Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Herbata dla konia ?

Herbata dla konia ?

Herbata dla konia ?

Strony (3): Wstecz 1 2 3
Klara Naszarkowska

Senior Member

686
02-12-2010, 05:53 PM #31
Tak, zdecydowanie na samochodach coś DOBREGO się osadza. Teo też lubi wylizywać karoserię. A może to po prostu chłopacka fascynacja motoryzacją?

A co do herbaty - jej pozytywne działanie to m.in.:
regulowanie procesów trawiennych (przynajmniej u ludzi...)
ma właściwości bakteriobójcze i bakteriostatyczne
lekkie działanie moczopędne
pobudzanie, aktywizowanie
ponoć zawiera fluor (ale nie wiem jak z przyswajalnością w przypadku koni)
no i herbata zawiera garbniki (a te są: przeciwzapalne, przeciwbiegunkowe, bakteriobójcze, przeciwkrwotoczne).

Tylko jaka ilość herbaty miałaby realne znaczenie dla konia? I czy na pewno jest mu potrzebna (danemu koniowi w danym momencie)? Jak koń z własnego wyboru skubie dębinę, to rozumiem, że robi to po coś (np. żeby zrównoważyć młodą trawkę). Jak mu się herbatę wleje do żarcia, to nie wiem czy konisko właśnie herbaty chce/potrzebuje. Ja bym raczej koniowi herbatę proponowała obok zwykłej wody i żarcia. O ile w ogóle Wink

<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>
Klara Naszarkowska
02-12-2010, 05:53 PM #31

Tak, zdecydowanie na samochodach coś DOBREGO się osadza. Teo też lubi wylizywać karoserię. A może to po prostu chłopacka fascynacja motoryzacją?

A co do herbaty - jej pozytywne działanie to m.in.:
regulowanie procesów trawiennych (przynajmniej u ludzi...)
ma właściwości bakteriobójcze i bakteriostatyczne
lekkie działanie moczopędne
pobudzanie, aktywizowanie
ponoć zawiera fluor (ale nie wiem jak z przyswajalnością w przypadku koni)
no i herbata zawiera garbniki (a te są: przeciwzapalne, przeciwbiegunkowe, bakteriobójcze, przeciwkrwotoczne).

Tylko jaka ilość herbaty miałaby realne znaczenie dla konia? I czy na pewno jest mu potrzebna (danemu koniowi w danym momencie)? Jak koń z własnego wyboru skubie dębinę, to rozumiem, że robi to po coś (np. żeby zrównoważyć młodą trawkę). Jak mu się herbatę wleje do żarcia, to nie wiem czy konisko właśnie herbaty chce/potrzebuje. Ja bym raczej koniowi herbatę proponowała obok zwykłej wody i żarcia. O ile w ogóle Wink


<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>

Hedone

Member

89
02-12-2010, 06:47 PM #32
No właśnie - jak i co podawać, żeby nie zaszkodzić, a jedynie urozmaicić naszym zwierzakom monotonne posiłki? Może ktoś podać jakieś dokładniejsze informacje na ten temat?

<t></t>
Hedone
02-12-2010, 06:47 PM #32

No właśnie - jak i co podawać, żeby nie zaszkodzić, a jedynie urozmaicić naszym zwierzakom monotonne posiłki? Może ktoś podać jakieś dokładniejsze informacje na ten temat?


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
02-13-2010, 12:10 AM #33
Może podpytać wetów?

Z lizaniem karoserii się nie spotkałam, ale mój koń namiętnie lizał metalową bramę przy minus 20 8)

<t></t>
branka
02-13-2010, 12:10 AM #33

Może podpytać wetów?

Z lizaniem karoserii się nie spotkałam, ale mój koń namiętnie lizał metalową bramę przy minus 20 8)


<t></t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-13-2010, 12:42 PM #34
od lizania sie zaczelo....ale skonczylo na wygryzieniu sporej czesci lakieru..... Sad Big Grin
ale juz malpy jedne maja swoje ogrodzenie!!!!!! Alez jestem szczesliwa....nie musze sprzatac kupek z ganku,bo tu sobie znalazly wychodek.

<t></t>
Lutejaxx
02-13-2010, 12:42 PM #34

od lizania sie zaczelo....ale skonczylo na wygryzieniu sporej czesci lakieru..... Sad Big Grin
ale juz malpy jedne maja swoje ogrodzenie!!!!!! Alez jestem szczesliwa....nie musze sprzatac kupek z ganku,bo tu sobie znalazly wychodek.


<t></t>

02-13-2010, 09:18 PM #35
Przeczytałem kilka poradników i spotykałem się jedynie z poradami, co robić aby koniom woda nie zamarzła, ale nigdzie nie wyczytałem, aby im picie podgrzewać.
Co do karoserii, to moje damy podczas naszych wędrówek po Kraju w pewnym gospodarstwie dały możliwość gospodarzowi zmiany koloru na masce ciągnika. Wzięły i zjadły sporą część lakieru. Od tamtej pory trzymam je z dala od karoserii wszelakiej. Smile

<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>
Jerzy Leon Święch
02-13-2010, 09:18 PM #35

Przeczytałem kilka poradników i spotykałem się jedynie z poradami, co robić aby koniom woda nie zamarzła, ale nigdzie nie wyczytałem, aby im picie podgrzewać.
Co do karoserii, to moje damy podczas naszych wędrówek po Kraju w pewnym gospodarstwie dały możliwość gospodarzowi zmiany koloru na masce ciągnika. Wzięły i zjadły sporą część lakieru. Od tamtej pory trzymam je z dala od karoserii wszelakiej. Smile


<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-13-2010, 09:49 PM #36
noo, i popatrzcie, ze im to jakos nie szkodzi, kurde.....!!!

<t></t>
Lutejaxx
02-13-2010, 09:49 PM #36

noo, i popatrzcie, ze im to jakos nie szkodzi, kurde.....!!!


<t></t>

02-16-2010, 02:11 PM #37
Moja Ruda też kiedyś zostawila mojemu tacie ślady zębów na masce(podejrzewam, że wyraziła swoje niezadowolenie, że chleb, który leżał w aucie na desce, przy szybie, nie dał się ukraść i zjeśćTongue)
Żeby nie offtopować, ja moim kobyłkom robię taką herbatkę z ziołek i polewam nią kolację!Big Grin Jedzą, aż im się uszy trzesąTongue

<t>Gdy zajrzymy w glab wspanialego, dzikiego serca konia, musimy zywic nadzieje, ze znajdziemy tam nasze wlasne serce..</t>
Monika Szumert
02-16-2010, 02:11 PM #37

Moja Ruda też kiedyś zostawila mojemu tacie ślady zębów na masce(podejrzewam, że wyraziła swoje niezadowolenie, że chleb, który leżał w aucie na desce, przy szybie, nie dał się ukraść i zjeśćTongue)
Żeby nie offtopować, ja moim kobyłkom robię taką herbatkę z ziołek i polewam nią kolację!Big Grin Jedzą, aż im się uszy trzesąTongue


<t>Gdy zajrzymy w glab wspanialego, dzikiego serca konia, musimy zywic nadzieje, ze znajdziemy tam nasze wlasne serce..</t>

Strony (3): Wstecz 1 2 3
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 7 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 7 gości