Hipologia Kategoria Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki Transformator w poblizu domu i pastwiska

Transformator w poblizu domu i pastwiska

Transformator w poblizu domu i pastwiska

Strony (7): Wstecz 1 3 4 5 6 7 Dalej  
Lutejaxx

Administrator

2,782
02-10-2010, 05:12 PM #61
projektu nie chca mi pokazac bo nie jestem dla nich stroną, ale to sie wkrotce zmieni Big Grin
z drugiej strony ciekawe....skoro nie jestem strona jak twierdza to dlaczego facet do mnie przyjezdza i cos proponuje????

A wczesniej dzwoni sasiad i mowi, ze mial telefony od Energetykow, ze jezeli sie ze mna nie dogada, to przez 2 lata nie bedzie mial pradu....oj intryganci!!!! Ja mu powiedzialam, ze to sprawa miedzy mna a Zakladem, a on nie ma tu nic do rzeczy!!!

<t></t>
Lutejaxx
02-10-2010, 05:12 PM #61

projektu nie chca mi pokazac bo nie jestem dla nich stroną, ale to sie wkrotce zmieni Big Grin
z drugiej strony ciekawe....skoro nie jestem strona jak twierdza to dlaczego facet do mnie przyjezdza i cos proponuje????

A wczesniej dzwoni sasiad i mowi, ze mial telefony od Energetykow, ze jezeli sie ze mna nie dogada, to przez 2 lata nie bedzie mial pradu....oj intryganci!!!! Ja mu powiedzialam, ze to sprawa miedzy mna a Zakladem, a on nie ma tu nic do rzeczy!!!


<t></t>

maku

Senior Member

262
02-10-2010, 05:27 PM #62
Projektu zapewne nie muszą Ci pokazywać.
Ktoś jednak odpowiedni urząd/urzędnik państwowy na podstawie projektu wydał pozwolenie na budowę z taką a nie inną jego lokalizacją.
Może się mylę ale tak to się obywa w przypadku obiektów z których projektami mam do czynienia.
Najpierw odpowiednia grupa projektowa tworzy projekt (architekci, konstruktorzy, elektrycy, instalatorzy). Potem ten projekt jest składany w urzędzie miejskim gdzie powinien być sprawdzony pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami i planem zagospodarowania.
Jeżeli odległość tego obiektu od twojej działki nie spełnia kryteriów wymaganych przez prawo budowlane czy też inne obowiązujące przepisy (rozporządzenia, normy itp.) to brak twojej zgody nie powinien mieć żadnego znaczenia. Innymi słowy jeżeli faktycznie budują to coś zbyt blisko ciebie to jest to samowola budowlana bez względu na to czy ktoś się czegoś nie dopatrzył i wydał pozwolenie.
Kiedyś np. istniało coś takiego że sąsiad mógł się zgodzić Na to że przy granicy jego działki mógł zaistnieć budynek w odległości mniejszej niż 3m jeżeli nie posiadał okien od tej strony i mniejszej niż 4m jeżeli je posiadał. W tej chwili nie ma czegoś takiego. I bardzo słusznie. Odległości te wymagane są prze stosowne przepisy i nikt nie może się zgodzić na to żeby były mniejsze.

<t></t>
maku
02-10-2010, 05:27 PM #62

Projektu zapewne nie muszą Ci pokazywać.
Ktoś jednak odpowiedni urząd/urzędnik państwowy na podstawie projektu wydał pozwolenie na budowę z taką a nie inną jego lokalizacją.
Może się mylę ale tak to się obywa w przypadku obiektów z których projektami mam do czynienia.
Najpierw odpowiednia grupa projektowa tworzy projekt (architekci, konstruktorzy, elektrycy, instalatorzy). Potem ten projekt jest składany w urzędzie miejskim gdzie powinien być sprawdzony pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami i planem zagospodarowania.
Jeżeli odległość tego obiektu od twojej działki nie spełnia kryteriów wymaganych przez prawo budowlane czy też inne obowiązujące przepisy (rozporządzenia, normy itp.) to brak twojej zgody nie powinien mieć żadnego znaczenia. Innymi słowy jeżeli faktycznie budują to coś zbyt blisko ciebie to jest to samowola budowlana bez względu na to czy ktoś się czegoś nie dopatrzył i wydał pozwolenie.
Kiedyś np. istniało coś takiego że sąsiad mógł się zgodzić Na to że przy granicy jego działki mógł zaistnieć budynek w odległości mniejszej niż 3m jeżeli nie posiadał okien od tej strony i mniejszej niż 4m jeżeli je posiadał. W tej chwili nie ma czegoś takiego. I bardzo słusznie. Odległości te wymagane są prze stosowne przepisy i nikt nie może się zgodzić na to żeby były mniejsze.


<t></t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-10-2010, 05:41 PM #63
moze nie musza, ale ja chce to zobaczyc i zobacze.

Natomiast co do prawa budowlanego to wciaz uparcie twierdza, ze nie dotyczy ono Energetykow...chodzi o odleglosci.PO PROSTU ICH ODLEGLOSCI NIE OBOWIAZUJA...ciekawa jestem czy to prawda? Ale nikt nie jest jak do tej pory w stanie odpoweidzec na to pytanie, bo ostatnia ustawa jaka to regulowala /PN-E-05100-1:1998 /zostala wycofana ponoc, ale nie zastapiono jej zadna inna.... Big Grin
pewno i w tym wypadku jest jakies prawo na brak nowej.....kolomyja.

szkoda, ze pasy techniczne sa tylko zalecane a nie obowiazkowe przy takich budowach, sporo by to zalatwilo, moim zdaniem! No, mnie by to satysfakcjonowalo w kazdym razie, bo od linii SN to jest co najmniej 8 m!

a najbardziej wkurza mnie tlumczenie , ze zachowane sa odleglosci od budynkow,....przeciez kupujemy dzialki po to, zeby na podworku tez spedzac czas. Ja tam wiecej czasu spedzam chyba niz w domu! no, moze nie koniecznie w mrozy.... Big Grin

<t></t>
Lutejaxx
02-10-2010, 05:41 PM #63

moze nie musza, ale ja chce to zobaczyc i zobacze.

Natomiast co do prawa budowlanego to wciaz uparcie twierdza, ze nie dotyczy ono Energetykow...chodzi o odleglosci.PO PROSTU ICH ODLEGLOSCI NIE OBOWIAZUJA...ciekawa jestem czy to prawda? Ale nikt nie jest jak do tej pory w stanie odpoweidzec na to pytanie, bo ostatnia ustawa jaka to regulowala /PN-E-05100-1:1998 /zostala wycofana ponoc, ale nie zastapiono jej zadna inna.... Big Grin
pewno i w tym wypadku jest jakies prawo na brak nowej.....kolomyja.

szkoda, ze pasy techniczne sa tylko zalecane a nie obowiazkowe przy takich budowach, sporo by to zalatwilo, moim zdaniem! No, mnie by to satysfakcjonowalo w kazdym razie, bo od linii SN to jest co najmniej 8 m!

a najbardziej wkurza mnie tlumczenie , ze zachowane sa odleglosci od budynkow,....przeciez kupujemy dzialki po to, zeby na podworku tez spedzac czas. Ja tam wiecej czasu spedzam chyba niz w domu! no, moze nie koniecznie w mrozy.... Big Grin


<t></t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-11-2010, 09:44 PM #64
zaczynam sie czuc jak na Dzikim Zachodzie , oto jakie ostrzezenie dzis dostalam od czlowieka zwizanego z energetyka:

cytuje:

Jeżeli nie masz znanego adwokata w rodzinie i (nie "lub" !) dużych funduszy, to możesz jednak stracić dowolną ilość pieniędzy i czasu na procesy i zostaniesz bezdomną nędzarką lub możesz mieć (lub spotka to kogoś z rodziny...) "wypadek" i/lub będziesz uznana za chorą psychicznie (która znęca się nad zwierzętami ! - i które przymusowo odbiorą !) - tak zwykle u nas kończą ludzie uczciwi...

i tez wypowiedz w podobnym tonie:
Pamiętaj że druga strona nie ma żadnych ograniczeń finansowych ani zahamowań (co zrobisz jak napięcie zasilania na twojej linii będzie się bardzo zmieniać i spali się komputer, lodówka i pompa, albo będą tak częste przerwy /długie przerwy w zasilaniu że będziesz musiała robić prąd samemu dużo drożej agregatem spalinowym ? - poczytaj o tym) oraz ma pełną obsługę prawną i poparcie władz. Bez pomocy prawnej (może też ze strony jakiegoś stowarzyszenia lub fundacji ?) raczej nie wiesz i nie dowiesz naprawdę jak jest dokładnie..

no i ogrodzenia mi nie naprawia: musialam je zniszczyc sama!!!! Ciekawe tylko jak, chyba, ze wynajmujac do tego celu ciezki sprzet!!!!

