Własna stajnia
Własna stajnia
z jednej strony, to bardzo optymistyczne że można mieć swoja stajnie już za 3 000 zł. Na pewno zdrowemu koniowi może to wystarczyć. Ale z drugiej strony: koń to drogie zwierzę, wizyty weta czy kowala też kosztują dużo. Dla mnie to nie jest usprawiedliwienie faktu, że cieszymy się że stajnia i ogrodzenie tanio nas wyniosły. Szczególnie byłych użytkowników hoteli dla koni powinny bolec zbyt spartańskie warunki wielu nowych stajen. Jak to jest, że gdy sie stoi w hotelu to ten hotel nigdy nie jest dość dobry, a jak się idzie na swoje to jesteśmy zadowoleni z 10 razy gorszych warunków?
Oczywiście znam przykłady nowych stajni lepszych od innych. Ale w odniesieniu do nich często mówicie wtedy "mojemu koniowi nie są potrzebne złote klamki". Proponuję nie szukać co z najtańszych rzeczy nadaje sie dla koni, tylko znaleźć stajnie ideał i na niej się zawzorować lub taką ulepszyć...
Koniom to chyba akurat wsio rybka czy stajnia jest "tania" czy "na bogato". Ma być bezpiecznie, bezwietrznie, jasno, czysto i sucho. I pełno siana do skubania + świeża woda.
Cytat:koń to drogie zwierzę, wizyty weta czy kowala też kosztują dużo. Dla mnie to nie jest usprawiedliwienie faktu, że cieszymy się że stajnia i ogrodzenie tanio nas wyniosły.
Cytat:Szczególnie byłych użytkowników hoteli dla koni powinny bolec zbyt spartańskie warunki wielu nowych stajen.
Cytat:Jak to jest, że gdy sie stoi w hotelu to ten hotel nigdy nie jest dość dobry, a jak się idzie na swoje to jesteśmy zadowoleni z 10 razy gorszych warunków?
Cytat:Proponuję nie szukać co z najtańszych rzeczy nadaje sie dla koni, tylko znaleźć stajnie ideał i na niej się zawzorować lub taką ulepszyć...
Cytat:koń to drogie zwierzę, wizyty weta czy kowala też kosztują dużo. Dla mnie to nie jest usprawiedliwienie faktu, że cieszymy się że stajnia i ogrodzenie tanio nas wyniosły.
Cytat:Szczególnie byłych użytkowników hoteli dla koni powinny bolec zbyt spartańskie warunki wielu nowych stajen.
Cytat:Jak to jest, że gdy sie stoi w hotelu to ten hotel nigdy nie jest dość dobry, a jak się idzie na swoje to jesteśmy zadowoleni z 10 razy gorszych warunków?
Cytat:Proponuję nie szukać co z najtańszych rzeczy nadaje sie dla koni, tylko znaleźć stajnie ideał i na niej się zawzorować lub taką ulepszyć...
Julio Zdrojewska, cieszę się że to co napisałam u Ciebie wywołało właściwe skojarzenia. Bezpiecznie, bezwietrznie, jasno czysto sucho - nie sądzę żeby najtańsza stajnia spełniała te wszystkie wymagania. Właśnie chodzi o to żeby stajnia spełniała chociażby wymogi Rozporządzenia, a to tanie nie będzie. Nie będzie tanie zapewnienie, żeby stajnia była chłodna latem a zimą żeby miała dodatnie temperatury. Żeby miała dużą kubaturę pomieszczenia dla koni. Żeby były duże okna, wysokie i szeroki drzwi, żeby była z materiałów niepalnych. Żeby była z materiałów nienasiąkliwych, żeby podłoga nie była śliska i zawsze sucha. Żeby nie było ostrych kantów, żeby była odprrna na końska działalność, ale też i elastyczna.
Klaro gdzie jesteś...
Kurde, dziewczyny... nie siejcie fermentu, na takie przepychanki jest dużo miejsca na innych forach (śniadanie chciałam zjeść w moim ulubionym "okienku", a tu taki jakiś ogień krzyżowy, i to na mało kontrowersyjny temat...)
Da się zrobić małą, fajną stajnię niewielkim kosztem tak, żeby spełniała wszelkie warunki - kwestia zaprojektowania tego z głową, znalezienia fachowca co nie zedrze skóry (może być też przecież tata, jak u Mazazel), kupienia materiałów (też z głową, no i mogą przecież być z drugiej ręki - cegła rozbiórkowa, dechy drugiego gatunku), i już. Grunt żeby nie wystawały żadne gwoździe/śrubki i w ogóle nie było żadnych punktów newralgicznych, o które koń może się "zahaczyć". Na podłodze drapie się wylewkę przed wyschnięciem w krateczkę (albo miesza się beton z tymi takimi kamyczkami) żeby była antypoślizgowa, i tyle. No i jakaś kratka ściekowa ewentualnie, ale jak się sprząta u konia codziennie to nie jest to niezbędne. O dobrą wentylację też nietrudno, a dwa konie w stajni rozsądnych wymiarów spokojnie nagrzeją sobie atmosferę własnymi siłami. Duże okna z pleksi tudzież świetlik to też nie jest majątek. Szerokie drzwi można zupełnie spokojnie zrobić samodzielnie, nawet dwudzielne.
Estetyka to drugorzędna sprawa, ale koniowi to akurat powiewa raczej
A co do materiałów niepalnych - to by przecież wykluczało stajnię z drewna?
ja nie twierdzę ze dachówki musi być za 100 zł zamiast za 20 zł. Jak ktos sie postara o antybakteryjne ściany to raczej przy okazji będzie to estetyczne. Nie mam zamiaru pisać "nie róbcie z drewna" bo nie chcę byc pokrojona żywcem na plasterki. :mrgreen: Nie wiem czy okno z plexi ma dobry wspolczynnik, bardzo stare nienowoczesne książki zalecaja okna dwuszybowe. Każde z wymienionych przez Julie udogodnień, z osobna, to nie majatek, ale wszystkie razem sprawią że koszt będzie na pewno wyzszy.
Julia Zdrojewska ... i myślę o czymś w takim stylu:
http://www.centrumprojektow.eu/projekty-stajnie/401/
Bez tego wewnętrznego korytarza. To taki wstępny pomysł, jestem na etapie szukania inspiracji (ale chcę podjąć decyzję w ciągu 2 tygodni)
Julia Zdrojewska ... i myślę o czymś w takim stylu:
http://www.centrumprojektow.eu/projekty-stajnie/401/
Bez tego wewnętrznego korytarza. To taki wstępny pomysł, jestem na etapie szukania inspiracji (ale chcę podjąć decyzję w ciągu 2 tygodni)
dziekuję za zainteresowanie tematem
Ja nie napisałam nigdzie, że to ma byc ten budynek który wkleiłam w 1 linku pytałam tylko czy coś takiego by zdało egzamin ale teraz już sama wiem, że nie. Chciałabym poradzić sie tych co maja wł stajnie jak powienien wyglądać budynek dla 2 koni. Co jest ważne o czym należy pamietać co zrobić i jak zrobić.
Ps. Mi tam projekt stajni Juli sie podoba. Można zmniejszyć troszkę boksy i pom (siodlarnia i paszarnia) robia się wystarczająco duże Nie wiem tylko jakiej szerokości jest korytarz
panterka-23 ....Można zmniejszyć troszkę boksy i pom (siodlarnia i paszarnia) robia się wystarczająco duże Nie wiem tylko jakiej szerokości jest korytarz
panterka-23 ....Można zmniejszyć troszkę boksy i pom (siodlarnia i paszarnia) robia się wystarczająco duże Nie wiem tylko jakiej szerokości jest korytarz
Myślę, że dobrze jest poodwiedzać tych co użytkują takie małe stajenki, pogadać, popomagać w obrządku. Wtedy ma się dobre, doświadczalnie potwierdzone informacje. A teoretyków, którzy mają konie w pensjonacie można nie słuchać bo ich wiedza nie jest praktyczna.
włsnie nie bardzo mam kogo odwiedzac jedyna mała przydomowa stajnia która znam to ta w ktorej teraz stoi moja Basia. Miałam okazje juz w niej sprzątać i zostawać sama z konikami
Ja teraz potrzebuje rady jak robić stajnie nową ( bo ta sasiadki to przerobiona była obora) no i jeszcze jak sobie radzicie z obowiązkami czy macie kogoś do pomocy czy dajecie sami rade? Oczywiście mowa o 2 konikach
Może przez internet znajdziesz takie osoby o jakie Ci chodzi? Co praktyka to praktyka...
Ja mam 14 koni, obrządzam je ja i częściowo mój dorosly syn. Latem konie są całą dobę na pastwisku i to rozwiązanie polecam. Zimą niestety jest bardzo dużo pracy, gdyż tanie rozwiązania powodują większy nakład pracy. Myślę że przy dwóch koniach to nie jest jeszcze taki problem, dopiero przy większej ich liczbie dostaje się w kość za każdy niedobór inwestycyjny.
Fajna stajenka przy małej liczbie koni opisana jest w starej książce "600 rad dla miłośnikow koni". Jest to najprostsze rozwiązanie - stajnia otwarta z wybiegiem, ściółka materacowa "na głęboko", zadawanie paszy dwóm koniom naogół nie jest problemem, wentylacji i ruchu mają pod dostatkiem. Można dać radę nawet mając duże obowiązki rodzinne i niewiele pieniędzy.
o chyba Cejloniara ma tą książkę zapytam
A więc kochani dzielić sie wiedzą mi tu szybko!!!!!!! :twisted: