Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć Dojrzewanie koni i jak nie szkodzić

Dojrzewanie koni i jak nie szkodzić

Dojrzewanie koni i jak nie szkodzić

Strony (2): Wstecz 1 2
jasmina

Senior Member

254
01-06-2008, 10:00 AM #16
coś ala teraźniejsza karuzela dla koni?
ja jednak wole iśc z koniem, po nierównym terenie ale iść, wywiązuje się wtedy jakaś wieź i jest to przyjemniejsze niż bieganie w kółko w karuzeliSmile
jasmina
01-06-2008, 10:00 AM #16

coś ala teraźniejsza karuzela dla koni?
ja jednak wole iśc z koniem, po nierównym terenie ale iść, wywiązuje się wtedy jakaś wieź i jest to przyjemniejsze niż bieganie w kółko w karuzeliSmile

sznurka

Senior Member

269
01-06-2008, 10:16 AM #17
Panie Wojciechu a jak w warunkach stajni przydomowej najlepiej ruszac takiego "dzieciaka"?
Poganiac na duzym terenie? Bo jakos lonżownik nie do konca mnie przekonuje :roll:

<r>ruda z rudymi na sznurkach <br/>
<URL url="http://www.konisiefajowe.blog.pl"><s>http://</s>http://www.konisiefajowe.blog.pl<e></e></URL></r>
sznurka
01-06-2008, 10:16 AM #17

Panie Wojciechu a jak w warunkach stajni przydomowej najlepiej ruszac takiego "dzieciaka"?
Poganiac na duzym terenie? Bo jakos lonżownik nie do konca mnie przekonuje :roll:


<r>ruda z rudymi na sznurkach <br/>
<URL url="http://www.konisiefajowe.blog.pl"><s>http://</s>http://www.konisiefajowe.blog.pl<e></e></URL></r>

Guli

Posting Freak

1,701
01-06-2008, 11:09 AM #18
jasmina coś ala teraźniejsza karuzela dla koni?

Karuzela to raczej proteza , koń chodzi po małym kole jak na lonzy.

W stajnich , gdzie jest duzo koni stosuje się, jak nie ma kto zajmowac sie w inny sposób ruszeniem koni.


Ja wymuszałabym ruch po duzym wybiegu- zreszta robię to.
Koń wtedy zaczyna gimnastykowac się, bryka , podskakuje , wygina na ile może

I trochę człowiek ruszy się
:wink:

Ale myslę, że zabawa z piłka tez może byc pozyteczna , zwłaszcza, że młody koń powinien chętnie bawić się Smile

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
01-06-2008, 11:09 AM #18

jasmina coś ala teraźniejsza karuzela dla koni?

Karuzela to raczej proteza , koń chodzi po małym kole jak na lonzy.

W stajnich , gdzie jest duzo koni stosuje się, jak nie ma kto zajmowac sie w inny sposób ruszeniem koni.


Ja wymuszałabym ruch po duzym wybiegu- zreszta robię to.
Koń wtedy zaczyna gimnastykowac się, bryka , podskakuje , wygina na ile może

I trochę człowiek ruszy się
:wink:

Ale myslę, że zabawa z piłka tez może byc pozyteczna , zwłaszcza, że młody koń powinien chętnie bawić się Smile


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Wojciech Mickunas

Posting Freak

1,126
01-06-2008, 11:34 AM #19
Można zbudować tzw. korytarz ( jest rysunek z wymiarami w mojej książce "Trener Rodzi") , bo biegając po dużym wybiegu to można się "zajechać" . Korytarz to taka mała bieżnia, na której dodatkowo starszym koniom można stawiać przeszkody żeby sobie same skakały.
Wojciech Mickunas
01-06-2008, 11:34 AM #19

Można zbudować tzw. korytarz ( jest rysunek z wymiarami w mojej książce "Trener Rodzi") , bo biegając po dużym wybiegu to można się "zajechać" . Korytarz to taka mała bieżnia, na której dodatkowo starszym koniom można stawiać przeszkody żeby sobie same skakały.

Guli

Posting Freak

1,701
01-06-2008, 11:45 AM #20
wojciech.mickunas bo biegając po dużym wybiegu to można się "zajechać" .

Można to robic na rowerze, o ile ktos umie go używać ( ja nie ) :lol:

Przyjemne z pożytecznym :wink:

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
01-06-2008, 11:45 AM #20

wojciech.mickunas bo biegając po dużym wybiegu to można się "zajechać" .

Można to robic na rowerze, o ile ktos umie go używać ( ja nie ) :lol:

Przyjemne z pożytecznym :wink:


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Trusia

Senior Member

324
01-06-2008, 03:51 PM #21
No i tutaj powraca Jaime Jackson i Paddock Paradise, które nie zeskanowałam na nasze potrzeby, bo nie wolno.

<t>Jeśli twój koń jest zbyt czysty, spędzasz z nim za mało czasu.</t>
Trusia
01-06-2008, 03:51 PM #21

No i tutaj powraca Jaime Jackson i Paddock Paradise, które nie zeskanowałam na nasze potrzeby, bo nie wolno.


<t>Jeśli twój koń jest zbyt czysty, spędzasz z nim za mało czasu.</t>

Tania

Senior Member

260
01-06-2008, 04:10 PM #22
Troszkę może OT.
Mam wielką przyjemność zerkać na szkolenie młodego konia/ogierka 50% folblut).Takie spokojne,krok po kroku .W myśl zasad,że trzylatek to jeszcze koński dzieciak i wymaga cierpliwości i ciepła oraz innej,że młody koń to biała karta,którą trzeba zapisać kaligrafując starannie każdą literkę.
(to złote myśli Tresera)
I wreszcie widzę jak trudno koniowi nauczyć się choćby równowagi z siodłem i jeźdzcem na plecach,zaakceptowania wędzidła,odczytania pomocy.
Jak młodziak się szybko nudzi,jak czasem ma ochotę poswawolić.
Docierają do mnie takie oczywiste sprawy -jak wielka odpowiedzialność ciąży na człowieku i jak łatwo wszystko popsuć.
I jeszcze jak bardzo procentuje praca z ziemi od najwcześniejszych dni życia konia.

<t></t>
Tania
01-06-2008, 04:10 PM #22

Troszkę może OT.
Mam wielką przyjemność zerkać na szkolenie młodego konia/ogierka 50% folblut).Takie spokojne,krok po kroku .W myśl zasad,że trzylatek to jeszcze koński dzieciak i wymaga cierpliwości i ciepła oraz innej,że młody koń to biała karta,którą trzeba zapisać kaligrafując starannie każdą literkę.
(to złote myśli Tresera)
I wreszcie widzę jak trudno koniowi nauczyć się choćby równowagi z siodłem i jeźdzcem na plecach,zaakceptowania wędzidła,odczytania pomocy.
Jak młodziak się szybko nudzi,jak czasem ma ochotę poswawolić.
Docierają do mnie takie oczywiste sprawy -jak wielka odpowiedzialność ciąży na człowieku i jak łatwo wszystko popsuć.
I jeszcze jak bardzo procentuje praca z ziemi od najwcześniejszych dni życia konia.


<t></t>

02-22-2008, 09:44 PM #23
Odpowiedzialność jest to ogromna... ma mnie ciąży już od 3,5 roku, czasami czuję jakbym naprawde miała dziecko( mam konika od odsadka), bo zna mnie tylko, mi ufa, tylko ja sie nim zajmuje. .. ale nie zamieniłabym tego za zadne skarby swiataSmile i tu własnie zawiązuje się uczucie... :oops:

<r>"Niewiele jest w koniu chęci do walki, o ile człowiek jej tam nie włoży." Buck Brannaman<br/>
<URL url="http://www.cantos.blog.pl">http://www.cantos.blog.pl</URL></r>
Anna Skrzypczak
02-22-2008, 09:44 PM #23

Odpowiedzialność jest to ogromna... ma mnie ciąży już od 3,5 roku, czasami czuję jakbym naprawde miała dziecko( mam konika od odsadka), bo zna mnie tylko, mi ufa, tylko ja sie nim zajmuje. .. ale nie zamieniłabym tego za zadne skarby swiataSmile i tu własnie zawiązuje się uczucie... :oops:


<r>"Niewiele jest w koniu chęci do walki, o ile człowiek jej tam nie włoży." Buck Brannaman<br/>
<URL url="http://www.cantos.blog.pl">http://www.cantos.blog.pl</URL></r>

Strony (2): Wstecz 1 2
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości