Konie..nasze konie :)
Konie..nasze konie :)
wszystkie zdjecia moich podopiecznych znajduja sie tutaj
http://s98.photobucket.com/albums/l263/w...?start=all
... mozna by rzec ze to cala nasza historia od poczatku jakzesmy sie poznawali i razem pracowali mam nadzieje ze ich wlascicielki nie beda mialy mi za zle ze je tak udostepniam , no trzeba im przyznac sa sa bardzo temeramentnymi konikami, chetnymi do pracy i wspolpracy rowniez, jesli sie tylko dobrze zagada, bo uparte tez byc potrafia. Najbardziej mnie rozbrajaja jak dobrze wiedza kto na nich siedzi i kogo trzeba sluchac a kogo mozna troszke olac i szukaja najwmniejszej dziury w systemie zeby tylko cosik zrobic po swojemu.. a noz widelec im sie uda :] przefajne
a oto i Pielgrzym piekny rumaczek, ale jak samo imie wskazuje konik z niezla historia
fruwanie pastwiskowe, troszke lepiej go widac.
wspolny popas;]
a tu jeszcze jedno zdjecie ktore mnie osobiscie niezwykle sie podoba. niby nic ale jednak cos.
Piękne foty na których widać niesamowite zufanie zarówno człowieka do konia jak i konia do człowieka. Widzę kantarek sznurkowy czyli natural piękne zdjęcie - oczywiście wszystkie są piękne - jest to na którym tak mocno jesteś przytulona do konia.
A widoki niczym moje rodzinne okolice. Ja do Krakowa mam 60km więc może dlatego takie mi znajome.
Ech! ale fajne widoczki...zazdroszczę tereniku!
ja niestety musze na razie poczekać jeszcze z wypadami , zwłaszcza dłuższymi- rozłożyło mnie choróbsko,tym razem dośc solidnie, no i chcąc czy nie musiałam trochę poleżeć...;/ Wczoraj pojechałam pierwszy raz w tym tyg do stajni, wisadłam na Grecję i powedrowałyśmy na halę ale szybko się zastanawiałam czy to był dobry pomysł...Co sie stało z moja kondycją???! Jutro zno do lekarza i zobaczymy co powie. Nudze się już w domu!! Nie przywykłam do takiego siedzenia.
Fajnie że moge przynajmniej fotki z tereników pooglądać
Przepiękny styl angielski
Ela Twoje tereniki nie brzydsze... widze ze szalejesz po lasach a to jedne z najwspanialszych wypadow na konskim grzbiecie ;]
u mnie faktycznie tereniki fajne ale niestety za duzo kamienistych sciezek... po wiekszosci nawet ciezko klusem przejechac nie mowiac juz o galopach... no ale jakos sobie trzeba radzic. w koncu cos za cos.
Do Krakowa to ja mam 60km a mieszkam przy trasie Kraków - Zakopane dokładnie Raba Niżna k. Mszany Dolnej. Ja najczęściej jeżdżę po Beskidzie Wyspowym. Cudowne tereny i dla mnie i dla konia bo to same pola i łąki
Kamieni mało ale za to sporo jazdy pod górę i z góry.
śliczny!!!!!
maśc ma jak Szafirek mój
nie nooo.... nastaral sie zeby uwage przyciagnac nie ma co