Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Ziołolecznictwo koni

Ziołolecznictwo koni

Ziołolecznictwo koni

Strony (7): Wstecz 1 2 3 4 5 6 7 Dalej  
kijanka

Junior Member

3
11-24-2010, 05:10 PM #46
Emila Ciekawy temat. Czytałam ostatnio na stronie jakiegoś sklepu jeździeckiego o ekstraktach dr Bacha. Czy ktoś spotkał się z nimi "na żywo"? I czy faktycznie pomagają koniom z problemami na tle psychicznym typu nieakceptowanie przez stado, lęki itp?

Jeśli chodzi o ekstrakty dr.Bacha to robi je firma HILTON HERBS (http://www.animalfeeders.pl)Firam ta robi wszelkie suplementy z ziół.Gdyby ktoś chciał bardziej szczegółowe info to prosze do mnie:-)

<t></t>
kijanka
11-24-2010, 05:10 PM #46

Emila Ciekawy temat. Czytałam ostatnio na stronie jakiegoś sklepu jeździeckiego o ekstraktach dr Bacha. Czy ktoś spotkał się z nimi "na żywo"? I czy faktycznie pomagają koniom z problemami na tle psychicznym typu nieakceptowanie przez stado, lęki itp?

Jeśli chodzi o ekstrakty dr.Bacha to robi je firma HILTON HERBS (http://www.animalfeeders.pl)Firam ta robi wszelkie suplementy z ziół.Gdyby ktoś chciał bardziej szczegółowe info to prosze do mnie:-)


<t></t>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
11-25-2010, 05:34 PM #47
A ktoś może wie, w jaki sposób służy koniom ocet winny (jabłkowy) ? Słyszałam o dodawaniu go do paszy w niewielkich ilościach. Wiem, ze człowiek może pić go codziennie. A jak ma się sprawa z końmi?

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
11-25-2010, 05:34 PM #47

A ktoś może wie, w jaki sposób służy koniom ocet winny (jabłkowy) ? Słyszałam o dodawaniu go do paszy w niewielkich ilościach. Wiem, ze człowiek może pić go codziennie. A jak ma się sprawa z końmi?


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

11-25-2010, 06:28 PM #48
Niektóre suplementy np Cortaflex zawieraja ocet winny , ale czy samego sie go podaje nie mam zielonego . Zioła fajna sprawa , najfajniej jak są na pastwisku i kon pobiera je sam kiedy tylko ma na nie ochote.
Moja Grba lubi pokrzywę . Na zimę susze sobie ją i przepuszczam przez srutownik . Znakomicie działa w okresie zimowo - wiosennym na układ odpornościowy . Smakuje tez koniom bardzo
Suszę też liście brzozy i które są super dla koni skłonnych do opoji.

<t></t>
Magdalena Jankowska
11-25-2010, 06:28 PM #48

Niektóre suplementy np Cortaflex zawieraja ocet winny , ale czy samego sie go podaje nie mam zielonego . Zioła fajna sprawa , najfajniej jak są na pastwisku i kon pobiera je sam kiedy tylko ma na nie ochote.
Moja Grba lubi pokrzywę . Na zimę susze sobie ją i przepuszczam przez srutownik . Znakomicie działa w okresie zimowo - wiosennym na układ odpornościowy . Smakuje tez koniom bardzo
Suszę też liście brzozy i które są super dla koni skłonnych do opoji.


<t></t>

Dia

Junior Member

38
12-22-2010, 12:28 PM #49
Jeżeli mieszamy ze sobą zioła, to zmieniamy ich dawkę ? Chodzi mi o to,ze jeżeli na opakowaniu jest podane ,że np. podajemy 50 g pokrzywy na kolejnym,że 30 g kozieradki i td. To mieszając ze sobą te 50, 30 i tp. trochę tego wyjdzie...

<t></t>
Dia
12-22-2010, 12:28 PM #49

Jeżeli mieszamy ze sobą zioła, to zmieniamy ich dawkę ? Chodzi mi o to,ze jeżeli na opakowaniu jest podane ,że np. podajemy 50 g pokrzywy na kolejnym,że 30 g kozieradki i td. To mieszając ze sobą te 50, 30 i tp. trochę tego wyjdzie...


