Zima zła
Zima zła
50 km od Wrocławia w stronę na Poznań
U nas pada deszcz ze śniegiem (takim maciupkim). Trochę poleżało mroziku na dachach i to wszystko :? MASAKRA!! W ciągu dnia -2 stopnie, wiecie co? Te pory roku spadają na psy. W górach ma być podobno nawet do -25 stopni teraz przed świętami, niby Śląsk ma być jak na razie najzimniejszy, no ale mnie się w to wierzyć nie chce. Cóż pożyjemy zobaczymy.
Poczytałam Wasze posty i aż mi się głupio zrobiło.
U nas tylko -3 w nocy, a teraz to nawet śnieg zniknął więc powyżej zera, a ja maruszę - wstyd!!!!
Trzymajcie się ciepło i oby do wiosny :lol: :lol:
A u nas biało 8) Ja już teraz codziennie rozbijam lód w poidle na łące, a do boksów noszę z kuchni. Teraz świeci słońce i jednocześnie pada śnieżek, więc ach!
U nas w jednej pogodzie na pięć mówili, że może spadnie trochę śniegu nocą... włączyła mi się obsesja na zimę, oglądam wszystkie prognozy w nadziei że któregoś dnia spadnie śnieg - bo nadchodzi okres mrozów i nie chce by było tak ponuro jak jest, to miasto zimą jest okropne! No i mój pies i koń lubią się tarzac w śniegu więc pewnie też na to czekają
Jestem wreszcie zadowolona, śniegu jest dużo, aż wstałam o 8 i podziwiam, zaraz idę z psami do parku a jutro w teren z koniem do lasu Koń o dziwo zrobił się jakiś bardziej puchaty niż był(nie wiem czy sie nastroszyła cz w tydzień jej grubsze futro urosło), ale wygląda jak misiu I ma śliczną czekoladową maść teraz.
Aniu wstaw zdjęcia Branki w "okrywie puchowej" !! Ona jest taka ładna.
Co do pogody to byłam dzisiaj auto przestawić na parkingu, bo ostatnio musiałam stanąć pod drzewem :evil:
I pierwszy raz w życiu jechałam po śniegu autem, a sporo go nasypało przez te 2 dni. No to powiem Wam, że koła mi się troche zaczęły ślizgać, a dużo gazu nie dawałam. Na szczęście przyjechało na parking coś w rodzaju traktora z przyczepą i posypali piachem bo w ogóle nie było wyjeżdżone. Ciekawe kiedy powtórzy się sytuacja sprzed paru lat i wsiądę na WŁASNEGO tym razem konia, drepcząc po śniegu w terenie ... Ahhhh
U nas -12, jak odlałam sobie trochę płynu do dezynfekcji kopyt do zakrętki, to mi zaraz zamarzł hock:. Ale jak ładnie migocze ten śnieżek!
Nawet ja dziś miałam trochę śniegu
Pastwisko.
U nas -20 (i to tylko dlatego, że jest słonecznie) i śniegu po kostki! Na szybach w stajni kwiaty!
u nas 10 cm sniegu jest teraz, mrozu nie wiem ile... jako ze jestem chora, nie wychylam narazie nosa z domu... a z jazda... coz, moze uda mi sie wybrac w teren. bo kiedy jestem w szkole, zawsze w taka pogode jezdzimy na hali... moze da sie popracowac, ale maly teren od czasu do czasu... moja kobylka ma teraz miesieczna przerwe, w koncu caly rok sie napracowala. a jak wasze konie? tez dajecie im czasem chwile wytchnienia?
u nas -15 i śniegu niewiele, a konie nie bardzo chcą na dwór wychodzić. Zenit to wyszedł na 10 min i juz chciał spowrotem do stajni. Wąsy mu zamarzły :lol: