Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć Początkowa praca z młodym koniem

Początkowa praca z młodym koniem

Początkowa praca z młodym koniem

Strony (92): Wstecz 1 43 44 45 46 47 92 Dalej  
Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
05-12-2010, 06:24 AM #661
ja się psikam offem i mnie nic nie gryzie Tongue
Gorej z koniem, wolę nie psikać go chemikaliami ;/

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
05-12-2010, 06:24 AM #661

ja się psikam offem i mnie nic nie gryzie Tongue
Gorej z koniem, wolę nie psikać go chemikaliami ;/


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
05-12-2010, 10:00 PM #662
Dzisiaj jazdy nie było - pokonały mnie meszki. Również z uwagi na te okrutne bezkręgowce, Adiutant spędza dzisiejszą noc na pastwisku, a jutro siedzi w dzień w stajni. W pobliżu mamy rzepak i oprócz romantycznego zapachu występują także roje meszek.

Jutro testuję nowe psikadło. Zobaczymy jaki będzie skutek.

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
05-12-2010, 10:00 PM #662

Dzisiaj jazdy nie było - pokonały mnie meszki. Również z uwagi na te okrutne bezkręgowce, Adiutant spędza dzisiejszą noc na pastwisku, a jutro siedzi w dzień w stajni. W pobliżu mamy rzepak i oprócz romantycznego zapachu występują także roje meszek.

Jutro testuję nowe psikadło. Zobaczymy jaki będzie skutek.


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
05-13-2010, 07:16 AM #663
Własnie czyta ksiązkę Adama Królikiewicza i normalnie, jak bym o Tobie i o Aditanie czytała Wink
ja już też z tymi owadami nie mogę ... zaczęłam wsiadać na młodego ,ale odkładam to na później , po co ma się wkurzac ....

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
05-13-2010, 07:16 AM #663

Własnie czyta ksiązkę Adama Królikiewicza i normalnie, jak bym o Tobie i o Aditanie czytała Wink
ja już też z tymi owadami nie mogę ... zaczęłam wsiadać na młodego ,ale odkładam to na później , po co ma się wkurzac ....


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
05-13-2010, 09:52 AM #664
No powiem Ci, że tu otrzymałem komplement wręcz nieprawdopodobny :!: Bardzo dziękuję :!:

Dzisiaj przewidziany jest kowal. Jeżeli wszystko będzie ok, to pójdzie tylko na pastwisko, ale, jeżeli się nie zjawi, to jedziemy w solidny teren. Dzisiaj tylko na 60 minut, ale stęp, kłus i galop. Smile

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
05-13-2010, 09:52 AM #664

No powiem Ci, że tu otrzymałem komplement wręcz nieprawdopodobny :!: Bardzo dziękuję :!:

Dzisiaj przewidziany jest kowal. Jeżeli wszystko będzie ok, to pójdzie tylko na pastwisko, ale, jeżeli się nie zjawi, to jedziemy w solidny teren. Dzisiaj tylko na 60 minut, ale stęp, kłus i galop. Smile


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Joanna Misztela

Member

181
05-13-2010, 02:30 PM #665
Chwilke mnie nie bylo a tu u was tle zmian. Zdjecia piekne. Adiutant chyba niezle przybral na masie od ostatnich zdjec albo taki kadr. :wink:
Gratulujemy nowej stajni- mam nadzieje ze bedzie wam tam dobrze bo zapowiada sie fajnie. czysto, wszytsko na miejscu. cena nie powala i to padkowanie do woli. super!!!
za nowe ostepy trzymam kciuki

ja na meszko stosuje rowniez dla konia preparat ludzki bros. puki co nie mamy z nimi problemu. tyle ze nie dziala na kleszcze i muchy wiec to nasza zgryzota teraz jest

<t></t>
Joanna Misztela
05-13-2010, 02:30 PM #665

Chwilke mnie nie bylo a tu u was tle zmian. Zdjecia piekne. Adiutant chyba niezle przybral na masie od ostatnich zdjec albo taki kadr. :wink:
Gratulujemy nowej stajni- mam nadzieje ze bedzie wam tam dobrze bo zapowiada sie fajnie. czysto, wszytsko na miejscu. cena nie powala i to padkowanie do woli. super!!!
za nowe ostepy trzymam kciuki

ja na meszko stosuje rowniez dla konia preparat ludzki bros. puki co nie mamy z nimi problemu. tyle ze nie dziala na kleszcze i muchy wiec to nasza zgryzota teraz jest


<t></t>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
05-14-2010, 08:25 AM #666
Wczoraj odbyła się jazda i choć nie była w pełni terenowa to możliwa do określenia jako "półterenowa". Z uwagi na późną porę przybycia do stajni, jeździłem tuż obok, w tym trochę na pastwisku. Adiutant był niezwykle skoncentrowany, ale tym razem nieco leniwy. Początkowo zastanawiałem się dlaczego i nawet konsultowałem to z właścicielami. Ale przyczyna okazała się prozaiczna - Adiutant po nocnym wypasie, poszedł na odpas a potem znowu na dwór. I tam został ładnych parę godzn (nie było meszek z uwagi na zimną pogodę), w trakcie których cały czas patrolował z przerwami na posiłki z trawki. Był po raz pierwszy zmęczony :!:

Tak więc zredukowałem wymagania, ale jednak wymagałem i wykonałem wszystkie ćwiczenia. Mogę powiedzieć, że młody ma niezwykłą wytrzymałość i jest bardzo silny. Swoją siłę ujawnił w jeszcze przy jednej okoliczności, ale póki co to o tym zamilczę. Smile

Według wszelkich znaków na niebie i ziemi, dzisiaj przyjedzie podkuwacz. Jeżeli tak się stanie, dzisiaj będzie wolne.

Ps. Bardziej dokładnie przeczytałem post Marii o meszkach i się wystraszyłem. Meszki potwory (3-4 milimetry) jeszcze do nas nie dotarły. U nas są meszki "klasyczne" i wielkość jest mi trudno opisać, gdyż nie mieszczą się na skali centymetra. Żerują w dzień i wylęgają się w płytkich wodach stojących. Ich aktywność w ciągu roku to około dwóch tygodni na początku maja. Potem jeszcze raz w roku, ale nie pamiętam kiedy. Są straszne. Nie mogę wykluczyć, że są to samice. Wink

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
05-14-2010, 08:25 AM #666

Wczoraj odbyła się jazda i choć nie była w pełni terenowa to możliwa do określenia jako "półterenowa". Z uwagi na późną porę przybycia do stajni, jeździłem tuż obok, w tym trochę na pastwisku. Adiutant był niezwykle skoncentrowany, ale tym razem nieco leniwy. Początkowo zastanawiałem się dlaczego i nawet konsultowałem to z właścicielami. Ale przyczyna okazała się prozaiczna - Adiutant po nocnym wypasie, poszedł na odpas a potem znowu na dwór. I tam został ładnych parę godzn (nie było meszek z uwagi na zimną pogodę), w trakcie których cały czas patrolował z przerwami na posiłki z trawki. Był po raz pierwszy zmęczony :!:

Tak więc zredukowałem wymagania, ale jednak wymagałem i wykonałem wszystkie ćwiczenia. Mogę powiedzieć, że młody ma niezwykłą wytrzymałość i jest bardzo silny. Swoją siłę ujawnił w jeszcze przy jednej okoliczności, ale póki co to o tym zamilczę. Smile

Według wszelkich znaków na niebie i ziemi, dzisiaj przyjedzie podkuwacz. Jeżeli tak się stanie, dzisiaj będzie wolne.

Ps. Bardziej dokładnie przeczytałem post Marii o meszkach i się wystraszyłem. Meszki potwory (3-4 milimetry) jeszcze do nas nie dotarły. U nas są meszki "klasyczne" i wielkość jest mi trudno opisać, gdyż nie mieszczą się na skali centymetra. Żerują w dzień i wylęgają się w płytkich wodach stojących. Ich aktywność w ciągu roku to około dwóch tygodni na początku maja. Potem jeszcze raz w roku, ale nie pamiętam kiedy. Są straszne. Nie mogę wykluczyć, że są to samice. Wink


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
05-14-2010, 09:34 AM #667
Spahis . . Są straszne. Nie mogę wykluczyć, że są to samice. Wink

oj Spahis Smile , z pewnościa samice i tylko samice, nie może byc inaczej, zwłaszcza jeżeli facet solidaryzuje się ze wszelkim samczym istnieniem, nawet meszkowatym!!!! :wink:

a tak swoja droga to endure nie pomaga ? u mnie działa...

<t></t>
Lutejaxx
05-14-2010, 09:34 AM #667

Spahis . . Są straszne. Nie mogę wykluczyć, że są to samice. Wink

oj Spahis Smile , z pewnościa samice i tylko samice, nie może byc inaczej, zwłaszcza jeżeli facet solidaryzuje się ze wszelkim samczym istnieniem, nawet meszkowatym!!!! :wink:

a tak swoja droga to endure nie pomaga ? u mnie działa...


<t></t>

Bartosz Marchwica

Senior Member

477
05-14-2010, 09:44 AM #668
Spahis U nas są meszki "klasyczne" i wielkość jest mi trudno opisać, gdyż nie mieszczą się na skali centymetra.
O rany! Znaczy, że są większe niż centymetr??? :mrgreen:
Hi hi hi, żartuję.
Co zaś do płci, to u komarów faktycznie tylko samice są krwiożercze. Pewnikiem i u meszek jest podobnie.

<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Bartosz Marchwica
05-14-2010, 09:44 AM #668

Spahis U nas są meszki "klasyczne" i wielkość jest mi trudno opisać, gdyż nie mieszczą się na skali centymetra.
O rany! Znaczy, że są większe niż centymetr??? :mrgreen:
Hi hi hi, żartuję.
Co zaś do płci, to u komarów faktycznie tylko samice są krwiożercze. Pewnikiem i u meszek jest podobnie.


<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
05-14-2010, 10:06 AM #669
haha normalnie czułam Bartel, ze tu idziesz...juz po napisaniu mego postu!!!!!

no dobrze, dobrze.....przeciez jak zwykle macie rację w sprawach....komarów. A wątpliwosci meszkowe tylko Was zdobią.... :lol:

przepraszam, jezeli nie slyszycie przy okazji tych słów mego głaskania Was po główce!

<t></t>
Lutejaxx
05-14-2010, 10:06 AM #669

haha normalnie czułam Bartel, ze tu idziesz...juz po napisaniu mego postu!!!!!

no dobrze, dobrze.....przeciez jak zwykle macie rację w sprawach....komarów. A wątpliwosci meszkowe tylko Was zdobią.... :lol:

przepraszam, jezeli nie slyszycie przy okazji tych słów mego głaskania Was po główce!


<t></t>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
05-14-2010, 10:32 AM #670
Bartel O rany! Znaczy, że są większe niż centymetr???
Znacznie większe :!:

A tak poważnie, to jak przeczytałem swój wpis to sam się uśmiałem. Oczywiście zamiar był inny, gdyż miałem napisać, że są znacznie mniejsze i nie dochodzą milimetra. No, ale nie poprawiam, bo wygląda zabawnie, a przecież śmiech to zdrowie :!: Smile

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
05-14-2010, 10:32 AM #670

Bartel O rany! Znaczy, że są większe niż centymetr???
Znacznie większe :!:

A tak poważnie, to jak przeczytałem swój wpis to sam się uśmiałem. Oczywiście zamiar był inny, gdyż miałem napisać, że są znacznie mniejsze i nie dochodzą milimetra. No, ale nie poprawiam, bo wygląda zabawnie, a przecież śmiech to zdrowie :!: Smile


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
05-14-2010, 10:46 AM #671
no cóz Spahis widocznie w Twojej podswiadomosci te wredne samice są jednak pokażnych rozmiarów.,...czynnosc pomyłkowa haha!!!!!
/jeszcze chwila i mnie do nich zaliczysz....wrrr/

<t></t>
Lutejaxx
05-14-2010, 10:46 AM #671

no cóz Spahis widocznie w Twojej podswiadomosci te wredne samice są jednak pokażnych rozmiarów.,...czynnosc pomyłkowa haha!!!!!
/jeszcze chwila i mnie do nich zaliczysz....wrrr/


<t></t>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
05-14-2010, 09:26 PM #672
Właśnie wróciłem ze stajni. I mam mieszane uczucia po wizycie kowala.

Z jednej strony trochę jestem zasmucony. Adiutant bardzo się wiercił i odsadzał przy werkowaniu. Trzeba go było trzymać, co zresztą niewiele pomogło, ale...

z drugiej strony kiedy do niego podszedłem i przejąłem trzymanie, koń natychmiast się wyciszył. Był spokojny i potulny jak baranek. Kowal skwitował to stwierdzeniem "no cóż, widzę, że to koń jednego jeźdźca". Oczywiście pękałem z dumy. Adiutant przy mnie czuł się pewnie i spokojnie, nawet kiedy spod kopyt unosił się dym (kucie na gorąco). Dziwne, ale wzruszające.

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
05-14-2010, 09:26 PM #672

Właśnie wróciłem ze stajni. I mam mieszane uczucia po wizycie kowala.

Z jednej strony trochę jestem zasmucony. Adiutant bardzo się wiercił i odsadzał przy werkowaniu. Trzeba go było trzymać, co zresztą niewiele pomogło, ale...

z drugiej strony kiedy do niego podszedłem i przejąłem trzymanie, koń natychmiast się wyciszył. Był spokojny i potulny jak baranek. Kowal skwitował to stwierdzeniem "no cóż, widzę, że to koń jednego jeźdźca". Oczywiście pękałem z dumy. Adiutant przy mnie czuł się pewnie i spokojnie, nawet kiedy spod kopyt unosił się dym (kucie na gorąco). Dziwne, ale wzruszające.


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
05-14-2010, 09:36 PM #673
Mojego podopiecznego z wybiegu sprowadzam bez problemu, inni się za nim uganiają po pastwisku pol godziny ...
też niby powód do dumy, pewnego rodzaju satysfakcja, że koń darzy mnie większym zaufaniem i szacunkiem, ale jednak takie zachowanie znacznie utrudnia życie w codziennych czynnościach .

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
05-14-2010, 09:36 PM #673

Mojego podopiecznego z wybiegu sprowadzam bez problemu, inni się za nim uganiają po pastwisku pol godziny ...
też niby powód do dumy, pewnego rodzaju satysfakcja, że koń darzy mnie większym zaufaniem i szacunkiem, ale jednak takie zachowanie znacznie utrudnia życie w codziennych czynnościach .


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
05-15-2010, 01:12 PM #674
Dzisiaj siedzę z komputerem na pastwisku i delektuję się widokiem pasących się koni, w tym moich chłopaków. W skrócie - "trening mentalny". :lol:

Ps. Dla przypomnienia - następny dzień po kowalu Adiutant ma wolne.

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
05-15-2010, 01:12 PM #674

Dzisiaj siedzę z komputerem na pastwisku i delektuję się widokiem pasących się koni, w tym moich chłopaków. W skrócie - "trening mentalny". :lol:

Ps. Dla przypomnienia - następny dzień po kowalu Adiutant ma wolne.


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
05-15-2010, 03:45 PM #675
jak Ty dajesz radę z meszkami ? Tongue

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
05-15-2010, 03:45 PM #675

jak Ty dajesz radę z meszkami ? Tongue


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Strony (92): Wstecz 1 43 44 45 46 47 92 Dalej  
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 12 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 12 gości