Hipologia Kategoria Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki Trening uzupełniający jeźdźca

Trening uzupełniający jeźdźca

Trening uzupełniający jeźdźca

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
02-29-2012, 11:51 AM #1
Zastanawiam się jak to wygląda w pośród Forumowiczów. Czy wykonujecie jakiś trening dodatkowy do jazdy konnej? A jeżeli tak to jaki i czy jest o zależy od okresu treningowego? Jakie są Wasze uwagi i przemyślenia?

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
02-29-2012, 11:51 AM #1

Zastanawiam się jak to wygląda w pośród Forumowiczów. Czy wykonujecie jakiś trening dodatkowy do jazdy konnej? A jeżeli tak to jaki i czy jest o zależy od okresu treningowego? Jakie są Wasze uwagi i przemyślenia?


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Drakan

Junior Member

34
04-07-2012, 07:30 AM #2
Od dawna uzupełniam jazdę konną jazdą rowerem. Trasy są urozmaicone - od płaskich wypraw asfaltowych do terenowej jazdy po północno-wschodniej Suwalszczyżnie. W czasie jazdy staram się kontrolować pracę nóg. Są odcinki kiedy jadę "bardziej stopą" a potem takie, gdzie przy nieruchomej część od kolana w dól pracują tylko duże mięśnie ud i reszty ciała by pchać rower do przodu. Na rowerze mogę się całkowicie skupić na sobie. Oczywiście na prostych odcinkach (czasem też leśnych dla większego wysiłku) staram się jeździć bez trzymania kierownicy ćwicząc równowagę (na asfalcie również wchodzenie w zakręty). I choć nieregularnie, ćwiczę czasem skłony, brzuszki, wymachy (głównie nóg) - ok.20-30 min/dziennie.

<r><I><s></s>Więc trzeba i poddanych fantazyję wiedzieć, pierwej konia zrozumieć niźli na nim siedzieć.<e></e></I><br/>
<SIZE size="85"><s></s>Hr. Marian Czapski "Historia powszechna konia" (1874)<e></e></SIZE></r>
Drakan
04-07-2012, 07:30 AM #2

Od dawna uzupełniam jazdę konną jazdą rowerem. Trasy są urozmaicone - od płaskich wypraw asfaltowych do terenowej jazdy po północno-wschodniej Suwalszczyżnie. W czasie jazdy staram się kontrolować pracę nóg. Są odcinki kiedy jadę "bardziej stopą" a potem takie, gdzie przy nieruchomej część od kolana w dól pracują tylko duże mięśnie ud i reszty ciała by pchać rower do przodu. Na rowerze mogę się całkowicie skupić na sobie. Oczywiście na prostych odcinkach (czasem też leśnych dla większego wysiłku) staram się jeździć bez trzymania kierownicy ćwicząc równowagę (na asfalcie również wchodzenie w zakręty). I choć nieregularnie, ćwiczę czasem skłony, brzuszki, wymachy (głównie nóg) - ok.20-30 min/dziennie.


<r><I><s></s>Więc trzeba i poddanych fantazyję wiedzieć, pierwej konia zrozumieć niźli na nim siedzieć.<e></e></I><br/>
<SIZE size="85"><s></s>Hr. Marian Czapski "Historia powszechna konia" (1874)<e></e></SIZE></r>

04-07-2012, 08:58 AM #3
Aerobik.Bardzo lubię ten rodzaj ćwiczeń ponieważ angażują one większość mięśni, usprawniają ruchy, koordynację naszych kończyn i poprawiają ogólną kondycję.W zimie mam więcej czasu więc zapisuję się na zajęcia a z nadejściem wiosny ćwiczę sama.Oprócz tego rower i pływanie:-)

<t></t>
Agnieszka Naklicka
04-07-2012, 08:58 AM #3

Aerobik.Bardzo lubię ten rodzaj ćwiczeń ponieważ angażują one większość mięśni, usprawniają ruchy, koordynację naszych kończyn i poprawiają ogólną kondycję.W zimie mam więcej czasu więc zapisuję się na zajęcia a z nadejściem wiosny ćwiczę sama.Oprócz tego rower i pływanie:-)


<t></t>

Czarna Perła

Junior Member

24
06-15-2012, 02:27 AM #4
Jak mam przerwę w jeździectwie i czuję,że mój kręgosłup jest sztywny,świetnie sprawdza się pływanie. Rozciąga mięśnie i ścięgna,wprawia w ruch stawy,usprawnia i uelastycznia całe nasze ciało,przygotowując je do ponownej jazdy konnej. Ogólnie lubię pływać,to mnie bardzo odpręża zarówno pod względem fizycznym,jak i psychicznym.

Co do trenowania kondycji,siły a także mocnej woli i wytrwałości polecam bieganie w terenie. Ja bardzo lubiłam biegać po pagórkowatych lasach,bieganie pod górkę wpływa inaczej na mięśnie niż po równej,prostej drodze. Trening w lesie zawsze można było czymś urozmaicić,skakać przez gałęzie drzew,powalone przez wiatr kłody,pokonywanie rowów,a jak się zabierało ze sobą psa,to już była prawdziwa wspólna przygoda. :-) Tylko ostrzegam,że bieganie w przeciwieństwie do pływania obciąża dość mocno stawy,a ponadto podczas takiego biegania na łonie natury można nabawić się kontuzji. Także nie jest do "dyscyplina" dla każdego.

By wzmocnić wyraźnie mięśnie (przede wszystkim nóg i brzucha),uelastycznić stawy,nadać ciału sprężystość,pracować nad równowagą i koordynacją ruchów,a przy tym świetnie się bawić,polecam... Rolki! :-) Ja kiedyś,jako nastolatka sporo jeździłam i zamierzam do tego powrócić. Smile Na rolkach wprawiamy w ruch i rozciągamy mięśnie pleców i kręgosłup,a to jest ważne,zważywszy na wagę rozluźnienia w siodle i na to ile osób ma właśnie problemy z plecami,choćby ze względu na tryb życia... Ja sama ostatnio tylko siedzę i czuję,że jestem strasznie sztywna.

<t></t>
Czarna Perła
06-15-2012, 02:27 AM #4

Jak mam przerwę w jeździectwie i czuję,że mój kręgosłup jest sztywny,świetnie sprawdza się pływanie. Rozciąga mięśnie i ścięgna,wprawia w ruch stawy,usprawnia i uelastycznia całe nasze ciało,przygotowując je do ponownej jazdy konnej. Ogólnie lubię pływać,to mnie bardzo odpręża zarówno pod względem fizycznym,jak i psychicznym.

Co do trenowania kondycji,siły a także mocnej woli i wytrwałości polecam bieganie w terenie. Ja bardzo lubiłam biegać po pagórkowatych lasach,bieganie pod górkę wpływa inaczej na mięśnie niż po równej,prostej drodze. Trening w lesie zawsze można było czymś urozmaicić,skakać przez gałęzie drzew,powalone przez wiatr kłody,pokonywanie rowów,a jak się zabierało ze sobą psa,to już była prawdziwa wspólna przygoda. :-) Tylko ostrzegam,że bieganie w przeciwieństwie do pływania obciąża dość mocno stawy,a ponadto podczas takiego biegania na łonie natury można nabawić się kontuzji. Także nie jest do "dyscyplina" dla każdego.

By wzmocnić wyraźnie mięśnie (przede wszystkim nóg i brzucha),uelastycznić stawy,nadać ciału sprężystość,pracować nad równowagą i koordynacją ruchów,a przy tym świetnie się bawić,polecam... Rolki! :-) Ja kiedyś,jako nastolatka sporo jeździłam i zamierzam do tego powrócić. Smile Na rolkach wprawiamy w ruch i rozciągamy mięśnie pleców i kręgosłup,a to jest ważne,zważywszy na wagę rozluźnienia w siodle i na to ile osób ma właśnie problemy z plecami,choćby ze względu na tryb życia... Ja sama ostatnio tylko siedzę i czuję,że jestem strasznie sztywna.


<t></t>

Kamila Bareja

Junior Member

41
06-24-2012, 11:13 AM #5
rolki i zestaw cwiczen insanity(filmiki takiego goscia cos alla siłowy aerobik) daje w kosc i to mocno;p

<t></t>
Kamila Bareja
06-24-2012, 11:13 AM #5

rolki i zestaw cwiczen insanity(filmiki takiego goscia cos alla siłowy aerobik) daje w kosc i to mocno;p


<t></t>

Cezary Szamreta

Senior Member

272
06-24-2012, 12:19 PM #6
temat bardzo ciekawy i istotny, na zajęciach z drem Krzysztofem Skorupskim (jednym z członków Pro Hipico Bono) dowiedziałem się rzeczy, która wydaje mi się teraz oczywista - że niska sprawność psychoruchowa bardzo niekorzystnie odbija się na komunikacji z koniem. Poza tym, że dla ogólnej sprawności - kondycji i samopoczucia warto być sprawnym, to jeszcze dla dobrego działania pomocami należy tę naszą sprawność w sposób ukierunkowany rozwijać.

Żeby nie zostawić tego stwierdzenia na poziomie ogólnym - na większości warsztatów, na które HIPOLOGIA.pl zaprasza na lato - występuję Pan Krzysztof i przedstawia zarówno teoretyczną jak i praktyczną stronę tego tematu. Na części warsztatów dodatkowo zajęcia we współpracy z nim prowadzi doświadczona fizjoterapeutka i szczerze te zajęcia polecam.

Biorąc pod uwagę ogólnie niski poziom sprawności wśród jeźdźców - polecam przyjazd na choćby 1-2 dni w takich warsztatach, właśnie na te zajęcia.


informacja dotyczyc warsztatów letnich w Sierakowie i Pietrzykowie:

http://hipologia.pl/news/showList/id/92

<t></t>
Cezary Szamreta
06-24-2012, 12:19 PM #6

temat bardzo ciekawy i istotny, na zajęciach z drem Krzysztofem Skorupskim (jednym z członków Pro Hipico Bono) dowiedziałem się rzeczy, która wydaje mi się teraz oczywista - że niska sprawność psychoruchowa bardzo niekorzystnie odbija się na komunikacji z koniem. Poza tym, że dla ogólnej sprawności - kondycji i samopoczucia warto być sprawnym, to jeszcze dla dobrego działania pomocami należy tę naszą sprawność w sposób ukierunkowany rozwijać.

Żeby nie zostawić tego stwierdzenia na poziomie ogólnym - na większości warsztatów, na które HIPOLOGIA.pl zaprasza na lato - występuję Pan Krzysztof i przedstawia zarówno teoretyczną jak i praktyczną stronę tego tematu. Na części warsztatów dodatkowo zajęcia we współpracy z nim prowadzi doświadczona fizjoterapeutka i szczerze te zajęcia polecam.

Biorąc pod uwagę ogólnie niski poziom sprawności wśród jeźdźców - polecam przyjazd na choćby 1-2 dni w takich warsztatach, właśnie na te zajęcia.


informacja dotyczyc warsztatów letnich w Sierakowie i Pietrzykowie:

http://hipologia.pl/news/showList/id/92


<t></t>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
10-02-2012, 07:22 AM #7
Przedstawiam kolejne zestawy możliwych ćwiczeń uzupełniających, które oczywiście wypróbowałem na sobie. Smile

Na początek TRX. Trening ten wspaniale poprawia funkcjonowanie mięśni głębokich potrzebnych do utrzymania równowagi.

A tu drugi przyrząd - kettlebell. Trening ogólny - bardzo wiele dający.

I zestaw ćwiczeń tzw. rozciągania w odprężeniu. Działa. Smile

A na końcu najważniejszy chyba przyrząd - trickboard. Najważniejszy, gdyż regularne ćwiczenie, nawet chwilę, dają nieprawdopodobne rezultaty jeździeckie. Wyczucie równowagi wzrasta znakomicie i można robić rzeczy o których wcześniej się nie śniło. Trenuję z tym od dłuższego czasu i poprawa mojej równowagi nastąpiła do tego stopnia, że konia mogę prowadzić na przeszkody z dokładnością do 10 cm.

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
10-02-2012, 07:22 AM #7

Przedstawiam kolejne zestawy możliwych ćwiczeń uzupełniających, które oczywiście wypróbowałem na sobie. Smile

Na początek TRX. Trening ten wspaniale poprawia funkcjonowanie mięśni głębokich potrzebnych do utrzymania równowagi.

A tu drugi przyrząd - kettlebell. Trening ogólny - bardzo wiele dający.

I zestaw ćwiczeń tzw. rozciągania w odprężeniu. Działa. Smile

A na końcu najważniejszy chyba przyrząd - trickboard. Najważniejszy, gdyż regularne ćwiczenie, nawet chwilę, dają nieprawdopodobne rezultaty jeździeckie. Wyczucie równowagi wzrasta znakomicie i można robić rzeczy o których wcześniej się nie śniło. Trenuję z tym od dłuższego czasu i poprawa mojej równowagi nastąpiła do tego stopnia, że konia mogę prowadzić na przeszkody z dokładnością do 10 cm.


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

10-11-2012, 08:29 PM #8
Ostatnio ćwiczę łopatologie i grabologie :-) Czyli jesienne porządki w sadzie i ogrodzie. Zapewniony jest w ten sposób trening aerobowy i praca większości mięśni. Jedyny minus kręgosłup potem boli :-(

<t></t>
Agnieszka Naklicka
10-11-2012, 08:29 PM #8

Ostatnio ćwiczę łopatologie i grabologie :-) Czyli jesienne porządki w sadzie i ogrodzie. Zapewniony jest w ten sposób trening aerobowy i praca większości mięśni. Jedyny minus kręgosłup potem boli :-(


<t></t>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
10-12-2012, 07:05 AM #9
Jak ktoś ma sad i ogród to faktycznie - wystarczy. Smile

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
10-12-2012, 07:05 AM #9

Jak ktoś ma sad i ogród to faktycznie - wystarczy. Smile


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
10-12-2012, 05:50 PM #10
+ stajnię i łąki... od grabienia odpoczywa się kosząc (kosą), potem obcinając jabłonkom gałęzie i tak bez końca :wink:

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
10-12-2012, 05:50 PM #10

+ stajnię i łąki... od grabienia odpoczywa się kosząc (kosą), potem obcinając jabłonkom gałęzie i tak bez końca :wink:


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Ailusia

Posting Freak

809
10-14-2012, 05:36 PM #11
A ja polecam flag poi na giętkość nadgarstków Smile

Oraz przerzucanie kompostu jako rozgrzewkę kiedy jest zimno 8)

<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#000080"><s></s>"After all is said and done, more is said than done." <e></e></COLOR><COLOR color="#00BF00"><s></s>Posadź drzewo!<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Ailusia
10-14-2012, 05:36 PM #11

A ja polecam flag poi na giętkość nadgarstków Smile

Oraz przerzucanie kompostu jako rozgrzewkę kiedy jest zimno 8)


<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#000080"><s></s>"After all is said and done, more is said than done." <e></e></COLOR><COLOR color="#00BF00"><s></s>Posadź drzewo!<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>

Magda Pawlowicz

Posting Freak

913
10-14-2012, 05:57 PM #12
A ganianie koni które wybrały się na wycieczkę może być?? :lol:

<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Magda Pawlowicz
10-14-2012, 05:57 PM #12

A ganianie koni które wybrały się na wycieczkę może być?? :lol:


<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
10-14-2012, 07:00 PM #13
Ailusiu, kompost lub obornik jest rzeczywiście bardziej wartościowy gdy się do "odwróci" i w listopadzie/grudniu to prawdziwa przyjemność połazić po cieplutkim gnoju. Na nadgarstki mam wiertło glebowe oraz kamyczki i kamienie do zbierania. Potem woda do noszenia gdy już w rurkach trzeba zakręcić... Drewno do kominka, łopata do śniegu... Czasem na jeździectwo już nie wystarcza czasu.
A obecnie mam regularne treningi z papierologii ze starostwem powiatowym, co uczyni mnie nieco odporniejszą na Wszelkie bodźce :mrgreen: .

Bardzo mocno w bojach wytrenowana A, pozdrawiam.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
10-14-2012, 07:00 PM #13

Ailusiu, kompost lub obornik jest rzeczywiście bardziej wartościowy gdy się do "odwróci" i w listopadzie/grudniu to prawdziwa przyjemność połazić po cieplutkim gnoju. Na nadgarstki mam wiertło glebowe oraz kamyczki i kamienie do zbierania. Potem woda do noszenia gdy już w rurkach trzeba zakręcić... Drewno do kominka, łopata do śniegu... Czasem na jeździectwo już nie wystarcza czasu.
A obecnie mam regularne treningi z papierologii ze starostwem powiatowym, co uczyni mnie nieco odporniejszą na Wszelkie bodźce :mrgreen: .

Bardzo mocno w bojach wytrenowana A, pozdrawiam.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
10-15-2012, 07:52 AM #14
Hmm... Prawdę powiedziawszy myślałem o ćwiczeniach jak w temacie.

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
10-15-2012, 07:52 AM #14

Hmm... Prawdę powiedziawszy myślałem o ćwiczeniach jak w temacie.


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
10-15-2012, 08:04 AM #15
Wiemy Jakubie.
nawiązując do tematu, bo chyba z niego z niego odskoczyłam najbardziej:
wszelkie ćwiczenia mięśni tłoczni brzusznej i m. grzbietowych wskazane a przed samą jazdą rozciągające m innymi mięśnie przywodzicieli ud.
Co do jazd rowerem do stajni (taki wstępny trening) myślę, że tylko ćwiczymy kondycję, a dojeżdżając dłużej rowerem na standardowo godzinną jazdę, można (nie jest regułą ) nabyć złych nawyków.
A może hula-hop? Sądzę, ze jest niezłe. Kiedyś było modne.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
10-15-2012, 08:04 AM #15

Wiemy Jakubie.
nawiązując do tematu, bo chyba z niego z niego odskoczyłam najbardziej:
wszelkie ćwiczenia mięśni tłoczni brzusznej i m. grzbietowych wskazane a przed samą jazdą rozciągające m innymi mięśnie przywodzicieli ud.
Co do jazd rowerem do stajni (taki wstępny trening) myślę, że tylko ćwiczymy kondycję, a dojeżdżając dłużej rowerem na standardowo godzinną jazdę, można (nie jest regułą ) nabyć złych nawyków.
A może hula-hop? Sądzę, ze jest niezłe. Kiedyś było modne.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 3 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 3 gości