Jak przytyć konia?
Jak przytyć konia?
Na moje laickie oko- wygląda baardzo mizernie.
Nie wsiadłabym na takiego konia :?
Nawet gdyby miała nie pracowac przez pół roku- to co stałoby sie?
Ma już 14 lat
Przecież nikt nie mówi, żeby wsiadać i od razu pakować 150.
Niby jak to konisko ma sobie mięśnie wyrobić, myśląc o nich? Sytuacja jest dokładnie taka sama jak u cherlawego człowieczka, któremu zamarzyło się zostać Shwarceneggerr'em. Musi iść na siłownię i zacząć ćwiczyć i chyba to jasne, że nie zacznie od największych obciążeń tylko od najmniejszych i stopniowo będzie je zwiększał.
Paweł Leśkiewicz Przecież nikt nie mówi, żeby wsiadać i od razu pakować 150.
Paweł Leśkiewicz Przecież nikt nie mówi, żeby wsiadać i od razu pakować 150.
Polecam pracę na długich wodzach
http://www.youtube.com/watch?v=mvjw6zcMVGk
zdrowsza niż lonżowanie, bo nie tylko w kółko.
Można zacząć z kantarem i lonżą.
Albo szkolenie klikerowe, oczywiście zresztą jedno z drugim się nie wyklucza, a wręcz się bardzo zgrabnie łączy.
Zastanawia mnie podejście, żeby całkowicie odstawić konia od pracy i tylko go tuczyć, czy aby na pewno to jest dobre wyjście z sytuacji?
Kiedy chcemy przytyć konia, zazwyczaj wsypujemy mu do żłobu nieco więcej jedzenia, koń nie chodzi, stoi i je, różnego rodzaju choroby typu przebiałkowanie etc. mają większe prawdopodobieństo, że odwiedzą naszego konia (i wypuszczenie na padok tutaj nic nie pomoże, jeżeli koń woli stać niż brykać, chyba że będziemy go gonić co nieco mija się z celem, bo padok powinien być miejscem odpoczynku dla konia i to koń powinien decydować co chce na nim w danym momencie robić).
Czy nie lepiej, dawać nieo więcej dobrze przyswajalnej przez konia paszy, do tego dołączyć lekki ruch? (podkreślam, że nie chodzi mi tylko i wyłącznie o ruch pod jeźdźcem).
Ale to tylko takie przemyślenia laika, więc proszę o ewentualne poprawienie :wink:
Z klikerem nieco eksperymentowałyśmy, ale to głównie przy uczeniu sztuczek typu "podnoszenie kantara" etc.
Może klikerem zmotywować ją do rozciągania mięsni grzbietu, szyi? Wiadomo kiedy mięśnie się rozciągają i kurczą to zaczynaja pracować...
ssandraa Zastanawia mnie podejście, żeby całkowicie odstawić konia od pracy i tylko go tuczyć, czy aby na pewno to jest dobre wyjście z sytuacji?
ssandraa Zastanawia mnie podejście, żeby całkowicie odstawić konia od pracy i tylko go tuczyć, czy aby na pewno to jest dobre wyjście z sytuacji?
ssandraa Może klikerem zmotywować ją do rozciągania mięsni grzbietu, szyi? Wiadomo kiedy mięśnie się rozciągają i kurczą to zaczynaja pracować...
ssandraa Może klikerem zmotywować ją do rozciągania mięsni grzbietu, szyi? Wiadomo kiedy mięśnie się rozciągają i kurczą to zaczynaja pracować...
Teraz jest zima :wink:
Ale to tez mozna wykorzystać do pracy z ziemi
jJak sniegu sporo, to mozna porobic małe pagórki , czy niskie przeszkody do przekraczania.
Słoma, opony - mozliwosci sporo , tylko chęć potrzebna.
To co pokazałas wczesniej jest poprzedzone jest wczesniejszą pracą w dużej ilości .
Ale rzeczywiście mozna wykorzystać dwie lonże - może nawet przyuczyć do ciągnięcia.
To też poprawia mięśnie grzbietu, bez jego obciążania.
Magda Gulina A dokładnie to własnie proponujesz :roll:
Koń nie zbuduje sobie mięśni inaczej niz pod jeźdźcem????
Magda Gulina A dokładnie to własnie proponujesz :roll:
Koń nie zbuduje sobie mięśni inaczej niz pod jeźdźcem????
Chyba trochę wypaczacie się wzajemnie
Parę minut stępa pod jeźdźcem nie zaszkodzi na pewno.
Ale ja wolałabym wsiadać na konia dopiero wtedy, kiedy mięśnie ma już porządne co nie znaczy, że ktoś inny nie może wcześniej, traktując to jako jeden z wielu elementów.
Paweł Leśkiewicz Nie znam konia więc nie będę mu układał treningu. Trochę wyżej chyba jasno napisałem, że trening ma być dostosowany do możliwości konia, czyli lonża i praca pod jeźdźcem.
Paweł Leśkiewicz Nie znam konia więc nie będę mu układał treningu. Trochę wyżej chyba jasno napisałem, że trening ma być dostosowany do możliwości konia, czyli lonża i praca pod jeźdźcem.
Magda GulinaPaweł Leśkiewicz Nie znam konia więc nie będę mu układał treningu. Trochę wyżej chyba jasno napisałem, że trening ma być dostosowany do możliwości konia, czyli lonża i praca pod jeźdźcem.
Widzisz.. rozmowa z kims, dla którego trening , czy praca z koniem może byc tylko prowadzona z siodła - mija się z celem.
Magda GulinaPaweł Leśkiewicz Nie znam konia więc nie będę mu układał treningu. Trochę wyżej chyba jasno napisałem, że trening ma być dostosowany do możliwości konia, czyli lonża i praca pod jeźdźcem.
Widzisz.. rozmowa z kims, dla którego trening , czy praca z koniem może byc tylko prowadzona z siodła - mija się z celem.