Ziołolecznictwo koni
Ziołolecznictwo koni
. Źródło: "Kraeuterapotheke fuer Pferde", wyd. Kosmos, 2006 (wydanie II poprawione), autorem jest dr Juergen Bartz (obecnie konsultant dla Pavo).oczywiście zalecana jest konsultacja z weterynarzem na bieżąco, a już zwłaszcza w przypadku wystąpienia jakichś efektów ubocznych.
a jaki jest stosunek do ziół naszej forumowej dr wet?
Zioła w leczeniu schorzeń dróg oddechowych:
świetlik łąkowy - zwłaszcza w ostrych stanach wspomaga błony śluzowe, działa lekko przeciwbólowo (20-30 g liści / dzień)
żywokost lekarski (korzeń) - chroni śluzówki i łagodzi suchy kaszel, ma działanie przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i antybakteryjne (30-50 g sproszkowanego korzenia / dz., nie wolno przedawkować ani stosować długotrwale z uwagi na śladową ilość substancji rakotwórczych)
biedrzeniec wielki (albo mniejszy) - działa wykrztuśnie przy chronicznych schorzeniach (30 g / dz, najlepiej po zaparzeniu 1 l wody)
prawoślaz lekarski - działa rozkurczowo, łagodzi suchy kaszel, wzmaga produkcję śluzu (50 - 100 g / dz)
nawłoć pospolita - wspomagająco, wzmacnia układ odpornościowy (10 - 20 g / dz.)
podbiał pospolity - wzmaga produkcję śluzu przy suchym kaszlu (10 - 20 g / dz., z uwagi na zawarte substancje nie należy stosować większych ilości osobno, raczej w mieszankach ziołowych)
lipa - chroni błony śluzowe, działa rozkurczowo, łagodzi suchy kaszel, działa przeciwzapalnie (30 - 50 g / dz.) - uważać, czy nie wywołuje nadmiernej potliwości
babka lancetowata - działa wykrztuśnie, łagodzi kaszel, można ją też podawać profilaktycznie (30 - 60 g / dz.)
lukrecja - wspierająco przy schorzeniach oskrzeli, działa wykrztuśnie, a także przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo na płuca i oskrzela (10 - 60 g / dz.). I konie ją lubią
.pamiętajmy, że nie wszystkie zioła, które służą ludziom, nadają się dla konia (patrz dziurawiec), więc przy podawaniu "ludzkich mieszanek" lepiej sprawdzić skład. a kuracja w żadnym wypadku nie powinna trwać dłużej niż 8 tyg., lepiej 4 - a potem przerwa.
o tymianku już pisałam
***
Zioła wspomagające funkcjonowanie stawów:
- działanie przeciwzapalne:
czarci pazur (hakorośl rozesłana, Harpagophytum)
wiązówka błotna (tawula łąkowa, Filipendula ulmaria)
wierzba biała (salix alba)
- działanie rozszerzające naczynia krwionośne:
głóg
- działanie wspomagające układ limfatyczny i krwionośny:
żywokost lekarski (Symphotum officinale)
gryka zwyczajna (Fagopyrum esculentum)
pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica)
przytulia czepna (Galium aparine)
---> poprawiają metabolizm w chorym stawie
Zalecana mieszanka w proporcjach:
- skrzyp polny (Equisetum arvense) - 100 g ---> uwaga: spokrewniony skrzyp błotny (Equisetum palustre) jest dla koni trujący
- korzeń hakorośli/czarciego pazura - 100 g
- przytulia czepna - 100 g
- rumianek pospolity (Matricaria recutita/chamomilla) 100 g
- pokrzywa - 100 g
- wiązówka błotna - 100 g
Dużemu koniowi podaje się codziennie 50 g mieszanki z paszą przez 4 tygodnie.
Mieszanka dla starszych koni - podawana przez 4 tygodnie, potem 4 tyg. przerwy, 4 tyg. podawania itd. Wskazane zwłaszcza podczas zmiany sierści i przy zimnej i deszczowej pogodzie.
- skrzyp polny (Equisetum arvense) - 250 g
- nawłoć pospolita (Solidago virgaurea) - 250 g
- żywokost lekarski (Symphotum officinale) - 200 g ---> uwaga, nie należy go przedawkować ani podawać zbyt długo bez przerwy.
- pierwiosnek lekarski (Primula veris) - 100 g ---> j.w.
i tego też codziennie 50 g.
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
01-19-2009, 12:57 PM #16To na początek w kontekście "najpopularniejszych" schorzeń, a potem pojadę po ziółkach po kolei . Źródło: "Kraeuterapotheke fuer Pferde", wyd. Kosmos, 2006 (wydanie II poprawione), autorem jest dr Juergen Bartz (obecnie konsultant dla Pavo).
oczywiście zalecana jest konsultacja z weterynarzem na bieżąco, a już zwłaszcza w przypadku wystąpienia jakichś efektów ubocznych.
a jaki jest stosunek do ziół naszej forumowej dr wet?
Zioła w leczeniu schorzeń dróg oddechowych:
świetlik łąkowy - zwłaszcza w ostrych stanach wspomaga błony śluzowe, działa lekko przeciwbólowo (20-30 g liści / dzień)
żywokost lekarski (korzeń) - chroni śluzówki i łagodzi suchy kaszel, ma działanie przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i antybakteryjne (30-50 g sproszkowanego korzenia / dz., nie wolno przedawkować ani stosować długotrwale z uwagi na śladową ilość substancji rakotwórczych)
biedrzeniec wielki (albo mniejszy) - działa wykrztuśnie przy chronicznych schorzeniach (30 g / dz, najlepiej po zaparzeniu 1 l wody)
prawoślaz lekarski - działa rozkurczowo, łagodzi suchy kaszel, wzmaga produkcję śluzu (50 - 100 g / dz)
nawłoć pospolita - wspomagająco, wzmacnia układ odpornościowy (10 - 20 g / dz.)
podbiał pospolity - wzmaga produkcję śluzu przy suchym kaszlu (10 - 20 g / dz., z uwagi na zawarte substancje nie należy stosować większych ilości osobno, raczej w mieszankach ziołowych)
lipa - chroni błony śluzowe, działa rozkurczowo, łagodzi suchy kaszel, działa przeciwzapalnie (30 - 50 g / dz.) - uważać, czy nie wywołuje nadmiernej potliwości
babka lancetowata - działa wykrztuśnie, łagodzi kaszel, można ją też podawać profilaktycznie (30 - 60 g / dz.)
lukrecja - wspierająco przy schorzeniach oskrzeli, działa wykrztuśnie, a także przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo na płuca i oskrzela (10 - 60 g / dz.). I konie ją lubią .
pamiętajmy, że nie wszystkie zioła, które służą ludziom, nadają się dla konia (patrz dziurawiec), więc przy podawaniu "ludzkich mieszanek" lepiej sprawdzić skład. a kuracja w żadnym wypadku nie powinna trwać dłużej niż 8 tyg., lepiej 4 - a potem przerwa.
o tymianku już pisałam
***
Zioła wspomagające funkcjonowanie stawów:
- działanie przeciwzapalne:
czarci pazur (hakorośl rozesłana, Harpagophytum)
wiązówka błotna (tawula łąkowa, Filipendula ulmaria)
wierzba biała (salix alba)
- działanie rozszerzające naczynia krwionośne:
głóg
- działanie wspomagające układ limfatyczny i krwionośny:
żywokost lekarski (Symphotum officinale)
gryka zwyczajna (Fagopyrum esculentum)
pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica)
przytulia czepna (Galium aparine)
---> poprawiają metabolizm w chorym stawie
Zalecana mieszanka w proporcjach:
- skrzyp polny (Equisetum arvense) - 100 g ---> uwaga: spokrewniony skrzyp błotny (Equisetum palustre) jest dla koni trujący
- korzeń hakorośli/czarciego pazura - 100 g
- przytulia czepna - 100 g
- rumianek pospolity (Matricaria recutita/chamomilla) 100 g
- pokrzywa - 100 g
- wiązówka błotna - 100 g
Dużemu koniowi podaje się codziennie 50 g mieszanki z paszą przez 4 tygodnie.
Mieszanka dla starszych koni - podawana przez 4 tygodnie, potem 4 tyg. przerwy, 4 tyg. podawania itd. Wskazane zwłaszcza podczas zmiany sierści i przy zimnej i deszczowej pogodzie.
- skrzyp polny (Equisetum arvense) - 250 g
- nawłoć pospolita (Solidago virgaurea) - 250 g
- żywokost lekarski (Symphotum officinale) - 200 g ---> uwaga, nie należy go przedawkować ani podawać zbyt długo bez przerwy.
- pierwiosnek lekarski (Primula veris) - 100 g ---> j.w.
i tego też codziennie 50 g.
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Ciekawe czy wszystkie składniki zastanę w zielarskim. Stare konie to jeszcze nie my 8)
<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e></e></SIZE></r>
Julia z Orla
01-19-2009, 01:08 PM #17O, na stawy to się mojemu nastolatkowi przyda. Fajnie, mam misje żywieniową Ciekawe czy wszystkie składniki zastanę w zielarskim. Stare konie to jeszcze nie my 8)
<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e></e></SIZE></r>
w takim większym zielarskim, co ma susz, a nie tylko herbatki, powinni mieć wszystko. tylko czarci pazur dla ludzi jest dość drogi, w postaci dla koni chyba wychodzi taniej. equiversum.pl jest dystrybutorem niemieckiej firmy Makana, oni mają zioła w opakowaniach do 2,5 kg.
http://www.equiversum.pl/index.php?manufacturers_id=10
mieszanka na wspomaganie wydalania przy alergicznych schorzeniach skóry (w tym lipcówka):
pokrzywa - 500 g
rumianek, mniszek lekarski, szałwia, skrzyp polny - po 400 g
dziennie podajemy 75 g, ilość wystarczy na ok. czterotygodniową kurację
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
01-19-2009, 01:25 PM #18ależżż tam jest napisane: starsze, nie stare 8)
w takim większym zielarskim, co ma susz, a nie tylko herbatki, powinni mieć wszystko. tylko czarci pazur dla ludzi jest dość drogi, w postaci dla koni chyba wychodzi taniej. equiversum.pl jest dystrybutorem niemieckiej firmy Makana, oni mają zioła w opakowaniach do 2,5 kg.
http://www.equiversum.pl/index.php?manufacturers_id=10
mieszanka na wspomaganie wydalania przy alergicznych schorzeniach skóry (w tym lipcówka):
pokrzywa - 500 g
rumianek, mniszek lekarski, szałwia, skrzyp polny - po 400 g
dziennie podajemy 75 g, ilość wystarczy na ok. czterotygodniową kurację
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Uwagi dotyczące podawania:
Napar - zalewamy zioła wrzątkiem, parzymy przez 10 min., następnie przecedzamy. Dodajemy koniowi do paszy zarówno płyn jak i "fusy" (nadaje się także do użytku zewnętrznego).
Odwar - gotujemy zioła w wodzie przez ok. 1 godzinę, przecedzamy, jak wyżej.
Nalewka - wyciąg alkoholowy. Nalewek używamy z reguły zewnętrznie, do leczenia stłuczeń, zwichnięć i krwiaków, jednak nie do otwartych ran. Wewnętrznie rzadko, po rozcieńczeniu wodą.
Jeśli nie napisano inaczej, podajemy zioła bezpośrednio do paszy.
Świetlik łąkowy (Euphrasia officinalis)
Działanie i zastosowanie:
U koni nie używamy świetlika do oczu, chyba że w postaci gotowych preparatów. Ma on korzystne działanie na błony śluzowe całego ciała, nadaje się więc doskonale do uzupełnienia terapii w stanach zapalnych górnych dróg oddechowych. Dotyczy to szczególnie schorzeń o postaci ostrej, w których ma on działanie pobudzające śluzówki, łagodzące podrażnienia i przeciwbólowe.
Dawkowanie:
20-30 g suszonych liści na konia dziennie.
Anyż (biedrzeniec anyż) (Pimpinella anisum)
Działanie i zastosowanie:
Układ pokarmowy:
Działa rozkurczowo na mięśnie gładkie, łagodzi więc skurcze i wzdęcia, poprawia pracę jelit i wydzielanie soków trawiennych, łagodzi ból. Nadaje się więc do zapobiegania kolkom spastycznym u podatnych na nie koni oraz do wspomagania terapii po takiej kolce.
Drogi oddechowe:
Olejki eteryczne pobudzają wydzielanie śluzu w oskrzelach, stymulują nabłonek migawkowy, a więc ułatwiają przemieszczanie się śluzu. Zaleca się stosowanie wraz z innymi ziołami o działaniu na drogi oddechowe i podawanie ich przez około 4 do 6 tygodni.
Laktacja:
U klaczy, co do których wiadomo, że mają trudności z produkcją mleka, zaleca się podawanie anyżu począwszy od około 2 tygodni przed porodem. Nie zmienia on składu mleka, a jedynie poprawia laktację.
Skóra:
Olejek anyżowy naniesiony na skórę odstrasza owady i pomaga zapobiegać wszawicy.
Inne:
Konie chętnie jedzą anyż, więc dodanie garstki zmielonych ziaren do niechętnie przyjmowanej paszy może niekiedy czynić cuda, zwłaszcza u zwierząt, które odmawiają jedzenia w sytuacjach stresowych.
Uwaga: Bardzo podobne działanie ma koper włoski (Foenicum vulgare).
Dawkowanie:
10-25 g na konia dziennie.
Kozłek lekarski(Valeriana officinalis)
Działanie i zastosowanie:
Waleriana jest skutecznym środkiem uspokajającym, działającym zarówno na ludzi, jak i na konie (całkiem odmiennie działa natomiast na koty). Rozkurczając mięśnie, działa kojąco na układ pokarmowy oraz reguluje tonus naczyń krwionośnych. Ma też korzystny wpływ na czynność serca, rozszerza naczynia wieńcowe i stabilizuje tętno przy arytmiach.
Niewielkie dawki mają początkowo pobudzające działanie na ośrodek oddechowy i ruchowy w mózgu. Większe, terapeutyczne dawki działają uspokajająco. Nadpobudliwe, nerwowe konie mogą bardzo skorzystać na podawaniu kozłka, szczególnie gdy mają skłonności do spowodowanych stresem kolek kurczowych. W tym przypadku odgrywa rolę zarówno działanie kozłka na mózg i serce, jak i na układ pokarmowy.
Uwaga: Kozłek podajemy tylko, gdy zachodzi taka potrzeba. Nie należy przekraczać zalecanej dawki, dłuższa terapia oraz częste podawanie mogą mieć szkodliwe skutki uboczne.
Dawkowanie:
25 do 50 g sproszkowanego korzenia na konia dziennie. Gotowanie jest niewskazane, dobrze jest natomiast moczyć dzienną porcję w wodzie przez 12 godzin (poprawia działanie).
Żywokost lekarski(Symphytum officinale)
Działanie i zastosowanie:
Korzeń żywokostu działa ściągająco, przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo - a zatem i przeciwbólowo, stosowany wewnętrznie i zewnętrznie.
Układ pokarmowy:
Reguluje pracę jelit, działa rozkurczowo na narządy trawienne. Pomaga w leczeniu biegunki, najlepiej w połączeniu z innymi ziołami i rumiankiem.
Rany i choroby skóry:
Zawarta w żywokoście alantoina o słabym działaniu bakteriobójczym oraz garbniki mają korzystny wpływ na ropiejące rany, sączące zmiany skórne oraz zajmujące dużą powierzchnię otarcia. Badania potwierdzają, że żywokost nie tylko przyśpiesza samooczyszczanie się ran i odrzucanie martwej tkanki, ale również wspomaga gojenie i tworzenie się zdrowej tkanki.
Drogi oddechowe:
Zawarte w żywokoście substancje śluzowe łagodzą suchy kaszel, tworząc warstwę ochronną na błonach śluzowych dróg oddechowych. Także jego przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i bakteriobójcze działanie wspomaga leczenie schorzeń układu oddechowego.
Uwaga: Nie wolno przedawkować żywokostu ani podawać go przez dłuższy okres czasu, ponieważ zawarte w nim śladowe ilości alkaloidów mają działanie rakotwórcze.
Dawkowanie:
Wewnętrznie: 30-50 g sproszkowanego korzenia, najlepiej po zaparzeniu.
Zewnętrznie: zagotować 50 g korzenia w litrze wody.
Biedrzeniec (wielki oraz mniejszy typowy)(Pimpinella major, Pimpinella saxifraga)
Działanie i zastosowanie:
Korzeń biedrzeńca ma działanie mukolityczne (upłynnia śluz i zmniejsza jego lepkość), przeciwzapalne, stymuluje pracę nerek.
Układ pokarmowy:
Przeciwzapalne właściwości biedrzeńca mają korzystny wpływ na pracę jelit i żołądka, działa on rozkurczowo, poszerza naczynia krwionośne.
Drogi oddechowe:
Z uwagi na działanie mukolityczne biedrzeniec znajduje zastosowanie w leczeniu kaszlu, któremu towarzyszy gęsty, zalegający śluz, typowy dla chronicznej postaci schorzenia. Osłuchiwanie płuc często nie wskazuje na zmiany chorobowe, dopiero po dłuższym podawaniu leków lub ziół upłynniających śluz konie zaczynają wykrztuszać go w dużych ilościach, często po jeździe.
Drogi moczowe:
Biedrzeniec wspomaga leczenie stanów zapalnych dróg moczowych.
Dawkowanie:
Ok. 30 g korzenia na konia i dzień, najlepiej w postaci naparu z 1 l. wody.
Pokrzywa zwyczajna(Urtica dioica)
Działanie i zastosowanie:
Pokrzywa zawiera witaminę C, B i K, wapń, potas, magnez, fosfor, żelazo, kwas krzemowy, garbniki, serotoninę, histaminę. Suszone rośliny stanowią doskonały koncentrat mineralny na zimę, ponieważ jednak potrzebna jest większa ich ilość, zaleca się zbierać je samemu latem i suszyć, a następnie przechowywać w ciemnym i suchym miejscu (nie dłużej niż rok, sprawdzać, czy nie pojawiła się pleśń). Latem podajemy koniom pokrzywy ścięte i podwiędnięte (przestają wtedy parzyć).
Skóra
Trwająca 4 do 8 tygodni kuracja wykorzystująca moczopędne właściwości pokrzywy może zmniejszyć podatność konia na egzemę letnią (lipcówkę), jeśli zostanie rozpoczęta co najmniej dwa miesiące przed sezonem chorobowym. U koni już chorych można spróbować naparu z pokrzywy do użytku zewnętrznego: 300 g świeżych lub suszonych liści zagotowujemy w litrze wody, zostawiamy na 10 min. do naciągnięcia i odcedzamy.
Dawkowanie:
30-50 g liści na konia i dzień.
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
01-20-2009, 11:56 AM #20Zaczynam z ziółkami. Niealfabetycznie na razie, bo po kolei z niemieckiego, ale potem to uporządkuję. Myślę, że dodając kolejne będę edytować tego posta, więc zaglądajcie czasem, czy coś nowego doszło.
Uwagi dotyczące podawania:
Napar - zalewamy zioła wrzątkiem, parzymy przez 10 min., następnie przecedzamy. Dodajemy koniowi do paszy zarówno płyn jak i "fusy" (nadaje się także do użytku zewnętrznego).
Odwar - gotujemy zioła w wodzie przez ok. 1 godzinę, przecedzamy, jak wyżej.
Nalewka - wyciąg alkoholowy. Nalewek używamy z reguły zewnętrznie, do leczenia stłuczeń, zwichnięć i krwiaków, jednak nie do otwartych ran. Wewnętrznie rzadko, po rozcieńczeniu wodą.
Jeśli nie napisano inaczej, podajemy zioła bezpośrednio do paszy.
Świetlik łąkowy (Euphrasia officinalis)
Działanie i zastosowanie:
U koni nie używamy świetlika do oczu, chyba że w postaci gotowych preparatów. Ma on korzystne działanie na błony śluzowe całego ciała, nadaje się więc doskonale do uzupełnienia terapii w stanach zapalnych górnych dróg oddechowych. Dotyczy to szczególnie schorzeń o postaci ostrej, w których ma on działanie pobudzające śluzówki, łagodzące podrażnienia i przeciwbólowe.
Dawkowanie:
20-30 g suszonych liści na konia dziennie.
Anyż (biedrzeniec anyż) (Pimpinella anisum)
Działanie i zastosowanie:
Układ pokarmowy:
Działa rozkurczowo na mięśnie gładkie, łagodzi więc skurcze i wzdęcia, poprawia pracę jelit i wydzielanie soków trawiennych, łagodzi ból. Nadaje się więc do zapobiegania kolkom spastycznym u podatnych na nie koni oraz do wspomagania terapii po takiej kolce.
Drogi oddechowe:
Olejki eteryczne pobudzają wydzielanie śluzu w oskrzelach, stymulują nabłonek migawkowy, a więc ułatwiają przemieszczanie się śluzu. Zaleca się stosowanie wraz z innymi ziołami o działaniu na drogi oddechowe i podawanie ich przez około 4 do 6 tygodni.
Laktacja:
U klaczy, co do których wiadomo, że mają trudności z produkcją mleka, zaleca się podawanie anyżu począwszy od około 2 tygodni przed porodem. Nie zmienia on składu mleka, a jedynie poprawia laktację.
Skóra:
Olejek anyżowy naniesiony na skórę odstrasza owady i pomaga zapobiegać wszawicy.
Inne:
Konie chętnie jedzą anyż, więc dodanie garstki zmielonych ziaren do niechętnie przyjmowanej paszy może niekiedy czynić cuda, zwłaszcza u zwierząt, które odmawiają jedzenia w sytuacjach stresowych.
Uwaga: Bardzo podobne działanie ma koper włoski (Foenicum vulgare).
Dawkowanie:
10-25 g na konia dziennie.
Kozłek lekarski(Valeriana officinalis)
Działanie i zastosowanie:
Waleriana jest skutecznym środkiem uspokajającym, działającym zarówno na ludzi, jak i na konie (całkiem odmiennie działa natomiast na koty). Rozkurczając mięśnie, działa kojąco na układ pokarmowy oraz reguluje tonus naczyń krwionośnych. Ma też korzystny wpływ na czynność serca, rozszerza naczynia wieńcowe i stabilizuje tętno przy arytmiach.
Niewielkie dawki mają początkowo pobudzające działanie na ośrodek oddechowy i ruchowy w mózgu. Większe, terapeutyczne dawki działają uspokajająco. Nadpobudliwe, nerwowe konie mogą bardzo skorzystać na podawaniu kozłka, szczególnie gdy mają skłonności do spowodowanych stresem kolek kurczowych. W tym przypadku odgrywa rolę zarówno działanie kozłka na mózg i serce, jak i na układ pokarmowy.
Uwaga: Kozłek podajemy tylko, gdy zachodzi taka potrzeba. Nie należy przekraczać zalecanej dawki, dłuższa terapia oraz częste podawanie mogą mieć szkodliwe skutki uboczne.
Dawkowanie:
25 do 50 g sproszkowanego korzenia na konia dziennie. Gotowanie jest niewskazane, dobrze jest natomiast moczyć dzienną porcję w wodzie przez 12 godzin (poprawia działanie).
Żywokost lekarski(Symphytum officinale)
Działanie i zastosowanie:
Korzeń żywokostu działa ściągająco, przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo - a zatem i przeciwbólowo, stosowany wewnętrznie i zewnętrznie.
Układ pokarmowy:
Reguluje pracę jelit, działa rozkurczowo na narządy trawienne. Pomaga w leczeniu biegunki, najlepiej w połączeniu z innymi ziołami i rumiankiem.
Rany i choroby skóry:
Zawarta w żywokoście alantoina o słabym działaniu bakteriobójczym oraz garbniki mają korzystny wpływ na ropiejące rany, sączące zmiany skórne oraz zajmujące dużą powierzchnię otarcia. Badania potwierdzają, że żywokost nie tylko przyśpiesza samooczyszczanie się ran i odrzucanie martwej tkanki, ale również wspomaga gojenie i tworzenie się zdrowej tkanki.
Drogi oddechowe:
Zawarte w żywokoście substancje śluzowe łagodzą suchy kaszel, tworząc warstwę ochronną na błonach śluzowych dróg oddechowych. Także jego przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i bakteriobójcze działanie wspomaga leczenie schorzeń układu oddechowego.
Uwaga: Nie wolno przedawkować żywokostu ani podawać go przez dłuższy okres czasu, ponieważ zawarte w nim śladowe ilości alkaloidów mają działanie rakotwórcze.
Dawkowanie:
Wewnętrznie: 30-50 g sproszkowanego korzenia, najlepiej po zaparzeniu.
Zewnętrznie: zagotować 50 g korzenia w litrze wody.
Biedrzeniec (wielki oraz mniejszy typowy)(Pimpinella major, Pimpinella saxifraga)
Działanie i zastosowanie:
Korzeń biedrzeńca ma działanie mukolityczne (upłynnia śluz i zmniejsza jego lepkość), przeciwzapalne, stymuluje pracę nerek.
Układ pokarmowy:
Przeciwzapalne właściwości biedrzeńca mają korzystny wpływ na pracę jelit i żołądka, działa on rozkurczowo, poszerza naczynia krwionośne.
Drogi oddechowe:
Z uwagi na działanie mukolityczne biedrzeniec znajduje zastosowanie w leczeniu kaszlu, któremu towarzyszy gęsty, zalegający śluz, typowy dla chronicznej postaci schorzenia. Osłuchiwanie płuc często nie wskazuje na zmiany chorobowe, dopiero po dłuższym podawaniu leków lub ziół upłynniających śluz konie zaczynają wykrztuszać go w dużych ilościach, często po jeździe.
Drogi moczowe:
Biedrzeniec wspomaga leczenie stanów zapalnych dróg moczowych.
Dawkowanie:
Ok. 30 g korzenia na konia i dzień, najlepiej w postaci naparu z 1 l. wody.
Pokrzywa zwyczajna(Urtica dioica)
Działanie i zastosowanie:
Pokrzywa zawiera witaminę C, B i K, wapń, potas, magnez, fosfor, żelazo, kwas krzemowy, garbniki, serotoninę, histaminę. Suszone rośliny stanowią doskonały koncentrat mineralny na zimę, ponieważ jednak potrzebna jest większa ich ilość, zaleca się zbierać je samemu latem i suszyć, a następnie przechowywać w ciemnym i suchym miejscu (nie dłużej niż rok, sprawdzać, czy nie pojawiła się pleśń). Latem podajemy koniom pokrzywy ścięte i podwiędnięte (przestają wtedy parzyć).
Skóra
Trwająca 4 do 8 tygodni kuracja wykorzystująca moczopędne właściwości pokrzywy może zmniejszyć podatność konia na egzemę letnią (lipcówkę), jeśli zostanie rozpoczęta co najmniej dwa miesiące przed sezonem chorobowym. U koni już chorych można spróbować naparu z pokrzywy do użytku zewnętrznego: 300 g świeżych lub suszonych liści zagotowujemy w litrze wody, zostawiamy na 10 min. do naciągnięcia i odcedzamy.
Dawkowanie:
30-50 g liści na konia i dzień.
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Co do żywokostu, niektórzy zalecają tylko zewnętrzne jego stosowanie, w postaci papki, okładów, dla ludzi też, właśnie z powodu doniesień o rakotwórczości niektórych składników.
Ostrożność w stosowaniu dziurawca wiąże sie przede wszystkim z jego fotouczulającymi właściwościami, stąd szczególnie uważać latem.
Cytat:U koni nie używamy świetlika do oczu, chyba że w postaci gotowych preparatów.
Czy jest wytłumaczone, dlaczego? Gotowy preparat- co tam się w świetliku zmieni, że naparu nie mam zastosować a 'gotowy preparat' tak?
<t></t>
Ciekawa masz te książkę Dagmaro i super że nam ją udostępniasz! zwłaszcza zainteresowała mnie mieszanka dla starszych koni. W składzie podajesz pierwiosnek, o jaką część rośliny chodzi? Bo można użytkować kwiaty, ziele albo korzenie. W ogóle najwygodniej przy przepisach zaznaczać zawsze o jaki konkretnie surowiec chodzi
Co do żywokostu, niektórzy zalecają tylko zewnętrzne jego stosowanie, w postaci papki, okładów, dla ludzi też, właśnie z powodu doniesień o rakotwórczości niektórych składników.
Ostrożność w stosowaniu dziurawca wiąże sie przede wszystkim z jego fotouczulającymi właściwościami, stąd szczególnie uważać latem.
Cytat:U koni nie używamy świetlika do oczu, chyba że w postaci gotowych preparatów.
Czy jest wytłumaczone, dlaczego? Gotowy preparat- co tam się w świetliku zmieni, że naparu nie mam zastosować a 'gotowy preparat' tak?
<t></t>
Tak samo odradzają popularne przemywanie oczu rumiankiem. Co do pierwiosnka, to niestety właśnie nie jest podane co konkretnie, oprócz uwagi, że zbiera się korzenie, liście i kwiaty :| i że najlepiej podawać napar. Akurat u nas w zielarskim dostępny jest tylko korzeń. Hm.
O dziurawcu natomiast jest jeszcze, że i stosowany zewnętrznie może uczulać, szczególnie, jeśli stosuje się go na dużej powierzchni skóry, więc i to nie jest wskazane dla koni trzymanych na pastwisku, i w ogóle latem.
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
01-20-2009, 08:26 PM #22Chodzi o to, żeby nie ładować koniowi do oczu farfocli z herbaty i innych brudów. Tak samo odradzają popularne przemywanie oczu rumiankiem.
Co do pierwiosnka, to niestety właśnie nie jest podane co konkretnie, oprócz uwagi, że zbiera się korzenie, liście i kwiaty :| i że najlepiej podawać napar. Akurat u nas w zielarskim dostępny jest tylko korzeń. Hm.
O dziurawcu natomiast jest jeszcze, że i stosowany zewnętrznie może uczulać, szczególnie, jeśli stosuje się go na dużej powierzchni skóry, więc i to nie jest wskazane dla koni trzymanych na pastwisku, i w ogóle latem.
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
jasne że wkładanie 'farfocli' do oka raczej go nie wyleczy, płyn musi być naprawdę dokładnie przefiltrowany. A że anyż koniki lubią, dobry gust maja znaczy:d on tak bosko pachnie, mmm
Nieśmiało proszę o dalsze przepisy
<t></t>
Jak sobie stosuje herbatkę do oczu, jakąkolwiek, to przecedzam przez geste sitko (taką siateczkę cienką do zaparzania) jasne że wkładanie 'farfocli' do oka raczej go nie wyleczy, płyn musi być naprawdę dokładnie przefiltrowany.
A że anyż koniki lubią, dobry gust maja znaczy:d on tak bosko pachnie, mmm Nieśmiało proszę o dalsze przepisy
<t></t>
Książka super, też chętnie czytam to wszytsko, bo myślałam o tym by dawać zioła i u nas w stajni w ogóle szefowa chce kupić zioła i dawać koniom wszystkim tylko nie wie w jakich ilościach i jakie.
<t></t>
A ja niecierpie anyzu - ale może dam Brance to zeżre - tylko, że ona mało co lubi z takich specjałów
Książka super, też chętnie czytam to wszytsko, bo myślałam o tym by dawać zioła i u nas w stajni w ogóle szefowa chce kupić zioła i dawać koniom wszystkim tylko nie wie w jakich ilościach i jakie.
<t></t>
Mazazel Jak sobie stosuje herbatkę do oczu, jakąkolwiek, to przecedzam przez geste sitko (taką siateczkę cienką do zaparzania)
A że anyż koniki lubią, dobry gust maja znaczy:d on tak bosko pachnie, mmm
Anyż pachnie cudownie, dużo lepiej niż smakuje
Oni (czyli pismacy różni książkowi i gazetowi) twierdzą, że drobinki, które są w płynie filtrowanym domowym sposobem (tzn. nie w warunkach laboratoryjnych) nadal mogą drażnić oko, nawet jeśli nie rzucają się w oczy (co za okropny kalambur mi wyszedł... 8)). To są oczywiście artykuły i książki skierowane do osób zajmujących się tym hobbistycznie, więc obfitują w różne tego rodzaju ostrzeżenia. Myślę, że jak ktoś ma wątpliwości, to powinien słuchać ostrzeżeń - będzie się z tym lepiej czuł, a jak ma dobre doświadczenia i wie co robi, to niech robi po swojemu
.
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
01-20-2009, 09:00 PM #25Mazazel Jak sobie stosuje herbatkę do oczu, jakąkolwiek, to przecedzam przez geste sitko (taką siateczkę cienką do zaparzania)
A że anyż koniki lubią, dobry gust maja znaczy:d on tak bosko pachnie, mmm
Anyż pachnie cudownie, dużo lepiej niż smakuje
Oni (czyli pismacy różni książkowi i gazetowi) twierdzą, że drobinki, które są w płynie filtrowanym domowym sposobem (tzn. nie w warunkach laboratoryjnych) nadal mogą drażnić oko, nawet jeśli nie rzucają się w oczy (co za okropny kalambur mi wyszedł... 8)). To są oczywiście artykuły i książki skierowane do osób zajmujących się tym hobbistycznie, więc obfitują w różne tego rodzaju ostrzeżenia. Myślę, że jak ktoś ma wątpliwości, to powinien słuchać ostrzeżeń - będzie się z tym lepiej czuł, a jak ma dobre doświadczenia i wie co robi, to niech robi po swojemu
.
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Co myślicie o tej mieszance? Jest tam żywokost, więc nie wiem ile można to dawać... Ale 2 miesiące nie powinni zaszkodzić co?
Ktoś cos słyszał o działaniu olejku z awokado na stawy?
<t></t>
http://www.equiversum.pl/product_info.ph...cts_id=144
Co myślicie o tej mieszance? Jest tam żywokost, więc nie wiem ile można to dawać... Ale 2 miesiące nie powinni zaszkodzić co?
Ktoś cos słyszał o działaniu olejku z awokado na stawy?
<t></t>
ktoś mi niedawno polecił Borasol, ale na etykiecie widnieje ostrzeżenie: nie stosować do przemywania oczu.
<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
03-05-2009, 09:45 PM #27Czy w takim razie zakupiony w aptece żel do oczu ze świetlika jest dobry dla złagodzenia niewielkiego stanu zapalnego?
ktoś mi niedawno polecił Borasol, ale na etykiecie widnieje ostrzeżenie: nie stosować do przemywania oczu.
<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Jednak potrzebuje odmierzyć 30g bo mój koń jest mały, a dla małych koni jest 30g. Poza tym ona dostaje jeszcze inne rzeczy jak olej z dorsza czy witaminy na aparat ruchu, więc nie chce przedobrzyć z ilością
Akurat mi starczy na miesiąć wtedy.
<t></t>
Hej a jak odmierzyć 50 g ziół?? Ile to wyjdzie łyżek stołowych??
Jednak potrzebuje odmierzyć 30g bo mój koń jest mały, a dla małych koni jest 30g. Poza tym ona dostaje jeszcze inne rzeczy jak olej z dorsza czy witaminy na aparat ruchu, więc nie chce przedobrzyć z ilością
Akurat mi starczy na miesiąć wtedy.
<t></t>
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
03-08-2009, 01:10 PM #29Najlepiej zważyć, bo różne ziółka mają różną objętość. Rozumiem, że nie kupujesz w małych torebkach, tylko większą ilość? Wtedy ewentualnie przeliczyć, ile łyżek liczy sobie zakupiona ilość. Innej możliwości chyba nie ma.
<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Kupiłam jeden kilo na razie - chcę dawac koło 30g dziennie, tyle że wprowadzać będę powoli czyli od 10g bo się boje od razu dać normalną porcję. Torba wielka nie jest więc mogę to policzyć w sumie ile tych łyżek wyjdzie...Szkoda, ze nie ma miarki dołączonej.
<t></t>
Oj, to będzie zabawa z mierzenie bo wagi w kuchni czy domu nie posiadamy
Kupiłam jeden kilo na razie - chcę dawac koło 30g dziennie, tyle że wprowadzać będę powoli czyli od 10g bo się boje od razu dać normalną porcję. Torba wielka nie jest więc mogę to policzyć w sumie ile tych łyżek wyjdzie...Szkoda, ze nie ma miarki dołączonej.
<t></t>
1 gości
1 gości