Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :)
Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :)
Parapet to pozycja strategiczne , a jeszcze od spodu takie miłe ciepełko
Interesujące sa relacje między konmi, a innymi zwierzętami.
O psach już było sporo , w tym realcje przyjacielskie.
U mnie tak dobrych relacji nie ma.
Szefowa psia jest bardzo surowym szefem i walczy z kucem o wysoką pozycję.
Jedyna z psów próbuje mu stawić czoła , pokazując zęby jak ten zbliża sie do mnie.
Ale wszystkie 3 psy nagle zasmakowały w marchewce :lol:
Tego Weksel nie może znieść , a biedny jamnik o mało nie zgubił języka
:lol:
z Szefową idzie troche trudniej -
więc ta odbija sobie na koniu
A jakie relacje sa z innymi zwierzakami?
U mnie koty nie wychodza, że względu na swoje bezpieczeństwo ( Szefowa) , więc myszy w stajni, w sianie łowi Szefowa-psica
Raz Kuba spotkał kotkę na wybiegu i zdumiał sie niepomiernie , choc chyba ta ostania bardziej
Macie swoje obserwacje?
Raz udało mi sie przyłapać starego stajennego kocura śpiącego na Cejlona zadzie. To bardzo zabawnie wyglądało :-)
Cześc jestem Runi, jestem strasznie groźnym bulterierem i zaraz cie zjem!
A ja jestem Gina, Runi to mój chłopak, jest strasznym mułem i jest troche tepy,ale lubie sie z nim gryść - to nasza ulubiona zabawa. Runi mi dokucza, że jestem ze schroniska i że on ma imie po słynnym piłkarzu Rooney'u, a ja jestem jakas tam Ginger, ale i tak ja jestem ładniejsza i szybsza i wszyscy mnie wolą on niego.
Ładne macie te wszystkie psy i koty
Moje , poza jamnikiem oczywiście 8) nie są tak urodne.
Za to dostarczają mi mnóstwa wrażeń.
Fuka (szefowa) nie cierpi Zuzi i ciagle ją atakuje :?
Ale Zuzi nikt nie lubi
Nawet konie z wielką uciechą próbują ją upolować- zwłaszcza kuca aż skręca , jak ją zobaczy.
Tylko jamnik ją lubi .
W związku z tą sytuacja, Zuzia przeważnie siedzi w domu, a wychodzi jak Fuki nigdzie nie ma.
Próbowałam je ostatnio oswoić w domu, ale znowu dostało się biedaczce.
Trwa to już naprawdę długo - i nic nie pomaga.
Zawsze miałam psy i dwie suki razem, ale pierwszy raz spotkałam się z taką wrogością :?
Może się kiedyś przyzwyczają - moje koty i pies półtora roku się 'zgrywały' i w dalszym ciągu od jednego kota psina dostaje po pysku(choć się akceptuja w miarę).
Ale do bulteriera się nie przyzwyczaiły w ogóle! - bo on sie chce z nimi bawić, ale jest strasznie nachalny i uderza je tą wielka bulową głową, a one fucza i biją łapami
a najleppsze to jest gonienie kota w dwójkę - co prawda one nigdy mi kotów nie atakują tylko szczekaja albo tracają łbami, ale koty tego nieznoszą!
Straszny harmider w tym domu jest ciągle, na szczęście bull jest tylko kilka dni w tygodniu i to na kilka godzin(bo to pies brata, a brat z nami nie mieszka już).
Przedstawiam Wam naszą starszą panią
Starsza Pani wygląda świetnie, ale chyba ma problem z nadwagą?
Panie Wojciechu, dziękujemy za komplement
pewnie ciut za tęga jest, ale to tez w jakis sposob specyfika rasy
zapraszam zerknąc chocby tu http://www.buldogangielski.info/
buldog angielski nigdy nie będzie wyglądał "fit", zwłaszcza ze ma za duzą skorę, skora się fałduje i to pogłębia wrazenie otyłości
branka Może się kiedyś przyzwyczają -
branka Może się kiedyś przyzwyczają -
sznurka buldog angielski nigdy nie będzie wyglądał "fit", zwłaszcza ze ma za duzą skorę, skora się fałduje i to pogłębia wrazenie otyłości
sznurka buldog angielski nigdy nie będzie wyglądał "fit", zwłaszcza ze ma za duzą skorę, skora się fałduje i to pogłębia wrazenie otyłości
Ailusia, dlatego podałam link, by zweryfikowac jak rasa wygląda
bo ludzie tak naprawdę o buldogach mało wiedza, to moj drugi :wink:
Do tego starsza pani ma 9 lat, co przy sredniej zycia koło 7-8 sprawia ze jest juz baaaardzo wiekowa, nie je duzo, z racji wieku nie lata tak i tak to
Sliczne twoje stworki!!!