Hipologia
Własna stajnia - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Własna stajnia (/showthread.php?tid=540)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28


Własna stajnia - Iwona Gasparewicz - 12-10-2009

Szukałam takiego tematu nie znalazłam, więc jak zdublowałam proszę o linkaSmile

A więc tak czy taki budyneczek by się nadawał na stajnie? Można by go przerobić na 2 boksy angielskie
http://www.allegro.pl/item844587583_garaz_drewniany_altanka_domek_drewniany_warbit.html


A może ktoś z Was ma stajnie drewnianą na 2 konie? Prosze o fotki.


Re: Własna stajnia - Julia z Orla - 12-11-2009

Garażyk nadał by się na stajnię angielską, tylko musiałby być nieco wyższy (3 metry to takie końskie minimum) i mieć okna (a najlepiej okna + świetlik w dachu). Ja właśnie planuję budowę stajni drewnianej, więc to dla mnie aktualny temat (wyleczyłam się skutecznie z chęci przerabiania poniemieckich budynków gospodarczych na stajnie!).

Przed taką stajenką przydało by się też zadaszenie, np. gdybyś chciała konia w deszczową pogodę oporządzić poza boksem. No i wylewka betonowa lub jakiś polbruk, żeby się nie robiło bagienko.


Re: Własna stajnia - Katarzyna Suchecka - 12-11-2009

A daczego sie wyleczylas z przerabiania budynków? Bo sama planowalam tak zrobic.


Re: Własna stajnia - Lutejaxx - 12-11-2009

Budyneczek wygląda ładnie i cenowo ok, bo mnie stajnia na jednego konia plus pomieszczenia na sianko plus na sprzęt wyniosła ok 3000 coś i mnóstwo roboty (cały urlop mojego Taty). Ale:

1) drewno wygląda na lakierowane, konie moga je ogryzać, wątpie, żeby to był lakier nieszkodliwy dla koni skoro przeznaczeniem budynku jest garaż

2) może okna niekoniecznie, ale przydałyby się dwudzielne drzwi, których góra może byc zawsze (prócz zawieji, sniezycy) otwarta- co daje światło i powietrze, bardzo ważne dla koni

3) wylewka lub płyty przed stajnią popieram, tam gdzie koń codziennie tupta trudno po pewnym czasie przejśc nie zapadając sie w błocko

4) widze tam drugie drzwiczki, jesli to dodatkowe pomieszczenie to super, bo gdzies trzeba trzymać zapas siana i słomy, taczke, narzedzia i podobne; im krótsza droga, która nosimy sianko/wozimy gnój, tym wiekszy porządek, może to być utwardzona ściezka koło budynku.


Re: Własna stajnia - Julia z Orla - 12-11-2009

No dwudzielne drzwi koniecznie (plus okna). A na siano/słomę to drugi, kilka razy taki budynek :) Chyba, że ma się dostawcę pod nosem i może podwozić po 60 kostek tego i tego, to może i by się upchnęło jednorazowo jakoś w drugim takim jak w linku :)

A z budynków gospodarczych się wyleczyłam jednocześnie z wyleczeniem się z domu do remontu - to się po prostu nie opłaca. To jest interes albo dla bardzo bogatych ludzi albo dla maniaków "budynków z duszą" gotowych poświęcić życie na podtrzymywanie przy życiu swojego domu i stajni :) Starą stajnię kupić ciężko - najczęściej są to obory albo chlewy, jeszcze prześmierdnięte, no i niższe niż chciałby koń ;) I słabo doświetlone. Poza tym tak u nas dbano o te budynki po Niemcach, że się wszystko sypie, nawet jak na pierwszy rzut oka wygląda solidnie i ok. W starych stodołach z kolei zwykle jest do wymiany cały dach (więźba plus zwykle eternit do utylizacji). Naoglądałam się tego przez ostatnie półtora roku (tyle trwały moje poszukiwania), w końcu się nawet w takim miejscu osiedliłam na chwilę i mogłam poobserwować jak to jest z remontem takiego miejsca.

Teraz też trzymam konie w mikro-obórce, ale w niej nie było zwierząt przez 15 lat - był tam taki ogródkowy składzik. No ale i tak to zupełnie nie to - znów, za nisko, wszystko się sypie, kruszy, dach do remontu, wymiary nie te, mikroklimat nie ten... Mając pod ręką fantastycznego cieślę (chłop jak dąb i z drewna zrobi wszystko) postanowiłam już się tak nie szarpać i szarpnąć się na szkieletową angielską stajnię i szkieletowy dom :)


Re: Własna stajnia - Magdalena Macios - 12-11-2009

moj znajomy trzyma w takim garazu konie i nie przerabial go na stajnie angielska. fakt faktem ze ma okno a stajnia jest ciasna i zupelnie nie praktyczna ale daja sobie jakos rade.
ja osobiscie proponowalabym Ci cos w takim stylu napewno troche drozsze ale sa firmy ktore przyjezdzaja i stawiaja stajenke po nie wielkich kosztach w porownaniu do budowy czy remoncie.
http://www.remtor.com/?pg=174
http://www.stajnie.stg.pl/index2.php?strona=glowna&lang=pl


Re: Własna stajnia - Dagmara Matuszak - 12-11-2009

Julia Zdrojewska A z budynków gospodarczych się wyleczyłam jednocześnie z wyleczeniem się z domu do remontu - to się po prostu nie opłaca. To jest interes albo dla bardzo bogatych ludzi albo dla maniaków "budynków z duszą" gotowych poświęcić życie na podtrzymywanie przy życiu swojego domu i stajni Smile Starą stajnię kupić ciężko - najczęściej są to obory albo chlewy, jeszcze prześmierdnięte, no i niższe niż chciałby koń Wink I słabo doświetlone. Poza tym tak u nas dbano o te budynki po Niemcach, że się wszystko sypie, nawet jak na pierwszy rzut oka wygląda solidnie i ok. W starych stodołach z kolei zwykle jest do wymiany cały dach (więźba plus zwykle eternit do utylizacji).

przyznaję się do rodzinnego maniactwa Wink - remontujemy poniemieckie gospodarstwo od circa 15 lat, bywało wesoło - na przykład jadaliśmy posiłki w łazience, bo to było jedyne pomieszczenie, które dawało się szybko ogrzać. ale nie zamieniłabym tego miejsca na żadne inne.

teraz już widać koniec remontu, ale nie ma jeszcze końskiej infrastruktury - planuję zrobić boksy w stodole właśnie, która dostała w tym roku nowy dach i więźbę. mają pełnić funkcję awaryjną, bo konie raczej będą 24 h na pastwisku z wiatą.

obory są zdecydowanie za niskie, co komplikuje całą operację, natomiast u nas jest jeszcze ciekawostka w postaci garażu, który najwyraźniej był kiedyś stajenką - o właściwej wysokości. ale na trzy konie jest zdecydowanie za mało miejsca. oborę wraz ze strychem natomiast przerobiliśmy na drugi budynek mieszkalny.


Re: Własna stajnia - Iwona Gasparewicz - 12-11-2009

Posiadacze własnych stajni  powiedzcie mi proszę bo jestem pełna obaw i lęków jak to jest mieć własną stajnie? Strasznie bym ale nie wiem czy dam rade dom 2 dzieci ale pewnie nie jedno z Was ma prace dom i dzieci i co dajecie rade?

Julia a masz już projekt stajni? Na ile koni?


Re: Własna stajnia - Berk - 12-12-2009

Ja mam własną stajnię i 14 koni. Stajnia przerobiona z oborochlewu kosztem najtańszym (drągi na zaczepach z karabinków). Idealnie nie jest ale kosztów nie porównywałabym z budową czegoś od nowa. To inna bajka. Zapraszam na praktyki z koniarstwa ekonomicznego. Smile
Konie powinny większość życia spędzać poza budynkami, więc architektura to głównie kwestia naszej wygody, niebanalna zresztą.


Re: Własna stajnia - Julia z Orla - 12-12-2009

Panterko, chcę stajnię na 8 koni, i myślę o czymś w takim stylu:

http://www.centrumprojektow.eu/projekty-stajnie/401/

Bez tego wewnętrznego korytarza. To taki wstępny pomysł, jestem na etapie szukania inspiracji (ale chcę podjąć decyzję w ciągu 2 tygodni) :)

Dagmara - u nas w łazience jest akurat najzimniej :D A dzisiaj właśnie spadł śnieg i biegam od pieca do pieca (mamy ogrzewanie na 3 piece kaflowe) i w międzyczasie do stajni i sprawdzam czy mojemu uciekinierskiemu psu bez podszerstka zmarzła już dupa na gigancie i nie siedzi gdzieś pod bramką. We wrześniu jeszcze byłam napalona żeby kupić to gospodarstwo, ale mi wyszło bokiem zdecydowanie to całe stare budownictwo :) A w stajni z kolei tak ciepło, że się ściany pocą i ściółka wilgotnieje.

A w poprzednim domu (poniemiecka leśniczówka) w pokoju przejściowym z mojego do kuchni/łazienki przez czyjś niepomyślunek miałam dziurę w suficie, 3 metry na dwa, prosto na strych z łysą dachówką - jak szłam w nocy do łazienki/lodówki to nie dość, że po drodze zamarzał mi nos to jeszcze ryczały jelenie! Moje konie też jakoś nie czuły się tam najlepiej (pomieszczenie w oborze przerobione na dwa boksy 3,5 na 5 metrów - zimno jak diabli i wieczny półmrok).


Re: Własna stajnia - Iwona Gasparewicz - 12-12-2009

Julia noooooo fajny projekcik Smile Ale fajnie macie śnieg to dopiero czuć świeta bo ja jakoś bez śniegu nie czuje, że idzie Boże Narodzenie. Jesteś z Pilchowa? Tam w stajni są konie z PRO EQUO



A powiedzcie mi jeszcze jak sobie radzicie z tymi wszystkimi obowiązkami dom dzieci konie?


Re: Własna stajnia - Ailusia - 12-12-2009

A nie myśleliście o Active Stable?
Tak wygląda schemat:

[Obrazek: AktivstalluebersichtE.JPG]

a tak ideolo:

[Obrazek: Pferde1E.JPG]

tu sprzedają jako "model do składania": HIT - AktivStall
a tu linka do Wildhorse: Wild Horse - natural horse management

ogólnie chodzi w tym o to żeby tak wykombinować, że koń jest non stop motywowany do ruchu (ale nie tak, jak np. w karuzeli...) i w ogóle ma taki rytm życia jak mustang prawie Wink ale całość jest na tyle sprytnie wymyślona, że mieści się na małej powierzchni (jak ktoś nie ma dużej). Dobre na głowę, na kopyta i w ogóle.


Re: Własna stajnia - Julia z Orla - 12-12-2009

No ja tak właśnie myślałam, żeby im zorganizować taki spacerniak (najlepiej to chyba taką mega spiralę chyba :D) - tu kupka sianka, tam kupka sianka, dzwonek na obiad z drugiego końca wybiegu, woda znowu jeszcze gdzie indziej, jakaś marchew tu i tam :)

W Pilchowie miałam tylko przykry epizod pensjonatowy, teraz jestem na Pojezierzu Drawskim :) A obowiązki to najlepiej podzielić, jak się ma z kim (a jak nie to dzieci przyuczyć :) ), no i dobrze jest też kogoś zatrudnić, chociażby do sprzątania boksów czy pomocy w rozładunkach (albo znaleźć zapaleńca co pomoże w stajni w zamian za jazdę).

Szkoda w sumie, że Gosi Sz. jeszcze nie ma tu w tym wątku, ona sama prowadzi stajnię na 3 konie i jeszcze do tego pracuje od rana do popołudnia - najlepiej będzie wiedzieć :)


Re: Własna stajnia - Iwona Gasparewicz - 12-12-2009

Aniu - nie bardzo wiem o co w tym chodzi bo nie znam angielskiego Sad :oops:

Gosia Sz gdzie jesteś??????


Re: Własna stajnia - Ailusia - 12-12-2009

panterka-23 Aniu - nie bardzo wiem o co w tym chodzi bo nie znam angielskiego

Active Stable to taka stajnia, gdzie konie prawie wcale nie stoją w miejscu, bo wszystkie pomieszczenia są otwarte a korytarze i wybiegi połączone ze sobą, tak że koń cały czas chodzi od siana do picia, od picia do cienia, od cienia do miejsca na tarzanko, od miejsca na tarzanko do miejsca na toaletę, i tak dalej Wink
W wersji "model do składania" może to jeszcze być wszystko razem podłączone do komputera, który rozpoznaje każdego konia po czipie, wydziela mu odpowiednią dawkę pożywienia i w ogóle cuda na kiju Big Grin ale jest też wersja lo-tech czyli uproszczona Wink która po prostu polega na odpowiednim rozmieszczeniu wszystkiego co trzeba, tak żeby konie musiały się ruszać, ale ludzie mogli wygodnie to wszystko oporządzić (np. wybieg w formie korytarza biegnącego dookoła łąki przeznaczonej na siano). Znajdziesz sporo pod hasłem "Paddock Paradise", w książce Jaime Jacksona pt. "Prawdziwy świat koni", czy na warsztatach "Naturalny jeździec, naturalny koń" w Rancho Stokrotka Wink