Z artykułu 'Jak zrobić koniowi zastrzyk domięśniowy'
ANR-1018, New Dec 1996. Cynthia A. McCall, Extension Animal Scientist, Associate Professor, Animal and Dairy Sciences, Auburn University
"Procedura podawania zastrzyku domięśniowego:
• wbicie igły w mięsień,
• przyczepienie strzykawki
• zaciągnięcie
• powolne zaaplikowanie lekarstwa"
"Wprowadź igłę prostopadle do skóry (nie wbijaj igły pod kątem) i wpuść ją do mięśnia aż po nasadę. To zapewni, że igła nie przesunie się podczas zastrzyku i że znajdzie się głęboko w mięśniu."
"Zawsze zaciągnij tłoczek przed wprowadzeniem leku, żeby upewnić się, że nie trafiłeś w naczynie krwionośne. Niektóre z powszechnie używanych leków mogą spowodować śmierć konia jeśli zostaną wprowadzone do krwi."
"Wbijaj igłę szybko i zdecydowanie. Szybkie wbicie będzie łatwiejsze dla ciebie i mniej bolesne dla konia, niż powolne przebijanie się przez skórę."
"Bądź przygotowany na niepożądaną reakcję na lek. Szok anafilaktyczny zwykle pojawia się nagle i koń może paść w ciągu kliku minut. Dowiedz się od swojego weterynarza jakie są objawy szoku i jak wtedy postępować. Lekarz może wypisać ci epinefrynę, którą można zastosować w wypadku wystąpienia reakcji anafilaktycznej. Upewnij się, że masz szybki dostęp do epinefryny kiedy podajesz zastrzyk.
Obserwuj konia na wypadek reakcji anafilaktycznej przez około 30 minut po podaniu leku. Najczęstsze objawy reakcji alergicznej to obrzęk wokół miejsca podania zastrzyku, wysypka, podwyższona ilość oddechów, otępienie lub pobudzenie. "
"Spokojny koń po prostu pozwoli ci na wbicie igły w szyję lub zad. Jeśli jednak będziemy musieli odwrócić uwagę konia od zabiegu, jest kilka metod żeby to zrobić. Dobrą metoda jest przyszczypnięcie skóry konia obok miejsca w które będziemy wbijać igłę na kilka sekund przed podaniem zastrzyku. Wciąż trzymając przyszczypnięta skórę, wprowadź igłę w miejsce obok.
Inną metodą jest złapanie igły między kciukiem i palcem wskazującym i uderzenie lekko kilka razy dłonią rytmicznie w miejscu gdzie będziesz robić zastrzyk, obrócenie dłoni i wbicie igły. Niestety niektóre konie uczą się, że po uderzeniach następuje zastrzyk.
Podobną metodą jest pocieranie pod włos miejsca, w które będziemy wbijać igłę."
Więcej można doczytać tu
http://www.aces.edu/pubs/docs/A/ANR-1018/
W tym samym artykule jest jeszcze napisane coś takiego:
"Dezynfekowanie miejsca, w które wbijana będzie igła nie jest rozpowszechnione wśród właścicieli koni i weterynarzy. Usuwają oni jedynie brud z wierzchu tego miejsca i wbijają igłę w skórę. Nie zanotowano zwiększonej ilości infekcji przy stosowaniu takiej metody.
Badania wykazały, że alkohol jest słabym odkażaczem i jest mało efektywny w oczyszczaniu miejsca zastrzyku. Żeby dobrze oczyścić to miejsce, sierść konia musi być wygolona, miejsce szorowane antyseptycznym mydłem przynajmniej przez dwie minuty i dopiero wtedy przemyte alkoholem. Jest to niepraktyczne i większość właścicieli nie chce golić koni w miejscu zastrzyku. Używanie sterylnej igły i strzykawki jest ważniejsze w zapobieganiu infekcji niż dezynfekowanie tego miejsca."
Jeśli w poście są jakieś nieprawdziwe informacje, to mam nadzieję, że forumowa pani doktor wychwyci