Transport młodych koni
Transport młodych koni
A może : wożę w worze? he he he
Cała sprawa dotyczy ortografii, jak mniemam.
no teraz zaczailam
pospiech ,oj pospiech .
Fakt , nic mnie nie usprawiedliwia... :roll:
Oj, spieszyć się nie należy, mnie się automatycznie podkreśla czasem jak gonię z czasem i staram się poprawić. Mamy też siebie i Bartosza, którego uwagi są cenne.
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi!
Magdo, tak z ciekawości zapytam w takim razie jak te konie są przywiązywane jeśli jadą tyłem? Jeśli wszystko jest tak jak w normalnym ułożeniu koń jadący tyłem ma wówczas mniej miejsca na głowę, jeśli z przodu i z tyłu ograniczają go te poprzeczki... ciekawi mnie jak ten problem jest rozwiązany.
Asio, rozumiem Twoje obawy bardzo dobrze bo sama mam mnóstwo obaw i wizji co się może stać jeśli....
Aktualnie, ta przyczepa którą mamy do dyspozycji ma na szczęście bardzo wysoką rampę więc zawieszenie się na niej raczej odpada, ale brałam taka możliwość pod uwagę.
Bardzo bym chciała żeby normalnie wchodził i w niej zostawał, ale szczerze brak mi pomysłów już jak tego dokonać. Z jednej strony wiem że przywiązanie wywołuje w nim panikę i odsadzanie a z drugiej strony mam świadomość że nie przywiązanie może doprowadzić do tego że się gdzieś zawiesi co przeraża mnie jeszcze bardziej...
Jeszcze jedna uwaga, o której często się zapomina. :!:
Nigdy nie przywiązujemy konia w przyczepie, dopóki nie zamkniemy za nim poprzeczki uniemożliwiającej cofanie. :!: :!: :!:
wild filly konie są po prostu przywiązane do rampy.
jeśli można to wstawię zdjęcie
te 2 rumaki pochodzą ze stajni gdzie trzymam swojego konia.
na fotce podczas zawodów krossowych .
tutaj już po. odpoczywają w przyczepie.
No, może i tak, ale przywiązanie do rampy zadźwięczało w mojej głowie jak przywiązanie do drzwi boksu hock: Jeśli tak się im dobrze podróżuje... Wchodzą tyłem?
Ja bym jednak spróbowała przejechać się w taki sposób na najbliżej organizowany kurs SNH i poradziła się właśnie Moniki. Nam to bardzo pomogło m innymi w załadunkach i transporcie.
Asio wchodza przodem ,znaczy zprzodu przyczepy.
Przyczepy tej firmy maja mozliwosc zaladunky z przodu badz z tylu..
Moj kopytny na szczescie wchodzi "z zamknietymi oczami " ( tfu tfu ) ,ale wiem jak meczacy potrafi byc kon ,ktory ma problem z zaladunkiem.
Ale to juz OT.