Konie..nasze konie :)
Konie..nasze konie :)
A twoja Olu klacz jaką ma fantazyjną odmianę na głowie Nie zauważyłam wcześniej! Ech, pokazałabym jak moje dwa bąble wyglądają w 3 tygodniu diety pogrubiającej, ale mi aparat rymsnął o ziemię i klops. A dzisiaj, jak się obtoczyły w czarnoziemie to po prostu wołało o dokumentację - siwe pączki w czarrrrnym lukrze.
Julia Zdrojewska Przepięknota Napiszesz o niej coś więcej? Jakiej jest rasy (pachnie angloarabką, ale mogę się zupełnie mylić), ile ma lat (3?) i jaka jest charakterologicznie? (że czapkolubna to już wiemy) Sorry, za 100 pytań do, ale chwyciła mnie za oko (klnę na te siwe, bo są paskudne w pielęgnacji, ale mam do nich wielką słabość jednak).
Julia Zdrojewska Przepięknota Napiszesz o niej coś więcej? Jakiej jest rasy (pachnie angloarabką, ale mogę się zupełnie mylić), ile ma lat (3?) i jaka jest charakterologicznie? (że czapkolubna to już wiemy) Sorry, za 100 pytań do, ale chwyciła mnie za oko (klnę na te siwe, bo są paskudne w pielęgnacji, ale mam do nich wielką słabość jednak).
Zrobiłam trochę zdjęć mojego słonika w weekend Myślę, że najgorzej nie ma, pewnie na jesień nie będzie wcale chciała wracać z tych wakacji 8)
Tu na łące:
(to jest dopiero gdzieś jedna trzecia łąki )
Tu na 'paddock paradise':
(heh tu polowałam na zrobienie zdjęcia jak sie tarza, ale w końcu pogrzebała i pogrzebała nogami i miała sie już kłaść, ale w końcu sie rozmyśliła :roll: :lol: )
Słonik ...hmmm... no to co ja mam powiedzieć ? Prawie arab? :twisted:
Albo ... prawie krowa?
Cytat:A mnie się Roksia podoba- bo ona jest bardzo ładna a teraz jak widze nabiera masy i robi sie z niej "dorosły koń"
Cytat:od pierwszego kontaktu była między nami jakaś...chemia(?)- twierdzę, że to ona sobie mnie wybrała- hmmmmm....skąd my to znamy? Koń wybiera sobie człowieka do towarzystwa
Cytat:prawie krowa?- bardzo mi się podoba!
OOO! Widze, że Branka ma teraz fajowe zycie! Sądzę, że nie narzeka na taka odmiane
Cytat:A mnie się Roksia podoba- bo ona jest bardzo ładna a teraz jak widze nabiera masy i robi sie z niej "dorosły koń"
Cytat:od pierwszego kontaktu była między nami jakaś...chemia(?)- twierdzę, że to ona sobie mnie wybrała- hmmmmm....skąd my to znamy? Koń wybiera sobie człowieka do towarzystwa
Cytat:prawie krowa?- bardzo mi się podoba!
Branka ma cudnie w Stokrotce i wiem co mówię bo tam byłam Aniu świetnie to wymyśliłaś. Ciekawe czy będzie chciała wyjeżdżać? I do kiedy planujesz ją tam trzymać? Może uda mi się ją zobaczyć jak pojadę na warsztaty klikierowe we wrześniu.
A Roksa to tyje i robi się coraz bardziej śląska Nabiera masy i to w szalonym tępie.
Ale ze zdjęć widzę, że nie tylko ja mam taki problem bo u Ani Skalik koniki też się dobrze mają
Oli cudo piękne ale zdjęcia zrobione tak aby ogon jak najmniej było widać a jest bajecznie piękny i tak mi się podoba. Ja zresztą lubię konie takie grzywiaste (najlepiej na obie strony) oraz ogoniaste. Moja ma grzywę na jedną stronę a ogon nawet całkiem fajny ale to nie to co u Oli
Ładne te wasze konie :twisted:
Elu, Branka będzie chyba do końca września w Stokrotce, bo ja wracam do Polski koło 20, to wtedy od 1 października juz ją wstawię z powrotem do Wrocławia. Także jak pojedziesz na kury to ona tam będzie, zresztą ja wtedy kiedy są kury wrześniowe, te co Ty chcesz jechać właśnie, chyba już będę w Polsce, to przyjadę odwiedzić konisko, to sie moze zobaczymy
Na specjalne zyczenie Eli- kawałek ogona ostatniej "sesji"
Postaram się poprawić i przy najbliższej okazji pstryknę coś i ogoniastego i grzywiastego ( choć akurat z grzywką to nie wiem bo mam ochotę trochę ją znowu skrócić ). Grecja zwykle ustawia sie tak, że stoi do mnie albo bokiem albo przodem więc gdy tak sobie razem "trawkujemy" to nie zawsze jest jak pstryknąć coś z "rozsądnej" perspektywy. Jeśli chcę odejść dalej czy po prostu ją obejść to baba zazwyczaj polezie za mną albo odwróci sie tak żeby miec mnie na oku
Julia ... koń i amazonka , cud , miód i orzeszki...aż miło popatrzeć.
Olu , ogon Twojej " złośnicy" śliczny , ale ta odmiana na głowie .... bezcenna. 8)
Elu ... Twoja koniczka ( której rozwój obserwuję już od kilku lat) to piękność śląska . Zawsze mi się podobały takie konie , ale właśnie już dojrzałe i w pełni " rozrośnięte". One takie mają być , bo inaczej to mizeroty ... wyobrażasz sobie chudego hucuła ? No to właśnie tak to już jest.
A poza tym , ja już jestem zboczona ... i jakoś wolę okrąglejsze koniki , nie zapasione , tylko w optymalnych proporcjach mięśni i tkanki tłuzczowej. :mrgreen:
Bardzo bardzo dziękuję Oli za zdjęcia ogoniaste Jej jaki ten ogon ma cudowny i długi i piękny. Mam nadzieję, że taki pozostanie.
Ani Sakali dziękuję za słowa zachwytu nad Roksaną. Jesteś jedną z niewielu osób której podobają się takie gabaryty bo wszyscy tylko mówią jak ona gruba i dlaczego tyle daję jej jeść. A to jej już taka uroda
Dziadek jej to Eliot old (Eltan/Anka po Capitan) hodowoli Książ a startujący w powożeniu:
Ojciec to Derwisz (Eliot/Derma po Butanol śl ) który również startuje w powożeniu:
i podczas zawodów:
oraz matka Rosa po której Roksana najwięcej odziedziczyła:
a Roksę już znacie:
Fajne zdjęcia całej rodzinki! Tez bym tak chciała- przynajmniej móc zobaczyć rodzinke Grecji.... Pamietam, że kiedys dawno, jako dzieciak, widziałam raz jej ojca ale oprócz tego, że był kasztanem, takim dość ciemnym i że mówili o nim, że złośnik i trzeba uważać, to nic nie pamietam.... ;( O mamie nie wiem nic....
A co do ślązaków- swoją masę muszą mieć i tyle! Mój "patrolowiec" tez subtelniutki w swej budowie nie jest Ale za to jak fajnie nosi.... po kilku godzinach stepa przez dwa- trzy dni na innych koniach moje plecy ogłaszały strajk, a po nim nic mi nie jest