Konie..nasze konie :) - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Konie..nasze konie :) (/showthread.php?tid=145) |
Konie..nasze konie :) - Guli - 01-16-2008 Na każdym przyzwoitym końskim forum zdjęcia ulubienców musza być Poza tym, nie będę zadręczac wszystkich w powaznych tematach Zaczynam To ,co konie lubią najbardziej - Wojciech Mickunas - 01-16-2008 Nasze forum jak do tej pory jest bardzo przyzwoite ( i tak będzie zawsze!) więc nasze konie muszą być. - Lutejaxx - 01-16-2008 ok, naumiałam się już wstawiania obrazków, ale....wstawiają mi się malutkie. Może ktoś by mi wyjaśnił w jaki sposób można wstawiać większe trochę zdjęcia? - branka - 01-16-2008 Ja tez wstawiam malutkie, powiekszycie je sobie. Ja niestety nie mam na tym komputerze zdjec mojego konia samego(musze przegrac z drugiego komputera, ale on ma wirusa i ciezko to zrobic). Tak więc pokaże zdjecia mojego konia z zawodów - przy okazji z moim karygonym dosiadem z przeszłości(spokojnie, juz tak strasznie nie jeżdżę! - ale to przykład, że można jechac P klase na czysto nie mając równowagi i skacząć w dziwaczny sposób :lol: nie wiem jak mi można było dac licencję!! - jeździłam z nogami strasznie do przodu i robiłam takiego śmiesznego nurka na skoku - choć przynajmniej nie ciągnełam za pysk nigdy(piewsze zdjecie może mylic, ale ogólnie daje koniowi dużo swobody w skoku) - jedyny plus :wink: z drugiej strony na kamerze to zawsze wyglądało dobrze na mniejszych przeszkodach, ale na wyzszych widac lepiej, moja dziwaną sylwetkę - co ciekawe na innych koniach zawsze skakałam poprawniej) a tu jeszcze gorszy dosiad! choc przynajmniej jeszcze z czasów gdy nie mialam licencji(ale ładny koń, dlatego sie upokorze i to wkleje, bo w koncu chodzi o konia!) jejku jaka ona jest ślicznaaaa. Jak ja kocham jej głowkę - Trusia - 01-16-2008 Wojciech Mickunas Nasze forum jak do tej pory jest bardzo przyzwoite (i tak będzie zawsze!) więc nasze konie muszą być.Tylko żeby nie były w nieprzyzwoitych pozach! :lol: - branka - 01-16-2008 Guli skąd ty masz w ogóle taka trawę hock: U nas jest chba 5 pastwisk ale trawa jest krótka(choc gęsta).Ja też chce taka piekną łąke!!ach ach! - Trusia - 01-16-2008 Branka, nie załamuj się! Przecież to sztuczna :lol: - branka - 01-16-2008 :lol: :lol: :lol: - Anna Skalik - 01-16-2008 To moje wałkonie .. 8) Krówek-Silver I hucyk Kuba ( Pers) - Guli - 01-16-2008 branka Guli skąd ty masz w ogóle taka trawę hock:Ja też chce taka piekną łąke!!ach ach! Taką łakę żaden problem wyhodować - nie należy nic robić No i masz zupełnie odmienny gust od moich koni :lol: Im nie spodobała się, ani nie posmakowała :twisted: Ze mnie rolnik jak z koziej d.. trąba :oops: Postanowiłam na części wybiegu- łąki zlikwidować jaskry. Popryskałam, odgrodziłam, po 3 tygodniach ( karencja) wpuściłam konie. Jaskry oczywiście przeżyły w większości , konie trochę popasły się i najchętniej przebywały na udeptanej części wybiegu, z krótką , wyjedzoną trawą , albo w ogrodzie I zrozum te gady :roll: - branka - 01-16-2008 Ja pamiętam, że w jak byłam w Irlandii konie chodziły luzem nocą, nie było grodzonych wybiegów, w tym miejscu gdzie byłam konie żyją na "pół wolnosci" - no i wyobaźcie sobie, że tam było trochę bogatych na oko traw, takich zielonych i pieknych, a one wcinały jakies chwasty i taką grubą twardą dziwną trawę - i w ogóle wyjadały jakies 'dziwactwa'. A grube były jak beczki od tego zielska hock: i jeszcze wędrowały daleko od stajni w poszukiwaniu chwastów!Nieraz je trzeba było szukać przez godzinę rano i znajdywałam je w miejscach gdzie trawa była brzydka. Także jak też końskich gustów nie rozumiem, ale zauwazyłam że mój koń najbardziej lubi siano takie z badylami. Nie to super pachnące i piękniutkie, tylko jakies takie zwijącymi sie zielskami i 'patyczkami' i w ogóle takie, co ja uważam ze jest brzydkie. A mój koń takie chętniej wcina hock: - Klara Naszarkowska - 01-17-2008 branka, zazdroszczę Ci irlandzkiej przygody z końmi pół-wolnymi. Jakoś moje wyobrażenia o Irlandii mówią, że to musiało być *coś*! Ja ostatnio często Teo widywałam tak: Nocność. Albo chociaż pozmroczność. - Gaga - 01-17-2008 Moje pastowane szczęścia (lub nie ;-)) i hotelowy na pierwszy raz w życiu rozprężany przed startem (a tu tyle nowości wokół - i jak się skoncentrować ;-)): i "najciekawszy" czworobok jaki w życiu jechałam - patrzcie na podłoze i... "szranki" a siwy nie lubił kałuż - widać naczytał się pytań na brązową odznakę ;-) (tak tak Panie Wojtku - znów mam przekrzywiony kask :oops: ) i na koniec zwierzak , którego już nie ma - sznurka - 01-17-2008 I my się zatem "pokażemy" w różnych odsłonach i różnych "twarzach" Holda Czapla - Gaga - 01-17-2008 posłużę się kolokwialnym językiem:"ło matko, ale pakuje!!" (a propos skoku) zdjecie na śniegu (w wersji bałwana) - boskie |