Wysłodki buraczane
Wysłodki buraczane
Ponawiam pytanie, bo chyba teraz wysłodkowy sezon?
Pilnie poszukiwane wysłodki niemelasowane (Zabrze, Bytom, Katowice i okolice, Ruda Śl, Gliwice, ewentualnie Tychy, Bielsko - czyli generalnie gdzieś względnie blisko Zabrza). Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Będę ogromnie wdzięczna :roll:
Ja kupowałam ostatnio tu:
http://www.atos.sklep.pl/?p=productsMore...kbeet-20kg
Jejku straszna cena za te wysłodki!!
Jeśli ktoś chce, mogę załatwić wysłodki buraczane, niemelasowane, pakowane w worki po 50kg po 50zł, czyli 100zł za 100kg.
Ładnie puchą, przygotowanie: 1 wiadro wysłodków na 3 wiadra wody.
Zapraszam serdecznie
Jestem z "cyntralny" Polski - okolice Łodzi, po ustaleniu kwoty za transport mogę przywieźć.
Pozdrawiam
Kupując dodsonowe wysłodki chyba bym zbankrutowała..
Ja czekam na moje, które idą z Lublina..mam nadzieję, że dotrą.
Kochani, niestety cena trochę wzrosła - 120zł/100kg wyłodków (pakowane w worki po 50kg - 60zł worek) zapraszam i pozdrawiam
Kupiłam Tofi melasowane (32 zł/30 kg) i koń najpierw ochoczo zabrał się za opróżnianie wiaderka, ale w połowie zrezygnował. Rozpuściłam mu około 250 g. Zdarzyło się komuś, że koń kręcił nosem na wysłodki, a z czasem przywykł do ich jedzenia?
U nas jest koń który z początku zostawiał wysłodki nawet jak miał mieszane z owsem. Dopiero po zmieszaniu z otrębami zaczął jeść, a teraz już nie ma problemu
Obeszło się bez owsa :) Wczoraj to co zostawił zjadł na kolację, a dzisiaj wszamał ze smakiem całą porcję obiadową.
Gosia, a z skąd masz niemelasowane? I w jakiej one są postaci?
I czy ktoś z Was podawał te wysłodki Tofi? Czy moczenie ich przez 12 godzin jest konieczne? One po godzinie czy dwóch zdają się już więcej nie puchnąć.
Mi przywozi mój handlowiec z Siedlec... są granulowane - w postaci granulek wielkości Eggersmannowych cukierków
Mocze 12 godzin i wiecej... i tak mi najwygodniej. Przygotowuję ok 17 w domu i dostają na śniadanie koło 8 rano...
Tofi mają małe te granulki, po godzinie moczenia we wrzątku można je spokojnie zadawać, więcej nie puchną, sprawdziłam. Szkoda, że nie mam prywatnego handlowca wysłodkami A tak serio to chyba nietrudno dostać wysłodki niemelasowane w naszym województwie, pod warunkiem, że zamawia się od razu tonę. Jest cała kupa ogłoszeń. Tylko co ja bym zrobiła z toną?
A jak się chce wziać 24 t to w ogóle przyjeżdżają natychmiast ;-)
Julia też mam problem z wysłodkami. Pomagają mi moi handlowcy, ale nie zawsze są w Policach więc i nie zawsze mogą przywieźć :-(
mogę Wam z czystym sercem polecić:
http://dodsonhorrell.pl/product/index/60/kwikbeet
może i cena jest spora, ale nie trzeba ich sporo dawać i tylko 10 min pęcznieją plus są niemelasowane. zawsze można dodać marchew albo jabłko, mi się dobrze sprawdza dodanie siemienia lnianego
mój konik jest bliski 30-stki, więc starannie dobieram mu dietę
pozdrawiam