Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć Jeździectwo w Polsce

Jeździectwo w Polsce

Jeździectwo w Polsce

Strony (5): Wstecz 1 2 3 4 5 Dalej
Lutejaxx

Administrator

2,782
04-02-2008, 08:11 AM #16
ja mam nadzieję, że kolega żartował.... Big Grin

<t></t>
Lutejaxx
04-02-2008, 08:11 AM #16

ja mam nadzieję, że kolega żartował.... Big Grin


<t></t>

Sowa

Member

137
04-02-2008, 11:33 AM #17
To bzdura ze nie ma w Polsce dobrych koni.
W Polsce nie ma 2 rzeczy: dobrego systemu szkoleniowego propagowanego przez _dobrze_ i w ogóle _działający_ związek i pieniędzy.
PZJ - smiech na sali.
I niestety, ale pieniądze sa potrzebne i na nich bazują dokonia ogólne w danej dyscyplinie sportowej. Nikt nie wyszkoli w błocie za stodołą olimpijskiego duetu z konia własnego NN chowu i "synka od sąsiada".

Pewnych rzeczy się nie przeskoczy, wiedza jest droga więc w ogóle nie wiem czemu szkoleniowcy mieli by ją dawać za darmo lub jakąś nendzarską pensję, potrzebny jest dobry, często wymieniany sprzęt, rozbudowane ośrodki jezdzieckie zapewniające komfort treningów, dobre podłoże na placach :!: , dobrej jakości konkurenci :!: . Żeby było się z kim ścigać, bo to zapewnia stały ogólny progres.
Bo ludzi którzy chcieli by wkładać w to serce, pot , katorżniczą pracę i łzy _nie brakuje_, tylko na ogół ich na to nie stać, albo stać za późno. Bo jesteśmy jeszcze dośc biednym społeczeństwem po prostu, myślę że jak Polska i polacy wzbogacą się tak ogólnie, jak w końcu wykształci się solidna, pewna swojego majątku klasa średnia to i w sporcie się poprawi - bo będzie kogo stać, zeby się nim zajmowac na poważnie a nie wyskrobywać z trudem na 1 trening tygodniowo w niedopasowanym siodle. :evil:

<t>Być jak Lucky Luke</t>
Sowa
04-02-2008, 11:33 AM #17

To bzdura ze nie ma w Polsce dobrych koni.
W Polsce nie ma 2 rzeczy: dobrego systemu szkoleniowego propagowanego przez _dobrze_ i w ogóle _działający_ związek i pieniędzy.
PZJ - smiech na sali.
I niestety, ale pieniądze sa potrzebne i na nich bazują dokonia ogólne w danej dyscyplinie sportowej. Nikt nie wyszkoli w błocie za stodołą olimpijskiego duetu z konia własnego NN chowu i "synka od sąsiada".

Pewnych rzeczy się nie przeskoczy, wiedza jest droga więc w ogóle nie wiem czemu szkoleniowcy mieli by ją dawać za darmo lub jakąś nendzarską pensję, potrzebny jest dobry, często wymieniany sprzęt, rozbudowane ośrodki jezdzieckie zapewniające komfort treningów, dobre podłoże na placach :!: , dobrej jakości konkurenci :!: . Żeby było się z kim ścigać, bo to zapewnia stały ogólny progres.
Bo ludzi którzy chcieli by wkładać w to serce, pot , katorżniczą pracę i łzy _nie brakuje_, tylko na ogół ich na to nie stać, albo stać za późno. Bo jesteśmy jeszcze dośc biednym społeczeństwem po prostu, myślę że jak Polska i polacy wzbogacą się tak ogólnie, jak w końcu wykształci się solidna, pewna swojego majątku klasa średnia to i w sporcie się poprawi - bo będzie kogo stać, zeby się nim zajmowac na poważnie a nie wyskrobywać z trudem na 1 trening tygodniowo w niedopasowanym siodle. :evil:


<t>Być jak Lucky Luke</t>

Wojtas

Member

133
04-02-2008, 05:21 PM #18
Niejaki Jean d'Orgeix napisał kiedyś niegłupio (to nie dosłowny cytat ale sens wypowiedzi):
"Jeśli koń jest w stanie przejechać parkur z 3-4 zrzutkami, i do tego bez objawów skrajnego wyczerpania, to jest to dobry koń. To znaczy, że prawidłowo oddał aż 10 skoków. Pozostałe to problem jeźdźca, albo braku wyszkolenia konia, ale nie jego predyspozycji".
Kiedy patrzę na wyniki naszych najlepszych skoczków startujących za granicą, to myślę, że jednak mamy w kraju materiał na dobre konie. Trzeba tylko spokojnej, mądrej pracy, nie nastawionej na natychmiastowe wyniki, bo "zajechanie" niedojrzałego konia na siłę kończy się gdzieś na 140 cm mniej więcej. Jesteśmy krajem biednym w porównaniu z zachodem, ale materiał genetyczny ze sprawdzonych linii nie leży poza naszym zasięgiem, w przeciwieństwie do kupna gotowych koni wprost "pod tyłek". Jeśli się serio postarać, to za 12-15 lat mamy szansę znów pokazać przedwojenną klasę.

<t></t>
Wojtas
04-02-2008, 05:21 PM #18

Niejaki Jean d'Orgeix napisał kiedyś niegłupio (to nie dosłowny cytat ale sens wypowiedzi):
"Jeśli koń jest w stanie przejechać parkur z 3-4 zrzutkami, i do tego bez objawów skrajnego wyczerpania, to jest to dobry koń. To znaczy, że prawidłowo oddał aż 10 skoków. Pozostałe to problem jeźdźca, albo braku wyszkolenia konia, ale nie jego predyspozycji".
Kiedy patrzę na wyniki naszych najlepszych skoczków startujących za granicą, to myślę, że jednak mamy w kraju materiał na dobre konie. Trzeba tylko spokojnej, mądrej pracy, nie nastawionej na natychmiastowe wyniki, bo "zajechanie" niedojrzałego konia na siłę kończy się gdzieś na 140 cm mniej więcej. Jesteśmy krajem biednym w porównaniu z zachodem, ale materiał genetyczny ze sprawdzonych linii nie leży poza naszym zasięgiem, w przeciwieństwie do kupna gotowych koni wprost "pod tyłek". Jeśli się serio postarać, to za 12-15 lat mamy szansę znów pokazać przedwojenną klasę.


<t></t>

Artemor

Member

165
04-02-2008, 07:26 PM #19
Mialem na mysli ze po prostu ludzie sie podniecaja uroda tych koni ktora moim zdaniem jest beznadziejna !!!!!!!! TO jak z kobietami podobnie niektore sa piekne DROGIE i z dobrych rodzin a jednak BEZNADZIEJNE heheheheheh . All the children are insane
Waiting for the summer rain, yeah Smile

<t>"A z tyłu za nim bardzo zmęczony 11sto letni Artemor wychodowany w janowie podlaskim cudownie skaczący dzisiaj "</t>
Artemor
04-02-2008, 07:26 PM #19

Mialem na mysli ze po prostu ludzie sie podniecaja uroda tych koni ktora moim zdaniem jest beznadziejna !!!!!!!! TO jak z kobietami podobnie niektore sa piekne DROGIE i z dobrych rodzin a jednak BEZNADZIEJNE heheheheheh . All the children are insane
Waiting for the summer rain, yeah Smile


<t>"A z tyłu za nim bardzo zmęczony 11sto letni Artemor wychodowany w janowie podlaskim cudownie skaczący dzisiaj "</t>

Artemor

Member

165
04-02-2008, 07:37 PM #20
Ojjjjjjjjjjj dopiero teraz sie skapnolem ze nastepne odpowiedzi sa na nastepnej stronie Smile Ja nidy nie myslalem i nie bede myslal ze w polsce nie ma dobrych koni, nie ma ludzi ktorzy by sie tym zajeli z serca i w tym problem caly .A tak wogole czy ktos z was wie czy jakis polski wspanialy jezdziec jedzie na IO do Pekinu ? bo nie moge znalezc nic w necie ? ps moje poprzednia wypowiedz dotyczyla koni arabskich Smile Pozdrawiam DUCHOWA PRZYGODE Smile

<t>"A z tyłu za nim bardzo zmęczony 11sto letni Artemor wychodowany w janowie podlaskim cudownie skaczący dzisiaj "</t>
Artemor
04-02-2008, 07:37 PM #20

Ojjjjjjjjjjj dopiero teraz sie skapnolem ze nastepne odpowiedzi sa na nastepnej stronie Smile Ja nidy nie myslalem i nie bede myslal ze w polsce nie ma dobrych koni, nie ma ludzi ktorzy by sie tym zajeli z serca i w tym problem caly .A tak wogole czy ktos z was wie czy jakis polski wspanialy jezdziec jedzie na IO do Pekinu ? bo nie moge znalezc nic w necie ? ps moje poprzednia wypowiedz dotyczyla koni arabskich Smile Pozdrawiam DUCHOWA PRZYGODE Smile


<t>"A z tyłu za nim bardzo zmęczony 11sto letni Artemor wychodowany w janowie podlaskim cudownie skaczący dzisiaj "</t>

branka

Posting Freak

2,096
04-02-2008, 07:51 PM #21
Własnie nie brakuje ludzi, którzy podchodza fdo tego z sercem - tylko brakuje środków! Choć czasem bywa na odwrót - to prawda. Ale są ludzie, którzy by chcieli jak najlepiej dla naszego jeździectwa, ale mają przeciw sobie wielu oponentów albo PZJ, pomyśl też że kilku ludzi nic nie zdziała - trenerzy mają sowje rodizny, swoje bowiązki, zajęcia, nie poświęcą absolutnie wszytkiego po to by szkolic - tak jest tylko na filmach lub w wyjątkowych przypadkach.

<t></t>
branka
04-02-2008, 07:51 PM #21

Własnie nie brakuje ludzi, którzy podchodza fdo tego z sercem - tylko brakuje środków! Choć czasem bywa na odwrót - to prawda. Ale są ludzie, którzy by chcieli jak najlepiej dla naszego jeździectwa, ale mają przeciw sobie wielu oponentów albo PZJ, pomyśl też że kilku ludzi nic nie zdziała - trenerzy mają sowje rodizny, swoje bowiązki, zajęcia, nie poświęcą absolutnie wszytkiego po to by szkolic - tak jest tylko na filmach lub w wyjątkowych przypadkach.


<t></t>

Gaga

Posting Freak

1,127
04-03-2008, 05:33 AM #22
Artemor A tak wogole czy ktos z was wie czy jakis polski wspanialy jezdziec jedzie na IO do Pekinu ?
Tak Artemorze, nasi wspaniali jeźdźcy jadą do Pekinu... Na pewno ujeżdżenie i WKKW... nie wiem jak w skokach i woltyżerce...

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
04-03-2008, 05:33 AM #22

Artemor A tak wogole czy ktos z was wie czy jakis polski wspanialy jezdziec jedzie na IO do Pekinu ?
Tak Artemorze, nasi wspaniali jeźdźcy jadą do Pekinu... Na pewno ujeżdżenie i WKKW... nie wiem jak w skokach i woltyżerce...


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Artemor

Member

165
04-03-2008, 06:00 AM #23
Ooooooooooooooo dziekuje nie wiedzialem po prostu nie moglem znalesc nic w necie czy mogla bys mi napisac konkretnie jacy zawodnicy jada jesli masz takie informacje oczywiscie . Bylem na stronie PKOL i nic nie bylo slowa wogole o jezdziectwie kto sie zakfalifikowal i takie tam nic a nic ,wiec nie byl bym taki pewnien ze wogole ktos jedzie .

<t>"A z tyłu za nim bardzo zmęczony 11sto letni Artemor wychodowany w janowie podlaskim cudownie skaczący dzisiaj "</t>
Artemor
04-03-2008, 06:00 AM #23

Ooooooooooooooo dziekuje nie wiedzialem po prostu nie moglem znalesc nic w necie czy mogla bys mi napisac konkretnie jacy zawodnicy jada jesli masz takie informacje oczywiscie . Bylem na stronie PKOL i nic nie bylo slowa wogole o jezdziectwie kto sie zakfalifikowal i takie tam nic a nic ,wiec nie byl bym taki pewnien ze wogole ktos jedzie .


<t>"A z tyłu za nim bardzo zmęczony 11sto letni Artemor wychodowany w janowie podlaskim cudownie skaczący dzisiaj "</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
04-03-2008, 06:01 AM #24
normalnie bym udusiła....nie powiem kogo! Big Grin

pozdrawiam wszystkich, którzy w każdym koniu widzą coś pięknego!

<t></t>
Lutejaxx
04-03-2008, 06:01 AM #24

normalnie bym udusiła....nie powiem kogo! Big Grin

pozdrawiam wszystkich, którzy w każdym koniu widzą coś pięknego!


<t></t>

Gaga

Posting Freak

1,127
04-03-2008, 08:30 AM #25
W Pekinie jeźdźcy walczyć będą o medale w skokach przez przeszkody, ujeżdżeniu i wszechstronnym konkursie konia wierzchowego. Polscy zawodnicy zdobyli dotychczas kwalifikacje w ujeżdżeniu i wszechstronnym konkursie konia wierzchowego.
Prawo startu w Igrzyskach XXIX Olimpiady (zawody odbędą się w Hongkongu) zdobył 25-letni Michał Rapcewicz na koniu Randon startujący w klubie KS Celbant Bieliny oraz trójka wkkw-istów: Paweł Spisak (26 lat) z KJ Dako Galant Skibno na koniu Weriusz, 27- letni Łukasz Kaźmierczak (SKJ Gryf Biały Bór) na Chromym i najstarszy z nich 44-letni Artur Społowicz (LKJ Moszna) na Wagu.

Przepisy kwalifikacyjne Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej (FEI) stanowią, że w turnieju olimpijskim Polskę mogą może w tej konkurencji reprezentować tylko dwóch zawodników w konkurencji indywidualnej.

Szanse zakwalifikowania się do konkursu skoków przez przeszkody mają jeszcze 30-letni Łukasz Jończyk (KJ Garo Zaborów) startujący na Ritusie oraz starszy od niego o 17 lat Andrzej Lemański (Jantar Stryków) na Bischofie L. Wszystko będzie jednak zależeć od ich wyników w zawodach najwyższej rangi.

Źródło: sport.pl (PAP)

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
04-03-2008, 08:30 AM #25

W Pekinie jeźdźcy walczyć będą o medale w skokach przez przeszkody, ujeżdżeniu i wszechstronnym konkursie konia wierzchowego. Polscy zawodnicy zdobyli dotychczas kwalifikacje w ujeżdżeniu i wszechstronnym konkursie konia wierzchowego.
Prawo startu w Igrzyskach XXIX Olimpiady (zawody odbędą się w Hongkongu) zdobył 25-letni Michał Rapcewicz na koniu Randon startujący w klubie KS Celbant Bieliny oraz trójka wkkw-istów: Paweł Spisak (26 lat) z KJ Dako Galant Skibno na koniu Weriusz, 27- letni Łukasz Kaźmierczak (SKJ Gryf Biały Bór) na Chromym i najstarszy z nich 44-letni Artur Społowicz (LKJ Moszna) na Wagu.

Przepisy kwalifikacyjne Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej (FEI) stanowią, że w turnieju olimpijskim Polskę mogą może w tej konkurencji reprezentować tylko dwóch zawodników w konkurencji indywidualnej.

Szanse zakwalifikowania się do konkursu skoków przez przeszkody mają jeszcze 30-letni Łukasz Jończyk (KJ Garo Zaborów) startujący na Ritusie oraz starszy od niego o 17 lat Andrzej Lemański (Jantar Stryków) na Bischofie L. Wszystko będzie jednak zależeć od ich wyników w zawodach najwyższej rangi.

Źródło: sport.pl (PAP)


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Artemor

Member

165
04-03-2008, 05:42 PM #26
Dziekuje teraz mam rozeznanie Smile mysalem ze Grzesiu kubiak sie wybiera albo Jacek zagor ...

<t>"A z tyłu za nim bardzo zmęczony 11sto letni Artemor wychodowany w janowie podlaskim cudownie skaczący dzisiaj "</t>
Artemor
04-03-2008, 05:42 PM #26

Dziekuje teraz mam rozeznanie Smile mysalem ze Grzesiu kubiak sie wybiera albo Jacek zagor ...


<t>"A z tyłu za nim bardzo zmęczony 11sto letni Artemor wychodowany w janowie podlaskim cudownie skaczący dzisiaj "</t>

Guli

Posting Freak

1,701
04-18-2008, 06:19 AM #27
Po ostatniej rozmowie z młodym jeźdźcem -zawodnikiem, zaczynam rozumieć przyczyny obecnego poziomu w Polsce.

Większosć tych młodych powinna zatrudnic się na zmywaku , a nie jeździć.

Bo zmywanie naczyń daje rzeczywiście natychmiastowy efekt - brudne naczynie i szybciutko czyste :roll:

Po co mozolnie pracowac nad sobą , szlifować umiejętności.
Mozna przecież użyc przeróżnych patentów, przejechac szybciutko parkur, nie licząc się z koniem, ani z własnym stylem wykonania.
W końcu co za róznica, czy jedzie sie poprawnie, czy wyskakuje przed konia ze stopami prawie na grzbiecie , lądując w pełnym siadzie , albo na szyi .
Przeciez po to ma się ostrogi i bat , żeby koń skoczył następną przeszkodę.
Za wodze tez przeciez można się przytrzymać , byle do przodu.

Liczy się efekt!!

Jestem mocno zbulwersowana - tylko znerwicowanych koni żal. Sad

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
04-18-2008, 06:19 AM #27

Po ostatniej rozmowie z młodym jeźdźcem -zawodnikiem, zaczynam rozumieć przyczyny obecnego poziomu w Polsce.

Większosć tych młodych powinna zatrudnic się na zmywaku , a nie jeździć.

Bo zmywanie naczyń daje rzeczywiście natychmiastowy efekt - brudne naczynie i szybciutko czyste :roll:

Po co mozolnie pracowac nad sobą , szlifować umiejętności.
Mozna przecież użyc przeróżnych patentów, przejechac szybciutko parkur, nie licząc się z koniem, ani z własnym stylem wykonania.
W końcu co za róznica, czy jedzie sie poprawnie, czy wyskakuje przed konia ze stopami prawie na grzbiecie , lądując w pełnym siadzie , albo na szyi .
Przeciez po to ma się ostrogi i bat , żeby koń skoczył następną przeszkodę.
Za wodze tez przeciez można się przytrzymać , byle do przodu.

Liczy się efekt!!

Jestem mocno zbulwersowana - tylko znerwicowanych koni żal. Sad


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Gaga

Posting Freak

1,127
04-18-2008, 06:37 AM #28
Magdo po jednym młodym jeźdźcu wnioskujesz o wszystkich? Trochę to niepoważne. Fakt, że są powiedzmy "osobniki" z gruntu zepsute nie oznacza, że wszyscy tacy są...

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
04-18-2008, 06:37 AM #28

Magdo po jednym młodym jeźdźcu wnioskujesz o wszystkich? Trochę to niepoważne. Fakt, że są powiedzmy "osobniki" z gruntu zepsute nie oznacza, że wszyscy tacy są...


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Guli

Posting Freak

1,701
04-18-2008, 06:49 AM #29
MalgorzataSzkudlarek Magdo po jednym młodym jeźdźcu wnioskujesz o wszystkich? Trochę to niepoważne ...

Małgosiu przeczytaj uważnie , co napisałam.
Użyłam słowa "większość" co nie jest tożsame ze słowem "wszyscy".

I to nie jest sprawa jednego człowieka.
To podejście najwyraźniej dominuje, skoro są takie obrazki na zawodach, a nie inne.
Tak gwoli ścisłości- obejrzałam więcej niż jedne zawody Smile

Można zwalać na konie, na system szkolenia ( co tez pewnie jest prawdą ) , ale to przede wszystkim sprawa zawodników.
Ich chęci bycia lepszym, a nie tylko wygrywania za wszelką cenę.
Było trochę publikowanych opinii zagranicznych trenerów po tzw "klinikach".
Poczytaj, jesli tego nie zrobiłaś.

p.s.
Można prosić o mniej złośliwości?
Będę wdzięczna Smile

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
04-18-2008, 06:49 AM #29

MalgorzataSzkudlarek Magdo po jednym młodym jeźdźcu wnioskujesz o wszystkich? Trochę to niepoważne ...

Małgosiu przeczytaj uważnie , co napisałam.
Użyłam słowa "większość" co nie jest tożsame ze słowem "wszyscy".

I to nie jest sprawa jednego człowieka.
To podejście najwyraźniej dominuje, skoro są takie obrazki na zawodach, a nie inne.
Tak gwoli ścisłości- obejrzałam więcej niż jedne zawody Smile

Można zwalać na konie, na system szkolenia ( co tez pewnie jest prawdą ) , ale to przede wszystkim sprawa zawodników.
Ich chęci bycia lepszym, a nie tylko wygrywania za wszelką cenę.
Było trochę publikowanych opinii zagranicznych trenerów po tzw "klinikach".
Poczytaj, jesli tego nie zrobiłaś.

p.s.
Można prosić o mniej złośliwości?
Będę wdzięczna Smile


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Julie 1

Senior Member

279
04-18-2008, 08:05 AM #30
Ogromną różnicę, a wręcz przepaść między Polską a zagranicą miałam okazję poznać bardzo dobrze.
Chodzi o system szkolenia instruktorów.
W Polsce instruktorzy nie umieją uczyć :-)
Trenerzy też nie.
Bo nikt od nich tego nie wymaga.
Oczywiście są wyjątki, ale ja chyba mam pecha i nie spotykam zbyt wielu takich, którzy chcą i umieją przekazywać to co sami umieją.

W Polsce na kursie instruktorkim uczy się ludzi "jak zdać egzamin z jazdy", czyli jak jeździć, a nie "jak uczyć i jak być instruktorem".
Tak jak na kursie na prawo jazdy uczy się "jak zdać egzamin" a nie "jak bezpiecznie i sprawnie jeździć samochodem".

Za granicą, żeby zostać instruktorem wyszkolenia podstawowego najpierw trzeba przejść przez coś w rodzaju brązowej i srebrnej odznaki, ale z bardziej szczegółową wiedzą teoretyczną (poziom 1 i 2 teoria i jazda) a potem przystąpić do egzaminu instruktorskiego, na którym nikogo nie obchodzi jak jeździsz. Masz pokazać JAK UCZYSZ.
Oto procedury:
http://www.bhs.org.uk/content/Ods-More.a...ion&area=2

U nas kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalizacją jazda konna w większości ośrodków jeździeckich to śmiech na sali.
Kiedyś też taki skończyłam i wiem. Nie nauczyłam się na nim niczego, a niektórzy ludzie, którym udało się to skończyć powinni iść na naukę od zera na lonży a nie dostać papierek instruktora.

Kursy na instruktora wyszkolenia podstawowego PZJ z tego co wiem są na o wiele wyższym (może nawet zbliżonym do międzynarodowego) poziomie, ale nadal na egzaminie końcowym trzba pokazać "jak się jeździ" a nie "jak się uczy".
Poza tym nie znam nikogo kto taki kurs wedłg nowych zasad ukończył.
Czy jest tu jakiś instruktor wyszkolenia podstawowego PZJ?
Czy znacie kogoś takiego?
Jeśli tak, to pytanie: Jak to wygląda?
Czy oprócz teorii i jazdy trzeba pokazać że UMIESZ UCZYĆ a nie UMIESZ JEŹDZIĆ?
Podkreślam POKAZAĆ a nie wyklepać wykute na pamięć formułki o teorii i metodyce rekreacji.

A może ktoś wie (Panie Trenerze! ;-) ) jak to wygląda na kursie na instruktora sportu PZJ?
Czy instruktor sportu jest uczony "jak uczyć" i czy musi pokazać jak uczy na egzaminie?
Znam kilka osób które taki kurs ukończyły.
To wspaniali jeźdźcy i zawodnicy na wysokim poziomie.
Ale uczyć nie umieją w ogóle.

<r><URL url="http://www.horsefeed.pl">http://www.horsefeed.pl</URL></r>
Julie 1
04-18-2008, 08:05 AM #30

Ogromną różnicę, a wręcz przepaść między Polską a zagranicą miałam okazję poznać bardzo dobrze.
Chodzi o system szkolenia instruktorów.
W Polsce instruktorzy nie umieją uczyć :-)
Trenerzy też nie.
Bo nikt od nich tego nie wymaga.
Oczywiście są wyjątki, ale ja chyba mam pecha i nie spotykam zbyt wielu takich, którzy chcą i umieją przekazywać to co sami umieją.

W Polsce na kursie instruktorkim uczy się ludzi "jak zdać egzamin z jazdy", czyli jak jeździć, a nie "jak uczyć i jak być instruktorem".
Tak jak na kursie na prawo jazdy uczy się "jak zdać egzamin" a nie "jak bezpiecznie i sprawnie jeździć samochodem".

Za granicą, żeby zostać instruktorem wyszkolenia podstawowego najpierw trzeba przejść przez coś w rodzaju brązowej i srebrnej odznaki, ale z bardziej szczegółową wiedzą teoretyczną (poziom 1 i 2 teoria i jazda) a potem przystąpić do egzaminu instruktorskiego, na którym nikogo nie obchodzi jak jeździsz. Masz pokazać JAK UCZYSZ.
Oto procedury:
http://www.bhs.org.uk/content/Ods-More.a...ion&area=2

U nas kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalizacją jazda konna w większości ośrodków jeździeckich to śmiech na sali.
Kiedyś też taki skończyłam i wiem. Nie nauczyłam się na nim niczego, a niektórzy ludzie, którym udało się to skończyć powinni iść na naukę od zera na lonży a nie dostać papierek instruktora.

Kursy na instruktora wyszkolenia podstawowego PZJ z tego co wiem są na o wiele wyższym (może nawet zbliżonym do międzynarodowego) poziomie, ale nadal na egzaminie końcowym trzba pokazać "jak się jeździ" a nie "jak się uczy".
Poza tym nie znam nikogo kto taki kurs wedłg nowych zasad ukończył.
Czy jest tu jakiś instruktor wyszkolenia podstawowego PZJ?
Czy znacie kogoś takiego?
Jeśli tak, to pytanie: Jak to wygląda?
Czy oprócz teorii i jazdy trzeba pokazać że UMIESZ UCZYĆ a nie UMIESZ JEŹDZIĆ?
Podkreślam POKAZAĆ a nie wyklepać wykute na pamięć formułki o teorii i metodyce rekreacji.

A może ktoś wie (Panie Trenerze! ;-) ) jak to wygląda na kursie na instruktora sportu PZJ?
Czy instruktor sportu jest uczony "jak uczyć" i czy musi pokazać jak uczy na egzaminie?
Znam kilka osób które taki kurs ukończyły.
To wspaniali jeźdźcy i zawodnicy na wysokim poziomie.
Ale uczyć nie umieją w ogóle.


<r><URL url="http://www.horsefeed.pl">http://www.horsefeed.pl</URL></r>

Strony (5): Wstecz 1 2 3 4 5 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 6 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 6 gości