Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Herbata dla konia ?

Herbata dla konia ?

Herbata dla konia ?

Strony (3): 1 2 3 Dalej
02-10-2010, 04:03 PM #1
czy można w zimny dzień podac koniom coś ciepłego do picia dla urozmaicenia życia ;p ?
np herbate ?
Jesli tak to jaka ?
I czy może to mieć jakieś skutki uboczne?

<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>
Paulina Derezińska
02-10-2010, 04:03 PM #1

czy można w zimny dzień podac koniom coś ciepłego do picia dla urozmaicenia życia ;p ?
np herbate ?
Jesli tak to jaka ?
I czy może to mieć jakieś skutki uboczne?


<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-10-2010, 04:46 PM #2
herbata??? A moze kawa????? A nie lepiej rum????? Big Grin Kurde rumu nigdzie nie moge kupic. Chyba pracownicy juz na produkcji wypijaja wszystko...taka zima.
To oczywscie zart....niech sie eksperci wypowiedza lepiej.....

<t></t>
Lutejaxx
02-10-2010, 04:46 PM #2

herbata??? A moze kawa????? A nie lepiej rum????? Big Grin Kurde rumu nigdzie nie moge kupic. Chyba pracownicy juz na produkcji wypijaja wszystko...taka zima.
To oczywscie zart....niech sie eksperci wypowiedza lepiej.....


<t></t>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
02-10-2010, 05:17 PM #3
Najlepiej z miodem i cytrynką Big Grin

Herbatę moje konie robią sobie same.

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
02-10-2010, 05:17 PM #3

Najlepiej z miodem i cytrynką Big Grin

Herbatę moje konie robią sobie same.


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Wojciech Mickunas

Posting Freak

1,126
02-10-2010, 05:24 PM #4
Z herbatą to lekka przesada , ale z ciepłej wody na pewno będą zadowolone . Są podgrzewacze elektryczne do poideł automatcznych , które podgrzewaja zimą wodę do + kilku stopni . Woda dzięki temu nie zamarza , a konie chętniej piją taką wodę o temperaturze plusowej.

<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>
Wojciech Mickunas
02-10-2010, 05:24 PM #4

Z herbatą to lekka przesada , ale z ciepłej wody na pewno będą zadowolone . Są podgrzewacze elektryczne do poideł automatcznych , które podgrzewaja zimą wodę do + kilku stopni . Woda dzięki temu nie zamarza , a konie chętniej piją taką wodę o temperaturze plusowej.


<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-10-2010, 05:24 PM #5
serio Krysia???? :lol: to juz jestes o krok, zeby robily jeszcze i Tobie...
szybko mi zdradz tajemnice jak do tego doszlas, bo juz od dawna nikt mi w domu herbaty nie zrobił.....ciekawe kto bedzie zdolniejszy Lunka czy Nahajka....

<t></t>
Lutejaxx
02-10-2010, 05:24 PM #5

serio Krysia???? :lol: to juz jestes o krok, zeby robily jeszcze i Tobie...
szybko mi zdradz tajemnice jak do tego doszlas, bo juz od dawna nikt mi w domu herbaty nie zrobił.....ciekawe kto bedzie zdolniejszy Lunka czy Nahajka....


<t></t>

maku

Senior Member

262
02-10-2010, 05:30 PM #6
Taaaa, mój też sobie robi.
Ilekroć sprawdzam poidło ta zawsze znajduję tam jakieś „ziółka” które sobie namacza.

<t></t>
maku
02-10-2010, 05:30 PM #6

Taaaa, mój też sobie robi.
Ilekroć sprawdzam poidło ta zawsze znajduję tam jakieś „ziółka” które sobie namacza.


<t></t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-10-2010, 05:49 PM #7
a, nie, nie za herbatke w poidle to ja dziekuje !!! Moje robia tez w wiadrach hihi....ja mam ochote na herbatke w kubeczku, , taka domowa...

<t></t>
Lutejaxx
02-10-2010, 05:49 PM #7

a, nie, nie za herbatke w poidle to ja dziekuje !!! Moje robia tez w wiadrach hihi....ja mam ochote na herbatke w kubeczku, , taka domowa...


<t></t>

02-10-2010, 05:54 PM #8
Dziekuje tym którzy potraktowali temat serio ;p
i przepraszam za moje przyszłe dla niektórych banalne pytania Wink
lecz kiedys czytałam w jakimś poradniku o herbacie dla koni z tąd właśnie moje pytanie.

<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>
Paulina Derezińska
02-10-2010, 05:54 PM #8

Dziekuje tym którzy potraktowali temat serio ;p
i przepraszam za moje przyszłe dla niektórych banalne pytania Wink
lecz kiedys czytałam w jakimś poradniku o herbacie dla koni z tąd właśnie moje pytanie.


<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-10-2010, 06:00 PM #9
oj pasor Big Grin dzieki temu tematowi usmiechnelam sie pierwszy raz od wielu dni....mam nadzieje, ze nie jest Ci przykro z powodu zartow???One nie sa zlosliwe
Mowiac serio, to ...jezeli Luna ongis jadla smalec, to i do herbaty kon by przywykl, tylko po co??????

<t></t>
Lutejaxx
02-10-2010, 06:00 PM #9

oj pasor Big Grin dzieki temu tematowi usmiechnelam sie pierwszy raz od wielu dni....mam nadzieje, ze nie jest Ci przykro z powodu zartow???One nie sa zlosliwe
Mowiac serio, to ...jezeli Luna ongis jadla smalec, to i do herbaty kon by przywykl, tylko po co??????


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
02-10-2010, 06:22 PM #10
Wy sie śmiejcie, ale mój koń lubi herbatę miętową i czasem mu daję - tzn teraz rzadko bo mi się nie chce tak jej zaparzać, ale kiedys jej dawałam do paszy, tak troszke, niecałe pół kubka. Parzyłam jej też kiedyś melisę, za czasów jak miałam z nią problemy Wink
Ciemną herbatę lubi wiele koni, w Irladnii nieraz jak wracałam zmarznięta i przemoczona z terenu i szefowa mi wręczała kubek gorącej herbaty przed następnym, to nalewałam trochę sobie na rekę i dawałam zlizac koniom Wink Dla niektórych to naprawde przysmak, a nie sądze by mogło to miec skutki negatywne w tak małych ilościach Wink

<t></t>
branka
02-10-2010, 06:22 PM #10

Wy sie śmiejcie, ale mój koń lubi herbatę miętową i czasem mu daję - tzn teraz rzadko bo mi się nie chce tak jej zaparzać, ale kiedys jej dawałam do paszy, tak troszke, niecałe pół kubka. Parzyłam jej też kiedyś melisę, za czasów jak miałam z nią problemy Wink
Ciemną herbatę lubi wiele koni, w Irladnii nieraz jak wracałam zmarznięta i przemoczona z terenu i szefowa mi wręczała kubek gorącej herbaty przed następnym, to nalewałam trochę sobie na rekę i dawałam zlizac koniom Wink Dla niektórych to naprawde przysmak, a nie sądze by mogło to miec skutki negatywne w tak małych ilościach Wink


<t></t>

02-10-2010, 06:28 PM #11
yhh, no własnie o to mi chodziło, nie o ciągłe pojenie koni herbatą tylko czasem zamiast smakołyka ;p
ale mysle że ciepłej wody w takie dni jak dziś koń też chetnie by się napił Wink
Nie jest mi przykro ;p Smile

<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>
Paulina Derezińska
02-10-2010, 06:28 PM #11

yhh, no własnie o to mi chodziło, nie o ciągłe pojenie koni herbatą tylko czasem zamiast smakołyka ;p
ale mysle że ciepłej wody w takie dni jak dziś koń też chetnie by się napił Wink
Nie jest mi przykro ;p Smile


<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>

Ewa Polak

Senior Member

340
02-10-2010, 06:35 PM #12
Ja herbatki nigdy nie dawałam Big Grin
ale np czasami zaparzam zioła (różne mieszanki) i zalewam paszę i daje na ciepło. Coś w rodzaju meszu ale bez siemienia, konie to bardzo lubiąSmile

<t></t>
Ewa Polak
02-10-2010, 06:35 PM #12

Ja herbatki nigdy nie dawałam Big Grin
ale np czasami zaparzam zioła (różne mieszanki) i zalewam paszę i daje na ciepło. Coś w rodzaju meszu ale bez siemienia, konie to bardzo lubiąSmile


<t></t>

piwosz

Junior Member

8
02-10-2010, 06:46 PM #13
Nie wiem co widzicie śmiesznego w dawaniu koniom herbaty.
Moje konie, będące w różnym wieku(4-25) dostają regularnie herbatki ziołowe (np.: dzika róża na przyrost rogu kopytowego, rumianek - na wszystko Wink, mięta - wspomaga procesy trawienne i wiele innych). W zimny dzień wymieszane z owsem stanowią wspaniały i smaczny suplement diety (najbardziej wybredne konie, które nie tolerują nawet meszu,z ogromnym apetytem zjadają taki ciepły posiłek).

Wszystkie zioła oczywiście z własnej uprawy, bądź z pobliskich łąk... można też kupić gotowe w sklepie Wink ale wtedy trzeba liczyć się z kosztami. Zdecydowanie taniej zebrać samemu i ususzyć (przecież Urtica dioica rośnie wszędzie a działanie ma nieocenione)

<t></t>
piwosz
02-10-2010, 06:46 PM #13

Nie wiem co widzicie śmiesznego w dawaniu koniom herbaty.
Moje konie, będące w różnym wieku(4-25) dostają regularnie herbatki ziołowe (np.: dzika róża na przyrost rogu kopytowego, rumianek - na wszystko Wink, mięta - wspomaga procesy trawienne i wiele innych). W zimny dzień wymieszane z owsem stanowią wspaniały i smaczny suplement diety (najbardziej wybredne konie, które nie tolerują nawet meszu,z ogromnym apetytem zjadają taki ciepły posiłek).

Wszystkie zioła oczywiście z własnej uprawy, bądź z pobliskich łąk... można też kupić gotowe w sklepie Wink ale wtedy trzeba liczyć się z kosztami. Zdecydowanie taniej zebrać samemu i ususzyć (przecież Urtica dioica rośnie wszędzie a działanie ma nieocenione)


<t></t>

Ewa Polak

Senior Member

340
02-10-2010, 06:50 PM #14
Piwosz a jak tę różę przyrządzasz?
Wywar z owoców?

<t></t>
Ewa Polak
02-10-2010, 06:50 PM #14

Piwosz a jak tę różę przyrządzasz?
Wywar z owoców?


<t></t>

piwosz

Junior Member

8
02-10-2010, 07:12 PM #15
Ewa Polak Piwosz a jak tę różę przyrządzasz?
Wywar z owoców?

Droga Ewo,

akurat w tym roku, niestety nie udało mi się zebrać jesienią owoców dzikiej róży, dlatego moje konie dostają napar z kupnych herbatek (drogo to dosyć wychodzi, ponieważ na konia przypada całe opakowanie - 3zł, a podaje się codziennie).
W zeszłym roku dodawałem po prostu garść suszonych owoców do owsa, raz dziennie.

<t></t>
piwosz
02-10-2010, 07:12 PM #15

Ewa Polak Piwosz a jak tę różę przyrządzasz?
Wywar z owoców?

Droga Ewo,

akurat w tym roku, niestety nie udało mi się zebrać jesienią owoców dzikiej róży, dlatego moje konie dostają napar z kupnych herbatek (drogo to dosyć wychodzi, ponieważ na konia przypada całe opakowanie - 3zł, a podaje się codziennie).
W zeszłym roku dodawałem po prostu garść suszonych owoców do owsa, raz dziennie.


<t></t>

Strony (3): 1 2 3 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości