+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni [+wiaty] (/showthread.php?tid=429)
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Asia Cieślik - 05-06-2009
Fundacje nic nie pomogę, staż też nic nie robi zazwyczaj :/
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Izabella Dobrosz - 05-06-2009
Julia Zdrojewska Z tego co mi wiadomo to hotele dla ludzi kontrolują minimum raz w roku. Jakby Inspekcja robiła doroczną rundkę po hotelach dla koni to byłoby już cośI konie by na tym skorzystały, i właściciele koni, i na dobrą sprawę właściciele stajni, bo podniesienie standardu na pewno nie jest złą rzeczą dla biznesu. Niektórym ludziom trzeba po prostu pokazać paluchem.
niektórzy właściciele pensjonatów to dopóki nie mają przymusu to nic nie zrobią sami z siebie także taka coroczna niezapowiedziana inspekcja by się przydała
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Joanna Dobrzyńska - 05-06-2009
Izabello, serio :?: :mrgreen:
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Joanna Dobrzyńska - 05-06-2009
Z taką inspekcją byłoby całkiem nieźle, ale znając polska mentalność niestety nie zdałoby egzaminu. Policjant aby kogoś złapać, musi przyłapać na gorącym uczynku, inaczej bandyta wszystkim znany może bezkarnie grasować po okolicy, nie ma kar za wyrzucanie śmieci w miejsca niedozwolone, za wycinki drzew, kłusownictwo, za psie kupy na trawniku, wypalanie traw... Jakoś nie wierzę. I z Izą wiemy doskonale, ze taki cwany właściciel pensjonatu umiejętnie "wykręci kota ogonem". Nie zbawię świata, ale sama staram się go ulepszać na miarę własnych możliwości.
Są przecież przepisy UE- dotacyjne, ale nie koniecznie są one fajne dla koni (brak jaskółek
hock: w stajniach, beton itp.).Ciekawe swoją drogą, jakie podłoża urzędnicy uznaliby za te odpowiednie- beton, czy przepuszczalna bitka słomiano-gliniana, a może kostka dębowa?
itd...
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Joanna Dobrzyńska - 05-06-2009
Minimalne warunki utrzymywania koni
§ 21. 1. Konie w pomieszczeniu inwentarskim powinny być utrzymywane na ściółce:
1) w boksie;
2) na stanowisku na uwięzi;
3) w systemie wolnostanowiskowym bez uwięzi.
2. Ogiery i klacze powyżej roku życia utrzymuje się oddzielnie.
§ 22. 1. Powierzchnia boksu, o którym mowa w § 21 ust. 1 pkt 1, powinna wynosić, w przypadku utrzymywania:
1) koni dorosłych - co najmniej 9 m2;
2) klaczy ze źrebięciem - co najmniej 12 m2.
2. Wymiary stanowiska, o którym mowa w § 21 ust. 1 pkt 2, powinny wynosić w przypadku utrzymywania:
1) koni dorosłych, których wysokość w kłębie wynosi do 1,47 m:
a) szerokość - co najmniej 1,6 m,
b) długość - co najmniej 2,1 m;
2) koni dorosłych, których wysokość w kłębie wynosi powyżej 1,47 m:
a) szerokość - co najmniej 1,8 m,
b) długość - co najmniej 3,1 m.
3. W przypadku utrzymywania koni w systemie, o którym mowa w § 21 ust. 1 pkt 3, powierzchnia powinna wynosić w przypadku utrzymywania:
1) koni dorosłych lub młodzieży po odsadzeniu od matki, w przeliczeniu na jednego konia - co najmniej 10 m2
; 2) klaczy ze źrebięciem - co najmniej 12 m2.
§ 23. W pomieszczeniach inwentarskich dla koni:
1) stężenie: a) dwutlenku węgla (CO2) nie powinno przekraczać 3.000 ppm,
b) siarkowodoru (H2S) nie powinno przekraczać 5 ppm;
2) koncentracja amoniaku (NH3) nie powinna przekraczać 20 ppm;
3) wilgotność względna nie powinna przekraczać 80 %;
4) prędkość przepływu powietrza nie powinna przekraczać 0,3 m/s;
5) temperatura powietrza powinna wynosić od 5 do 28 °C.
§ 24. 1. W przypadku utrzymywania koni w systemie, o którym mowa w § 3 ust. 1 pkt 2, powierzchnia utrzymywania, w przeliczeniu na jednego dorosłego konia, powinna wynosić co najmniej 0,1 ha.
2. Powierzchnię, o której mowa w ust. 1, zabezpiecza się trwałym ogrodzeniem.
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Karolina Jaskulska - 05-06-2009
tak sie zastanawiam czy nie zgłosic pewnej stajni , tylko nie wiem gdzie?
Sanepid? straż?
ogólnie konie nie sa zabiedzone, jeść dostają,łąkę mają, po kt chodzą cały dzień, jednak martwią mnie warunki panujące w stajni. 5 koni w jednym ciasnym boksie, stoją przważnie na pokaźnej górze gnoju, poza tym niezaszczepione psy biegaja sobie luzem wsród dzieci , ost zdarzyło się pogryzienie, ale jakoś wszystko ucichło Oo
warunki socjalne.... gorzej niż tragiczne, psie odchody na podłodze, smród , brud..... wszystko razem.
mam jeszcze jedno pytanko, bo na prawie średnio się znam, czy jeżeli prowadzi się szkółkę, to czy konie muszą być zarejestrowane każde z osobna? czy w ogole musza?
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Asia Cieślik - 05-07-2009
Jeśli chcesz coś zgłaszać to musisz się liczyć z tym, że będziesz musiał pisać listy, dzwonić, mailować non stop, bo oni tak łatwo nie pojadą nigdzie do kontroli. Tymi sprawami zajmuje się albo TOZ albo można próbować do jakiś fundacji. Ale fundacje zbyt dużo same nie mogą zrobić. TOZ też ciężko, ale tam z innych powodów.
Żeby coś ruszyło trzeba mieć zdjęcia, filmy, dowody warunków w stajni. Potem najlepiej nagłośnić w mediach i dopiero się ktoś tym zajmie.
Tak u nas jest...
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Karolina Jaskulska - 05-08-2009
o jaaaaaaaa.....
nie wiedziałam, żę jest aż tak źle....
no cóz będziemy probować.
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Julia z Orla - 05-08-2009
Ja dostałam informację z Inspekcji Weterynaryjnej, że takie sprawy należy zgłaszać (elektronicznie, listownie lub telefonicznie) do Powiatowego Lekarza Weterynarii.
http://www.wetgiw.gov.pl/index.php?action=art&a_id=2094 - adresy Powiatowych Inspektoratów wg województw. W plikach do pobrania są adresy, maile i numery telefonów.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Inspekcja_Weterynaryjna - zakres obowiązków Inspekcji Weterynaryjnej, m.in. przestrzeganie przepisów o ochronie zwierząt i przestrzeganie wymagań weterynaryjnych w gospodarstwach utrzymujących zwierzęta gospodarskie.
Nie mam zielonego pojęcia jak to wygląda w praktyce.
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Asia Cieślik - 05-12-2009
Często jest tak, że i powiatowy nic nie zrobi, bo w grę wchodzą znajomości- wszystko da się uciszyć jak się wie jak :? Chyba, że powiatowy jest ok. U nas niestety nasz jest "nie bardzo" :x
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - branka - 05-12-2009
A co to za głupi przepis z tą temperaturą? To co jak ktos ma suuper warunki, ale w zimie lekki mróz bez wiatru który koniom nie szkodzi to ma złą stajnię? Jakaś paranoja. Poza tym te wszystkie parametry - kto to sprawdza? Nikt. TO po co one? Czemu sa przepisy, których mało kto przestrzega i nic się z tym nie robi? Kto w ogóle je ustala?
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Asia Cieślik - 05-19-2009
A mój profesor z Ochrony zdrowa koni, który jest wetem ma swoje zdanie na temat przepisów dot parametrów w stajni. I to dość kontrowersyjne (dla niektórych, nie dla mnie
). Uważa, że najgorsza dla konia jest wilgoć. A te wszystkie stajnie są przekleństwem dla koni. Dlatego chorują, mają problemy. Boks określił jako "gorset ortopedyczny" dla konia. Dlatego potem mamy kaleki a nie konie. Konie powinny chodzić wolno po pastwiskach cały czas. Tylko wiatę muszą mieć. Z jego obserwacji wynika,że nawet lekki mróz koniom nie przeszkadza jak mogą się poruszać na polu. Mróz w stajni jest zły, bo koń nie może się ruszać. Ale na padoku to co innego. I konie powinny być na padokach.
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Julia z Orla - 05-19-2009
No ja się w 100% zgadzam z Twoim profesorem
Wilgoć sprzyja gniciu (nie tylko strzałek), rozwojowi różnych paskudnych robaków, bólom stawów, w wilgotnej stajni chłód jest bardziej przejmujący, wilgotna ściółka paruje amoniakiem, itd., itp.Na dworze w chłodne dni konie po pierwsze mogą się rozgrzać przez ruch, tak jak piszesz, albo mogą się wzajemnie chronić od chłodu zbijając się w grupki. Chodzenie po wybiegu na okrągło pobudza krążenie (co jak wiadomo jest pozytywnym zjawiskiem; jednym z objawów zaburzeń krążenia u koni trzymanych w boksach przez większość dnia są przesławne opoje). Nie ma w sumie negatywnych aspektów trzymania koni na dworze - do stajni powinny wracać gdy wieje i gdy pada a jest zimno (wiosenny czy letni deszcz na pewno nie zaszkodzi).
Nie wytrzymam się nie pochwalić w jakich boksach mają teraz przyjemność spędzać noce moje konie:
![[Obrazek: 3544960915_79a0f99a4f.jpg?v=0]](http://farm3.static.flickr.com/2054/3544960915_79a0f99a4f.jpg?v=0)
![[Obrazek: 3544960917_1b7c2ac874.jpg?v=0]](http://farm4.static.flickr.com/3591/3544960917_1b7c2ac874.jpg?v=0)
![[Obrazek: 3544960919_107c1559ef.jpg?v=0]](http://farm4.static.flickr.com/3601/3544960919_107c1559ef.jpg?v=0)
![[Obrazek: 3544960923_fc620cbd10.jpg?v=0]](http://farm4.static.flickr.com/3664/3544960923_fc620cbd10.jpg?v=0)
Wkleiłabym dla porównania w jakiej stały przez ostatnie miesiące, ale się wstydzę. Wystarczy chyba, że powiem, że warunki w tej stajni skłoniły mnie do założenia tego wątku.
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Lutejaxx - 05-19-2009
czyli wg. pogladow Profesora i moich koni nasze szopy non stop otwarte sa ok....no, milo
Julio, moje konie nie chca wracac do szop gdy wieje i pada, i jest nawet bardzo zimno...natomiast zwiewaja od owadow i upalow.
Re: Przepisy prawne dotyczące warunków w stajni - Julia z Orla - 05-19-2009
Moje też nie. Miałam do czynienia z wyziębionym koniem, który uparł się stać w deszczu podczas północnego wiatru, mimo że miał otwartą wiatę koło nosa - stan hibernacji, zero kontaktu, totalnie spowolniony metabolizm i słanianie się na nogach. I z kilkoma innymi co wiaty nie miały, i tak się wyziębiły, że się poprzewracały (ostatnie w stadzie, te co podczas wiatru stoją najczęściej na zewnątrz grupki). W obu przypadkach były to konie spędzające całą dobę na pastwiskach, nie jakieś tam wychuchane sportowce. W marcu tego roku stajenni nie sprowadzili mojego konia jak zaczęło lać i wiać na zimno, a koń był w trakcie zmiany sierści i jak przyszłam do stajni, to miał drgawki i ledwo człapał. Kilka lat temu przewiało mu nerki i nie mógł się wysikać. Ja tam sprowadzam zawsze jak pada i zawiewa chłodem.