Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Problem skórny !!! Pomożcie

Problem skórny !!! Pomożcie

Problem skórny !!! Pomożcie

Strony (2): 1 2 Dalej
06-04-2010, 04:13 PM #1
Od jakiegoś czasu u mojego konia na ogonie występuje coś w rodzaju łupieżu, białe i twarde strupki aczkolwiek sporo większe niż łupież.
Ostatnio słyszałam że na tego typu rzeczy dobrze jest myć ogon szarym mydłem.
Czy ktoś miał u konia coś podobnego ? Wie co to jest bądz czym można to zaleczyć ?
Kilka dni temu myłam mu ogon szarym mydłem a dziś zauważyłam że zaczął wycierać sobie ogon ;-/
Nie wiem czy obciera zad ze względu na ten ogon czy to jeszcze coś innego.

<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>
Paulina Derezińska
06-04-2010, 04:13 PM #1

Od jakiegoś czasu u mojego konia na ogonie występuje coś w rodzaju łupieżu, białe i twarde strupki aczkolwiek sporo większe niż łupież.
Ostatnio słyszałam że na tego typu rzeczy dobrze jest myć ogon szarym mydłem.
Czy ktoś miał u konia coś podobnego ? Wie co to jest bądz czym można to zaleczyć ?
Kilka dni temu myłam mu ogon szarym mydłem a dziś zauważyłam że zaczął wycierać sobie ogon ;-/
Nie wiem czy obciera zad ze względu na ten ogon czy to jeszcze coś innego.


<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
06-09-2010, 10:06 AM #2
Nie wiem czy ktoś już odpowiedział na PW, ale myślę co następuje:

Coś w rodzaju łupieżu, może być spowodowane infekcją bakteryjną, a w szczególności gronkowcem złocistym. Gronkowiec występuje na skórze koni jako część flory bakteryjnej, ale w razie zachwiania równowagi, może się rozrosnąć.

Proponuję przy pomocy zestawu z apteki pobrać wymaz oraz zeskrobiny z chorych miejsc, a następnie oddać do laboratorium, gdzie mądrzy podadzą wynik. Koniecznie trzeba zlecić antybiogram, który pokazuje nie tylko czy są bakterie, ale również na co są wrażliwe. Proponuję także zlecić test mykologiczny, czyli na grzyby (niewykluczone, że to grzybica).

Wyniki czytaj z weterynarzem.

Taka moja rada, która wynika z praktyki, a nie z wykształcenia.

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
06-09-2010, 10:06 AM #2

Nie wiem czy ktoś już odpowiedział na PW, ale myślę co następuje:

Coś w rodzaju łupieżu, może być spowodowane infekcją bakteryjną, a w szczególności gronkowcem złocistym. Gronkowiec występuje na skórze koni jako część flory bakteryjnej, ale w razie zachwiania równowagi, może się rozrosnąć.

Proponuję przy pomocy zestawu z apteki pobrać wymaz oraz zeskrobiny z chorych miejsc, a następnie oddać do laboratorium, gdzie mądrzy podadzą wynik. Koniecznie trzeba zlecić antybiogram, który pokazuje nie tylko czy są bakterie, ale również na co są wrażliwe. Proponuję także zlecić test mykologiczny, czyli na grzyby (niewykluczone, że to grzybica).

Wyniki czytaj z weterynarzem.

Taka moja rada, która wynika z praktyki, a nie z wykształcenia.


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Wojtek

Junior Member

37
06-09-2010, 11:49 AM #3
Z tego opisu ten łupież najbardziej przypomina mi wszołę czy jak to tam się zwie zwróć uwagę cz koń ma świąd i czy się trze o drzewa itp

<t></t>
Wojtek
06-09-2010, 11:49 AM #3

Z tego opisu ten łupież najbardziej przypomina mi wszołę czy jak to tam się zwie zwróć uwagę cz koń ma świąd i czy się trze o drzewa itp


<t></t>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
06-09-2010, 12:29 PM #4
A możesz wstawić zdjęcie :?: Wszoły możesz rozpoznać m.in. po tym, że jak weźmiesz jedno takie "ziarenko" i zgnieciesz między paznokciami, to usłyszysz charakterystyczny "strzał", coś w rodzaju "klik". Jeżeli to coś rozmazuje się między paznokciami, to z pewnością nie są to wszoły.

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
06-09-2010, 12:29 PM #4

A możesz wstawić zdjęcie :?: Wszoły możesz rozpoznać m.in. po tym, że jak weźmiesz jedno takie "ziarenko" i zgnieciesz między paznokciami, to usłyszysz charakterystyczny "strzał", coś w rodzaju "klik". Jeżeli to coś rozmazuje się między paznokciami, to z pewnością nie są to wszoły.


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

maku

Senior Member

262
06-09-2010, 04:42 PM #5
Podłączę się pod temat.
Mojego kopytnego co roku nawiedza przypadłość wyglądająca jak łuszczyca. Zaatakowane zostają obszary o jak myślę bardziej delikatnej skórze: słabizny, pachy, szyja (zwłaszcza szyja)
Przez ostatnie dwa lata działo się to lipcu. Co ciekawe przez pierwsze lato stał w swojej macierzystej stajni i nic takiego się nie pokazało . Niedługo potem zmieniliśmy stajnię przy czym w następnym roku w lipcu kiedy pokazało się to po raz pierwszy byliśmy akurat na wakacjach w jeszcze innej stajni. W zeszłym roku pokazało się to znowu w lipcu a tym zaczęło się już teraz. Bez względu na to co robiłem do tej pory problem znikał po miesiącu może trochę dłużej. Były oczywiście przeprowadzone badania: zeskrobiny i nic nie wykazały.
Ma ktoś może jakiś pomysł co to może być?.

<t></t>
maku
06-09-2010, 04:42 PM #5

Podłączę się pod temat.
Mojego kopytnego co roku nawiedza przypadłość wyglądająca jak łuszczyca. Zaatakowane zostają obszary o jak myślę bardziej delikatnej skórze: słabizny, pachy, szyja (zwłaszcza szyja)
Przez ostatnie dwa lata działo się to lipcu. Co ciekawe przez pierwsze lato stał w swojej macierzystej stajni i nic takiego się nie pokazało . Niedługo potem zmieniliśmy stajnię przy czym w następnym roku w lipcu kiedy pokazało się to po raz pierwszy byliśmy akurat na wakacjach w jeszcze innej stajni. W zeszłym roku pokazało się to znowu w lipcu a tym zaczęło się już teraz. Bez względu na to co robiłem do tej pory problem znikał po miesiącu może trochę dłużej. Były oczywiście przeprowadzone badania: zeskrobiny i nic nie wykazały.
Ma ktoś może jakiś pomysł co to może być?.


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
06-09-2010, 07:55 PM #6
Zaczęłabym od przeszukania pastwiska w poszukiwaniu roślin fotouczulających.

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
06-09-2010, 07:55 PM #6

Zaczęłabym od przeszukania pastwiska w poszukiwaniu roślin fotouczulających.


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

maku

Senior Member

262
06-09-2010, 08:23 PM #7
Dodam jeszcze że w tej pierwszej stajni gdzie się coś takiego przydarzyło tylko jeden koń miał coś podobnego w mniejszym zakresie i krócej. W naszej obecnej stajni żaden inny koń tego nigdy nie miał.
A jakie to są rośliny fotouczulające?

<t></t>
maku
06-09-2010, 08:23 PM #7

Dodam jeszcze że w tej pierwszej stajni gdzie się coś takiego przydarzyło tylko jeden koń miał coś podobnego w mniejszym zakresie i krócej. W naszej obecnej stajni żaden inny koń tego nigdy nie miał.
A jakie to są rośliny fotouczulające?


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
06-09-2010, 08:50 PM #8
Na przykład dziurawiec zwyczajny. Z roślin zwiększających wrażliwość na światło - zawierających psolareny - znalazłam:
- rutę zwyczajną (roślina uprawna)
- bodziszek cuchnący (roślina górska)
- seler zwyczajny (roślina uprawna)
- arcydzięgiel litwor (roślina górska)
- barszcz zwyczajny (pospolita, wszędobylska roślina)

Te prawne można w sumie wyeliminować - rozejrzałabym się za dziurawcem i barszczem. A jeśli mieszkasz w górach to za pozostałymi dwoma.

Dziurawiec:
[Obrazek: Hypericum_perforatum.jpg]
Barszcz:
[Obrazek: heracleum.jpg]

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
06-09-2010, 08:50 PM #8

Na przykład dziurawiec zwyczajny. Z roślin zwiększających wrażliwość na światło - zawierających psolareny - znalazłam:
- rutę zwyczajną (roślina uprawna)
- bodziszek cuchnący (roślina górska)
- seler zwyczajny (roślina uprawna)
- arcydzięgiel litwor (roślina górska)
- barszcz zwyczajny (pospolita, wszędobylska roślina)

Te prawne można w sumie wyeliminować - rozejrzałabym się za dziurawcem i barszczem. A jeśli mieszkasz w górach to za pozostałymi dwoma.

Dziurawiec:
[Obrazek: Hypericum_perforatum.jpg]
Barszcz:
[Obrazek: heracleum.jpg]


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

maku

Senior Member

262
06-09-2010, 09:12 PM #9
Rozumiem że może być tak że tylko u jednego z wielu koni te rośliny wywołują taką reakcję?

<t></t>
maku
06-09-2010, 09:12 PM #9

Rozumiem że może być tak że tylko u jednego z wielu koni te rośliny wywołują taką reakcję?


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
06-09-2010, 09:45 PM #10
Jak najbardziej. Taka reakcja może być również sygnałem, że coś jest nie w porządku z wątrobą - np. że nie przerabia właściwie zbyt dużych ilości chlorofilu (np. gdy koń zajada dużo koniczyny czy lucerny) i jeden z produktów rozkładu tego chlorofilu - filoetyryna - wędruje do skóry i wywołuje reakcję uczulającą. Zdarza się że całe stada na takiej diecie cierpią z powodu problemów skórnych, ale jeśli Twój koń jest wyjątkiem to może warto sprawdzić co tam słychać u jego wątroby i przyjrzeć się bliżej temu co zajada na łące (wątrobę uszkadzają toksyny "siedzące" w trawach i innych niewinnie wyglądających roślinkach łąkowych). Częściej też fotouczulają się konie jasno umaszczone.

Więcej możesz przeczytać np. tutaj - Is Your Horse Getting Too Much Sun?

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
06-09-2010, 09:45 PM #10

Jak najbardziej. Taka reakcja może być również sygnałem, że coś jest nie w porządku z wątrobą - np. że nie przerabia właściwie zbyt dużych ilości chlorofilu (np. gdy koń zajada dużo koniczyny czy lucerny) i jeden z produktów rozkładu tego chlorofilu - filoetyryna - wędruje do skóry i wywołuje reakcję uczulającą. Zdarza się że całe stada na takiej diecie cierpią z powodu problemów skórnych, ale jeśli Twój koń jest wyjątkiem to może warto sprawdzić co tam słychać u jego wątroby i przyjrzeć się bliżej temu co zajada na łące (wątrobę uszkadzają toksyny "siedzące" w trawach i innych niewinnie wyglądających roślinkach łąkowych). Częściej też fotouczulają się konie jasno umaszczone.

Więcej możesz przeczytać np. tutaj - Is Your Horse Getting Too Much Sun?


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

maku

Senior Member

262
06-10-2010, 04:47 PM #11
Nie zauważyłem takich roślin w naszej okolicy. Natomiast faktycznie może jest to problem żywieniowy. Schorzenie występuje od czasu gdy chłopak dostaje dodatkową paszę. Cały czas tą samą. Więc być może tu jest problem. Nie wiem tylko czy ma to związek z foto uczuleniem ponieważ zaatakowane są też obszary raczej mało nasłoneczniane. Prędzej raczej bym podejrzewał że ma to związek z potliwością tych obszarów skóry.

<t></t>
maku
06-10-2010, 04:47 PM #11

Nie zauważyłem takich roślin w naszej okolicy. Natomiast faktycznie może jest to problem żywieniowy. Schorzenie występuje od czasu gdy chłopak dostaje dodatkową paszę. Cały czas tą samą. Więc być może tu jest problem. Nie wiem tylko czy ma to związek z foto uczuleniem ponieważ zaatakowane są też obszary raczej mało nasłoneczniane. Prędzej raczej bym podejrzewał że ma to związek z potliwością tych obszarów skóry.


<t></t>

Wojtek

Junior Member

37
06-10-2010, 05:16 PM #12
Witam objawy o których mówi Julia z Orla występują najczęściej u koni siwych i maściach podobnych aczkolwiek nie zmienia to faktu że są to rośliny trujące dla koni . Niema też co wpadać w panikę jeden krzaczek dziurawca to nie powód do biegania po pastwisku . Jeśli pastwisko jest wystarczająco duże /czytaj 1h na konia/to zwierzę na pewno go ominie . Gorsza sytuacja jeśli kosimy zielonkę i zadajemy ją do boks ,Wtedy łatwo o zatrucie .Pozdrawiam

<t></t>
Wojtek
06-10-2010, 05:16 PM #12

Witam objawy o których mówi Julia z Orla występują najczęściej u koni siwych i maściach podobnych aczkolwiek nie zmienia to faktu że są to rośliny trujące dla koni . Niema też co wpadać w panikę jeden krzaczek dziurawca to nie powód do biegania po pastwisku . Jeśli pastwisko jest wystarczająco duże /czytaj 1h na konia/to zwierzę na pewno go ominie . Gorsza sytuacja jeśli kosimy zielonkę i zadajemy ją do boks ,Wtedy łatwo o zatrucie .Pozdrawiam


<t></t>

maku

Senior Member

262
06-10-2010, 05:32 PM #13
Faktycznie chłopak dostaje zielonkę do boksu.... Poczym rozkopuje ją po cały boksie i „mówi” że ma to gdzieś. Słoma owszem, siano jakby gorzej, owies mniam, mniam. Dodatkowa pasza: musli z peletkami + marchewki, jabłka, olej lniany też ok. A najbardziej ok jest świeża trawa którą sam sobie kosi na spacerach.

<t></t>
maku
06-10-2010, 05:32 PM #13

Faktycznie chłopak dostaje zielonkę do boksu.... Poczym rozkopuje ją po cały boksie i „mówi” że ma to gdzieś. Słoma owszem, siano jakby gorzej, owies mniam, mniam. Dodatkowa pasza: musli z peletkami + marchewki, jabłka, olej lniany też ok. A najbardziej ok jest świeża trawa którą sam sobie kosi na spacerach.


<t></t>

Asia Cieślik

Senior Member

264
06-19-2010, 05:44 PM #14
Co zrobić jeśli koń ma problemy skórne wywołane tymi roślinami?
Na pastwisku jest bardzo dużo dziurawca. Nie sposób go wyeliminować. Klacz wyciera mocno grzywę i ma ranki na białych plamach (jest srokata).

Jak jej pomóc?

<t>tarisa</t>
Asia Cieślik
06-19-2010, 05:44 PM #14

Co zrobić jeśli koń ma problemy skórne wywołane tymi roślinami?
Na pastwisku jest bardzo dużo dziurawca. Nie sposób go wyeliminować. Klacz wyciera mocno grzywę i ma ranki na białych plamach (jest srokata).

Jak jej pomóc?


<t>tarisa</t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
06-20-2010, 09:51 AM #15
Okryć ją specjalną lekką derką odbijającą światło, a "wystające" jasne powierzchnie posmarować kremem z filtrem UV.

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
06-20-2010, 09:51 AM #15

Okryć ją specjalną lekką derką odbijającą światło, a "wystające" jasne powierzchnie posmarować kremem z filtrem UV.


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Strony (2): 1 2 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości