Praca z ziemi- co daje ?
Praca z ziemi- co daje ?
Miętówki kiedyś wypatrzyłam na takim łzawym filmie amerykańskim o dziewczynce i koniku.
Konie na początku się dziwią,wypluć potrafią i górną wargę unoszą i wietrzą paszczę.A potem na sam szelest papierka lecą.
Daję jedną dwie landrynki /nadziewane też idą/
Treser się śmieje,że "ciotkom" /naszym kobyłom/ odświeża oddech.
Wracając do tego, co daje praca z ziemi... W moim wypadku coś odejmuje - moje (nie)umiejętności jeździeckie. Nie dokładam koniowi własnych problemów z równowagą, z nie takim jak potrzeba dosiadem, złym wyczuciem czasu itd. Koń też ma większy margines na poszukiwania, eksperymentowanie, dawanie dziwnych odpowiedzi.
Nie sądzę, żebym się odważyła uczyć z wierzchu np. łopatką do wewnątrz. A z ziemi - jest coraz lepiej. Co prawda też bywa trudno, bo jak jestem obok konia, to trudno mi całego wzrokiem objąć ;-)
Tania Ale i jeździec musi sam siebie szkolić.najlepiej mechaniczny hihihi
Czyli drugi koń by się przydał?
Tania Ale i jeździec musi sam siebie szkolić.najlepiej mechaniczny hihihi
Czyli drugi koń by się przydał?
Tania Co daje nauka koniowi to już jest opisane.O tym co daje człowiekowi-mniej -przyjemność,kontakt na pewno.
Tania Co daje nauka koniowi to już jest opisane.O tym co daje człowiekowi-mniej -przyjemność,kontakt na pewno.
a co rozumiecie pod pojeciem "praca z zimi"?
to co zrobilam z koniem to to ze potrafi na slowa step , klus i galop zminiac odpowiednio chody, co mozna wykorzystac w jezdzie w siodle pomagajac sobie w zagalopowaniu itd.
ale co jeszcze?
i co zrobic gdy robiac 1 gre z koniem cofam sie a oni zakreca i znowu idzie przodem? czy dobrze jest stanac przy plocie i przy nim probowac?
Możesz nauczyć przywoływania na kiwanie reką
Nie dostaje niczego jak podejdzie- no oprócz głaska
To całkiem przydatne- zawsze możesz konia zawołac, zamiast iść do niego
szaman i co zrobic gdy robiac 1 gre z koniem cofam sie a oni zakreca i znowu idzie przodem? czy dobrze jest stanac przy plocie i przy nim probowac?Szaman mogłabyś napisać dokładniej o co Ci chodzi, bo osobiście nie bardzo zrozumiałam. Jaką pierwszą grę? I dlaczego ma iść tyłem?
szaman i co zrobic gdy robiac 1 gre z koniem cofam sie a oni zakreca i znowu idzie przodem? czy dobrze jest stanac przy plocie i przy nim probowac?Szaman mogłabyś napisać dokładniej o co Ci chodzi, bo osobiście nie bardzo zrozumiałam. Jaką pierwszą grę? I dlaczego ma iść tyłem?
Morwa filmiki swietne są!!!
Rzeczywiście sa super
Tylko jak mogą pomóc ( poza inspiracja ) komus, kto "raczkuje" w takiej pracy?
Nirvana to świetny koń, i jaka niezwykła maść jego właścicielce przez jakiś udawało się kontaktować z rosyjskimi uczniami Nevzorova (chociaż z trudem, bo za pomocą internetowego tłumacza-automatu). Twierdziła że bardzo jej pomogli - zresztą widać inspirację w piruetach, szpagacie, stępie hiszpańskim. Bardzo mi się podoba jak naturalnie im to wszystko wychodzi. A tutaj Nirvana stawia pierwsze kroki w Terre a Terre:
http://www.youtube.com/watch?v=qubFb0judbs
niedługo po tym, jak jego pani dowiedziała się co to w ogóle jest! Na pewno potwierdza zasadę że każdą następną rzecz jest coraz łatwiej nauczyć
Też jestem wielką fanką Laurie i Nirvany. Chyba najbardziej podziwiam ich ciągły rozwój. Jest dobrze, mija trochę czasu - jest jeszcze lepiej. I jeszcze ta samoorganizacja Nirvany...
Może warto by ruszyć rosyjski w nowym roku? Chociaż może być trudno, bo nie wiem, czy staro-cerkiewno-słowiański pomoże ;-)
hihi to ja już wiem po co moja koleżanka uczy się rosyjskiego :wink:
A Nirvana jak i jej pani są niesamowite! Oglądałam filmiki parę razy i jestem coraz bardziej zachwycona!
Nirvana jest wałachem
Ups to się nie przypatrzyłam, mój błąd :oops: ale to nie umniejsza mojego podziwu dlo nich :wink: