Konie a niskie temperatury
Konie a niskie temperatury
Siwe się złości, bo kto to widział, żeby przerywać w takim momencie... Trawa w styczniu!!!
Siwe ma rację. :wink:
Coś Ci się sucha chyba pomyliło, jaki obcy Pan???
No, jak sądzę, to z przekąsem było przez Suchą napisane.
A wszystko to (np. trawa w styczniu) w wątku o tytule "Konie a niskie temperatury" hje hje hje...
Będę się bronił ; obok były konie w derkach :wink: ; temperatura była stosunkowo niska (podobnie jak ja i Szelka- tylko troszkę wyżej od poziomu zero).
Dzieki Krysiu za obronę - takim ja ci dla niej obcy jak wysoki
Ależ ja nie z pretensjami piszę, lecz radością, że styczeń taki łaskawca dla "koniów i ludziów".
Konie w derkach, powiadasz?
Biedne stworzenia...
a ja tylko, że to nie do końca offtop... taaak- mamy konie, które od początku października w derkach chodzą... wszak w nocy dochodzi do +10!!! hock:
Witajcie,
U nas temp. zimą to nawet -35 czy i w taki mróz nie powinnam derkować klaczy? Grubasek z niej ale czy to wystarczy?
-pozdrawiam Kamila
Jeśli jest zdrowym, niegolonym, trzymanym na dworze stworzeniem, ma się gdzie schować przed wiatrem i dużo siana, to chyba nie ma przeciwwskazań, żeby nie derkować nawet przy takich temperaturach. Jeśli np. w bardzo zimne noce zaobserwujesz, że marznie, to myślę że awaryjnie można założyć derkę (np. z warstwą słomy pod spodem, żeby zaizolować i zminimalizować kładzenie sierści).