<t></t>
Lutejaxx
02-11-2010, 09:44 PM #64

zaczynam sie czuc jak na Dzikim Zachodzie , oto jakie ostrzezenie dzis dostalam od czlowieka zwizanego z energetyka:

cytuje:

Jeżeli nie masz znanego adwokata w rodzinie i (nie "lub" !) dużych funduszy, to możesz jednak stracić dowolną ilość pieniędzy i czasu na procesy i zostaniesz bezdomną nędzarką lub możesz mieć (lub spotka to kogoś z rodziny...) "wypadek" i/lub będziesz uznana za chorą psychicznie (która znęca się nad zwierzętami ! - i które przymusowo odbiorą !) - tak zwykle u nas kończą ludzie uczciwi...

i tez wypowiedz w podobnym tonie:
Pamiętaj że druga strona nie ma żadnych ograniczeń finansowych ani zahamowań (co zrobisz jak napięcie zasilania na twojej linii będzie się bardzo zmieniać i spali się komputer, lodówka i pompa, albo będą tak częste przerwy /długie przerwy w zasilaniu że będziesz musiała robić prąd samemu dużo drożej agregatem spalinowym ? - poczytaj o tym) oraz ma pełną obsługę prawną i poparcie władz. Bez pomocy prawnej (może też ze strony jakiegoś stowarzyszenia lub fundacji ?) raczej nie wiesz i nie dowiesz naprawdę jak jest dokładnie..

no i ogrodzenia mi nie naprawia: musialam je zniszczyc sama!!!! Ciekawe tylko jak, chyba, ze wynajmujac do tego celu ciezki sprzet!!!!


<t></t>

02-13-2010, 07:49 AM #65
Pewne jest, że tym większym się wydaje, że mogą więcej, ale nie będziesz pierwszą i jedyną, która udowodni, że tak nie jest.
Nie daj się zastraszyć. Działaj razem z mediami (prasa, radio). Spróbuj poszukać wsparcia na Racjonalista.pl. W internecie znajdziesz jakieś pomocne fora.
Powodzenia Smile

<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>
Jerzy Leon Święch
02-13-2010, 07:49 AM #65

Pewne jest, że tym większym się wydaje, że mogą więcej, ale nie będziesz pierwszą i jedyną, która udowodni, że tak nie jest.
Nie daj się zastraszyć. Działaj razem z mediami (prasa, radio). Spróbuj poszukać wsparcia na Racjonalista.pl. W internecie znajdziesz jakieś pomocne fora.
Powodzenia Smile


<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
02-13-2010, 10:14 AM #66
Radio podobno już wymiękło.
Nie daj się Duchowa !!! Dasz rade !!!

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
02-13-2010, 10:14 AM #66

Radio podobno już wymiękło.
Nie daj się Duchowa !!! Dasz rade !!!


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-13-2010, 12:38 PM #67
dzieki! Big Grin
ja sie nie boje, bo jestem szalona idealistka: im bardziej ktos mi mowi takie rzeczy, tym bardziej mam ochote walczyc w imie sprawiedliwosci. Nawet jezeli przegram to bede czula sie ok wobec swego sumienia , a i nie pozwole tym urzedasom spokojnie pic kawY...niech troche sie pomecza......musze tylko kupic kowbojski kapelusz hahaha Big Grin

szczerze mowiac najgorsze byly pierwsze dni, bo ja tu sie odzwyczilam od konfliktow powazniejszych. Zylam z dala od swiata. Kumplowalam z osobami, ktorzy szukaja pokoju i wytchnienia od tej szalonej rywalizjacji, jaka panuje poza odludziem. Od tych wszystich zawisci, ambicji -i bylam szczesliwa. Zwierzeta sa wspanialymi towarzyszami do zycia w takim osobistym Raju...ludzie, tez ale nie wszyscy..

Jedyny kontakt z wielkim swiatem to bylo i jest to forum, ale na szczecie dba sie tutaj o ZGODE....i pewno dlatego wsiaklam!

No, ale odpowiedni pies by sie przydal...nie podejmuje jednak zbyt pochopnych decyzji w tej sprawie. To niestety musi byc pies wyjatkowy, a o takiego trudno.

