Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Kowale

Kowale

Kowale

Strony (5): Wstecz 1 2 3 4 5 Dalej
Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
03-18-2009, 05:19 PM #16
:x Oj oj, chyba zmienię kowala...
Już kilka razy zwracałam uwagę na siłowanie się z moim koniem- kowal silny więc używa siły i nic z tego :lol: i koń dostaje też czasem raszplą po zadzie. Kopyta zrobione dobrze, ale reszta: może czasem żachnie się na kowala zadnią nogą, (a dobrze wiedzą, że mój koń nie lubi dwóch osób z tyłu) ale jest to odpowiedź na brak... kultury i zgadzam się z koniem w tym wypadku :x . Druga natomiast mniej ogranicza możliwości pracy kowala, ale chciałabym się czegoś od Was dowiedzieć. Po werkowaniu (ponad tydzień) jest jeszcze dość sztywna akurat w kończynach przednich. Zaraz po- chodziła bardzo ostrożnie. Oglądałam podeszwę- nie wybrał za dużo.
I czy ktoś może mi polecić dobrego i cierpliwego kowala obsługującego woj. łódzkie?

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
03-18-2009, 05:19 PM #16

:x Oj oj, chyba zmienię kowala...
Już kilka razy zwracałam uwagę na siłowanie się z moim koniem- kowal silny więc używa siły i nic z tego :lol: i koń dostaje też czasem raszplą po zadzie. Kopyta zrobione dobrze, ale reszta: może czasem żachnie się na kowala zadnią nogą, (a dobrze wiedzą, że mój koń nie lubi dwóch osób z tyłu) ale jest to odpowiedź na brak... kultury i zgadzam się z koniem w tym wypadku :x . Druga natomiast mniej ogranicza możliwości pracy kowala, ale chciałabym się czegoś od Was dowiedzieć. Po werkowaniu (ponad tydzień) jest jeszcze dość sztywna akurat w kończynach przednich. Zaraz po- chodziła bardzo ostrożnie. Oglądałam podeszwę- nie wybrał za dużo.
I czy ktoś może mi polecić dobrego i cierpliwego kowala obsługującego woj. łódzkie?


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

branka

Posting Freak

2,096
03-18-2009, 05:33 PM #17
Mógł nie wybrac dużo, ale w nieodpowiednich miejscach. Moze też za mocno wyciął strzałkę? A może to z innych względów nie kopytowych?
Jeśli koń wykazuje dezaprobatę w każdym razie, to ja bym rzeczywiście zmieniła go - bo ani się obejrzysz a koń nie będzie w ogóle chcial stać przy kowalu czy nawet czyszczeniu nóg. Niestety łódzkie to nie mój rejon nie znam nikogo.

<t></t>
branka
03-18-2009, 05:33 PM #17

Mógł nie wybrac dużo, ale w nieodpowiednich miejscach. Moze też za mocno wyciął strzałkę? A może to z innych względów nie kopytowych?
Jeśli koń wykazuje dezaprobatę w każdym razie, to ja bym rzeczywiście zmieniła go - bo ani się obejrzysz a koń nie będzie w ogóle chcial stać przy kowalu czy nawet czyszczeniu nóg. Niestety łódzkie to nie mój rejon nie znam nikogo.


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
03-18-2009, 06:46 PM #18
Moja znajoma mówi, że jej 17-letniego poochwatowca, który generalnie tylko stał, bo chodzenie sprawiało mu trudność metoda Strasser w krótkim czasie po prostu uzdrowiła, mówi że koń galopuje po pastwisku i przeżywa drugą młodość. Ale i za sąsiada ma chłopaka, który się szkolił w tej metodzie u źródeł i robi to ponoć naprawdę dobrze.

Ja nawet nie wiem na czym dokładnie ta metoda polega, muszę się w końcu zagłębić w temat.

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
03-18-2009, 06:46 PM #18

Moja znajoma mówi, że jej 17-letniego poochwatowca, który generalnie tylko stał, bo chodzenie sprawiało mu trudność metoda Strasser w krótkim czasie po prostu uzdrowiła, mówi że koń galopuje po pastwisku i przeżywa drugą młodość. Ale i za sąsiada ma chłopaka, który się szkolił w tej metodzie u źródeł i robi to ponoć naprawdę dobrze.

Ja nawet nie wiem na czym dokładnie ta metoda polega, muszę się w końcu zagłębić w temat.


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

branka

Posting Freak

2,096
03-18-2009, 07:36 PM #19
Ta metoda to trochę inna niz jak ja strugam. Na re-volcie jest dziewczyna, która dobrze te metode zna i struga, ma nick JolantaG i spora widzę.
Metoda Strasser to głownie metoda rehabilitacyjna. Do zdrowych kopyt nie każdy ją poleca - ja też uważam, że jest zbyt inwazyjna, choc w rehabilitacji działa cuda(jak zresztą każde naturalne struganieTongue). Z drugiej strony ona podobno opracowała struganie dla zdrowych koni prawie nie różniące się od tego co robię np ja.
W skrócie ona robi tak, że jeśli kopyto nie jest prawidłowe z punktu widzenia naturalnej pielegnacji(ale babka jest wetem i tak naprawdę naturalne naturalnym, ona ocenia to z punktu widzenia weterynarza)to jest strugane od razu tak by przywrócić prawidłowy kształt. Oznacza to spore wybieranie i okulawienie konia na początku. Trzeba miec buty, trzeba mieć miękkie podłoże dla konia, itp. Ale jak koń się przestawi śmiga jak nowo narodzony. U konia który nie ma dużych problemów moim zdaniem jest bez sensu tak duż aingerencja. Można to zrobić spokojniej, stopniowo. Wiele osób po kursach Strasser zresztą zachowuje jej głowne zasady - czyli to jak kopyto powinno wyglądać, ale dążą do tego spokojnie, kopytu się daje czas a nie do razu ciacha piętki nie wiem jak.
Warto mimo wszytsko sie skontaktować z kimś kto struga jej metodami, bo może powiedzieć co w kopycie jest nie tak a co tak - strasserowcy mają spora wiedzę o mechanice kopyta, kursy są fachowe, Strasser jest fachowa Wink

A najlepiej poczytać Smile Strasser, Rameya, Teskeya, innych. W necie etgo pełno, ja służejakby co stronami, książke Strasser można u nas kupić, książkę "Prawdziwy Swiat koni" Jacksona też - Jackson zapoczątkował nurt naturalnego strugania ten bardziej taki jak ja robię - mniej inwazyjny i dochodzenia do zdrowego kopyta stopniowo.

<t></t>
branka
03-18-2009, 07:36 PM #19

Ta metoda to trochę inna niz jak ja strugam. Na re-volcie jest dziewczyna, która dobrze te metode zna i struga, ma nick JolantaG i spora widzę.
Metoda Strasser to głownie metoda rehabilitacyjna. Do zdrowych kopyt nie każdy ją poleca - ja też uważam, że jest zbyt inwazyjna, choc w rehabilitacji działa cuda(jak zresztą każde naturalne struganieTongue). Z drugiej strony ona podobno opracowała struganie dla zdrowych koni prawie nie różniące się od tego co robię np ja.
W skrócie ona robi tak, że jeśli kopyto nie jest prawidłowe z punktu widzenia naturalnej pielegnacji(ale babka jest wetem i tak naprawdę naturalne naturalnym, ona ocenia to z punktu widzenia weterynarza)to jest strugane od razu tak by przywrócić prawidłowy kształt. Oznacza to spore wybieranie i okulawienie konia na początku. Trzeba miec buty, trzeba mieć miękkie podłoże dla konia, itp. Ale jak koń się przestawi śmiga jak nowo narodzony. U konia który nie ma dużych problemów moim zdaniem jest bez sensu tak duż aingerencja. Można to zrobić spokojniej, stopniowo. Wiele osób po kursach Strasser zresztą zachowuje jej głowne zasady - czyli to jak kopyto powinno wyglądać, ale dążą do tego spokojnie, kopytu się daje czas a nie do razu ciacha piętki nie wiem jak.
Warto mimo wszytsko sie skontaktować z kimś kto struga jej metodami, bo może powiedzieć co w kopycie jest nie tak a co tak - strasserowcy mają spora wiedzę o mechanice kopyta, kursy są fachowe, Strasser jest fachowa Wink

A najlepiej poczytać Smile Strasser, Rameya, Teskeya, innych. W necie etgo pełno, ja służejakby co stronami, książke Strasser można u nas kupić, książkę "Prawdziwy Swiat koni" Jacksona też - Jackson zapoczątkował nurt naturalnego strugania ten bardziej taki jak ja robię - mniej inwazyjny i dochodzenia do zdrowego kopyta stopniowo.


<t></t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
03-24-2009, 07:27 PM #20
Cytat:I czy ktoś może mi polecić dobrego i cierpliwego kowala obsługującego woj. łódzkie?

Ja mogę, ja!Smile
9396101 gg do kowala Michała, ładnie robi kopytka, do koni jest łagodny i się nie mądrzy i ni jest taki że "wszystko wie lepiej" od właściciela konia. Polecam, mój Subway zadowolonySmile

<t></t>
Lutejaxx
03-24-2009, 07:27 PM #20

Cytat:I czy ktoś może mi polecić dobrego i cierpliwego kowala obsługującego woj. łódzkie?

Ja mogę, ja!Smile
9396101 gg do kowala Michała, ładnie robi kopytka, do koni jest łagodny i się nie mądrzy i ni jest taki że "wszystko wie lepiej" od właściciela konia. Polecam, mój Subway zadowolonySmile


<t></t>

pinezka133

Junior Member

32
01-05-2010, 11:55 AM #21
A CZY MOŻE MI KTOŚ POLECIĆ KOWALA-DOBREGO Z OKOLIC ŁOWICZA, SKIERNIEWIC? MIESZKAM W TYCH REJONACH OD NIEDAWNA I KOPYTKA TRZEBA MOIM OGONKOM ZROBIĆ.

<t></t>
pinezka133
01-05-2010, 11:55 AM #21

A CZY MOŻE MI KTOŚ POLECIĆ KOWALA-DOBREGO Z OKOLIC ŁOWICZA, SKIERNIEWIC? MIESZKAM W TYCH REJONACH OD NIEDAWNA I KOPYTKA TRZEBA MOIM OGONKOM ZROBIĆ.


<t></t>

pinezka133

Junior Member

32
01-05-2010, 02:58 PM #22
CZY ZNACIE KOWALA Z WALEWIC JAROSŁAWA OBÓRKĘ LUB MICHAŁA BUKOWIŃSKIEGO Z BRWINOWA? ZNALAZŁAM, ŻE SĄ Z MOICH OKOLIC ALE NIE WIEM JAK ROBIĄ KOPYTA, A MOIM OGONKOM TERMIN SIĘ ZBLIŻA WIELKIMI KROKAMI :)

<t></t>
pinezka133
01-05-2010, 02:58 PM #22

CZY ZNACIE KOWALA Z WALEWIC JAROSŁAWA OBÓRKĘ LUB MICHAŁA BUKOWIŃSKIEGO Z BRWINOWA? ZNALAZŁAM, ŻE SĄ Z MOICH OKOLIC ALE NIE WIEM JAK ROBIĄ KOPYTA, A MOIM OGONKOM TERMIN SIĘ ZBLIŻA WIELKIMI KROKAMI :)


<t></t>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
01-05-2010, 03:02 PM #23
to i ja się dorzucę....
poszukuję jakiegoś kowala do strugania w okolicach Pozniania ,Pobiedzisk Smile
Mój kowal dotychczasowy miał zawał i narazie zaprzestał pracy Sad

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
01-05-2010, 03:02 PM #23

to i ja się dorzucę....
poszukuję jakiegoś kowala do strugania w okolicach Pozniania ,Pobiedzisk Smile
Mój kowal dotychczasowy miał zawał i narazie zaprzestał pracy Sad


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
01-05-2010, 03:17 PM #24
Ale przecież Jego syn robi dalej te konie?!

Ale chyba pomyliłam kowala, sorry.

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
01-05-2010, 03:17 PM #24

Ale przecież Jego syn robi dalej te konie?!

Ale chyba pomyliłam kowala, sorry.


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
01-05-2010, 06:23 PM #25
Pinezko333, Grodzisk, Milanówek, to nasze okolice :wink: . info na prv.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
01-05-2010, 06:23 PM #25

Pinezko333, Grodzisk, Milanówek, to nasze okolice :wink: . info na prv.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
01-06-2010, 09:12 AM #26
Ania Guzowska Widzicie, u nas to jakieś fatum w tym mieście, może ładne jest, ale kowale do dupy i trzeba sie uczyć samemu werkować(mnie dziwi, że koń nie kuleje po robocie zwykłego kowala... a niby tacy dobrzy w tym naszym województwie...choc fakt, że p. Kaczora nie próbowałam jeszcze, a on ponoć dobry, ale reszte testowalam, żaden dobrze nie robił), w pensjonatach sie oszczędza na każdym ziarenku paszy, nie ma pastwisk, ani dużych wybiegów, a jak sa konie chodza mało... Co za idiotyczne miasto dla koni :evil: Zazdroszczę wam, że macie takiego Kowerskiego i sie nie musicie bać o konie. Coś wam pokażę - tak wyglądały ponad miesiąc temu(może więcej trochę) kopyta mojego podopiecznego, robionego przez wrocławskich kowali wiele lat(to juz po objęciu przeze mnie, bo trochę wcześniej obcięłam ściany i już trochę obniżylam piętki, ale kowal nie zwrócił uwagi na krwiak, który zobaczcie co z robił z podeszwą!):
http://img11.imageshack.us/img11/8537/p1010659d.jpg
Po miesiącu dalszej mojej roboty - (akurat w trakcie strugania, tu jeszcze potem ściany wsporowe były do zrobienia i podeszwa do poskrobania nożykiem, bo się sypało sporo):
http://img12.imageshack.us/img12/2421/p1010680t.jpg
Teraz: http://img22.imageshack.us/img22/7376/p1010701.jpg
Dalej można obniżac piętki, znowu ściany wsporowe do zrobienia, ale podeszwy wreszcie się wygładzają. Zwróććie uwage jak strzałka sie poprawia, porobie jeszcze zdjęcia w weekend by było lepiej widać Smile
I powiedzcie mi, dlaczego doświadczony kowal nie widzi, że pod podeszwą jest krwiak, czemu nie zwraca uwagi na to, że biała linia nabiegła krwią, czemu nie widzi niedorozwoju strzałki gąbczastej, czemu nie widzi ruchu od palca, czemu ja to widze będąc amatorem, czemu ten koń ma tak wąskie kopyta, że ściany są prostopadłe do podłoża, czemu doświadczony kowal sprawia, że zwierze cierpi!! Temu koniowi sie do spółki 2 złożyło na takie kopyta, kująć go wiele lat i werkując. Dlaczego konia kulejącego w pień wiele miesięcy, ja ostrugałam i nagle chodzi? Nagle galopuje na wybiegu?
Dlatego się nie dziwcie, że ja mam taki negatywny stosunek do kowali. Mam nadzieję, że są ci dobrzy, ale tu we Wrocławiu bezpieczniej jest juz samemu sie nauczyć werkować!

aniu czytam i potwierdzam co piszesz choc post ubiegly
mialam okazje ogladac kopyta po roznych kowalach także po tzw mistrzach kowalstwa ,szkoda gadac ,prawie kazde zaciesnione w różnym stopniu ,wysokie pietki ,tez krwiaki,niedorozwoje strzalki ...itp
w duzych miastach i nie tylko , z opinii znajomych temat szokujący
ale ci kowale tego nie widzą i nie czują ale kowalami są .
i powiedz takiemu cos ,zwróc uwage to ci powie ze sie nie znasz Smile i posypie obelgami

<t></t>
Lutejaxx
01-06-2010, 09:12 AM #26

Ania Guzowska Widzicie, u nas to jakieś fatum w tym mieście, może ładne jest, ale kowale do dupy i trzeba sie uczyć samemu werkować(mnie dziwi, że koń nie kuleje po robocie zwykłego kowala... a niby tacy dobrzy w tym naszym województwie...choc fakt, że p. Kaczora nie próbowałam jeszcze, a on ponoć dobry, ale reszte testowalam, żaden dobrze nie robił), w pensjonatach sie oszczędza na każdym ziarenku paszy, nie ma pastwisk, ani dużych wybiegów, a jak sa konie chodza mało... Co za idiotyczne miasto dla koni :evil: Zazdroszczę wam, że macie takiego Kowerskiego i sie nie musicie bać o konie. Coś wam pokażę - tak wyglądały ponad miesiąc temu(może więcej trochę) kopyta mojego podopiecznego, robionego przez wrocławskich kowali wiele lat(to juz po objęciu przeze mnie, bo trochę wcześniej obcięłam ściany i już trochę obniżylam piętki, ale kowal nie zwrócił uwagi na krwiak, który zobaczcie co z robił z podeszwą!):
http://img11.imageshack.us/img11/8537/p1010659d.jpg
Po miesiącu dalszej mojej roboty - (akurat w trakcie strugania, tu jeszcze potem ściany wsporowe były do zrobienia i podeszwa do poskrobania nożykiem, bo się sypało sporo):
http://img12.imageshack.us/img12/2421/p1010680t.jpg
Teraz: http://img22.imageshack.us/img22/7376/p1010701.jpg
Dalej można obniżac piętki, znowu ściany wsporowe do zrobienia, ale podeszwy wreszcie się wygładzają. Zwróććie uwage jak strzałka sie poprawia, porobie jeszcze zdjęcia w weekend by było lepiej widać Smile
I powiedzcie mi, dlaczego doświadczony kowal nie widzi, że pod podeszwą jest krwiak, czemu nie zwraca uwagi na to, że biała linia nabiegła krwią, czemu nie widzi niedorozwoju strzałki gąbczastej, czemu nie widzi ruchu od palca, czemu ja to widze będąc amatorem, czemu ten koń ma tak wąskie kopyta, że ściany są prostopadłe do podłoża, czemu doświadczony kowal sprawia, że zwierze cierpi!! Temu koniowi sie do spółki 2 złożyło na takie kopyta, kująć go wiele lat i werkując. Dlaczego konia kulejącego w pień wiele miesięcy, ja ostrugałam i nagle chodzi? Nagle galopuje na wybiegu?
Dlatego się nie dziwcie, że ja mam taki negatywny stosunek do kowali. Mam nadzieję, że są ci dobrzy, ale tu we Wrocławiu bezpieczniej jest juz samemu sie nauczyć werkować!

aniu czytam i potwierdzam co piszesz choc post ubiegly
mialam okazje ogladac kopyta po roznych kowalach także po tzw mistrzach kowalstwa ,szkoda gadac ,prawie kazde zaciesnione w różnym stopniu ,wysokie pietki ,tez krwiaki,niedorozwoje strzalki ...itp
w duzych miastach i nie tylko , z opinii znajomych temat szokujący
ale ci kowale tego nie widzą i nie czują ale kowalami są .
i powiedz takiemu cos ,zwróc uwage to ci powie ze sie nie znasz Smile i posypie obelgami


<t></t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
01-06-2010, 09:20 AM #27
Ania Guzowska Ta metoda to trochę inna niz jak ja strugam. Na re-volcie jest dziewczyna, która dobrze te metode zna i struga, ma nick JolantaG i spora widzę.
Metoda Strasser to głownie metoda rehabilitacyjna. Do zdrowych kopyt nie każdy ją poleca - ja też uważam, że jest zbyt inwazyjna, choc w rehabilitacji działa cuda(jak zresztą każde naturalne struganieTongue). Z drugiej strony ona podobno opracowała struganie dla zdrowych koni prawie nie różniące się od tego co robię np ja.
W skrócie ona robi tak, że jeśli kopyto nie jest prawidłowe z punktu widzenia naturalnej pielegnacji(ale babka jest wetem i tak naprawdę naturalne naturalnym, ona ocenia to z punktu widzenia weterynarza)to jest strugane od razu tak by przywrócić prawidłowy kształt. Oznacza to spore wybieranie i okulawienie konia na początku. Trzeba miec buty, trzeba mieć miękkie podłoże dla konia, itp. Ale jak koń się przestawi śmiga jak nowo narodzony. U konia który nie ma dużych problemów moim zdaniem jest bez sensu tak duż aingerencja. Można to zrobić spokojniej, stopniowo. Wiele osób po kursach Strasser zresztą zachowuje jej głowne zasady - czyli to jak kopyto powinno wyglądać, ale dążą do tego spokojnie, kopytu się daje czas a nie do razu ciacha piętki nie wiem jak.
Warto mimo wszytsko sie skontaktować z kimś kto struga jej metodami, bo może powiedzieć co w kopycie jest nie tak a co tak - strasserowcy mają spora wiedzę o mechanice kopyta, kursy są fachowe, Strasser jest fachowa Wink

A najlepiej poczytać Smile Strasser, Rameya, Teskeya, innych. W necie etgo pełno, ja służejakby co stronami, książke Strasser można u nas kupić, książkę "Prawdziwy Swiat koni" Jacksona też - Jackson zapoczątkował nurt naturalnego strugania ten bardziej taki jak ja robię - mniej inwazyjny i dochodzenia do zdrowego kopyta stopniowo.


aniu metoda dr Strasser jest takze metoda pielegnacji kopyt zdrowych nie tylko problemowych ,zdeformowanych
róznice są ,zerknij metoda na ochwat.pl
ładnie opisuje w ksiązce RUMAK PIEKNY I ZDROWY

<t></t>
Lutejaxx
01-06-2010, 09:20 AM #27

Ania Guzowska Ta metoda to trochę inna niz jak ja strugam. Na re-volcie jest dziewczyna, która dobrze te metode zna i struga, ma nick JolantaG i spora widzę.
Metoda Strasser to głownie metoda rehabilitacyjna. Do zdrowych kopyt nie każdy ją poleca - ja też uważam, że jest zbyt inwazyjna, choc w rehabilitacji działa cuda(jak zresztą każde naturalne struganieTongue). Z drugiej strony ona podobno opracowała struganie dla zdrowych koni prawie nie różniące się od tego co robię np ja.
W skrócie ona robi tak, że jeśli kopyto nie jest prawidłowe z punktu widzenia naturalnej pielegnacji(ale babka jest wetem i tak naprawdę naturalne naturalnym, ona ocenia to z punktu widzenia weterynarza)to jest strugane od razu tak by przywrócić prawidłowy kształt. Oznacza to spore wybieranie i okulawienie konia na początku. Trzeba miec buty, trzeba mieć miękkie podłoże dla konia, itp. Ale jak koń się przestawi śmiga jak nowo narodzony. U konia który nie ma dużych problemów moim zdaniem jest bez sensu tak duż aingerencja. Można to zrobić spokojniej, stopniowo. Wiele osób po kursach Strasser zresztą zachowuje jej głowne zasady - czyli to jak kopyto powinno wyglądać, ale dążą do tego spokojnie, kopytu się daje czas a nie do razu ciacha piętki nie wiem jak.
Warto mimo wszytsko sie skontaktować z kimś kto struga jej metodami, bo może powiedzieć co w kopycie jest nie tak a co tak - strasserowcy mają spora wiedzę o mechanice kopyta, kursy są fachowe, Strasser jest fachowa Wink

A najlepiej poczytać Smile Strasser, Rameya, Teskeya, innych. W necie etgo pełno, ja służejakby co stronami, książke Strasser można u nas kupić, książkę "Prawdziwy Swiat koni" Jacksona też - Jackson zapoczątkował nurt naturalnego strugania ten bardziej taki jak ja robię - mniej inwazyjny i dochodzenia do zdrowego kopyta stopniowo.


aniu metoda dr Strasser jest takze metoda pielegnacji kopyt zdrowych nie tylko problemowych ,zdeformowanych
róznice są ,zerknij metoda na ochwat.pl
ładnie opisuje w ksiązce RUMAK PIEKNY I ZDROWY


<t></t>

pinezka133

Junior Member

32
01-06-2010, 09:31 AM #28
asio- bardzo dziękuję za wiadomosci Big Grin w imieniu swoim i moich dwóch ogonków!!

<t></t>
pinezka133
01-06-2010, 09:31 AM #28

asio- bardzo dziękuję za wiadomosci Big Grin w imieniu swoim i moich dwóch ogonków!!


<t></t>

marian

Junior Member

4
01-07-2010, 05:40 AM #29
ja osobiscie moge powiedziec ze wielkopolsce mamy dobrych kowali
sama przezylam ich kilku i trzymam sie narazie prawie dwa lata jednego i jestem zadowolona jest nim adam kosakowski
sa jeszcze domnik tutaj, piotrus, karol, przemek tutaj i waldek

<t></t>
marian
01-07-2010, 05:40 AM #29

ja osobiscie moge powiedziec ze wielkopolsce mamy dobrych kowali
sama przezylam ich kilku i trzymam sie narazie prawie dwa lata jednego i jestem zadowolona jest nim adam kosakowski
sa jeszcze domnik tutaj, piotrus, karol, przemek tutaj i waldek


<t></t>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
01-07-2010, 08:05 AM #30
Chyba niezbyt dobrzy, skoro tylu ich zmieniłaś...

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
01-07-2010, 08:05 AM #30

Chyba niezbyt dobrzy, skoro tylu ich zmieniłaś...


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Strony (5): Wstecz 1 2 3 4 5 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 2 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 2 gości