O nas czyli poznajmy się lepiej
O nas czyli poznajmy się lepiej
Na razie szukam odpowiedzi w istniejących wątkach, ale gdy nie znajdę niczego mogącego rozwiązać moje wątpliwości i problemy, to jeszcze będziecie błagali, żebym przestała się pytać
Bo niestety czasami nie wszystko udaje mi się zrozumieć od razu i mogę być nieco męcząca w drążeniu tematu
Witam
Jako, że jestem tu zupełnie nowa to chciałam się przedstawić i wszystkich serdecznie powitać. Mam na imię Marta, mam 25 lat i całe moje życie od dziecka związane jest z końmi. Od dwóch lat jestem właścicielką najcudowniejszego konia na świecie kasztanowego ogiera o imieniu Kares. Którego także nie omieszkam przedstawić na zdjęciach. Nie wiem co mogłabym jeszcze o sobie napisać, taki nudny ze mnie ludź W każdym razie-Witam wszystkich miłośników koni
Witam , mam na imię Ania i jestem rocznikiem- 1977. Z końmi jestem związana od dzieciństwa. Mój tata ( niestety już nie żyje) jeździł konno rekreacyjnie, był sędzią III klasy- skoki, ujeżdżenie i WKKW. Ja zaczęłam swoja przygodę z tymi wspaniałymi zwierzętami w wieku 12 lat, a później po paru latach intensywnego uprawiania jeździectwa koleje losu nie pozwoliły mi na regularny kontakt z końmi. Przez parę dobrych lat jeździłam od czasu do czasu, aż spełniło się moje wielkie marzenie i zakupiłam swojego własnego konia. Koniem tym jest mój ukochany i najszczerszy pod słońcem- Czefalo xx. Razem pokonaliśmy jego problemy zdrowotne i emocjonalne ( koń po karierze wyścigowej i po złamaniu obydwóch kończyn przednich oraz z asymetrią miednicy). Razem się rozwijamy, uczymy siebie nawzajem.
Jako dorosła osoba spełniam swoje dziecięce marzenia, a mój niebywale ambitny koń wyjątkowo szczerze mi pomaga i w ten sposób zaliczyliśmy już 3 sezony WKKW w pełnym końskim zdrowiu, a w tym sezonie planujemy starty na poziomie 1*.
To ja też się przedstawię - jako że widzę, że tu sporo osób z imienia i nazwiska się pojawia, to i ja - nazywam się Michał Chaniewski i jestem życiowym partnerem wyżej przedstawiającej się Cóż, nie mogę pochwalić się tak długą karierą jeździecką, bo zaczęła się ona wraz z poznaniem Ani - ale entuzjazmu mi nie brakuje i mam ambicje zajęcia się dresażem. Życiowo zajmuję się szeroko pojętą informatyką, a oprócz jeździectwa pasjonuje mnie fotografia i podróże.
Ania pominęła, więc ja jeszcze dodam zdjęcia naszych zwierzaków:
Mój Karo (182 cm chłop ma, pasujemy do siebie )
Czefalo zwany Czesiem (najszczerszy z najszczerszych i najdzielniejszy z najdzielniejszych a także najpogodniejszy z najpogodniejszych):
Czarny Orfeusz (lizus i przylepa, a do tego niesamowicie ambitny):
I kuc Wacek (Wacek jaki jest, każdy widzi):
Witamy w naszym gronie!!
I pamiętajcie że chcielibyśmy żeby nasze forum się różniło więc proszę ujawniajcie się i porozumiewajmy się bez nicków
Lubię poznawać Nowych Ludzi.. Witaj
Świetne zdjęcia, śliczne konie...
Witam wszystkich
Nazywam się Weronika, mam 22 lata, konia na własność nie posiadam. Jeszcze. W zamian za to, w wyjątkowo rzadkie dni, kiedy odwiedzam dom rodzinny, dzielę przestrzeń z dwoma psami marki basset, (prawie)bernardynką i kotem w ilości sztuk jeden.
Od czterach lat studiuję zootechnikę we Wrocławiu, w tym pierwszy semestr na szczęśliwie otwartej specjalizacji Hodowla i Użytkowanie Koni.
Z końmi przyjaźnię się od jakichś 12 lat i myślę, że mogę powiedzieć, że ja lubię konie a konie lubią mnie
Pozdrawiam (pierwszy raz w sieci nie-anonimowo)!
Witamy Weronikę
Myślę, że będziesz się dobrze z nami czuła.
Tak, to mój Ojciec i jestem z tego powodu bardzo dumna :wink:
Miło mi to czytać. Dziękuję.
Zaniedbałam ten wątek a tu tyle fajnych nowych ludzi i zdjęć!! idę nadrabiać
Witam wszystkich na forum.
Mam na imię Karolina. Mam 16 lat. Od 5 lat jeżdżę konno. Mam dwa swoje konie, które stoją w stajni przydomowej. Nigdy nawet w najśmielszych marzeniach nie myślałam, że będę właścicielką dwóch koników, ale życie jest nieprzewidywalne. :wink:
Favorytka, mój pierwszy koń jest siwą, cudną 9-letnią klaczką, niezbyt wysoką (157cm w kłębie). Jesteśmy razem już ponad 2 lata. Pracujemy najwięcej ujeżdżeniowo, ale często też jeździmy w tereny i rajdy, czasem trochę skaczemy.
Lucky, mój drugi koń, kupiony właściwie dla towarzystwa dla Favorki to rudy wałaszek, mieszanka kuca felińskiego i araba, w maju skończy 5 lat, ma 140cm w kłębie. Pracujemy trochę ujeżdżeniowo, w maju chcę zacząć na nim trochę skakać.
Na na co dzień staram się pogodzić zajmowanie się końmi z nauką i innymi obowiązkami. Chcę, żeby było im u mnie jak najlepiej. Po okresie dojeżdżania do stajni i pensjonatów doceniam też w pełni to jakim luksusem jest trzymanie koni koło domu.
Pozdrawiam.
Witam, witam
Czas i na mnie - jestem Roxi. Lat (prawie)20.
Z końmi jestem od momentu, kiedy w wieku dwóch lat posadzili mnie na pewną kobyłkę..i tak mi zostało.
W tamtym roku zaczęłam szukać dla siebie konia. Kryteria były takie: byle nie klacz i byle nie gniade.
I tak 6 miesięcy temu przywiozłam zza Wrocławia gniadą klacz :mrgreen:
Pozdrawiam 8)