Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć Wasze plany na sezon 2009

Wasze plany na sezon 2009

Wasze plany na sezon 2009

Strony (2): 1 2 Dalej
Julia z Orla

Posting Freak

1,409
03-24-2009, 03:07 PM #1
Forumowiczki i Forumowicze! :) Jakie rysują się Wam plany na sezon 2009 związane z Waszymi końmi i Wami jako jeźdźcami? Co chcecie osiągnąć przed następnym atakiem śniegu?

To zacznę :)
W materii Siwego chciałabym wrócić do kondycji po wystaniu - poprawić koordynację i zrobić mięśnie, a poza tym nauczyć go paru sztuczek z ziemi innych niż zwykłe lonżowanie (jak dziś Mazazel napisała - mogą się przydać na przyszłość, a poza tym trzeba ćwiczyć móżdżek, żeby fałdki się nie wyprostowały na starość). Chcę żeby do następnej zimy był w bardzo dobrej formie cielesnej i intelektualnej :) Planuję też małe skoki latem, jak już będzie gotowy.

Z Alim chcę opanować rozluźnianie w ruchu na sugestię, równe chody robocze i płynne zwykłe przejścia stęp kłus galop, a także wyćwiczyć dobre wygięcie na kole w prawo. No i zaczęliśmy klikać, więc chciałabym żebyśmy doszli do krótkich sesji (10 minut) z ziemi bez linki na otwartej przestrzeni (na razie pracowaliśmy tak tylko na hali i w lesie), tak żeby chciał ze mną popracować chwilę, bo jest fajnie i można zarobić cukierka ;) To co mamy już wypracowane na lince zupełnie mnie na ten rok satysfakcjonuje :)

Behawioralnych problemów niestety nie mamy żadnych ;)

A jeśli chodzi o mnie to przez najbliższy miesiąc/dwa będę pracować nad zagubioną gdzieś w śniegu równowagą - zrobiłam listę ćwiczeń i będę tak jak Ania, wiązać wodze i robić autodosiadówki na ujeżdżalni. Muszę wydłużyć sobie nogi i się ogólnie "wyprostować" :) No i mięśnie brzucha troszkę poprawić, bo mnie za słabo trzymają w pionie.

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
03-24-2009, 03:07 PM #1

Forumowiczki i Forumowicze! :) Jakie rysują się Wam plany na sezon 2009 związane z Waszymi końmi i Wami jako jeźdźcami? Co chcecie osiągnąć przed następnym atakiem śniegu?

To zacznę :)
W materii Siwego chciałabym wrócić do kondycji po wystaniu - poprawić koordynację i zrobić mięśnie, a poza tym nauczyć go paru sztuczek z ziemi innych niż zwykłe lonżowanie (jak dziś Mazazel napisała - mogą się przydać na przyszłość, a poza tym trzeba ćwiczyć móżdżek, żeby fałdki się nie wyprostowały na starość). Chcę żeby do następnej zimy był w bardzo dobrej formie cielesnej i intelektualnej :) Planuję też małe skoki latem, jak już będzie gotowy.

Z Alim chcę opanować rozluźnianie w ruchu na sugestię, równe chody robocze i płynne zwykłe przejścia stęp kłus galop, a także wyćwiczyć dobre wygięcie na kole w prawo. No i zaczęliśmy klikać, więc chciałabym żebyśmy doszli do krótkich sesji (10 minut) z ziemi bez linki na otwartej przestrzeni (na razie pracowaliśmy tak tylko na hali i w lesie), tak żeby chciał ze mną popracować chwilę, bo jest fajnie i można zarobić cukierka ;) To co mamy już wypracowane na lince zupełnie mnie na ten rok satysfakcjonuje :)

Behawioralnych problemów niestety nie mamy żadnych ;)

A jeśli chodzi o mnie to przez najbliższy miesiąc/dwa będę pracować nad zagubioną gdzieś w śniegu równowagą - zrobiłam listę ćwiczeń i będę tak jak Ania, wiązać wodze i robić autodosiadówki na ujeżdżalni. Muszę wydłużyć sobie nogi i się ogólnie "wyprostować" :) No i mięśnie brzucha troszkę poprawić, bo mnie za słabo trzymają w pionie.


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Ela Rapta

Member

171
03-24-2009, 05:28 PM #2
Moje plany:
- maj warsztaty strugania
- maj lub czerwiec planuję zaźrebić Roksanę
- lipiec start w rajdziena na 20km
- sierpień udział w Świecie Gór na Turbaczu
Jeśli to zrealizuję będzie super Smile

<t>Roksa</t>
Ela Rapta
03-24-2009, 05:28 PM #2

Moje plany:
- maj warsztaty strugania
- maj lub czerwiec planuję zaźrebić Roksanę
- lipiec start w rajdziena na 20km
- sierpień udział w Świecie Gór na Turbaczu
Jeśli to zrealizuję będzie super Smile


<t>Roksa</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
03-24-2009, 05:43 PM #3
fajnie Wam dziewczyny...ech, takie plany.

a ja żyję dniem dzisiejszym najbardziej
...dziś powiedziałam kobyłce , że nie ma prawa odganiać małej ode mnie. Bo to ja decyduję kiedy który koń ma stać przy mnie, lub- czy razem. Może w tym roku uda mi się ja przekonać, że wcale nie musi być zazdrosna? Wycałowałem ją po pysiaku tuż po nakrzyczeniu jak już się uspokoiła... Big Grin

Poza tym 2009 rok to koniki, koniki, koniki , minus pesymizm plus grill i piwko z przyjaciółmi!

<t></t>
Lutejaxx
03-24-2009, 05:43 PM #3

fajnie Wam dziewczyny...ech, takie plany.

a ja żyję dniem dzisiejszym najbardziej
...dziś powiedziałam kobyłce , że nie ma prawa odganiać małej ode mnie. Bo to ja decyduję kiedy który koń ma stać przy mnie, lub- czy razem. Może w tym roku uda mi się ja przekonać, że wcale nie musi być zazdrosna? Wycałowałem ją po pysiaku tuż po nakrzyczeniu jak już się uspokoiła... Big Grin

Poza tym 2009 rok to koniki, koniki, koniki , minus pesymizm plus grill i piwko z przyjaciółmi!


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
03-24-2009, 07:43 PM #4
Plany - heh, dobrze mieć jakiś plan Smile

U mój plan odnośnie pracy z koniem do wakacji wygląda tak:
-doprowadzenie konia do lepszej formy fizycznej
- praca nad moim dosiadem w skokach i nad skokami i jazdą bez ogłowia(jak pogoda dopisze...) - autodosiadówki są super, jak się ma ogrodzoną ujeżdżalnię i względnie ujeżdżonego konia, to można sie dobrze bawić, a nie trzymając wtedy wodzy nie ma ryzyka że się go szarpnie, on tez może znaleść najwygodniejszą pozycje ciała sobie do naszych wygibasów Wink
- start w Akademickich Mistrzostwach Polski(na bezwędzidłowym i bez bacika oczywiście Wink ) i być może pokaz skoków bez ogłowia tam
- praca nad dalszym rozluźnieniem, poruszaniem się w rytmie w każdym chodzie, płynniejsze przejścia, lepsze zakręty
- od lipca do września wakacje dla konia w górach, a w tym czasie ja zarobię pieniądze na kolejny rok jej utrzymania Smile


Moje plany związane z końmi, ale bez udziału Branki:
- warsztaty klikerowe i końskie w Stokrotce
- dalsze pogłębianie wiedzy kopytowej i dalsze struganie Branki i mojego drugiego podopieczego i chyba następnego jaki doszedł-konia mojej weterynarz(mam dodatkowo 5 innych chętnych ogonów do strugania, ale boję się na razie obcym i nieznajomym, jeszcze nie czas na to)
- zmobilizowanie się by napisać parę rzeczy, które mam w głowie i przetłumaczyć coś kopytowego

We wrześniu tu zajrze i zobaczę, czy wszystko zrealizowałam Smile Dalej na razie sięgnąć nie umiem wzrokiem - myślę, ze po wakacjach nie będe jedzic dłuższy czas, bo wróce w "końskiej" pracy i będę pewnie bawić się z Branką z ziemii i klikać.

<t></t>
branka
03-24-2009, 07:43 PM #4

Plany - heh, dobrze mieć jakiś plan Smile

U mój plan odnośnie pracy z koniem do wakacji wygląda tak:
-doprowadzenie konia do lepszej formy fizycznej
- praca nad moim dosiadem w skokach i nad skokami i jazdą bez ogłowia(jak pogoda dopisze...) - autodosiadówki są super, jak się ma ogrodzoną ujeżdżalnię i względnie ujeżdżonego konia, to można sie dobrze bawić, a nie trzymając wtedy wodzy nie ma ryzyka że się go szarpnie, on tez może znaleść najwygodniejszą pozycje ciała sobie do naszych wygibasów Wink
- start w Akademickich Mistrzostwach Polski(na bezwędzidłowym i bez bacika oczywiście Wink ) i być może pokaz skoków bez ogłowia tam
- praca nad dalszym rozluźnieniem, poruszaniem się w rytmie w każdym chodzie, płynniejsze przejścia, lepsze zakręty
- od lipca do września wakacje dla konia w górach, a w tym czasie ja zarobię pieniądze na kolejny rok jej utrzymania Smile


Moje plany związane z końmi, ale bez udziału Branki:
- warsztaty klikerowe i końskie w Stokrotce
- dalsze pogłębianie wiedzy kopytowej i dalsze struganie Branki i mojego drugiego podopieczego i chyba następnego jaki doszedł-konia mojej weterynarz(mam dodatkowo 5 innych chętnych ogonów do strugania, ale boję się na razie obcym i nieznajomym, jeszcze nie czas na to)
- zmobilizowanie się by napisać parę rzeczy, które mam w głowie i przetłumaczyć coś kopytowego

We wrześniu tu zajrze i zobaczę, czy wszystko zrealizowałam Smile Dalej na razie sięgnąć nie umiem wzrokiem - myślę, ze po wakacjach nie będe jedzic dłuższy czas, bo wróce w "końskiej" pracy i będę pewnie bawić się z Branką z ziemii i klikać.


<t></t>

Cejloniara

Posting Freak

1,108
03-25-2009, 11:29 AM #5
Tak, wielkie plany ;-) Wielkie, jak Cejlon cały :-)

Korzystając ze zmiany warunków i stajni chcę zacząć w końcu pałętać się po lesnych traktach, latem pojechac na Cejlonie do siebie na działkę na kawę (musze parking zbudować), chciałabym też poskakać troszkę na pluszaku i popracować nad swoim dosiadem. Chciałabym dopracowac wszystkjie zabawy z poziomu L1, bo wszytsko mam strasznie pobałaganione. Chciałabym pojechac na 3-dniowy rajd do Kadyn w czerwcu a w październiku wystartowac znowu w zawodach rajdowych. A
Cejlon to by pewnie chciał jeść :-)

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
03-25-2009, 11:29 AM #5

Tak, wielkie plany ;-) Wielkie, jak Cejlon cały :-)

Korzystając ze zmiany warunków i stajni chcę zacząć w końcu pałętać się po lesnych traktach, latem pojechac na Cejlonie do siebie na działkę na kawę (musze parking zbudować), chciałabym też poskakać troszkę na pluszaku i popracować nad swoim dosiadem. Chciałabym dopracowac wszystkjie zabawy z poziomu L1, bo wszytsko mam strasznie pobałaganione. Chciałabym pojechac na 3-dniowy rajd do Kadyn w czerwcu a w październiku wystartowac znowu w zawodach rajdowych. A
Cejlon to by pewnie chciał jeść :-)


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

03-25-2009, 02:27 PM #6
moje plany
nauka nauka nauka nauka nauka u dobrego trenera [ juz takiego znalazlam pozostaje uproszenie go o treningi Smile]
praca nad soba!!!!!
i zakaz uzalania sie nad soba od momentu dojscia do pelnej sprawnosci mojej nogi Smile
zabranie sie za Promyka najpierw jego miesnie potem praca nad Nim Smile
odchudzanie Waldiego
odchudzanie Pogody - bedzie trudno i juz teraz prosze o trzymanie kciukow Smile
planuje zorganizowac dwa rajdy jeden weekendowy drugi jedniodniowy na ktore juz dzis serdecznie zapraszam Smile
jak narazie skromnie

<r>tak jak dla psa zupa,<br/>
siodłu należy się pupa <E>Smile</E></r>
Magdalena Macios
03-25-2009, 02:27 PM #6

moje plany
nauka nauka nauka nauka nauka u dobrego trenera [ juz takiego znalazlam pozostaje uproszenie go o treningi Smile]
praca nad soba!!!!!
i zakaz uzalania sie nad soba od momentu dojscia do pelnej sprawnosci mojej nogi Smile
zabranie sie za Promyka najpierw jego miesnie potem praca nad Nim Smile
odchudzanie Waldiego
odchudzanie Pogody - bedzie trudno i juz teraz prosze o trzymanie kciukow Smile
planuje zorganizowac dwa rajdy jeden weekendowy drugi jedniodniowy na ktore juz dzis serdecznie zapraszam Smile
jak narazie skromnie


<r>tak jak dla psa zupa,<br/>
siodłu należy się pupa <E>Smile</E></r>

03-25-2009, 09:48 PM #7
Witam Wszystkich
Plany na sezon 2009? Hmm, zazwyczaj co sobie zaplanowałem to udawało się to w połowie więc w 2008 powiedziałem sobie że nic nie planuje i niebyło to dobre bo tym bardziej brakowało mi mobilizacji. Więc w tym roku znowu zaczynam planować bo jest przynajmniej do czego dążyć a jak coś się nie da zrobić to przełoży się na przyszły rok.
W tym roku na pewno musze zacząć znów regularnie śledzić forum (oczywiście to) bo jest to ogromne skupisko wiedzy. Poza tym chciał bym wystartować na jakiś Towarzyskich zawodach w skokach bez ogłowia na sznurku bo w ubiegłym się nie dało (sędziowie byli bardzo uparci i twierdzili że to nie jest cyrk i jak chce sobie tak jeździć to do cyrku…itp.). Teraz po starcie Darii Kobiernik może będzie łatwiej…. Jeszcze trzeba znowu wyrobić kondycje u siebie i koni regularnymi treningami. A i oczywiście jeszcze ostatnia ale najważniejsza rzecz w tym roku : Nie zapomnieć o tym że konie to żywe istoty i trzeba je słuchać i rozmawiać z nimi a nie rozkazywać im traktując je jak niewolników.Niech to forum będzie światkiem mych planów…
Z poważaniem
Piotr Sokołowski

<t></t>
sokolowskipiotr
03-25-2009, 09:48 PM #7

Witam Wszystkich
Plany na sezon 2009? Hmm, zazwyczaj co sobie zaplanowałem to udawało się to w połowie więc w 2008 powiedziałem sobie że nic nie planuje i niebyło to dobre bo tym bardziej brakowało mi mobilizacji. Więc w tym roku znowu zaczynam planować bo jest przynajmniej do czego dążyć a jak coś się nie da zrobić to przełoży się na przyszły rok.
W tym roku na pewno musze zacząć znów regularnie śledzić forum (oczywiście to) bo jest to ogromne skupisko wiedzy. Poza tym chciał bym wystartować na jakiś Towarzyskich zawodach w skokach bez ogłowia na sznurku bo w ubiegłym się nie dało (sędziowie byli bardzo uparci i twierdzili że to nie jest cyrk i jak chce sobie tak jeździć to do cyrku…itp.). Teraz po starcie Darii Kobiernik może będzie łatwiej…. Jeszcze trzeba znowu wyrobić kondycje u siebie i koni regularnymi treningami. A i oczywiście jeszcze ostatnia ale najważniejsza rzecz w tym roku : Nie zapomnieć o tym że konie to żywe istoty i trzeba je słuchać i rozmawiać z nimi a nie rozkazywać im traktując je jak niewolników.Niech to forum będzie światkiem mych planów…
Z poważaniem
Piotr Sokołowski


<t></t>

Gaga

Posting Freak

1,127
03-26-2009, 08:30 AM #8
1. Wyleczyć Karą (!!!)
2. Podnieść uprawnienia sędziowskie , co niestety wydaje mi się w tym roku nadal niemożliwe (kłody pod nogami i takie tam Cry )
3. Dobrze pojechać kwalifikacje do MPMK w ujeżdżeniu (Darco)
4. Przygotować luzaczkę do brązowej odznaki i pierwszych startów a ujeżdżeniu i skokach w klasach LL i L
5. Znaleźć czas dla siebie aby poza pracą i końmi gdzieś jeszcze wyskoczyć...
6. Znaleźć na prawdę stałe źródło siana dobrej jakości (kolejne ostatnio zawiodło :-( )
7. Więcej pracować z Darco nad zwyczajnym , codziennym porozumieniem - od kiedy Kara chora, jej syn jest niemiło i niebezpiecznie zazdrosny :-(
8. Wyjechać gdzieś, gdzie przez tydzień nie zobaczę żadnego konia ;-) ale telefony do stajni będą na tyle tanie, że będzie można dzwonić 3 razy dziennie ;-)

No i jakaś "druga połowa" by się przydała, ale tego planować się raczej nie da :-(

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
03-26-2009, 08:30 AM #8

1. Wyleczyć Karą (!!!)
2. Podnieść uprawnienia sędziowskie , co niestety wydaje mi się w tym roku nadal niemożliwe (kłody pod nogami i takie tam Cry )
3. Dobrze pojechać kwalifikacje do MPMK w ujeżdżeniu (Darco)
4. Przygotować luzaczkę do brązowej odznaki i pierwszych startów a ujeżdżeniu i skokach w klasach LL i L
5. Znaleźć czas dla siebie aby poza pracą i końmi gdzieś jeszcze wyskoczyć...
6. Znaleźć na prawdę stałe źródło siana dobrej jakości (kolejne ostatnio zawiodło :-( )
7. Więcej pracować z Darco nad zwyczajnym , codziennym porozumieniem - od kiedy Kara chora, jej syn jest niemiło i niebezpiecznie zazdrosny :-(
8. Wyjechać gdzieś, gdzie przez tydzień nie zobaczę żadnego konia ;-) ale telefony do stajni będą na tyle tanie, że będzie można dzwonić 3 razy dziennie ;-)

No i jakaś "druga połowa" by się przydała, ale tego planować się raczej nie da :-(


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Cezary Szamreta

Senior Member

272
04-01-2009, 12:53 PM #9
uwaga - powyżej jest wpis ze spam-robota - nie usuwam go, ponieważ się mu przyglądamy, jak znajdziemy szczepionkę - wytnę ten spam i mój post, przepraszam i pozdrawiam

<t></t>
Cezary Szamreta
04-01-2009, 12:53 PM #9

uwaga - powyżej jest wpis ze spam-robota - nie usuwam go, ponieważ się mu przyglądamy, jak znajdziemy szczepionkę - wytnę ten spam i mój post, przepraszam i pozdrawiam


<t></t>

04-02-2009, 07:23 AM #10
my także zmieniliśmy stajnię i wszystko zapowiada się na to że wyjdzie nam to na dobre Smile

1. chciałabym regularnie trenować z Czambułem
2. nie mieć więcej kontuzji i bardziej uwierzyć w siebie
3. wziąć udział w kursie NH
4. zabrać Czambka na wakacje gdzieś gdzie będziemy mogli jeździć w długie tereny
5. spedzać z koniem jak najwięcej czasu nie narażając się na zazdrość ze strony mojej drugiej połówki Wink

<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>
Izabella Dobrosz
04-02-2009, 07:23 AM #10

my także zmieniliśmy stajnię i wszystko zapowiada się na to że wyjdzie nam to na dobre Smile

1. chciałabym regularnie trenować z Czambułem
2. nie mieć więcej kontuzji i bardziej uwierzyć w siebie
3. wziąć udział w kursie NH
4. zabrać Czambka na wakacje gdzieś gdzie będziemy mogli jeździć w długie tereny
5. spedzać z koniem jak najwięcej czasu nie narażając się na zazdrość ze strony mojej drugiej połówki Wink


<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
04-02-2009, 08:48 AM #11
Iza, będzie dobrze Big Grin , ba Dużo lepiej niż myślisz, masz teraz dobrą instruktorsko-sportową opiekę, wspaniałe warunki z halą włącznie więc nic tylko cieszyć się i pracować z koniem.
Nie ma wyjścia.
My natomiast:
- powiększamy pastwiska (grodzenie)
- osuszamy łąkę
- pracujemy nad ujeżdżalnią
- nawozimy, dosiewamy
- przygotujemy się z F na odznaki
- po porodzie siwej kontynuujemy pracę z ziemi i z siodła
- pozostała jeszcze praca aby na to wszystko sobie móc pozwolić...

Teraz czekamy na poród Confusedhock: termin 10. 04.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
04-02-2009, 08:48 AM #11

Iza, będzie dobrze Big Grin , ba Dużo lepiej niż myślisz, masz teraz dobrą instruktorsko-sportową opiekę, wspaniałe warunki z halą włącznie więc nic tylko cieszyć się i pracować z koniem.
Nie ma wyjścia.
My natomiast:
- powiększamy pastwiska (grodzenie)
- osuszamy łąkę
- pracujemy nad ujeżdżalnią
- nawozimy, dosiewamy
- przygotujemy się z F na odznaki
- po porodzie siwej kontynuujemy pracę z ziemi i z siodła
- pozostała jeszcze praca aby na to wszystko sobie móc pozwolić...

Teraz czekamy na poród Confusedhock: termin 10. 04.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

faithe

Junior Member

37
04-02-2009, 10:09 AM #12
Oj, bardzo dobry watek, latwiej jest mi cos tam osiagac jak mam zaplanowaneSmile
A wiec:
1. zrobic brazowa odznake mimo klod rzucanych pod nogi przez PZJ Smile
2. wystartowac w Lewada Cup dwukrotnie - bez kompleksow i wstyduWink
3. poprawic i zrotowac moja uposledzona prawa nogeBig Grin

<t></t>
faithe
04-02-2009, 10:09 AM #12

Oj, bardzo dobry watek, latwiej jest mi cos tam osiagac jak mam zaplanowaneSmile
A wiec:
1. zrobic brazowa odznake mimo klod rzucanych pod nogi przez PZJ Smile
2. wystartowac w Lewada Cup dwukrotnie - bez kompleksow i wstyduWink
3. poprawic i zrotowac moja uposledzona prawa nogeBig Grin


<t></t>

Julia Bartczak

Junior Member

38
04-25-2009, 08:02 PM #13
Aniu! Jesli Twój pokaz skoków bez ogłowia dojdzie do skutku, to daj wczesniej znać - bardzo chętnie zobaczę Cię w akcji Smile zresztą myślę, że nie tylko ja, ale i inni Forumowicze również Smile

a moje plany? (żeby nie bylo, że nie na temat piszę :wink: ) Znaleźć w końcu stajnię, w której będzie można się zatrzymać na dłużej, niekoniecznie z własnym koniem, ale i nie w szkółce :roll: Wiecie, że to wcale nie taka prosta sprawa?! Confusedhock:
I w tej odnalezionej stajni, przypomnieć sobie, jak to jest jeździć, a nie kręcić się w kółko...

<t>poprzednio Jula</t>
Julia Bartczak
04-25-2009, 08:02 PM #13

Aniu! Jesli Twój pokaz skoków bez ogłowia dojdzie do skutku, to daj wczesniej znać - bardzo chętnie zobaczę Cię w akcji Smile zresztą myślę, że nie tylko ja, ale i inni Forumowicze również Smile

a moje plany? (żeby nie bylo, że nie na temat piszę :wink: ) Znaleźć w końcu stajnię, w której będzie można się zatrzymać na dłużej, niekoniecznie z własnym koniem, ale i nie w szkółce :roll: Wiecie, że to wcale nie taka prosta sprawa?! Confusedhock:
I w tej odnalezionej stajni, przypomnieć sobie, jak to jest jeździć, a nie kręcić się w kółko...


<t>poprzednio Jula</t>

branka

Posting Freak

2,096
04-26-2009, 07:55 PM #14
Moje skoki mogą nie wyjść, bo chyba przerzuce sie tylko i wyłącznie na kliker. A właściwie to na pewno. Nie zdąże do czasu zawodów wypracowac sobie takich zachowań jak skoki pod siodłem, a już szczególnie poza ujeżdzalnią w domu. Oczywiście nie chce zakładac ile cos mi zajmie, ale nie chce by podświadomie chęc pojechania na zawody wywierała na mnie presję, że musze się spieszyć z czymś przy szkoleniu.
Nie, klikanie kur na warsztatach w Rancho Stokrotka na razie sprawiło, że zawody i pokazy itp nie mają teraz sensu. Kury wywróciły zbyt duzo do góry nogami. Ale może za rok, np jak uznam, że koń jest gotowy, czy na jakichkolwiek innych zawodach - a może na jakimś festynie coś pokazać z klikania w ogóle, we Wrocławiu się łatwo na festyn wkręcić. Ale to nie teraz i nie jako cel.

<t></t>
branka
04-26-2009, 07:55 PM #14

Moje skoki mogą nie wyjść, bo chyba przerzuce sie tylko i wyłącznie na kliker. A właściwie to na pewno. Nie zdąże do czasu zawodów wypracowac sobie takich zachowań jak skoki pod siodłem, a już szczególnie poza ujeżdzalnią w domu. Oczywiście nie chce zakładac ile cos mi zajmie, ale nie chce by podświadomie chęc pojechania na zawody wywierała na mnie presję, że musze się spieszyć z czymś przy szkoleniu.
Nie, klikanie kur na warsztatach w Rancho Stokrotka na razie sprawiło, że zawody i pokazy itp nie mają teraz sensu. Kury wywróciły zbyt duzo do góry nogami. Ale może za rok, np jak uznam, że koń jest gotowy, czy na jakichkolwiek innych zawodach - a może na jakimś festynie coś pokazać z klikania w ogóle, we Wrocławiu się łatwo na festyn wkręcić. Ale to nie teraz i nie jako cel.


<t></t>

04-27-2009, 07:10 AM #15
Ja planuję zaprzyjaźnić się z Tyranem, tj. zaprzyjaźnić jego ze mną bo ja już mam świra na jego punkcie Wink

Głównie zamierzam wymagać od siebie, poprawić dosiad i jeździć jeździć dużo jeździć!!

Od Tyrana poza ogólną pracę, chciałabym tylko, żeby przestał brykać Wink ze mną na grzbiecie oczywiście.

<t></t>
Marta Suchocka
04-27-2009, 07:10 AM #15

Ja planuję zaprzyjaźnić się z Tyranem, tj. zaprzyjaźnić jego ze mną bo ja już mam świra na jego punkcie Wink

Głównie zamierzam wymagać od siebie, poprawić dosiad i jeździć jeździć dużo jeździć!!

Od Tyrana poza ogólną pracę, chciałabym tylko, żeby przestał brykać Wink ze mną na grzbiecie oczywiście.


<t></t>

Strony (2): 1 2 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości