z rakiem kopyta? czy tylko zajmuje sie zdrowymi kopytami?
a byłaś na szkoleniu dr.Strasser?
z tego co wiadomo tylko metoda dr Strasser uleczalnie leczy bardzo chore kopyta zacieśnione -mocno zdeformowane które potrzebują cięć otwierających kopyto ale także reszte problemów kopytowych w tym korekcje
<t></t>
http://www.naturalhorsetrim.com/Section_23_full.htm
wysokie WKKW na bosym koniu ,strugany wg dr Strasser
początkowo kon w owijkach potem bez nich i sie da ,nawet w skokach na trawie
trzeba tez wiedziec czy kon nie boi sie skoczyc wysokiej przeszkody czy to lubi,nie zmuszac na siłe..tym bardziej na bata a jeszcze dzis podstawą w ręku jeżdzca jest palcat,szpicruta i ostrogi ,bez tego uważają ze praca z koniem nie przyniesie skutków w wyscigach,skokach czy ujeżdzeniu zresztą bat,palcat to najlepiej sprzedający sie towar w sklepach wiec co konie mają do powiedzenia?
udowodniono ze kon trzaskany batem przed skokiem ,podczas wyscigu , skacze słabiej i biegnie wolniej
dodatek
pytanie do Monty Robertsa nt skokow i odp.
Czy ujeżdżenie - dyscyplina olimpijska - jest naturalna dla konia?
- Niektóre elementy ujeżdżenia są bardzo naturalne. Piruet jest naturalnym ruchem konia starającego się umknąć drapieżnikowi lub zmieniającego kierunek ruchu. Uważam, że jest to bardzo naturalne. Co prawda robi się to za pomocą wędzidła i pod kontrolą, dlatego w tym znaczeniu jest to nieco nienaturalne dla konia. Można zauważyć, że dzikie mustangi robią pasaże. Jest to piękne i naturalne. Zmieniają nogi dla wygody, ale lotne zmiany nóg pod kontrolą są nieco nienaturalne, chociaż sam ruch jest bardzo naturalny. Teraz dochodzimy do piafu. Ten ruch jest zupełnie nienaturalny i osiąga się go za pomocą bólu. Można mówić cokolwiek, twierdzić cokolwiek, że piaf jest dla konia naturalny. To nieprawda. Trzeba użyć bata, aby nauczyć konia piafu, a to nie jest naturalne. Uważam, ze należałoby usunąć ten ruch z programów ujeżdżeniowych. Jednak ujeżdżenie jest znacznie lepsze dla konia niż wyścigi.
- Co sądzi Pan o skokach przez przeszkody?
- Skoki także są naturalne, także jeśli przeszkody są wysokie. Istotne jest to, co trzeba zrobić, aby koń skoczył wysoką przeszkodę. Jeśli ustawi się przeszkodę o wysokości 1,80 m, trzeba jakoś zmusić konia do skoku. Byłbym za tym, aby oceniać, jak konie skaczą, a nie jak wysoko skaczą.
ps.Aniu ty chyba strugasz w stylu Rameya /SANHCP Jackson -a ? profilaktycznie ,zdrowe kopyta czy ta metoda leczy kopyta zdeformowane,zacieśnione ? trzeszkowe,z rakiem kopyta? czy tylko zajmuje sie zdrowymi kopytami?
a byłaś na szkoleniu dr.Strasser?
z tego co wiadomo tylko metoda dr Strasser uleczalnie leczy bardzo chore kopyta zacieśnione -mocno zdeformowane które potrzebują cięć otwierających kopyto ale także reszte problemów kopytowych w tym korekcje
<t></t>
whisperer13 a jakie ochraniacze polecilibyście dla bardzo wrazliwych końskich nóg??? Mamy klaczkę ,której od ochraniaczy robią się nakostniaki, a musi je nosić ,bo ma wadę budowy i się kopie
Od ochraniaczy nakostniaki - ja chyba oszaleje,
Whisperer13 zmień weterynarza, albo trenera - nie wiem ktoś ci coś źle mówi... nakostniaki mogą powstać od złego odżywiania, wstrząsów, urazów - jeżeli są to zdiagnozowane nakostniaki to może faktycznie złe krążenie i nierozprowadzenie odżywczych substancji...powstawaniu i postępowaniu sprzyja nieprawidłowa postawa i złe kucie. Czyli zapomnij o owijkach, ochraniaczach , znajdź inne metody wzmacniania nóg, poszukaj innego kowala, zacznij pracować zadem, po jeździe chłodź nogi wodą z węża (delikatny masaż .itp. itd) - nie wiem co jeszcze , wymyśl coś , poradź się kogoś
pozdrawiam
<r><COLOR color="#400000"><s></s><I><s></s>Maria<e></e></I><e></e></COLOR></r>
Maria Masaz
04-21-2010, 08:26 AM #47whisperer13 a jakie ochraniacze polecilibyście dla bardzo wrazliwych końskich nóg??? Mamy klaczkę ,której od ochraniaczy robią się nakostniaki, a musi je nosić ,bo ma wadę budowy i się kopie
Od ochraniaczy nakostniaki - ja chyba oszaleje,
Whisperer13 zmień weterynarza, albo trenera - nie wiem ktoś ci coś źle mówi... nakostniaki mogą powstać od złego odżywiania, wstrząsów, urazów - jeżeli są to zdiagnozowane nakostniaki to może faktycznie złe krążenie i nierozprowadzenie odżywczych substancji...powstawaniu i postępowaniu sprzyja nieprawidłowa postawa i złe kucie. Czyli zapomnij o owijkach, ochraniaczach , znajdź inne metody wzmacniania nóg, poszukaj innego kowala, zacznij pracować zadem, po jeździe chłodź nogi wodą z węża (delikatny masaż .itp. itd) - nie wiem co jeszcze , wymyśl coś , poradź się kogoś
pozdrawiam
<r><COLOR color="#400000"><s></s><I><s></s>Maria<e></e></I><e></e></COLOR></r>
http://pasi-konik.pl/pl,product,603423,h...mfort.html
Czy ktoś miał do czynienia z takim zestawem? Czy to się nadaje dla podkutego konia w treningu NAziemnym czyli BEZ skoków?
I czy podkuty koń potrzebuje jakichkolwiek ochraniaczy czy może sobie spokojnie pracować bez tego? Czy to zależy też od innych rzeczy? Jakich?http://pasi-konik.pl/pl,product,918392,h...ngowe.html
A może coś takiego?
Nie wiem jak koń się zachowuje w podkowach, czy strychuje czy coś tam, bo jest to pytanie BARDZO bardzo TEORETYCZNE
I nie odpowiem po co kuję, bo nie kuję... a może podkuję, może na przód, może na cztery nogi. Nic nie wiem i nie powiem więcej, ale szukam opinii o tych sprzętach, bo zupełnie się nie znam na ochraniaczach, tak więc proszę o pomoc 8) I nie będę się wdawać w żadną dyskusję ze snem, ostrzegam :roll:
<t></t>
http://pasi-konik.pl/pl,product,603401,h...mfort.html
http://pasi-konik.pl/pl,product,603423,h...mfort.html
Czy ktoś miał do czynienia z takim zestawem? Czy to się nadaje dla podkutego konia w treningu NAziemnym czyli BEZ skoków? I czy podkuty koń potrzebuje jakichkolwiek ochraniaczy czy może sobie spokojnie pracować bez tego? Czy to zależy też od innych rzeczy? Jakich?
http://pasi-konik.pl/pl,product,918392,h...ngowe.html
A może coś takiego?
Nie wiem jak koń się zachowuje w podkowach, czy strychuje czy coś tam, bo jest to pytanie BARDZO bardzo TEORETYCZNE I nie odpowiem po co kuję, bo nie kuję... a może podkuję, może na przód, może na cztery nogi. Nic nie wiem i nie powiem więcej, ale szukam opinii o tych sprzętach, bo zupełnie się nie znam na ochraniaczach, tak więc proszę o pomoc 8)
I nie będę się wdawać w żadną dyskusję ze snem, ostrzegam :roll:
<t></t>
Konie podkute spokojnie mogą pracować bez ochraniaczy , oczywiście jeżeli wymaga się od konia 10 skoków, 1,40 w przeciągu 3 min. no to warto się zastanowić nad założeniem ochraniaczy - wszystko zależy od konia. Głównie na kończynach przednich je się zakłada.
Whisperer - a zwykłe kalosze Ci nie wystarczą, jak się klacz kopie - tj gdzie znajdują się ślady kopnięć?
pozdrawiam
ps Martyna - zapytaj sprzedawce na co są te ochraniacze, bo tam w ogóle nie wspominają o tym - każdy producent powinien gdzieś wspomnieć co dokładnie chronią... i Ty także musisz zastanowić co chcesz chronić...
Przetłumaczę może później
Types of boot
Shin boot - for both fore and hind legs. Eliminates the danger of rapped shins in jumpers. Useful for racing over fences and showjumping.
Knee boot - 'Carter' pattern or 'skeleton' knee cap. protects knees of young horses schooling over fences.
Coronet boot - mainly for protection during polo
Polo boots - various types, usually similar to brushing boots but 1/4 or 1/2 inch felt. Usually larger then normal patterns with strong elastic insert to give tighter fit and more support.
Brushing boots - Many different types. Lighter then polo boots. Prevents legs brushing against each other.
Speedicut boots - similar to brushing boots but fitted higher on the leg.
Heel boot - protects point of fetlock which may come into contact with the ground during fast work or jumping.
Over reach boot - rubber 'bell' shaped boot fitting snugly around the lower part of the pastern.
Tendon boot - made with strong pad at rear shaped to leg. Gives protection from high over-reach and strong support to weak tendons.
Hock boot - thick felt or leather, protects hocks while travelling.
Travelling knee cap - Protect knees while travelling. Must be carefully fitted so as not to hinder knee movement.
Poultice boot - accommodates foot and bulky dressing in case of injury to the foot.
Walking boot and hinged sole boot - for use where there is injury to the foot but poultice is not required and the horse is to walk gently.
Stuffed sausage boot - strapped around coronet it prevents recurrence of a capped elbow.
Kicking boot - thick felt. for use on mares during service to prevent injury to the stallion from kicks, replaces hobbles.
Traditionally boots have been made from leather and fastened with small straps and buckles. Leather boots are sill available but many are
<r><COLOR color="#400000"><s></s><I><s></s>Maria<e></e></I><e></e></COLOR></r>
Maria Masaz
04-21-2010, 02:02 PM #49Wybrałabym te bez futerka, może mniej stabilizują, są mniej trwałe , ale przynajmniej nie powinny zatrzymywać ciepła i doprowadzać do przegrzania, (tylko do czego je chciałabyś użyć?) chyba bardziej elastyczne.
Konie podkute spokojnie mogą pracować bez ochraniaczy , oczywiście jeżeli wymaga się od konia 10 skoków, 1,40 w przeciągu 3 min. no to warto się zastanowić nad założeniem ochraniaczy - wszystko zależy od konia. Głównie na kończynach przednich je się zakłada.
Whisperer - a zwykłe kalosze Ci nie wystarczą, jak się klacz kopie - tj gdzie znajdują się ślady kopnięć?
pozdrawiam
ps Martyna - zapytaj sprzedawce na co są te ochraniacze, bo tam w ogóle nie wspominają o tym - każdy producent powinien gdzieś wspomnieć co dokładnie chronią... i Ty także musisz zastanowić co chcesz chronić...
Przetłumaczę może później
Types of boot
Shin boot - for both fore and hind legs. Eliminates the danger of rapped shins in jumpers. Useful for racing over fences and showjumping.
Knee boot - 'Carter' pattern or 'skeleton' knee cap. protects knees of young horses schooling over fences.
Coronet boot - mainly for protection during polo
Polo boots - various types, usually similar to brushing boots but 1/4 or 1/2 inch felt. Usually larger then normal patterns with strong elastic insert to give tighter fit and more support.
Brushing boots - Many different types. Lighter then polo boots. Prevents legs brushing against each other.
Speedicut boots - similar to brushing boots but fitted higher on the leg.
Heel boot - protects point of fetlock which may come into contact with the ground during fast work or jumping.
Over reach boot - rubber 'bell' shaped boot fitting snugly around the lower part of the pastern.
Tendon boot - made with strong pad at rear shaped to leg. Gives protection from high over-reach and strong support to weak tendons.
Hock boot - thick felt or leather, protects hocks while travelling.
Travelling knee cap - Protect knees while travelling. Must be carefully fitted so as not to hinder knee movement.
Poultice boot - accommodates foot and bulky dressing in case of injury to the foot.
Walking boot and hinged sole boot - for use where there is injury to the foot but poultice is not required and the horse is to walk gently.
Stuffed sausage boot - strapped around coronet it prevents recurrence of a capped elbow.
Kicking boot - thick felt. for use on mares during service to prevent injury to the stallion from kicks, replaces hobbles.
Traditionally boots have been made from leather and fastened with small straps and buckles. Leather boots are sill available but many are
<r><COLOR color="#400000"><s></s><I><s></s>Maria<e></e></I><e></e></COLOR></r>
Te konie umieją skakać tylko ja nie
one mają już po 15 lat, więc raczej się nauczyły tym bardziej, że jedna niby w zawodach skokowych startowała i WKKW Ja skakałam na koniu, który nie jest podkuty, dlatego tak jak tutaj większość mówiła nie bandażowałam ani nie czekałam na ochraniacze. Na drugiego konia, który jest podkuty raczej będą nakładane ochraniacze. Przez drążki ładnie jeździła. wysoko nóżki stawiała, bardzo miękko nosiła mimo, ze chody ma przeważnie bardzo wybijające
Ja skoczyłam maleńką stacjonatę tak na zakończenie prawie już jazdy. Poproszono mnie bym to zrobiła.
<r><COLOR color="#FF40BF"><s></s>"Jeździć konno moze nauczyć się każdy, ale jazda w harmonii z koniem jest sztuką"<br/>
Wilhelm Museler<br/>
" Do celów pożądanych wiodą drogi trudne..."<br/>
<URL url="http://www.photoblog.pl/zmienna92">http://www.photoblog.pl/zmienna92</URL><br/>
<URL url="http://zmienna92.bloog.pl/">http://zmienna92.bloog.pl/</URL> <e></e></COLOR></r>
Pani Magdo to nie jest tak, że ja skaczę na młodych koniach Te konie umieją skakać tylko ja nie one mają już po 15 lat, więc raczej się nauczyły tym bardziej, że jedna niby w zawodach skokowych startowała i WKKW
Ja skakałam na koniu, który nie jest podkuty, dlatego tak jak tutaj większość mówiła nie bandażowałam ani nie czekałam na ochraniacze. Na drugiego konia, który jest podkuty raczej będą nakładane ochraniacze. Przez drążki ładnie jeździła. wysoko nóżki stawiała, bardzo miękko nosiła mimo, ze chody ma przeważnie bardzo wybijające
Ja skoczyłam maleńką stacjonatę tak na zakończenie prawie już jazdy. Poproszono mnie bym to zrobiła.
<r><COLOR color="#FF40BF"><s></s>"Jeździć konno moze nauczyć się każdy, ale jazda w harmonii z koniem jest sztuką"<br/>
Wilhelm Museler<br/>
" Do celów pożądanych wiodą drogi trudne..."<br/>
<URL url="http://www.photoblog.pl/zmienna92">http://www.photoblog.pl/zmienna92</URL><br/>
<URL url="http://zmienna92.bloog.pl/">http://zmienna92.bloog.pl/</URL> <e></e></COLOR></r>
klaczy robią się takie zgrubienia na kończynach przednich, na wysokości zakończenia ochraniacza, tylko w wypadku gdy nosi ochraniacze, jest podwyższona temperatura ,ale nie ma kulawizny ani koń nie przejawia niepokoju ,gdy tego dotykamy .Problem pojawia się tylko w sezonie letnim ,kiedy chodzi częsciej (ale regularnie i jest stopniowo wdrazany do pracy) i gdy ma ochraniacze ,neoprenowe ze skorupką plastikową, kalosze też nosi bo kopie się po koronce i po pęcinie
<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
04-21-2010, 05:51 PM #51Mario klaczy robią się takie zgrubienia na kończynach przednich, na wysokości zakończenia ochraniacza, tylko w wypadku gdy nosi ochraniacze, jest podwyższona temperatura ,ale nie ma kulawizny ani koń nie przejawia niepokoju ,gdy tego dotykamy .
Problem pojawia się tylko w sezonie letnim ,kiedy chodzi częsciej (ale regularnie i jest stopniowo wdrazany do pracy) i gdy ma ochraniacze ,neoprenowe ze skorupką plastikową, kalosze też nosi bo kopie się po koronce i po pęcinie
<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
do Martyny: ja też bym nie wzięła tych ochraniaczy z futerkiem. Są ładne to prawda. Natomiast sztuczna skóra w ogóle jest słabo oddychająca (porównaj sobie jak się chodzi w butach z naturalnej a ze sztucznej skóry) a to futerko to będzie grzało jak piec. A poza tym będzie się okrutnie brudzić i zapychać piachem a niech tam nalezie błoto-to już katastrofa!
Do whisperer: Co do tych zgrubień na nogach konia: jesli zeszły to to nie były nakostniaki. Nakostniak jak już sie zrobi to raczej samodzielnie nie zejdzie. To pewnie była po prostu nagnieciona skóra lub jakiś krwiaczek:może ochraniacze były źle dopasowane (za małe na przykład) albo za ciasno zapięte? Może za długie albo za wąskie? Myślę że trzeba by to zobaczyć. Albo na żywo (najlepiej by było) albo chociaż na zdjęciu. Jak koń ma delikatną skórę to polecam miękkie ochraniacze.
http://www.equistore.pl/index.php?page=s...p&Itemid=7
coś takiego na przykład
<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Magda Pawlowicz
04-21-2010, 07:38 PM #52Najpierw do pasiak: to ok. Jesli koń chodził konkursy to przy zupełnie małych skokach nawet w trakcie nauki człowieka nie powinien sobie zrobic krzywdy. I tak jak sama powiadasz:na okutym jednak lepiej w ochraniaczach.
do Martyny: ja też bym nie wzięła tych ochraniaczy z futerkiem. Są ładne to prawda. Natomiast sztuczna skóra w ogóle jest słabo oddychająca (porównaj sobie jak się chodzi w butach z naturalnej a ze sztucznej skóry) a to futerko to będzie grzało jak piec. A poza tym będzie się okrutnie brudzić i zapychać piachem a niech tam nalezie błoto-to już katastrofa!
Do whisperer: Co do tych zgrubień na nogach konia: jesli zeszły to to nie były nakostniaki. Nakostniak jak już sie zrobi to raczej samodzielnie nie zejdzie. To pewnie była po prostu nagnieciona skóra lub jakiś krwiaczek:może ochraniacze były źle dopasowane (za małe na przykład) albo za ciasno zapięte? Może za długie albo za wąskie? Myślę że trzeba by to zobaczyć. Albo na żywo (najlepiej by było) albo chociaż na zdjęciu. Jak koń ma delikatną skórę to polecam miękkie ochraniacze.
http://www.equistore.pl/index.php?page=s...p&Itemid=7
coś takiego na przykład
<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
A na razie się rozglądam. Chodzi mi o ochraniacze ochraniające przednie nogi, gdyby koń być może miał by być podkuty na tył.Szukałam w ochraniaczach strychulcach - chyba dobrze to wykombinowałam?
Mają być dobrej jakości, średnio drogie i chronić nogi konia. Faktycznie futro by grzało, czyli bez sensu. Ja myślałam raczej w kontekście "miękkości" i dlatego na takie zerknęłam. "Ładność" to nie ten kierunek i nie pod tym kątem patrzyłam
A neoprenki? Też chyba grzeją?
Co w takim razie polecacie? I czy w ogóle w 200zł można się zmieścić (jakość, ochrona, długa żywotność mnie interesuje)?
<t></t>
Ja się kompletnie nie znam A na razie się rozglądam. Chodzi mi o ochraniacze ochraniające przednie nogi, gdyby koń być może miał by być podkuty na tył.
Szukałam w ochraniaczach strychulcach - chyba dobrze to wykombinowałam?
Mają być dobrej jakości, średnio drogie i chronić nogi konia. Faktycznie futro by grzało, czyli bez sensu. Ja myślałam raczej w kontekście "miękkości" i dlatego na takie zerknęłam. "Ładność" to nie ten kierunek i nie pod tym kątem patrzyłam
A neoprenki? Też chyba grzeją?
Co w takim razie polecacie? I czy w ogóle w 200zł można się zmieścić (jakość, ochrona, długa żywotność mnie interesuje)?
<t></t>
<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>
Wojciech Mickunas
04-21-2010, 08:48 PM #54Neoprenki są ok. dobrze się spisują , ale nie w wodzie . Jak ktoś w terenie ma zamiar np. przejechać przez wodę to lepiej je zdjąć , bo nasiąkają , robią się ciężkie , piasek się do nich klei bardzo i nawet namoczone same potrafią "opuścić" końską nogę. Łatwo się je natomiast utrzymuje w czystości bo dają się wyprać . Wysuszone wracają do wyjściowej formy.
<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>
Martyna jaką część nogi? całej nogi nie ochronisz, do czego chcesz używać konia (jaki sport)? (możesz ewentualnie zbroje rycerską założyć, ale chyba nie o to Ci chodzi
) przykład: wydają się być ok ( w miarę są popularne, bo wyskoczyły jako 1 )
http://www.equistore.pl/index.php?page=s...p&Itemid=7
Czemu tył chcesz kuć? Zresztą lepiej jak byś porozmawiała z normalnym kowalem, bo to on będzie Ci kuł i to on doradza czemu akurat chce to zrobić , a nie tamto - myślę, że dopiero wtedy możesz zacząć szukać ochraniaczy (znając wszystkie fakty na temat Twojego konia)
<r><COLOR color="#400000"><s></s><I><s></s>Maria<e></e></I><e></e></COLOR></r>
Maria Masaz
04-21-2010, 09:22 PM #55whisperer13- Radziłabym jeździć w takim razie bez ochraniaczy , albo zupełnie je zmienić, bo i tak swoich funkcji nie spełniają - patrz post od Magdy , mnie się wydaje, że pogarszają sprawę jeżeli chodzi o funkcjonowanie kończyn. Kalosze bym zostawiła, może lepszy kowal potrafiłby poradzić coś.
Martyna jaką część nogi? całej nogi nie ochronisz, do czego chcesz używać konia (jaki sport)? (możesz ewentualnie zbroje rycerską założyć, ale chyba nie o to Ci chodzi )
przykład: wydają się być ok ( w miarę są popularne, bo wyskoczyły jako 1 )
http://www.equistore.pl/index.php?page=s...p&Itemid=7
Czemu tył chcesz kuć? Zresztą lepiej jak byś porozmawiała z normalnym kowalem, bo to on będzie Ci kuł i to on doradza czemu akurat chce to zrobić , a nie tamto - myślę, że dopiero wtedy możesz zacząć szukać ochraniaczy (znając wszystkie fakty na temat Twojego konia)
<r><COLOR color="#400000"><s></s><I><s></s>Maria<e></e></I><e></e></COLOR></r>
Jak zdejmę ochraniacze ,to będzie miala 4 głębokie rany , więc nie wiem czy to jest dobry pomysł,
próbowaliśmy dwóch rozmiarów ochraniaczy i dwóch rodzajów... ale po każdych miala takie twarde zgrubienia, które po pewnym czasie schodziły (smorowaliśmy tensolvetem) , ale na ogól dośc długo się utzymywały. W tym roku mało chodziła, więc ochraniacze nie były zakładane, bo była źrebna...
Z drugiej strony, nie wiem po co własciciel ją zaźrebia ,skoro daje źrebaki z wadą postawy (3 źrebaki z tą samą wadą ;/ )
<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
04-22-2010, 06:36 AM #56konie chodzą rajdy nad morze i własciciel chce je kuć, są przekuwane co tydzień, bo podkowa się szybko sciera.
Jak zdejmę ochraniacze ,to będzie miala 4 głębokie rany , więc nie wiem czy to jest dobry pomysł,
próbowaliśmy dwóch rozmiarów ochraniaczy i dwóch rodzajów... ale po każdych miala takie twarde zgrubienia, które po pewnym czasie schodziły (smorowaliśmy tensolvetem) , ale na ogól dośc długo się utzymywały. W tym roku mało chodziła, więc ochraniacze nie były zakładane, bo była źrebna...
Z drugiej strony, nie wiem po co własciciel ją zaźrebia ,skoro daje źrebaki z wadą postawy (3 źrebaki z tą samą wadą ;/ )
<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Cytat:Martyna jaką część nogi? całej nogi nie ochronisz, do czego chcesz używać konia (jaki sport)? (możesz ewentualnie zbroje rycerską założyć, ale chyba nie o to Ci chodzi
ŻADEN SPORT mnie nie interesuje! Po drugie i tak jeszcze długo nie wsiądę. Po trzecie, napisałam już, że na razie wchodzi w grę praca z ziemi (żadnych skoków). Po czwarte tylko się rozglądam. I po piąte mając na myśli pracę z ziemi nie mówię o 7 grach tylko o porządnym treningu na lonży. A sam trening... hmmm... jakby to nazwać, będzie z zaleceń lekarza wet, na rozbudowę mięśni, na poprawienie stanu konia. Też się nie znam, stosuję się do zaleceń.
I nie, nie chcę kuć. Ale nie wiem co doradzi i co zrobi nam właśnie normalny kowal, który niedługo u nas będzie.
Zupełnie nie znam się na podkowach. I na kuciu. I na ochraniaczach. I nawet nie chcę się znać, ale nie wiadomo czy nie będę musiała. Jak się okaże, że będę musiała to się douczę. Na razie BARDZO TEORETYZUJĘ.
Wykombinowałam sobie, że jeżeli jakimś cudem koń będzie musiał być podkuty na tył, to wtedy potrzebowałabym ochraniaczy na przód, bo znając życie mój koń COŚ sobie zrobi.
I tylko się rozglądam. I nic więcej nie powiem, bo na dzień dzisiejszy NIE WIEM po prostu
Mario, a ten link co podałaś to są ochraniacze na przody?
Cytat: Neoprenki są ok. dobrze się spisują , ale nie w wodzie .
Dziękuję Panie Wojtku! Woda nas nie dotyczy
Z drugiej strony byłam kiedyś w 7h terenie i koń był suchy pod siodłem, a pod neoprenowym popręgiem spływał potem... hmmm...
<t></t>
Cytat:Martyna jaką część nogi? całej nogi nie ochronisz, do czego chcesz używać konia (jaki sport)? (możesz ewentualnie zbroje rycerską założyć, ale chyba nie o to Ci chodzi
ŻADEN SPORT mnie nie interesuje! Po drugie i tak jeszcze długo nie wsiądę. Po trzecie, napisałam już, że na razie wchodzi w grę praca z ziemi (żadnych skoków). Po czwarte tylko się rozglądam. I po piąte mając na myśli pracę z ziemi nie mówię o 7 grach tylko o porządnym treningu na lonży. A sam trening... hmmm... jakby to nazwać, będzie z zaleceń lekarza wet, na rozbudowę mięśni, na poprawienie stanu konia. Też się nie znam, stosuję się do zaleceń.
I nie, nie chcę kuć. Ale nie wiem co doradzi i co zrobi nam właśnie normalny kowal, który niedługo u nas będzie.
Zupełnie nie znam się na podkowach. I na kuciu. I na ochraniaczach. I nawet nie chcę się znać, ale nie wiadomo czy nie będę musiała. Jak się okaże, że będę musiała to się douczę. Na razie BARDZO TEORETYZUJĘ.
Wykombinowałam sobie, że jeżeli jakimś cudem koń będzie musiał być podkuty na tył, to wtedy potrzebowałabym ochraniaczy na przód, bo znając życie mój koń COŚ sobie zrobi.
I tylko się rozglądam. I nic więcej nie powiem, bo na dzień dzisiejszy NIE WIEM po prostu
Mario, a ten link co podałaś to są ochraniacze na przody?
Cytat: Neoprenki są ok. dobrze się spisują , ale nie w wodzie .
Dziękuję Panie Wojtku! Woda nas nie dotyczy
Z drugiej strony byłam kiedyś w 7h terenie i koń był suchy pod siodłem, a pod neoprenowym popręgiem spływał potem... hmmm...
<t></t>
<r><COLOR color="#FF40BF"><s></s>"Jeździć konno moze nauczyć się każdy, ale jazda w harmonii z koniem jest sztuką"<br/>
Wilhelm Museler<br/>
" Do celów pożądanych wiodą drogi trudne..."<br/>
<URL url="http://www.photoblog.pl/zmienna92">http://www.photoblog.pl/zmienna92</URL><br/>
<URL url="http://zmienna92.bloog.pl/">http://zmienna92.bloog.pl/</URL> <e></e></COLOR></r>
Koleżanka skoczyła raz przeszkodę małą na tym podkutym to moim zdaniem nie bardzo jej się to podobało. Trzeba będzie coś wykombinować
<r><COLOR color="#FF40BF"><s></s>"Jeździć konno moze nauczyć się każdy, ale jazda w harmonii z koniem jest sztuką"<br/>
Wilhelm Museler<br/>
" Do celów pożądanych wiodą drogi trudne..."<br/>
<URL url="http://www.photoblog.pl/zmienna92">http://www.photoblog.pl/zmienna92</URL><br/>
<URL url="http://zmienna92.bloog.pl/">http://zmienna92.bloog.pl/</URL> <e></e></COLOR></r>
niech zobaczy go wet. i kowal, ochraniacze nie wyleczą ran, które (jak dobrze zrozumiałam) same je zrobiły 
- znalazłam taką oto reklamę: https://www.x-horse.com.pl/sklep/index.p...1&Itemid=5- pamiętaj ,że ochraniacze powinny być czyste, bez zgięć (nie zniszczone) szczególnie po stronie wew.
Martyna - tak na przody, ale jak istnieje taka potrzeba to można założyć na tył - chronią pęcinę się
- chcesz po prostu pouczyć się na temat ochraniaczy to zachęcam poczytanie sobie na stronach o tej tematyce - boots for horses, typs of horses boots, - (znasz j.niemiecki, tam też pewnie coś znajdziesz) inne hasła tez możesz wymyślać, ja mam także książeczkę, ale starą i jest tam tylko ogólna klasyfikacja ochraniaczy - czyli to co podałam w postach - na stronach ineternetowych możesz zbroje znaleźć - tylko, że nie metalową, ale ze sztucznego tworzywa tzn. można prawie wszystkie stawy otoczyć ochraniaczami
http://shoponline.more4horses.com.au/ima...0Boots.jpg
http://www.google.com/imgres?imgurl=http...2Bknee%26u
http://www.google.com/imgres?imgurl=http...%2Bfor%2Bh
http://www.proequine.com/html/sp200.html
http://www.proequine.com/html/sp710.html
pozdrawiam
skopiowałam z któregoś sklepu internetowego : Jak dobrać ochraniacze:
Aby prawidłowo dobrać ochraniacze zmierz obwód nogi na odcinku między stawem nadgarstkowym a pęcinowym. - oczywiście tak naprawdę to nie wszystko, aby dopasować trzeba znać wszystkie długości i szerokości - zwężenia
<r><COLOR color="#400000"><s></s><I><s></s>Maria<e></e></I><e></e></COLOR></r>
Maria Masaz
04-22-2010, 01:41 PM #59whisperer13 - zlituj się niech zobaczy go wet. i kowal, ochraniacze nie wyleczą ran, które (jak dobrze zrozumiałam) same je zrobiły - znalazłam taką oto reklamę: https://www.x-horse.com.pl/sklep/index.p...1&Itemid=5
- pamiętaj ,że ochraniacze powinny być czyste, bez zgięć (nie zniszczone) szczególnie po stronie wew.
Martyna - tak na przody, ale jak istnieje taka potrzeba to można założyć na tył - chronią pęcinę się
- chcesz po prostu pouczyć się na temat ochraniaczy to zachęcam poczytanie sobie na stronach o tej tematyce - boots for horses, typs of horses boots, - (znasz j.niemiecki, tam też pewnie coś znajdziesz) inne hasła tez możesz wymyślać, ja mam także książeczkę, ale starą i jest tam tylko ogólna klasyfikacja ochraniaczy - czyli to co podałam w postach - na stronach ineternetowych możesz zbroje znaleźć - tylko, że nie metalową, ale ze sztucznego tworzywa tzn. można prawie wszystkie stawy otoczyć ochraniaczami
http://shoponline.more4horses.com.au/ima...0Boots.jpg
http://www.google.com/imgres?imgurl=http...2Bknee%26u
http://www.google.com/imgres?imgurl=http...%2Bfor%2Bh
http://www.proequine.com/html/sp200.html
http://www.proequine.com/html/sp710.html
pozdrawiam
skopiowałam z któregoś sklepu internetowego : Jak dobrać ochraniacze:
Aby prawidłowo dobrać ochraniacze zmierz obwód nogi na odcinku między stawem nadgarstkowym a pęcinowym. - oczywiście tak naprawdę to nie wszystko, aby dopasować trzeba znać wszystkie długości i szerokości - zwężenia
<r><COLOR color="#400000"><s></s><I><s></s>Maria<e></e></I><e></e></COLOR></r>
Ochraniacze są oczywiście czyste i zadbane .
<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
04-22-2010, 03:38 PM #60Nieeeee..... rany robiły się od kopnięc, gdy klacz chodziła. Teraz nie ma co oglądać, bo koń jest zdrowy.
Ochraniacze są oczywiście czyste i zadbane .
<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
3 gości
3 gości