Warsztaty
Warsztaty
nie wiem o ktorym zdjeciu mowisz, ale powtorze zdjecie z czyszczenia i czesania:
co prawda to cud, ze ona tak spokojnie stala mimo tego, ze fotograf byl dosc blisko....jak widzisz nie mam z nia problemow, nigdy nie wiaze do czyszczenia , nawet zadnich nog. Ale tylko jak jestem sama, kazda obca osoba wzbudza w niej lekki niepokoj, i wtedy owszem moge to wszytsko zrobic, ale kon juz nie przysypia,
najbardziej spi przy masowaniu zadka.. albo jak sie poloze latem na pastwisku to tez czesto kladzie sie obok....no, kocham ja. ....mimo, ze nieomal wytlukla mi rodzine i znajomych :lol:
:mrgreen: słodkie , pozdrawiam
W kwietniu będą kursy z Larsem Palo - SANHCP
Będą na 1 i 2 poziomie. Zainteresowani niech zbierają kasę bo pewnie szybko będą zajęte miejsca 8)
A kto pierwszy ten lepszy :twisted:
Więcej informacji jakoś później... Kursy będą w Kiekrzu pod Poznaniem.
Czy kurs ma swoja str.?
Wole coś wiedzieć więcej....
:?:
ost.mogą być pierwszymi :lol:
pozdrawiam
http://www.palohb.com/kopyta/metod.html#courses
http://www.parelli-info.waw.pl/viewpage.php?page_id=11
ale jeszcze nie ma informacji o tegorocznych kursach?
ja bardzo chcę tylko mam nadzieję, że nie pokryje się z tym bydgoskim kursem, bo tam też chcę aj, przekleństwo obfitości
Przeczytałam, wydają się być ciekawe. W wielu stajniach werkowanie przeprowadzone jest przez właścicieli lub hm... starszych doświadczonych koniuszy, pytanie tylko, czy odpowiednio? Wygląda na to, że kurs i warsztaty się pokrywają. Nic, oba można przeprowadzić jeszcze raz w innych terminach - czas jest pojęciem względnym, można brać udział w obydwu, tylko w innej porze. Szkoda, że o kopytach nie było zimą, kiedy konie nie maja takich dużych możliwości wybiegania się (patrz naturalnego starcia kopyt), chociaż u koni dużo pracujących takie zabiegi powinien wykonywać człowiek - naturalnie oczywiście
pozdrawiam
ps widzę, że USA przoduje jeżeli chodzi o metodykę pracy z końmi (schematy, nauczanie itp.itd)
Maria Masaz ps widzę, że USA przoduje jeżeli chodzi o metodykę pracy z końmi (schematy, nauczanie itp.itd):?
Maria Masaz ps widzę, że USA przoduje jeżeli chodzi o metodykę pracy z końmi (schematy, nauczanie itp.itd):?
Spahis, nie irytuj się.
Lepsze to, niżby miał przodować niejaki Pawłow, ze Związkiem Radzieckim na czele
A USA nie przoduje, tylko ma lepszy marketing hje hje
O, tempora, o mores......
Ok. Po prostu przypomniało mi się jak kiedyś instancją ostateczną byli naukowcy radzieccy, a teraz są amerykańscy. I tyle. A jeśli chodzi o metodykę, to mają niezła (zupełnie jak Związek Radziecki), ale wątpię czy najlepszą. Ale to zupełnie inna dyskusja. Tylko tyle.
Ps. Przepraszam wszystkich, których uraziłem - nie miałem zamiaru :!:
Cytat: chociaż u koni dużo pracujących takie zabiegi powinien wykonywać człowiek - naturalnie oczywiście ..oczywiście w okresie, w którym jest to potrzebne dla konia.
Oj promocje mają niezłą i przykładają się trochę do tego tj robią badania, wydaja kasę. My chyba przyzwyczailiśmy się do zapożyczeń - czy to od Z.R. czy USA (biernie ale wiernie - hi), Szwedzi też poszli po linii USA 8)
Zresztą inne pytanie mi się nasuwa, czy po takim kursie mielibyście odwagę samodzielnie np. werkować, nie mając aż tak długiego stażu z pracą z końmi?
Wreszcie czy ktoś uczestniczył przed tym kursem w jakimś szkoleniu dot. naturalnych metod werkowania?
pozdrawiam
ps
Cytat: chociaż u koni dużo pracujących takie zabiegi powinien wykonywać człowiek - naturalnie oczywiście ..oczywiście w okresie, w którym jest to potrzebne dla konia.
Ja byłam na pierwszym etapie kursu z Larsem i werkuję tą metodą swoje konie - chodzą, żyją, mają sie dobrze.
Kopyta w lepszym stanie zdecydowanie niż korzystając z usług kowala!!
Chcę iść na drugi etap - mi osobiście bardzo te kursy odpowiadają, metoda moim zdaniem mało "inwazyjna" a przynosząca pozytywne rezultaty. Ale.. każdy ma inne potrzeby - moje konie to tylko czysta rekreacja mam je tylko dla siebie i te akurat metody mi odpowiadają.
Ja , szczerze po pracy z folblutami miałam ogromne problemy z rozpoznaniem właściwie wyglądającymi kopytami :roll: , znowu konie z Niemieckich hodowli dla mnie wyglądały jak na obcasach :lol: - chyba dużo łatwiej jest korygować np. pracę kowala niż samodzielnie się za to zabierać :lol:
Kurs wydaje się być ok. , na wstępie opisują, że stosować metody te można tylko na własny użytek ( na własnych koniach).
Jednak mam wątpliwości co do mało inwazyjnej metody pielęgnacji konia, dokładniej jego kopyt - może jestem w błędzie.
Spotkałyście tam może kowali na tych kursach ?
pozdrawiam
ps co do kowali ...można by o nich pisać dużo. Na pewno dzielą się na tych złych, dobrych i zależy gdzie spadnie czyli od przypadku konia i jego problemów :lol:
Ja uważam, że łatwiej samemu werkować niż nadzorować kowala - bo kowalowi sie powie jak sie chce, a on i tak zrobi po swojemu. Albo troche po swojemu, troche po naszemu i wychodzi coś niefajnego.
Mój koń to w 7/8 folblut i bardzo dobrze sobie radzi będąc strugany 'naturalnie'
Kowale na kursy nie jezdżą, choć jest kilku co powoli zaczyna sie interesowac tematem, są też tacy co robią podobnie jak jest to pokazywane na kursach, ale nie są popularni - może teraz przy okazji szerszego zainteresowania naturalnym werkowaniem ze strony wlascicieli koni, tacy ludzie zyskają zainteresowanie. Pete Ramey, którego najbardziej cenie ze strugaczy(chyba w ogóle jest najbardziej popularny) jest byłym kowalem - kiedyś tylko kuł, potem zaczął strugać naturalnie, ale dalej kuł niektóre przypadki, teraz sie zradykalizował z drugą stronę i twierdzi, że nie istnieją konie które trzeba podkuć, każde kopyto poprawnie prowadzone zaadaptuje sie do chodzenia bosym. Można mieć różne zdanie na ten temat, ale Ramey wiedzę na pewno ma nieprzeciętną, jego artykuły są warte przeczytania nawet jeśli ktoś nie zamierza strugać naturalnie.
Przy okazji: jest nowy serwis o warsztatach 'Naturalny koń - naturalny jeździec' w Rancho Stokrotka: http://konie.rancho-stokrotka.com
http://www.ptpb.pl/sympozjum/
Polskie Towarzystwo Psychologii Behawioralnej zaprasza na
VI Międzynarodowe Sympozjum Naukowe Polskiego Towarzystwa Psychologii Behawioralnej
Termin Sympozjum: 19-20 marca 2010 r.
Miejsce obrad: Aula Collegium Novum Uni...wersytetu Jagiellońskiego, Kraków, ul. Gołębia 24 Na
Sympozjum składać się będą wykłady plenarne oraz sesje tematyczne. Wykłady plenarne wygłoszą m.in.: prof. William Baum, prof. Ewa Czerniawska, prof. Maria Kielar-Turska, prof. Krzysztof Krzyżewski, prof. Edward Nęcka, dr hab. Agnieszka Niedźwieńska, prof. Paweł Ostaszewski, prof. Wojciech Pisula, dr hab. Romuald Polczyk oraz prof. Howard Rachlin.
Ktoś sie wybiera? Cena nie jest mała, ale ja zdecydowanie jadę. Może zresztą nasza uczelnia zrobi nam zniżki - ale nawet jak nie, to trudno
Przy okazji - może ktoś z Krakowian mółby mnie przenocować?