Koń a pies
Koń a pies
Spahis Arcturus, a jakie wymagania były postawione, żeby dostać pozwolenia na charta?
Spahis Arcturus, a jakie wymagania były postawione, żeby dostać pozwolenia na charta?
Dzięki za odpowiedź :!: Tego właśnie byłem ciekaw - jak to działa.
Cześć. Temat może już stary, ale chciałam dopisać słówko z doświadczeń własnych. Tez ma konie i psy. 2 psiaki wiecznie latają- najpierw za oniem a póżniej w powietrzu (pospotkaniu z kopytem). Trzeci ( mam go od pół roku) zachowuje się wspaniale. Nie goni za koniem, chodzi przy nodze, czeka aż skończę pracę, albo zajmuje się swoimi sprawami.
Psy to zwierzęta stadne- tak jak konie. Żyjąc wśród ludzi nauczyły się, że to ludzka rodzina, dorośli dzieci, kpoty i konie tworzą jego "stado". Pies, tak jak koń ma swój własny język i poczucie hierarchiczności. Jeśli nauczymy go że to my jesteśmy "wilkiem alfa", psiak nam się podporządkuje i nie będzie robił rzeczy nieodpowiednich. Większość psiaków wykonuje różne dziwne rzeczy w przekonaniu że muszą, bo są odpowiedzialne za stado. Koń poruszający się na pastwisku, nie rozumiejący psiego języka, to pretendent do ukarania przez psa (oszczekanie, kąsanie) przewodnika.
Polecam wszystkim koniarzo-psiarzom książkę pani J.Fenell- Zapomniany język psów. Pomaga zrozumieć język i myślenie psie. Wypróbowałam. DZIAŁA Mój ostatni psi nabytek został potraktowany tymi metodami i jest super
co do książki którą wspomniałaś tak delikatnie radze troszkę ja odbierać przez palce. Nie na każdego psa działa- super ze trafił ci się taki podatny skarb :lol: aczkolwiek sama książka dość fajnie napisana i dość szybko się czyta.co do zawartej tematyki nie do końca zgodna z moim doświadczeniem :wink: i troszkę przejaskrawiona jeśli chodzi o teorie dominacji
Anula a co tak na pusto. zdjecia!
Osobiście nie przepadam za dominowaniem. Wolę, jak zwierzak oddaje mi odpowiedzialnoć za sprawy, i nie miesza się w sprawy "dorosłych". Książka jest tak napisana, by każdy mógł zrozumieć. Może dlatego wydaje się być przejaskrawiona. A może masz tak dużą świadomość tematu . Metoda nie działa na psiaki inteligentne i kochane od początku . Mój całe dotychczasowe życie spędził na złomowisku, dlatego przyjął zasady bez marudzenia i jest szczęśliwy.
Anula Cześć. Temat może już stary, ale chciałam dopisać słówko z doświadczeń własnych. Tez ma konie i psy. 2 psiaki wiecznie latają- najpierw za oniem a póżniej w powietrzu (pospotkaniu z kopytem). Trzeci ( mam go od pół roku) zachowuje się wspaniale. Nie goni za koniem, chodzi przy nodze, czeka aż skończę pracę, albo zajmuje się swoimi sprawami.
Psy to zwierzęta stadne- tak jak konie. Żyjąc wśród ludzi nauczyły się, że to ludzka rodzina, dorośli dzieci, kpoty i konie tworzą jego "stado". Pies, tak jak koń ma swój własny język i poczucie hierarchiczności. Jeśli nauczymy go że to my jesteśmy "wilkiem alfa", psiak nam się podporządkuje i nie będzie robił rzeczy nieodpowiednich. Większość psiaków wykonuje różne dziwne rzeczy w przekonaniu że muszą, bo są odpowiedzialne za stado. Koń poruszający się na pastwisku, nie rozumiejący psiego języka, to pretendent do ukarania przez psa (oszczekanie, kąsanie) przewodnika.
Polecam wszystkim koniarzo-psiarzom książkę pani J.Fenell- Zapomniany język psów. Pomaga zrozumieć język i myślenie psie. Wypróbowałam. DZIAŁA Mój ostatni psi nabytek został potraktowany tymi metodami i jest super
Anula Cześć. Temat może już stary, ale chciałam dopisać słówko z doświadczeń własnych. Tez ma konie i psy. 2 psiaki wiecznie latają- najpierw za oniem a póżniej w powietrzu (pospotkaniu z kopytem). Trzeci ( mam go od pół roku) zachowuje się wspaniale. Nie goni za koniem, chodzi przy nodze, czeka aż skończę pracę, albo zajmuje się swoimi sprawami.
Psy to zwierzęta stadne- tak jak konie. Żyjąc wśród ludzi nauczyły się, że to ludzka rodzina, dorośli dzieci, kpoty i konie tworzą jego "stado". Pies, tak jak koń ma swój własny język i poczucie hierarchiczności. Jeśli nauczymy go że to my jesteśmy "wilkiem alfa", psiak nam się podporządkuje i nie będzie robił rzeczy nieodpowiednich. Większość psiaków wykonuje różne dziwne rzeczy w przekonaniu że muszą, bo są odpowiedzialne za stado. Koń poruszający się na pastwisku, nie rozumiejący psiego języka, to pretendent do ukarania przez psa (oszczekanie, kąsanie) przewodnika.
Polecam wszystkim koniarzo-psiarzom książkę pani J.Fenell- Zapomniany język psów. Pomaga zrozumieć język i myślenie psie. Wypróbowałam. DZIAŁA Mój ostatni psi nabytek został potraktowany tymi metodami i jest super