Hipologia
Jakie siano ??? - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Jakie siano ??? (/showthread.php?tid=938)

Strony: 1 2


Re: Jakie siano ??? - Paulina Derezińska - 07-13-2011

Rozbiłam kostki, przewracamy jak często się da, posoliłam, mam nadzieje że coś da się odratować Wink


Re: Jakie siano ??? - Joanna Dobrzyńska - 07-16-2011

Przecież takie zleżałe na słońcu i deszczu siano jest żółte Sad , no i mało atrakcyjne odżywczo. Jak mam kupić takie, szukam innego dostawcy. Siano powinno być zielone, suche i pachnące. Przekonałam się, ze siano od dużych dostawców jest gorszej jakości. Kiedyś dałam sobie wcisnąć około 1,5 t- ładowałam ja z tatą+2ch pracowników pewnego wielkiego (!) gospodarstwa. My sprawdzaliśmy każdą kostkę wkładając ręce do środka, oni nie, wybierali to, co po przywiezieniu do nas nie dało się wrzucić na strych (tak ciężkie kostki) i musiałam je niestety wyrzucić. Plułam sobie w brodę, kasa wyrzucona dosłownie w błoto. A panowie bardzo spieszyli się z załadunkiem. Było to podejrzane, cóż jednak miałam zrobić: w całej okolicy nikt nie miał siana więc konie przeżyły na tym, co dało się zjeść z felernej dostawy. Teraz postępuję inaczej- sama ładuję z kimś zaufanym, do tego dokładnie sprawdzam przed zakupieniem "przedmiot transakcji", czasem się śmieją ze mnie, ale gwiżdżę na to.


Re: Jakie siano ??? - Bartosz Marchwica - 07-16-2011

Ja stosuję taką zasadę:
- jadę obejrzeć w stodole u właściciela,
- oglądam przywiezione i, w razie konieczności, po prostu nie przyjmuję - jeśli ktoś chce mnie oszukać.
Raz, parę lat temu, dostarczono mi siano "pachnące" starym siennikiem. Pan odjeżdżał z podwórka wściekły, ruszając ciągnikiem prawie z piskiem opon.
Do dziś się sobie nie kłaniamy.
Mógł mieć stałego odbiorcę siana, ale połakomił się na oszustwo. Chytry dwa razy traci mówi stare mądre przysłowie.


Re: Jakie siano ??? - Julia z Orla - 07-16-2011

Koniom otyłym i podatnym na zmiany ochwatowe można podawać siano po deszczu lub dwóch, albo moczyć zielone siano przed podaniem (min. 30 minut, aż woda zbrązowieje) w celu wypłukania nadmiaru cukrów. 'Normalnym' koniom zielone siano może zupełnie nie szkodzić, ale takim z obrączkami na kopytach i tyjącym z powietrza już tak. Ważne przy karmieniu 'żółtym' sianem jest podawanie go do oporu, tak żeby koń porządnie się nim najadł i zapewnienie kostki solnej z minerałami (albo jakiejś innej formy suplementacji).


Re: Jakie siano ??? - Kamila Bareja - 07-19-2011

Niestety na innych ludzi nie mamy wpływu...pan od którego stale bierzemy siano(zreszta sam ma konie) uczciwie powiedział ze siano dla koni sie nie nadaje i mamy sobie załatwiac inne... niestety cały miesiąc deszczu i nie ma co zbierać... ten odmówił a dzwonił inny z góry obok że ma na sprzedaz super siano...zbierane w tym samym czasie...po prostu szkoda gadać...niektórzy myśla..dla innych wazne są tylko pieniądze...
nie pozostało nic innego jak ściagac siano ze Śląska Sad