<t></t>

Dorotka Bogusz

Member

131
12-22-2010, 09:56 PM #50
Jeśli stosujemy zioła o podobnym działaniu to raczej zmniejszamy dawki, chyba, że mamy pewność, że działają one w innym "miejscu" organizmu. Np. Jeżeli na opoje podamy koniowi głóg i liść brzozy to dawki ziół nie zmniejszymy ponieważ brzoza podziała na nerki a głóg na krążenie.
Jeżeli stosujemy łagodne zioła o różnym działaniu ( np. wymieniona pokrzywa i kozieradka) dawki nie zmniejszamy.
Jeżeli nie do końca wiemy jak dane zioło działa to albo trzeba się dowiedzieć albo na wszelki wypadek zmniejszyć dawkę.
Najlepiej jest nie łączyć ze sobą więcej niż 4-5 ziół.

<t>Każdy konik płowy <br/>
ma złote podkowy.</t>
Dorotka Bogusz
12-22-2010, 09:56 PM #50

Jeśli stosujemy zioła o podobnym działaniu to raczej zmniejszamy dawki, chyba, że mamy pewność, że działają one w innym "miejscu" organizmu. Np. Jeżeli na opoje podamy koniowi głóg i liść brzozy to dawki ziół nie zmniejszymy ponieważ brzoza podziała na nerki a głóg na krążenie.
Jeżeli stosujemy łagodne zioła o różnym działaniu ( np. wymieniona pokrzywa i kozieradka) dawki nie zmniejszamy.
Jeżeli nie do końca wiemy jak dane zioło działa to albo trzeba się dowiedzieć albo na wszelki wypadek zmniejszyć dawkę.
Najlepiej jest nie łączyć ze sobą więcej niż 4-5 ziół.


<t>Każdy konik płowy <br/>
ma złote podkowy.</t>

Dia

Junior Member

38
01-09-2011, 12:06 PM #51
Ostatnio jestem w transie czytania literatury jeździeckiej Wink w której znalazłam fragment o ostach ... Nie wiem czy go do ziół można zaliczyć , bo raczej zawsze kojarzył mi się z chwastem Tongue Ale było tam napisane ,że zdrowym przysmakiem dla koni są młode osty .. podawane 3-4 garści do owsa... W sumie w książce dr strasser też jest wspomniane,że konie ochwatowe chętnie jedzą osty ... Więc chyba cos w tym jest .. Ale właściwie jakie mają działanie? i szczerze mówiąc trochę się obawiam kolców ...


Pisałam o tym w wątku o zwyrodnieniach,ale myśle ,ze tutaj też pasuje :


" Ziółka i korzonki na zdrowe nogi - korzeń żywokostu wzmacnia ścięgna i więzadła. (...) również mieszanka korzenia żywokostu , kory dębowej, korzenia prawoślazu, liści leszczyny i korzenia goryczki- jako napar lub roztarte ziele dodawane do paszy - przyczynia się do zachowania w zdrowie aparatu ruchu" Niestety w książce nie było napisane w jakich proporcjach ... Może ktos się orientuje? I w ogóle jakie działanie ma kora dębu, liscie leszczyny ?





ps. Dorotka, dzieki za wyjaśnienie Smile

<t></t>
Dia
01-09-2011, 12:06 PM #51

Ostatnio jestem w transie czytania literatury jeździeckiej Wink w której znalazłam fragment o ostach ... Nie wiem czy go do ziół można zaliczyć , bo raczej zawsze kojarzył mi się z chwastem Tongue Ale było tam napisane ,że zdrowym przysmakiem dla koni są młode osty .. podawane 3-4 garści do owsa... W sumie w książce dr strasser też jest wspomniane,że konie ochwatowe chętnie jedzą osty ... Więc chyba cos w tym jest .. Ale właściwie jakie mają działanie? i szczerze mówiąc trochę się obawiam kolców ...


Pisałam o tym w wątku o zwyrodnieniach,ale myśle ,ze tutaj też pasuje :


" Ziółka i korzonki na zdrowe nogi - korzeń żywokostu wzmacnia ścięgna i więzadła. (...) również mieszanka korzenia żywokostu , kory dębowej, korzenia prawoślazu, liści leszczyny i korzenia goryczki- jako napar lub roztarte ziele dodawane do paszy - przyczynia się do zachowania w zdrowie aparatu ruchu" Niestety w książce nie było napisane w jakich proporcjach ... Może ktos się orientuje? I w ogóle jakie działanie ma kora dębu, liscie leszczyny ?





ps. Dorotka, dzieki za wyjaśnienie Smile


<t></t>

Dagmara Matuszak

Senior Member

719
01-09-2011, 12:33 PM #52
W książce z której korzystam ("Kraeuterapotheke fuer Pferde", dr Juergen Bartz), podane jest dawkowanie 30-50 g sproszkowanego korzenia żywokostu dziennie, najlepiej po zalaniu wrzątkiem. Tylko uwaga - zawarte w nim alkaloidy są rakotwórcze, więc nie wolno go przedawkowywać ani podawać bez przerwy przez dłuższy okres czasu.

Prawoślaz - 50-100 g/dz, z tym że u mnie występuje jako ziółko na choroby układu pokarmowego i dróg odechowych.

Goryczka - 10-30 g/dz, najlepiej też jako napar, żeby w pełni wykorzystać jej działanie. Poprawia trawienie i apetyt.

Pozwolę sobie jeszcze zacytować jeden z moich wcześniejszych postów, może będzie pomocny Smile

Cytat:Zioła wspomagające funkcjonowanie stawów:

- działanie przeciwzapalne:
czarci pazur (hakorośl rozesłana, Harpagophytum)
wiązówka błotna (tawula łąkowa, Filipendula ulmaria)
wierzba biała (salix alba)

- działanie rozszerzające naczynia krwionośne:
głóg

- działanie wspomagające układ limfatyczny i krwionośny:
żywokost lekarski (Symphotum officinale)
gryka zwyczajna (Fagopyrum esculentum)
pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica)
przytulia czepna (Galium aparine)
---> poprawiają metabolizm w chorym stawie

Zalecana mieszanka w proporcjach:
- skrzyp polny (Equisetum arvense) - 100 g ---> uwaga: spokrewniony skrzyp błotny (Equisetum palustre) jest dla koni trujący
- korzeń hakorośli/czarciego pazura - 100 g
- przytulia czepna - 100 g
- rumianek pospolity (Matricaria recutita/chamomilla) 100 g
- pokrzywa - 100 g
- wiązówka błotna - 100 g

Dużemu koniowi podaje się codziennie 50 g mieszanki z paszą przez 4 tygodnie.



Mieszanka dla starszych koni - podawana przez 4 tygodnie, potem 4 tyg. przerwy, 4 tyg. podawania itd. Wskazane zwłaszcza podczas zmiany sierści i przy zimnej i deszczowej pogodzie.

- skrzyp polny (Equisetum arvense) - 250 g
- nawłoć pospolita (Solidago virgaurea) - 250 g
- żywokost lekarski (Symphotum officinale) - 200 g ---> uwaga, nie należy go przedawkować ani podawać zbyt długo bez przerwy.
- pierwiosnek lekarski (Primula veris) - 100 g ---> j.w.

i tego też codziennie 50 g.

<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
01-09-2011, 12:33 PM #52

W książce z której korzystam ("Kraeuterapotheke fuer Pferde", dr Juergen Bartz), podane jest dawkowanie 30-50 g sproszkowanego korzenia żywokostu dziennie, najlepiej po zalaniu wrzątkiem. Tylko uwaga - zawarte w nim alkaloidy są rakotwórcze, więc nie wolno go przedawkowywać ani podawać bez przerwy przez dłuższy okres czasu.

Prawoślaz - 50-100 g/dz, z tym że u mnie występuje jako ziółko na choroby układu pokarmowego i dróg odechowych.

Goryczka - 10-30 g/dz, najlepiej też jako napar, żeby w pełni wykorzystać jej działanie. Poprawia trawienie i apetyt.

Pozwolę sobie jeszcze zacytować jeden z moich wcześniejszych postów, może będzie pomocny Smile

Cytat:Zioła wspomagające funkcjonowanie stawów:

- działanie przeciwzapalne:
czarci pazur (hakorośl rozesłana, Harpagophytum)
wiązówka błotna (tawula łąkowa, Filipendula ulmaria)
wierzba biała (salix alba)

- działanie rozszerzające naczynia krwionośne:
głóg

- działanie wspomagające układ limfatyczny i krwionośny:
żywokost lekarski (Symphotum officinale)
gryka zwyczajna (Fagopyrum esculentum)
pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica)
przytulia czepna (Galium aparine)
---> poprawiają metabolizm w chorym stawie

Zalecana mieszanka w proporcjach:
- skrzyp polny (Equisetum arvense) - 100 g ---> uwaga: spokrewniony skrzyp błotny (Equisetum palustre) jest dla koni trujący
- korzeń hakorośli/czarciego pazura - 100 g
- przytulia czepna - 100 g
- rumianek pospolity (Matricaria recutita/chamomilla) 100 g
- pokrzywa - 100 g
- wiązówka błotna - 100 g

Dużemu koniowi podaje się codziennie 50 g mieszanki z paszą przez 4 tygodnie.



Mieszanka dla starszych koni - podawana przez 4 tygodnie, potem 4 tyg. przerwy, 4 tyg. podawania itd. Wskazane zwłaszcza podczas zmiany sierści i przy zimnej i deszczowej pogodzie.

- skrzyp polny (Equisetum arvense) - 250 g
- nawłoć pospolita (Solidago virgaurea) - 250 g
- żywokost lekarski (Symphotum officinale) - 200 g ---> uwaga, nie należy go przedawkować ani podawać zbyt długo bez przerwy.
- pierwiosnek lekarski (Primula veris) - 100 g ---> j.w.

i tego też codziennie 50 g.


<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>

maku

Senior Member

262
01-09-2011, 12:59 PM #53
Dzięki.
Chętnie skorzystam.
W podanych proporcjach mieszanki brakuje jednak wierzby białej.

<t></t>
maku
01-09-2011, 12:59 PM #53

Dzięki.
Chętnie skorzystam.
W podanych proporcjach mieszanki brakuje jednak wierzby białej.


<t></t>

Dagmara Matuszak

Senior Member

719
01-09-2011, 01:12 PM #54
Ja niestety w książce nic więcej nie mam. Ale poszperałam trochę w internecie, ktoś proponuje 1 łyżeczkę kory zalaną 150 ml wody, ktoś inny 20-30 g/dz (nie wiem, ile to wychodzi w łyżeczkach Wink). Z kolei człowiek, który zajmuje się produkcją suplementów i doradztwem żywieniowym pisze że konie znacznie szybciej niż człowiek metabolizują kwas salicylowy, w takim tempie, że podawanie kory wierzby nie ma praktycznie żadnego efektu.

<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
01-09-2011, 01:12 PM #54

Ja niestety w książce nic więcej nie mam. Ale poszperałam trochę w internecie, ktoś proponuje 1 łyżeczkę kory zalaną 150 ml wody, ktoś inny 20-30 g/dz (nie wiem, ile to wychodzi w łyżeczkach Wink). Z kolei człowiek, który zajmuje się produkcją suplementów i doradztwem żywieniowym pisze że konie znacznie szybciej niż człowiek metabolizują kwas salicylowy, w takim tempie, że podawanie kory wierzby nie ma praktycznie żadnego efektu.


<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>

Dia

Junior Member

38
01-10-2011, 11:39 AM #55
hm... no właśnie... może z tą korą wierzby da się jakoś to wyjaśnić... Kiedyś kupiłam mieszanke dla koni w której był skrzyp. Skrzyp zawsze był mi znany jako roślina trująca dla koni, więc napisałam do producenta z zapytaniem i wspomniałam o moich obawach Tongue Tongue
I według nich :

Skrzyp ma działanie przeciwbakteryjne, remineralizujące oraz regenerujące. Jest zródłem potasu, krzemu oraz flawonidów dla tkanek szybkorosnących występujących w skórze. Krzem wraz z wiekiem zmniejsza swój poziom w organizmie a jest odpowiedzialny za odporność na grzybice i zakażenia bakteryjne. ( podawac w formie suszu , nie wielkie ilosci)

w ogóle to w tej mieszance jest dąb nie wierzba Wink

Ale ciągle zastawiają mnie te osty :roll:

<t></t>
Dia
01-10-2011, 11:39 AM #55

hm... no właśnie... może z tą korą wierzby da się jakoś to wyjaśnić... Kiedyś kupiłam mieszanke dla koni w której był skrzyp. Skrzyp zawsze był mi znany jako roślina trująca dla koni, więc napisałam do producenta z zapytaniem i wspomniałam o moich obawach Tongue Tongue
I według nich :

Skrzyp ma działanie przeciwbakteryjne, remineralizujące oraz regenerujące. Jest zródłem potasu, krzemu oraz flawonidów dla tkanek szybkorosnących występujących w skórze. Krzem wraz z wiekiem zmniejsza swój poziom w organizmie a jest odpowiedzialny za odporność na grzybice i zakażenia bakteryjne. ( podawac w formie suszu , nie wielkie ilosci)

w ogóle to w tej mieszance jest dąb nie wierzba Wink

Ale ciągle zastawiają mnie te osty :roll:


<t></t>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
01-10-2011, 05:56 PM #56
Dia, moje jedzą osty w sianku, mnie wbijają się czasem kolce w palce :x . Rzeczywiście im smakują, choć konie ochwatowe nie są i nie były. Na spacerkach wcinają równo owoce dzikich róż i ich młode, kolczaste pędy. Myślę, ze kolców to raczej my się boimy.

Co do octu jabłkowego, doszukałam się info, ze zapewnia bogate źródło potasu, fosforu, sodu, wapnia, żelaza i innych pierwiastków śladowych. Ocet powinien być o kwasowości minimalnej 5% i robiony z całego jabłka. Można go dodawać do wody pitnej.

Co do skrzypu- są go 2 rodzaje i jeden jest jadalny, drugi podobno koniom szkodzi. Może gdzieś znajdę więcej informacji, potem napiszę.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
01-10-2011, 05:56 PM #56

Dia, moje jedzą osty w sianku, mnie wbijają się czasem kolce w palce :x . Rzeczywiście im smakują, choć konie ochwatowe nie są i nie były. Na spacerkach wcinają równo owoce dzikich róż i ich młode, kolczaste pędy. Myślę, ze kolców to raczej my się boimy.

Co do octu jabłkowego, doszukałam się info, ze zapewnia bogate źródło potasu, fosforu, sodu, wapnia, żelaza i innych pierwiastków śladowych. Ocet powinien być o kwasowości minimalnej 5% i robiony z całego jabłka. Można go dodawać do wody pitnej.

Co do skrzypu- są go 2 rodzaje i jeden jest jadalny, drugi podobno koniom szkodzi. Może gdzieś znajdę więcej informacji, potem napiszę.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Dagmara Matuszak

Senior Member

719
01-10-2011, 06:11 PM #57
Nie wiem, czy oset faktycznie ma jakieś działanie, oprócz tego, że jest smaczny i konie go chętnie jedzą Smile. Ale już na przykład ostropest, który jest dosyć podobny, działa wspomagająco na wątrobę.

[Obrazek: 800px-Milk_thistle.jpg]


Jeśli chodzi o skrzyp, to jak pisałam wyżej - skrzyp polny ma działanie lecznicze, skrzyp błotny jest dla koni trujący.

<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
01-10-2011, 06:11 PM #57

Nie wiem, czy oset faktycznie ma jakieś działanie, oprócz tego, że jest smaczny i konie go chętnie jedzą Smile. Ale już na przykład ostropest, który jest dosyć podobny, działa wspomagająco na wątrobę.

[Obrazek: 800px-Milk_thistle.jpg]


Jeśli chodzi o skrzyp, to jak pisałam wyżej - skrzyp polny ma działanie lecznicze, skrzyp błotny jest dla koni trujący.


<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
01-10-2011, 06:16 PM #58
A tak poza tym takie są piękne, czasem okazałe, ze aż chciałoby się mieć z nich rabatkę :wink: . I dziewanna też jest piękna. Moje potrafią podskubywać dziewanny. Ciekawe - jak ma się dziewanna do konia?

Czym się różnią te skrzypy?

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
01-10-2011, 06:16 PM #58

A tak poza tym takie są piękne, czasem okazałe, ze aż chciałoby się mieć z nich rabatkę :wink: . I dziewanna też jest piękna. Moje potrafią podskubywać dziewanny. Ciekawe - jak ma się dziewanna do konia?

Czym się różnią te skrzypy?


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Dagmara Matuszak

Senior Member

719
01-10-2011, 06:22 PM #59
Różnią się pokrojem Wink

Błotny:
[Obrazek: sumpf_schachtelhalm1.jpg]

Polny:
[Obrazek: ackerschachtelhalm.jpg]

Ale wysuszone są chyba nie odróżnienia.
A dziewanna na kaszelek Smile

<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
01-10-2011, 06:22 PM #59

Różnią się pokrojem Wink

Błotny:
[Obrazek: sumpf_schachtelhalm1.jpg]

Polny:
[Obrazek: ackerschachtelhalm.jpg]

Ale wysuszone są chyba nie odróżnienia.
A dziewanna na kaszelek Smile


<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>

tomira

Member

168
01-12-2011, 12:54 AM #60
wikipedia ...
skrzyp polny
Cechy fitochemiczne
Ziele zawiera duże ilości krzemionki, alkaloidy (m.in. nikotynę)[2], saponiny (ekwizetoninę), flawonoidy (ekwizeterynę i izokwercytynę)[3]. Białka stanowią 14,6% suchej masy ziela, azot 2,3%[1]. Spośród składników mineralnych w 1 kg suchej masy ziele skrzypu polnego zawiera 34,2 g K, 1,15 g P, 285 mg Fe i 28 mg Mn[1]. Bulwki na kłączach zawierają skrobię[2].
Roślina trująca
W większych ilościach skrzyp polny jest trujący dla zwierząt. Szczególnie wrażliwe na skrzyp polny są konie i świnie. Udokumentowano śmiertelne zatrucia koni, zwłaszcza źrebiąt. Objawami zatrucia u koni jest niespokojne zachowanie – konie gryzą i kopią. Spożycie znacznych ilości powoduje odurzenie zwierząt i bezwład mięśni. Występuje porażenie ośrodkowego układu nerwowego i zmiany patologiczne w narządach wewnętrznych. Duży udział skrzypu w sianie obniża mleczność krów....

<t></t>
tomira
01-12-2011, 12:54 AM #60

wikipedia ...
skrzyp polny
Cechy fitochemiczne
Ziele zawiera duże ilości krzemionki, alkaloidy (m.in. nikotynę)[2], saponiny (ekwizetoninę), flawonoidy (ekwizeterynę i izokwercytynę)[3]. Białka stanowią 14,6% suchej masy ziela, azot 2,3%[1]. Spośród składników mineralnych w 1 kg suchej masy ziele skrzypu polnego zawiera 34,2 g K, 1,15 g P, 285 mg Fe i 28 mg Mn[1]. Bulwki na kłączach zawierają skrobię[2].
Roślina trująca
W większych ilościach skrzyp polny jest trujący dla zwierząt. Szczególnie wrażliwe na skrzyp polny są konie i świnie. Udokumentowano śmiertelne zatrucia koni, zwłaszcza źrebiąt. Objawami zatrucia u koni jest niespokojne zachowanie – konie gryzą i kopią. Spożycie znacznych ilości powoduje odurzenie zwierząt i bezwład mięśni. Występuje porażenie ośrodkowego układu nerwowego i zmiany patologiczne w narządach wewnętrznych. Duży udział skrzypu w sianie obniża mleczność krów....


<t></t>

Strony (7): Wstecz 1 2 3 4 5 6 7 Dalej  
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 5 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 5 gości