Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć Odczulanie - różne pomysły

Odczulanie - różne pomysły

Odczulanie - różne pomysły

Strony (2): Wstecz 1 2
Klara Naszarkowska

Senior Member

686
12-03-2007, 10:11 PM #16
A jak przyjdzie deszcz, można pojeździć:

[Obrazek: IMG_1497.jpg]
Klara Naszarkowska
12-03-2007, 10:11 PM #16

A jak przyjdzie deszcz, można pojeździć:

[Obrazek: IMG_1497.jpg]

Cejloniara

Posting Freak

1,108
12-03-2007, 10:16 PM #17
Hmmm... zapomniałam, że nasze konie na dźwiek, szelest reklamówki przybiegają, jak na zawołanie, bow reklamówkach zwykle była marchewka lub suchy chleb. Szczególnie Pralinka sobie taki odruch wyrobiła. Czasem, jak nie chcą wrócić z rozgardu to wołamy je na reklamówke Tongue

haha ekstra Teolinku! Jeszcze wyobrażam sobie Ciebie w wiktoriańskiej sukni, siodle damskim i koronkową parasolką :-)

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
12-03-2007, 10:16 PM #17

Hmmm... zapomniałam, że nasze konie na dźwiek, szelest reklamówki przybiegają, jak na zawołanie, bow reklamówkach zwykle była marchewka lub suchy chleb. Szczególnie Pralinka sobie taki odruch wyrobiła. Czasem, jak nie chcą wrócić z rozgardu to wołamy je na reklamówke Tongue

haha ekstra Teolinku! Jeszcze wyobrażam sobie Ciebie w wiktoriańskiej sukni, siodle damskim i koronkową parasolką :-)


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

Guli

Posting Freak

1,701
12-03-2007, 10:20 PM #18
Mozna wykorzystac konia do prac budowlanych

Przy okazji odczulic na działanie pastucha elektrycznego Tongue

[Obrazek: slupekdv2_38bf8.jpg]

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-03-2007, 10:20 PM #18

Mozna wykorzystac konia do prac budowlanych

Przy okazji odczulic na działanie pastucha elektrycznego Tongue

[Obrazek: slupekdv2_38bf8.jpg]


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Cejloniara

Posting Freak

1,108
12-03-2007, 10:25 PM #19
Hihi... hucuły to jednak inny gatunek. ależ on niewinnie to robi :lol:

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
12-03-2007, 10:25 PM #19

Hihi... hucuły to jednak inny gatunek. ależ on niewinnie to robi :lol:


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

Guli

Posting Freak

1,701
12-03-2007, 10:26 PM #20
Alez to nie hucuł!! :twisted:

To przyzwoity szetland Tongue

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-03-2007, 10:26 PM #20

Alez to nie hucuł!! :twisted:

To przyzwoity szetland Tongue


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Cejloniara

Posting Freak

1,108
12-04-2007, 06:14 AM #21
To z czyim hucułem pomyliłam?? Szetlandy to też interesujące śledziojady :-)

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
12-04-2007, 06:14 AM #21

To z czyim hucułem pomyliłam?? Szetlandy to też interesujące śledziojady :-)


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
12-04-2007, 07:15 AM #22
guli...hucuły też są bardzo przyzwoite!!!!!!!!

Dobra to mam 3 nowe pomysły...worek z puszkami, parasolka i te powiewające "coś" Duski . To powiewające jest bardzo ciekawe bo przecież w ten sposób można zawieszać różne, najróżniejsze i brzęczące rzeczy!

No to mam co dzisiaj robić...popracuję chwilę, żeby na owies zarobić i lecę do koniów!
Lutejaxx
12-04-2007, 07:15 AM #22

guli...hucuły też są bardzo przyzwoite!!!!!!!!

Dobra to mam 3 nowe pomysły...worek z puszkami, parasolka i te powiewające "coś" Duski . To powiewające jest bardzo ciekawe bo przecież w ten sposób można zawieszać różne, najróżniejsze i brzęczące rzeczy!

No to mam co dzisiaj robić...popracuję chwilę, żeby na owies zarobić i lecę do koniów!

Guli

Posting Freak

1,701
12-04-2007, 04:22 PM #23
DuchowaPrzygoda guli...hucuły też są bardzo przyzwoite!!!!!!!!

Przciez wiem Big Grin

Zartowałam :lol:

Mozna tak sie pobawić

[Obrazek: babcia_bdb95.jpg]

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-04-2007, 04:22 PM #23

DuchowaPrzygoda guli...hucuły też są bardzo przyzwoite!!!!!!!!

Przciez wiem Big Grin

Zartowałam :lol:

Mozna tak sie pobawić

[Obrazek: babcia_bdb95.jpg]


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
12-05-2007, 08:14 AM #24
ze szmatkami wszelkie zabawy juz mamy też przerobione..

Ale wczoraj użyłam parasola.

Klacz zniosła to bardzo dobrze....jak się bawimy rożnymi przedmiotami to ona chodzi luzem, jedynie koral ją odgradza od pastwiska.

więc tak otwieranie i zamykanie parasola nie zrobiło na niej żadnego wrażenia, dotykanie do różnych części ciała..ok, stała spokojnie!

Ale już jak trzymałam parasol nad jej głową i nim kręciłam, a że wiał wiatr.. o to już było straszne!

Oczy szeroko otwarte i odskok do tyłu. Ale wracała.

I tak z 3 razy. Ale za każdym następnym razem przechlała szyję i łebek na bok i próbowała mnie dotknąć pyskiem.

Wreszcie co mnie strasznie zaskoczyło w momencie kiedy parasol był nad jej głową zaczęła stawać dęba i atakować go zębami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale tak trzymała nóżki , prawie płasko, żeby mnie nie zahaczyć przodem....
Jejkuuuuuu jak ja ja kocham!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

/dziewczyny czy Wasze konie jak dziś /rano/oddychają to wylatuje im para z nosa , taka biała...kurczę może znowu ma gorączkę...chlip/
Lutejaxx
12-05-2007, 08:14 AM #24

ze szmatkami wszelkie zabawy juz mamy też przerobione..

Ale wczoraj użyłam parasola.

Klacz zniosła to bardzo dobrze....jak się bawimy rożnymi przedmiotami to ona chodzi luzem, jedynie koral ją odgradza od pastwiska.

więc tak otwieranie i zamykanie parasola nie zrobiło na niej żadnego wrażenia, dotykanie do różnych części ciała..ok, stała spokojnie!

Ale już jak trzymałam parasol nad jej głową i nim kręciłam, a że wiał wiatr.. o to już było straszne!

Oczy szeroko otwarte i odskok do tyłu. Ale wracała.

I tak z 3 razy. Ale za każdym następnym razem przechlała szyję i łebek na bok i próbowała mnie dotknąć pyskiem.

Wreszcie co mnie strasznie zaskoczyło w momencie kiedy parasol był nad jej głową zaczęła stawać dęba i atakować go zębami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale tak trzymała nóżki , prawie płasko, żeby mnie nie zahaczyć przodem....
Jejkuuuuuu jak ja ja kocham!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

/dziewczyny czy Wasze konie jak dziś /rano/oddychają to wylatuje im para z nosa , taka biała...kurczę może znowu ma gorączkę...chlip/

Strony (2): Wstecz 1 2
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości