Konie..nasze konie :)

Hipologia Kategoria Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki Konie..nasze konie :)

Konie..nasze konie :)

Konie..nasze konie :)

Pokaż wersję do druku

Strony (72): Wstecz 1 … 23 24 25 26 27 … 72 Dalej

branka

Posting Freak

2,096

01-20-2009, 10:33 PM #361

Ojej, ja też chcę nad morzem mieszkać. Chociaż wtedy cała rodzina byłaby na morzu - bo brat pływa, wuj jest kapitanem i pływa po całym świecie, kuzyn też pływa, ojciec pływał... Heh normalnie rodzina marynarzy.
Ja przez nich mam tęsknotę jakąś taką za morzem. Jak słucham ich opowieści, muzyki żeglarskiej, którą kocham, to chcę z miejsca płynąć z nimi następnym razem...Ale albo nie mam czasu, albo rejs zbyt zaawansowany. Uwielbiam być nad morzem w każdym razie. W Irlandii bralam konie już jak było ciemno i galopowałam po brzego oceanu - uwielbiałam to. Lubiłam też spacery leniwe stępem, jak koń szedł po pas w wodzie. Ale to było w maju jak trzeba było koniom forme budować, potem był juz sezon i jeździłam z klientami - tez to lubiłam, ale z klientami jest inaczej - musisz się na nich koncentrować, nie możesz na pewne rzeczy sobie pozwolić. Choc zdarzali się tacy, co całe zycie marzyli o jeździe po plazy i krzyczeli wręcz z radości gdy gnaliśmy galopem(jak byli zaawansowani oczywiście Smile

Smile

i wtedy cieszyłam się niesamowicie razem z nimi).

<t></t>

branka

01-20-2009, 10:33 PM #361

Ojej, ja też chcę nad morzem mieszkać. Chociaż wtedy cała rodzina byłaby na morzu - bo brat pływa, wuj jest kapitanem i pływa po całym świecie, kuzyn też pływa, ojciec pływał... Heh normalnie rodzina marynarzy.
Ja przez nich mam tęsknotę jakąś taką za morzem. Jak słucham ich opowieści, muzyki żeglarskiej, którą kocham, to chcę z miejsca płynąć z nimi następnym razem...Ale albo nie mam czasu, albo rejs zbyt zaawansowany. Uwielbiam być nad morzem w każdym razie. W Irlandii bralam konie już jak było ciemno i galopowałam po brzego oceanu - uwielbiałam to. Lubiłam też spacery leniwe stępem, jak koń szedł po pas w wodzie. Ale to było w maju jak trzeba było koniom forme budować, potem był juz sezon i jeździłam z klientami - tez to lubiłam, ale z klientami jest inaczej - musisz się na nich koncentrować, nie możesz na pewne rzeczy sobie pozwolić. Choc zdarzali się tacy, co całe zycie marzyli o jeździe po plazy i krzyczeli wręcz z radości gdy gnaliśmy galopem(jak byli zaawansowani oczywiście Smile i wtedy cieszyłam się niesamowicie razem z nimi).

<t></t>

AnnaRadomańczykMoroz

Senior Member

299

01-21-2009, 10:49 AM #362

KaJaa A ja mieszkam nad morzem i nigdy nie byłam konno na plaży, chociaż strasznie mi się to marzy. Tylko teraz za bardzo nie mam końskiego towarzysza do takiej wycieczki..

a gdzie mieszkasz? moze mozemy sie jakos zorganizowac i pojechac razem ??? :wink:

<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E> Smile

Smile

</E></r>

AnnaRadomańczykMoroz

01-21-2009, 10:49 AM #362

KaJaa A ja mieszkam nad morzem i nigdy nie byłam konno na plaży, chociaż strasznie mi się to marzy. Tylko teraz za bardzo nie mam końskiego towarzysza do takiej wycieczki..

a gdzie mieszkasz? moze mozemy sie jakos zorganizowac i pojechac razem ??? :wink:

<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E> Smile

Smile

</E></r>

Guli

Posting Freak

1,701

01-21-2009, 11:50 AM #363

No.. ja tez mam grubasa.
A właściwie, to dwa grubasy :lol:

Większy, zimowy

[Obrazek: zimowykubakd5.jpg]

[Obrazek: zimowykubakd5.jpg]

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Guli

01-21-2009, 11:50 AM #363

No.. ja tez mam grubasa.
A właściwie, to dwa grubasy :lol:

Większy, zimowy

[Obrazek: zimowykubakd5.jpg]

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

branka

Posting Freak

2,096

01-21-2009, 12:32 PM #364

Branka by się z nim dogadała :lol: Co prawa masą ja przebija, ale ona tez jak na swoje standardy poszła na całego :lol:

<t></t>

branka

01-21-2009, 12:32 PM #364

Branka by się z nim dogadała :lol: Co prawa masą ja przebija, ale ona tez jak na swoje standardy poszła na całego :lol:

<t></t>

Emila

Member

135

01-21-2009, 04:51 PM #365

Morze, e tam morze, piasek woda i meduzy. Góry!! To jest to Big Grin

Big Grin

ha ha (żartuję, zazdrość przemawia przeze mnie ). Ale już niedługo jak ktoś będzie chciał pozwiedzać sudety na swoim koniku to zapraszam do swojej stajni, zapewnie nocleg i wyżywienie konikom Big Grin

Big Grin

(już niedługo Big Grin

Big Grin

)

<t>Koń jest zwierzęciem przestrzeni, jego piękno, to czysty symbol wolności</t>

Emila

01-21-2009, 04:51 PM #365

Morze, e tam morze, piasek woda i meduzy. Góry!! To jest to Big Grin ha ha (żartuję, zazdrość przemawia przeze mnie ). Ale już niedługo jak ktoś będzie chciał pozwiedzać sudety na swoim koniku to zapraszam do swojej stajni, zapewnie nocleg i wyżywienie konikom (już niedługo )

<t>Koń jest zwierzęciem przestrzeni, jego piękno, to czysty symbol wolności</t>

Senior Member

301

01-21-2009, 06:40 PM #366

Straaasznie dawno tu nie zagladałam- tak się jakos złożyło, a szkoda, bo jak widzę na forum zawsze cos sie dzieje - no i miałam "małe" zaległości w czytaniu- dziś siedze tu ponad 3 godziny i przeglądam wątki.
Nie mam zbyt wielu aktualnych zdjec mojej koniny- jakos o fotografa trudno albo o ładna pogodę... Dlatego wrzucę coś z jazd początku stycznia ( " w stajni" i okolicy cały czas są osoby, które patrza na mnie jak na ....i pytają " po co jeździsz na kantarze albo ze sznurkiem? Co Ci to daje? Jak to co- ogromną radochę!! Smile

Smile

Miła odmiana dla mnie i konia- z jednej strony trzeba się bardziej skupić na tym co sie robi a z drugiej opanowuje mnie jakis taki pełen luz psychiczny, konina się rozluźnia, nie wścieka na pancie, która coś jej "gmera" w pysku i obie się uspokajamy. Najlepszym sposobem na humorki Grecji i jej niechęc do współpracy jest...wypiecie wodzy Smile

Smile

Nie raz wychodzę na jazdę z "normalnie" okiełznanym koniem ale gdy czuje że coś jej nie pasuje, jest sztywna i złości sie o byle co, wypinam wodze i przekładam przez szyje- od razu jejst poprawa... a regułą stało się już to że jeśli jednego dnia pracujemy jakos intensywniej, wymagam od niej dużego, dłuższego skupienia czy po prostu większego wysiłku , to na nastepny dzień używam do jazdy kantarka czy sznurka na szyji i obie odpoczywamy )

[Obrazek: 6d1a4e792666a173m.jpg]

[Obrazek: 5fb94edcfbbdcd77m.jpg]

[Obrazek: 2a96483e9e9284fem.jpg]

[Obrazek: 8204dade9a44eec0m.jpg]

[Obrazek: 61378186a6c8e35dm.jpg]

[Obrazek: 5bd238b67e4e941am.jpg]

[Obrazek: b46c2d25428602e3m.jpg]

[Obrazek: d207c420c81dbe9am.jpg]

no a po jeździe był zasłuzony padoczek Smile

Smile

[Obrazek: d61a2942c9a16e89m.jpg]

[Obrazek: d5f78877f1739cd0m.jpg]

[Obrazek: 93a364bc2eec3fbem.jpg]

No i padoczek z 17 stycznia- pogoda niespecjalna ale pobiegać po sniegu to zawsze frajda ( a przy okazji tak wspaniale czyści i chłodzi się nóżki po treningu) Big Grin

