Rajd hipologiczów
Rajd hipologiczów
rewelacyjny pomysł, marze o tym żeby pojechać
Heh to chyba mnie wszyscy przegłosują co do terminu także ja raczej się nie wybiorę chyba że zrobimy 2 rajd kiedy indziej, bo wole jechac na wakacje do Egiptu jednak - na rajdy to mogę w każdej chwili pojechac, a do Egiptu żeby pojechac to może byc ostatnia okazja jeśli chodzi o moje finanse :lol:
Aniu podejrzewam ze cos wczesniej jeszcze sie zorganizuje nic straconego :wink:
wygląda, że macie ogromne doświadczenie organizacyjne, więc jeśli nadal impreza otwarta - potwierdzam ponownie zainteresowanie, w dowolnej z opcji (tej, która zwycięży) - czy można się dowiedzieć od inicjatorów, w czym można pomóc, jak się włączyć?
No dobra Cezary, potrzebne sa menazki, koce, wojskowy namiot i taki cyrkiel do "chodzenia" po mapie :wink:, ale to Spahis bedzie wiedzial, jak to sie nazywa.
:lol: :lol: :mrgreen: :lol: to zarty :!: :!: :!: bo taki w goracej wodzie kapany jakis jestes :lol: , a tak na serio, to chyba najpierw trzeba bedzie ostatecznie zatwierdzic trase, zamknac ilosc uczestnikow, plus-minus, bo noclegownie tez pewnie maja ograniczona ilosc miejsc dla nas i dla koni. A potem reszta. Moze masz dojscie do siodel rajdowych, ktore mozna by wypozyczyc na te kilka dni, bo zapwne nie kazdy ma takie na wyposazeniu?? To tak na pierwszy ogien mysle sobie.
Ewo, ja się pisze z centrum i pisze się również na pożyczenie siodełka o ile łaska :oops:
(Chyba, że zanabędę droga kupna w Niemczech jakieś fajne rajdowe(cierpliwie buszuję po ebayu w poszukiwaniu rózniastych okazji :mrgreen: ).
Dziewczyny, ktoś już pisał, że pierwsza połowa jest najlepsza, bo potem zimnoo..deszczowo..
Ale, jak już pisałam, możemy zorganizować we wcześniejszym terminie jakiś krótszy rajdzik, bliżej centrum
Ja mam dwie klaczuchy i na 90% koleżanka pojedzie na jednej! więc już nas pięcioro
Potem pomyślimy o zorganizowaniu samochodu, najlepiej tak jak pisalam na całą gromadę.Nie powinno być z tym problemu. Myślę, że uzbiera się jeszcze większa grupa.
I teraz pytanie - jak wyglądaja noclegi na trasie? Ilu miejsc wolnych możemy oczekiwać, itd? :roll:
Monika Szumert I teraz pytanie - jak wyglądaja noclegi na trasie? Ilu miejsc wolnych możemy oczekiwać, itd?Ho, ho :!: Prrr. Najpierw ustalmy ostatecznie trasę oraz termin (może dostosować termin do Ani :?: W końcu Ona zaczęła wątek :?: )
Monika Szumert I teraz pytanie - jak wyglądaja noclegi na trasie? Ilu miejsc wolnych możemy oczekiwać, itd?Ho, ho :!: Prrr. Najpierw ustalmy ostatecznie trasę oraz termin (może dostosować termin do Ani :?: W końcu Ona zaczęła wątek :?: )
Co do mnie to rozumiem jak innym pasuje inaczej. Dostosuje sie, choc strasznie chciałabym pojechać
Byłam kiedyś na rajdzie w Bieszczadach, jeszcze dłuższym niż ten(ale też koło 30 km robiliśmy dziennie) i jechaliśmy pod koniec września - pogoda była rzeczywiście w kratke, pierwsze kilka dni non stop lało i to tak, że przemakało prawie wszystko. Ale było super i deszcz nam nie przeszkadzał tak naprawde Zresztą pogody nigdy nie da się przewidzieć, padac może i w sierpniu... jak sie nocuje nie na dworze a w jakichś ośrodkach, to moim zdaniem nie ma problemu z tym, że sie zmoknie czy, że będzie troche chłodniej.
No ale ja jestem uodporniona na deszcze przez pobyty na wyspach, więc mogę być trochę nieobiektywna w tym temacie - tam po prostu nigdy nie jest sucho...
Ps A jak z Trenerem? Bo pisał w innym wątku, że może by się skusił na jakiś rajdzik z nami?
SpahisMonika Szumert I teraz pytanie - jak wyglądaja noclegi na trasie? Ilu miejsc wolnych możemy oczekiwać, itd?Ho, ho :!: Prrr. Najpierw ustalmy ostatecznie trasę oraz termin (może dostosować termin do Ani :?: W końcu Ona zaczęła wątek :?: )
SpahisMonika Szumert I teraz pytanie - jak wyglądaja noclegi na trasie? Ilu miejsc wolnych możemy oczekiwać, itd?Ho, ho :!: Prrr. Najpierw ustalmy ostatecznie trasę oraz termin (może dostosować termin do Ani :?: W końcu Ona zaczęła wątek :?: )