Zima zła
Zima zła
dziekuje Aniu,
szkoda, ze wlasciciele nie chcieli go odsprzedac, z taka rozedma pluc to on i tak bedzie slabiutki uzytkowo.. No, ale maja dzieciaki jezdzic.
A u nas - 38 przy gruncie, oddalam koniom szopy dawne...ale nie zamykam, niech wybieraja!!!!! Znowu wstaje nad ranem z cieplym meszem, ale przyznam sie, ze lekko nie jest
\oczywscie konie maja slome zamiast piasku bo to cieplejsze znacznie, inaczej zamarza.
U nas i słoma zamarza. Przy gruncie pewnie też jest bardzo zimno, ale tak ogólnie jest koło minus 20, to jeszcze nie tak źle. Zazdroszczę tym co macie stajnie otwarte, też bym chciała, żeby mój koń decydował co chce robić - ale i tak fajnie, że chodzi w ciągu dnia na długo, w większości stajni we Wrocławiu w tę temperature konei nei wychodzą, albo wychodzą na godzinkę.
Jak będę kiedys bogata(ha ha), to będę mieć stajnie pod domem i konia 24h na dobe na dworze
nie musisz byc bogata, wystarczy kredyt
a sloma owszem zamarza, ale jak rozcielasz na noc swieza i przetrzesiesz to sie robia komory powietrzne wew. i nie jest to wtedy takie klepisko jak przy piasku lnianym , ktory jest cudowny, ale nie na mrozy...
Piekna ta nasza zima, ale niestety wlasnie podali w radio, ze pod Slupskiem 4 wypuszczone konie wpadly do rzeki, lod sie zarwal Akcja ratunkowa zakonczona, trzy przezyly.
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-cz...nId,236895
eee-co wy?! jest ślicznie,masa sniegu,nie ma błota na tej naszej glinie.... konie radośnie brykaja,nawet mrozy takie normalne-niżej -26nie było. troche uciązliwe jest noszenie wody wiadrami z kranu przy domu zwłaszcza dla takiej ilosci koni ale ja tam nie narzekam i dzień już dłuższy.....