Big Grin

[Obrazek: 2c06d8612f643c6cm.jpg]

[Obrazek: 7bd821170b1fb63em.jpg]

[Obrazek: 93d472ee3fee3abam.jpg]

[Obrazek: 572dd9f32ca13255m.jpg]

[Obrazek: da26fbaf7502aedbm.jpg]

<t></t>

Ola Wewiórska

01-21-2009, 06:40 PM #366

Straaasznie dawno tu nie zagladałam- tak się jakos złożyło, a szkoda, bo jak widzę na forum zawsze cos sie dzieje - no i miałam "małe" zaległości w czytaniu- dziś siedze tu ponad 3 godziny i przeglądam wątki.
Nie mam zbyt wielu aktualnych zdjec mojej koniny- jakos o fotografa trudno albo o ładna pogodę... Dlatego wrzucę coś z jazd początku stycznia ( " w stajni" i okolicy cały czas są osoby, które patrza na mnie jak na ....i pytają " po co jeździsz na kantarze albo ze sznurkiem? Co Ci to daje? Jak to co- ogromną radochę!! Smile Miła odmiana dla mnie i konia- z jednej strony trzeba się bardziej skupić na tym co sie robi a z drugiej opanowuje mnie jakis taki pełen luz psychiczny, konina się rozluźnia, nie wścieka na pancie, która coś jej "gmera" w pysku i obie się uspokajamy. Najlepszym sposobem na humorki Grecji i jej niechęc do współpracy jest...wypiecie wodzy Smile Nie raz wychodzę na jazdę z "normalnie" okiełznanym koniem ale gdy czuje że coś jej nie pasuje, jest sztywna i złości sie o byle co, wypinam wodze i przekładam przez szyje- od razu jejst poprawa... a regułą stało się już to że jeśli jednego dnia pracujemy jakos intensywniej, wymagam od niej dużego, dłuższego skupienia czy po prostu większego wysiłku , to na nastepny dzień używam do jazdy kantarka czy sznurka na szyji i obie odpoczywamy )
no a po jeździe był zasłuzony padoczek Smile

No i padoczek z 17 stycznia- pogoda niespecjalna ale pobiegać po sniegu to zawsze frajda ( a przy okazji tak wspaniale czyści i chłodzi się nóżki po treningu) Big Grin

<t></t>

Ela Rapta

Member

171

01-23-2009, 08:20 PM #367

Piękne te zdjęcia masz Sumka. A gadaniem innych się nie przejmuj tylko rób swoje bo popatrz jaki konio zadowolony a Ty przy nim i to jest naważniejsze. Piękne zdjęcia w śniegu i w galopie i dereczka taka jak nasza tylko my mamy zieloną nie granatową ale za to firma ta sama Smile

Smile

Tak się składa, że nas tutaj też nie było więc się wstawiamy Wink

Wink

Ehh ta wolność Big Grin

Big Grin

[Obrazek: 78709d91c60cf51cmed.jpg]

[Obrazek: 6b38b64822d5a47fmed.jpg]

[Obrazek: cfdcef7efc83b0d8med.jpg]

[Obrazek: 7ab2f28dbf598a90med.jpg]

[Obrazek: da88a8c803926407med.jpg]

I jeszcze takie majowe, w mleczach się znalazło:

[Obrazek: 326f43e5dbce3f10.jpg]

I mogłabym tak bez końca wstawiać...

<t>Roksa</t>

Ela Rapta

01-23-2009, 08:20 PM #367

Piękne te zdjęcia masz Sumka. A gadaniem innych się nie przejmuj tylko rób swoje bo popatrz jaki konio zadowolony a Ty przy nim i to jest naważniejsze. Piękne zdjęcia w śniegu i w galopie i dereczka taka jak nasza tylko my mamy zieloną nie granatową ale za to firma ta sama Smile

Tak się składa, że nas tutaj też nie było więc się wstawiamy Wink

Ehh ta wolność Big Grin

I jeszcze takie majowe, w mleczach się znalazło:

I mogłabym tak bez końca wstawiać...

<t>Roksa</t>

KaJaa

Junior Member

42

01-23-2009, 08:22 PM #368

Piękne zdjęcia i cudowny koń! Szczególnie podoba mi się to zdjęcie w mleczach.

<t></t>

KaJaa

01-23-2009, 08:22 PM #368

Piękne zdjęcia i cudowny koń! Szczególnie podoba mi się to zdjęcie w mleczach.

<t></t>

Senior Member

301

01-23-2009, 09:28 PM #369

A mnie "rozwalają" te zdjęcia na śniegu....ta przestrzeń!!... brakuje mi takich klimatów...ech! rozmarzyłam się! Smile

Smile

<t></t>

Ola Wewiórska

01-23-2009, 09:28 PM #369

A mnie "rozwalają" te zdjęcia na śniegu....ta przestrzeń!!... brakuje mi takich klimatów...ech! rozmarzyłam się! Smile

<t></t>

Ela Rapta

Member

171

02-02-2009, 05:50 PM #370

Znów się przedstawimy ale w innym wydaniu bardziej artystycznym :wink:

Zdjęcia z niedzielnego spaceru.

na tle góry Szczebel

[Obrazek: 89040125d5d9c4c7med.jpg]

na tle góry Luboń Wielki

[Obrazek: 2dcac94979612e49med.jpg]

w troszkę starym wydaniu

[Obrazek: dc022193b30326efmed.jpg]

kolaż czarno-biały

[Obrazek: 71333e48ba07d0b7med.jpg]

A tak wyglądał świat 1.02.2009r. w naszych okolicach. Było bajkowo.

[Obrazek: 03ee4a8747487120med.jpg]

[Obrazek: 13fd7f2c1b663bc4med.jpg]

[Obrazek: b98c098608674fe4med.jpg]

[Obrazek: 17ea3d3672921532.jpg]

To był nasz najpiękniejszy spacer Smile

Smile

<t>Roksa</t>

Ela Rapta

02-02-2009, 05:50 PM #370

Znów się przedstawimy ale w innym wydaniu bardziej artystycznym :wink:

Zdjęcia z niedzielnego spaceru.

na tle góry Szczebel

na tle góry Luboń Wielki

w troszkę starym wydaniu

kolaż czarno-biały

A tak wyglądał świat 1.02.2009r. w naszych okolicach. Było bajkowo.

To był nasz najpiękniejszy spacer Smile

<t>Roksa</t>

Junior Member

34

02-03-2009, 06:06 PM #371

oj wiele bym dała, by mieć takie tereny...
a u nas to taka zima, że żal..
śniegu jak kot napłakał..
a u Was, pięknie i prawdziwie zimowo! tylko pozazdrościć!

<t>Kasia Wichrowska<br/>
<br/>
popatrzcie w oczy konia,jest w nich tyle łagodnej mądrości,a także niepokój, od nas zależy, czy będzie w nich także zaufanie... - W.Müseler</t>

el_djazairek

02-03-2009, 06:06 PM #371

oj wiele bym dała, by mieć takie tereny...
a u nas to taka zima, że żal..
śniegu jak kot napłakał..
a u Was, pięknie i prawdziwie zimowo! tylko pozazdrościć!

<t>Kasia Wichrowska<br/>
<br/>
popatrzcie w oczy konia,jest w nich tyle łagodnej mądrości,a także niepokój, od nas zależy, czy będzie w nich także zaufanie... - W.Müseler</t>

Senior Member

301

02-03-2009, 06:23 PM #372

Przepiękne okolice, super pogoda - na prawdę super warunki na wspólny spacer. Po raz kolejny zazdroszczę ( choć zawsze mi mówili w domu,że to nieładnie zazdrościc innym.....- ale to taka POZYTYWNA zazdrość Smile

Smile

)

<t></t>

Ola Wewiórska

02-03-2009, 06:23 PM #372

Przepiękne okolice, super pogoda - na prawdę super warunki na wspólny spacer. Po raz kolejny zazdroszczę ( choć zawsze mi mówili w domu,że to nieładnie zazdrościc innym.....- ale to taka POZYTYWNA zazdrość Smile )

<t></t>

branka

Posting Freak

2,096

02-14-2009, 06:17 PM #373

Zrobiłam z ogłowia i nachrapnika ogłowie bezwędzidłowe Smile

Smile

Co prawda chcę doczepić kółka do których będę wczepiac wodzę po bokach, ale na razie muszę je skombinować. Nie wiem czy nachrapnik nie powinien być nieco niżej? W każdym razie jeździłam dziś na tym i koń chodził super, luźna, elastyczna, okrągła. Chętnie przychodziła do ręki i reagowała na delikatne sygnały. Wodze mogłam miec lekko luźne i szła fajnie w równowadze. Tylko w galopie troche ciągnęła i parę razy bryknęła, ale po prostu ma nadmiar energii i chciała by pogalopować trochę szybciej Tongue

Tongue

Ale ja się trochę boje bo ona mało chodziła ostatnio. Wezmę ja za tydzień na galop mocniejszy, a tymczasem będę galopować spokojnie Smile

Smile

[Obrazek: p1010668ch8.jpg]

[Obrazek: w800.png]

<t></t>

branka

02-14-2009, 06:17 PM #373

Zrobiłam z ogłowia i nachrapnika ogłowie bezwędzidłowe Smile Co prawda chcę doczepić kółka do których będę wczepiac wodzę po bokach, ale na razie muszę je skombinować. Nie wiem czy nachrapnik nie powinien być nieco niżej? W każdym razie jeździłam dziś na tym i koń chodził super, luźna, elastyczna, okrągła. Chętnie przychodziła do ręki i reagowała na delikatne sygnały. Wodze mogłam miec lekko luźne i szła fajnie w równowadze. Tylko w galopie troche ciągnęła i parę razy bryknęła, ale po prostu ma nadmiar energii i chciała by pogalopować trochę szybciej Tongue Ale ja się trochę boje bo ona mało chodziła ostatnio. Wezmę ja za tydzień na galop mocniejszy, a tymczasem będę galopować spokojnie Smile

<t></t>

Senior Member

301

02-14-2009, 07:11 PM #374

No i fajny pomysł! Swego czasu wykombinowałam sobie coś podobnego- nachrapnik szwedzki, do niego założyłam naczułek i do "kółek" z boku nachrapnika dopinałam wodze- fajnie się jeździło i skakało, choć przyznam ze czasem gdy w szeregu kobyłka się" nakręciła" i postanowiła sie rozpedzic to bywały kłopoty z przytrzymaniem - emocje brały góre a jednak miałyśmy mniejsze doświadczenie w jeździe "bez żelastwa w pysku". Teraz zdarza mi sie zdecydowanie cześciej tak jeździć- a to hak, a to kantarek, a to sznurek na szyi, od czasu do czasu popracujemy sobie na wedzidle- żeby się całkiem nie odzwyczaić ( głownie o mnie chodzi bo jak wsiadam na inne konie to czasem przezywam moment pt' ALE O CO CHODZI????! zanim znowu się przestawię)

<t></t>

Ola Wewiórska

02-14-2009, 07:11 PM #374

No i fajny pomysł! Swego czasu wykombinowałam sobie coś podobnego- nachrapnik szwedzki, do niego założyłam naczułek i do "kółek" z boku nachrapnika dopinałam wodze- fajnie się jeździło i skakało, choć przyznam ze czasem gdy w szeregu kobyłka się" nakręciła" i postanowiła sie rozpedzic to bywały kłopoty z przytrzymaniem - emocje brały góre a jednak miałyśmy mniejsze doświadczenie w jeździe "bez żelastwa w pysku". Teraz zdarza mi sie zdecydowanie cześciej tak jeździć- a to hak, a to kantarek, a to sznurek na szyi, od czasu do czasu popracujemy sobie na wedzidle- żeby się całkiem nie odzwyczaić ( głownie o mnie chodzi bo jak wsiadam na inne konie to czasem przezywam moment pt' ALE O CO CHODZI????! zanim znowu się przestawię)

<t></t>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514

02-15-2009, 09:29 AM #375

Dawno mnie tu nie było,ale moje życie jest teraz bez reszty podporządkowane temu panu.To jest marzenie mojego życia.Od dziecka pragnęłam mieć fryza.... i oto mam.

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Krystyna Kukawska

02-15-2009, 09:29 AM #375

Dawno mnie tu nie było,ale moje życie jest teraz bez reszty podporządkowane temu panu.To jest marzenie mojego życia.Od dziecka pragnęłam mieć fryza.... i oto mam.

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Strony (72): Wstecz 1 … 23 24 25 26 27 … 72 Dalej

Pokaż wersję do druku

0 głosów - średnia: 0

Użytkownicy przeglądający ten wątek:
10 gości

Użytkownicy przeglądający ten wątek:
10 gości