<t></t>
Lutejaxx
02-13-2010, 12:38 PM #67

dzieki! Big Grin
ja sie nie boje, bo jestem szalona idealistka: im bardziej ktos mi mowi takie rzeczy, tym bardziej mam ochote walczyc w imie sprawiedliwosci. Nawet jezeli przegram to bede czula sie ok wobec swego sumienia , a i nie pozwole tym urzedasom spokojnie pic kawY...niech troche sie pomecza......musze tylko kupic kowbojski kapelusz hahaha Big Grin

szczerze mowiac najgorsze byly pierwsze dni, bo ja tu sie odzwyczilam od konfliktow powazniejszych. Zylam z dala od swiata. Kumplowalam z osobami, ktorzy szukaja pokoju i wytchnienia od tej szalonej rywalizjacji, jaka panuje poza odludziem. Od tych wszystich zawisci, ambicji -i bylam szczesliwa. Zwierzeta sa wspanialymi towarzyszami do zycia w takim osobistym Raju...ludzie, tez ale nie wszyscy..

Jedyny kontakt z wielkim swiatem to bylo i jest to forum, ale na szczecie dba sie tutaj o ZGODE....i pewno dlatego wsiaklam!

No, ale odpowiedni pies by sie przydal...nie podejmuje jednak zbyt pochopnych decyzji w tej sprawie. To niestety musi byc pies wyjatkowy, a o takiego trudno.


<t></t>

02-17-2010, 08:31 AM #68
Jak tam wyglądają "zapasy z Goliatem".
Przy odrobinie szczęścia najlepszego psa można w schronisku znaleźć. Smile

W ten sposób uszczęśliwisz zwierzę i nie przyczynisz się do niepotrzebnego rozmnażania psów niby rasowych. Smile

<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>
Jerzy Leon Święch
02-17-2010, 08:31 AM #68

Jak tam wyglądają "zapasy z Goliatem".
Przy odrobinie szczęścia najlepszego psa można w schronisku znaleźć. Smile

W ten sposób uszczęśliwisz zwierzę i nie przyczynisz się do niepotrzebnego rozmnażania psów niby rasowych. Smile


<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-17-2010, 09:08 AM #69
hm, poki co to oni cos tam mi ciagle proponuja, ale wszystko- tylko nie oddalenie stacji....probuje nawiazac kontakt ze Stowarzyszeniem Prawo do zycia....nie moge byc sama. Bez poparcia nie wiele bede mogla zrobic, chyba , ze zgodze sie na jakies tam rekompensaty i tak dziwne, ze to jednak proponuja , no, ponoc dziwne..
w miedzyczasie borykam sie ze sniegiem ,, ktory mniej wiecej raz dziennie ktos mi przywozi i wrzuca pod moja brame....powiem szczerze nie wiem kiedy to robi, bo ja czesto jestem w domu...ale robi,i mysle, ze sa to jacys miejscowi ludzie, ktorzy uwzaja, ze chce im zabrac prad....Snieg jest bardzo ciezki,musi byc brany jakim sprzetem ciezkim bo to stary snieg, zlodowacialy.... Sad co przy moim kregoslupie jest zabojcze takie odnsiezanie....wczoraj robilam to prawie 2 godziny....zeby w ogole wjechac do domu.

I to nie jest tak jak przejezdza plug i rozsuwa snieg rowno wzdluz drogi....po protu wszedzie jest tak samo, a u mnie kuupa nasypana.
Przeczuwalam, ze wraz z budowa tej linii przestanie byc tu tak sielsko, anielsko...

w kazdym razie wciaz czekam na odpiwedzi na moje pisma ze Starostwa, juz mija miesiac.......cisza. Dziennikarka z radia tez zamilkla...

Ale opowiem Wam ciekawsze historie...jaka wydarzyla sie w naszej wsi.....

pewien doktorek wybudowal sobie dom, no i uznal, ze droga jaka do niego prowadzi jest o 200 m za dluga dla niego..../to nic, ze do miasta dojezdza 18 km/i wymyslil sobie, ze zrobi droge przez cudze podworko /droga ponoc nie byla w planach zagospodarowania/. Ta droga przeciela kobiecie podorko na dwie czesci...a dzialka mala. Byla sprawa w sadzie, iles razy...wygral doktorek i jego prawnicy...w koncu kobieta dala sobie spokoj i sie stad wyniosla. TAKIE MAMY PRAWO.....!!!!

i to o czym pisal Wojtas, ze lepiej poszukac innej dzialki czasami ma ogromny sens. Tyle, ze nie dowiesz sie co jest planowane: moja linia 10 lat temu nie byla planowana, a w gminie nawet w dniu budowy nie wiedziano, ze takowa jest prowadzona....wiec kazdego z nas moze spotkac taki pech..
.

<t></t>
Lutejaxx
02-17-2010, 09:08 AM #69

hm, poki co to oni cos tam mi ciagle proponuja, ale wszystko- tylko nie oddalenie stacji....probuje nawiazac kontakt ze Stowarzyszeniem Prawo do zycia....nie moge byc sama. Bez poparcia nie wiele bede mogla zrobic, chyba , ze zgodze sie na jakies tam rekompensaty i tak dziwne, ze to jednak proponuja , no, ponoc dziwne..
w miedzyczasie borykam sie ze sniegiem ,, ktory mniej wiecej raz dziennie ktos mi przywozi i wrzuca pod moja brame....powiem szczerze nie wiem kiedy to robi, bo ja czesto jestem w domu...ale robi,i mysle, ze sa to jacys miejscowi ludzie, ktorzy uwzaja, ze chce im zabrac prad....Snieg jest bardzo ciezki,musi byc brany jakim sprzetem ciezkim bo to stary snieg, zlodowacialy.... Sad co przy moim kregoslupie jest zabojcze takie odnsiezanie....wczoraj robilam to prawie 2 godziny....zeby w ogole wjechac do domu.

I to nie jest tak jak przejezdza plug i rozsuwa snieg rowno wzdluz drogi....po protu wszedzie jest tak samo, a u mnie kuupa nasypana.
Przeczuwalam, ze wraz z budowa tej linii przestanie byc tu tak sielsko, anielsko...

w kazdym razie wciaz czekam na odpiwedzi na moje pisma ze Starostwa, juz mija miesiac.......cisza. Dziennikarka z radia tez zamilkla...

Ale opowiem Wam ciekawsze historie...jaka wydarzyla sie w naszej wsi.....

pewien doktorek wybudowal sobie dom, no i uznal, ze droga jaka do niego prowadzi jest o 200 m za dluga dla niego..../to nic, ze do miasta dojezdza 18 km/i wymyslil sobie, ze zrobi droge przez cudze podworko /droga ponoc nie byla w planach zagospodarowania/. Ta droga przeciela kobiecie podorko na dwie czesci...a dzialka mala. Byla sprawa w sadzie, iles razy...wygral doktorek i jego prawnicy...w koncu kobieta dala sobie spokoj i sie stad wyniosla. TAKIE MAMY PRAWO.....!!!!

i to o czym pisal Wojtas, ze lepiej poszukac innej dzialki czasami ma ogromny sens. Tyle, ze nie dowiesz sie co jest planowane: moja linia 10 lat temu nie byla planowana, a w gminie nawet w dniu budowy nie wiedziano, ze takowa jest prowadzona....wiec kazdego z nas moze spotkac taki pech..
.


<t></t>

Wojtas

Member

133
02-17-2010, 10:47 AM #70
DuchowaPrzygoda w kazdym razie wciaz czekam na odpiwedzi na moje pisma ze Starostwa, juz mija miesiac.......cisza. Dziennikarka z radia tez zamilkla...


.

Urząd ma obowiązek odpowiedzieć w terminie bodaj 30 dni (sprawdź sama...), i nawet jeśli sprawa jest "trudna" i musi mieć więcej czasu na "myślenie" to też musi to napisać i wyznaczyć nowy termin - złóż skargę na bezczynność, bo pomyślą że sobie odpuściłaś, i oni też zaczną to lekceważyć.

<t></t>
Wojtas
02-17-2010, 10:47 AM #70

DuchowaPrzygoda w kazdym razie wciaz czekam na odpiwedzi na moje pisma ze Starostwa, juz mija miesiac.......cisza. Dziennikarka z radia tez zamilkla...


.

Urząd ma obowiązek odpowiedzieć w terminie bodaj 30 dni (sprawdź sama...), i nawet jeśli sprawa jest "trudna" i musi mieć więcej czasu na "myślenie" to też musi to napisać i wyznaczyć nowy termin - złóż skargę na bezczynność, bo pomyślą że sobie odpuściłaś, i oni też zaczną to lekceważyć.


<t></t>

02-17-2010, 11:04 AM #71
Może jednak spróbuj jeszcze z tymi gazetami, które proponowałem, czyli regionalna i/lub lokalny dodatek Wyborczej. Smile

<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>
Jerzy Leon Święch
02-17-2010, 11:04 AM #71

Może jednak spróbuj jeszcze z tymi gazetami, które proponowałem, czyli regionalna i/lub lokalny dodatek Wyborczej. Smile


<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-17-2010, 12:07 PM #72
Leonie probowalam Big Grin cisza.

Ale ja nie siedze z zalozonymi rekoma....cos tam dzialam inna droge....poki co nie chce o wszystkim pisac, zeby nie zapeszyc....poza tym sama nie wiem to forum konskie i co jakis czas mam watpliwosci czy w ogole powinnam?

Wojtas, z pewnoscia Starostwo bedzie musialo odczuc takie lekcewazenie...mam jeszcze chwilke ...czekam Big Grin Tzn. na wniosek o wstrzymanie decyzji powinni byli, z tego co doczytlam gdzies odpowiedziec szybciej nizw ciagu 30 dni..Ale mam ksero, mam potwierdzenia...mam dokumentacje. jest OK...

tak swoja droga trzeba koniecznie wplynac na prawo w taki sposob zeby indywidualna nic nie znaczaca osoba MUSIALA byc jednak brana pod uwage. Zaklady Energetyczne MUSZA informowac o swoich inwestycjach same, a nie tylko przysylac rachunki za prad! I dzialac w imie chorych nieprzejrzystych zasad...../zauwazylam, ze wszyscy energetycy uzywaja dokladnie takich samych zdan, argumentow, uzasadnien....nawet kropki stawiaja w tym samym miejscu hahaha/

kurde, ale nie chce mi sie klocic......od 5 lat nie podnioslam na nikogo glosu, no, moze na Lunke jak mi humorki pokazuje ....malpiszon jeden....zostaw ja bez kontaktu 3 dni, a juz probuje....jak ja kocham konie z charakterem!!!!!!!

<t></t>
Lutejaxx
02-17-2010, 12:07 PM #72

Leonie probowalam Big Grin cisza.

Ale ja nie siedze z zalozonymi rekoma....cos tam dzialam inna droge....poki co nie chce o wszystkim pisac, zeby nie zapeszyc....poza tym sama nie wiem to forum konskie i co jakis czas mam watpliwosci czy w ogole powinnam?

Wojtas, z pewnoscia Starostwo bedzie musialo odczuc takie lekcewazenie...mam jeszcze chwilke ...czekam Big Grin Tzn. na wniosek o wstrzymanie decyzji powinni byli, z tego co doczytlam gdzies odpowiedziec szybciej nizw ciagu 30 dni..Ale mam ksero, mam potwierdzenia...mam dokumentacje. jest OK...

tak swoja droga trzeba koniecznie wplynac na prawo w taki sposob zeby indywidualna nic nie znaczaca osoba MUSIALA byc jednak brana pod uwage. Zaklady Energetyczne MUSZA informowac o swoich inwestycjach same, a nie tylko przysylac rachunki za prad! I dzialac w imie chorych nieprzejrzystych zasad...../zauwazylam, ze wszyscy energetycy uzywaja dokladnie takich samych zdan, argumentow, uzasadnien....nawet kropki stawiaja w tym samym miejscu hahaha/

kurde, ale nie chce mi sie klocic......od 5 lat nie podnioslam na nikogo glosu, no, moze na Lunke jak mi humorki pokazuje ....malpiszon jeden....zostaw ja bez kontaktu 3 dni, a juz probuje....jak ja kocham konie z charakterem!!!!!!!


<t></t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-27-2010, 04:25 PM #73
mialam juz nie pisac w tej sprawie az do jej zakonczenia, a robi sie coraz bardziej gorąco i mam przeciwko sobie prawie wszystkich urzednikow z najwazniejszych urzedow, media nie chca sie za bardzo narazac...haha ..... to nic, poradze sobie! Big Grin to mi tylko dodaje skrzydel..

Ale MUSZE o tym napisac tutaj:

jeden z urzednikow energetycznych, pelniacych wazna funkcje kazal l mi zamykac konie w stajni!!!!!! A to dlatego, ze moga poprzez ogrodzenie siegnac pyskiem slupow i je uszkodzic albo sobie zrobic krzywde!!!!!
Dzieje sie tu tyle, ze chyba jednak wroce do publikowania, mimo, ze obiecywalam skonczyc z tym nalogiem..../to byla moja praca zawodowa przez 10 lat!/

ech......zycie...... Sad
ide do Przyjaciol na naleweczke.....

<t></t>
Lutejaxx
02-27-2010, 04:25 PM #73

mialam juz nie pisac w tej sprawie az do jej zakonczenia, a robi sie coraz bardziej gorąco i mam przeciwko sobie prawie wszystkich urzednikow z najwazniejszych urzedow, media nie chca sie za bardzo narazac...haha ..... to nic, poradze sobie! Big Grin to mi tylko dodaje skrzydel..

Ale MUSZE o tym napisac tutaj:

jeden z urzednikow energetycznych, pelniacych wazna funkcje kazal l mi zamykac konie w stajni!!!!!! A to dlatego, ze moga poprzez ogrodzenie siegnac pyskiem slupow i je uszkodzic albo sobie zrobic krzywde!!!!!
Dzieje sie tu tyle, ze chyba jednak wroce do publikowania, mimo, ze obiecywalam skonczyc z tym nalogiem..../to byla moja praca zawodowa przez 10 lat!/

ech......zycie...... Sad
ide do Przyjaciol na naleweczke.....


<t></t>

02-27-2010, 06:17 PM #74
Ważne, że nie dajesz im spokoju. Może ktoś inny dzięki Tobie nie będzie miał takich problemów.
Ja mam jeszcze "sprawę" z Tp. Też próbują mnie naciągnąć na niewielką kwotę, ale jestem na etapie oczekiwania na ruch ze strony firmy windykacyjnej(jaki oni mogą mieć profit ze ściągnięcia 22zł?)
Tym wielkim naprawdę się we łbach przewraca.
Moja naleweczka wiśniowa już się skończyła, niestety Sad
Nie daj się :!: Smile

<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>
Jerzy Leon Święch
02-27-2010, 06:17 PM #74

Ważne, że nie dajesz im spokoju. Może ktoś inny dzięki Tobie nie będzie miał takich problemów.
Ja mam jeszcze "sprawę" z Tp. Też próbują mnie naciągnąć na niewielką kwotę, ale jestem na etapie oczekiwania na ruch ze strony firmy windykacyjnej(jaki oni mogą mieć profit ze ściągnięcia 22zł?)
Tym wielkim naprawdę się we łbach przewraca.
Moja naleweczka wiśniowa już się skończyła, niestety Sad
Nie daj się :!: Smile


<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-27-2010, 08:39 PM #75
w przyszlym tygodniu wezme zaswiadczenie od weterynarz, ze Luna nie moze stac zamknieta w stajni....zreszta zaden kon jak wiemy nie moze.
Ale dla Luny bylby to wyrok.....ona nawet jak do zabudowanej mocniej szopy / ale jednak otwartej/ wjedzie na dluzej to kaszle!!!/debile!!!!!!!!/

Ktos mial odwage napisac o czeskiej mafii......kiedy o naszej?
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,7586...chami.html

mi tez juz sugeruja, ze kradne prad.....a w domku prawie wszystko mam na gaz /wode grzeje kominkiem/,....place ponad 400 zlotych mies. za prad...plus mam doplaty ciekawe jak oni mi to udowodnia. Bo mam wrazenie, ze to nie ja kradne....

DOBRA KONCZE.....to nie dyskusja na to forum chyba jednak.

<t></t>
Lutejaxx
02-27-2010, 08:39 PM #75

w przyszlym tygodniu wezme zaswiadczenie od weterynarz, ze Luna nie moze stac zamknieta w stajni....zreszta zaden kon jak wiemy nie moze.
Ale dla Luny bylby to wyrok.....ona nawet jak do zabudowanej mocniej szopy / ale jednak otwartej/ wjedzie na dluzej to kaszle!!!/debile!!!!!!!!/

Ktos mial odwage napisac o czeskiej mafii......kiedy o naszej?
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,7586...chami.html

mi tez juz sugeruja, ze kradne prad.....a w domku prawie wszystko mam na gaz /wode grzeje kominkiem/,....place ponad 400 zlotych mies. za prad...plus mam doplaty ciekawe jak oni mi to udowodnia. Bo mam wrazenie, ze to nie ja kradne....

DOBRA KONCZE.....to nie dyskusja na to forum chyba jednak.


<t></t>

Strony (7): Wstecz 1 3 4 5 6 7 Dalej  
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości