Podkuwanie koni skraca im życie ? - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Wątek: Podkuwanie koni skraca im życie ? (/showthread.php?tid=415) |
Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 09-25-2009 gosia uodpornilas sie na co? myslisz ze kucie tu pomoże? że wyleczy sciegno? otóż nie moja droga ,to nie leczy a dobrze znieczuli całą noge a juz tym bardziej kucie na wysokie piętki , a problem bedzie nadal ... piszesz ze chetnie poznasz alternatywe dla konia ale nie pytasz specjalistów? ten kon wymaga leczenia a nie znieczulenia ... Ewa Polak Powiem tyle.... ewa absolutnie nikogo nie przekonuje do niczego i nie obrazam a udzielam porady moim zdaniem najlepszej bo juz znam metode naturalnej pielegnacji kopyt ,znam konie z róznymi problemami kopytowymi i znam konie leczone naturalnie ... przykład na http://www.ochwat.pl jest film konia leczonego tradycyjnie na ochwat ,bez efektu bo kon podobno musiał byc juz kuty non stop i pokazane ze zostal wyleczony i smiga bez problemu na boso takich przykładów jest mnóstwo i jest to udowodnione bo ta metoda pomaga ,dla niektórych jest to drastyczne leczenie ale trzeba sobie zdac sprawe ze tak jest jesli kon juz jest w stanie koszmarnym gdzie trzeba zejsc np z 10 cm kopyt na prawie zero ,czas leczenia zalezy od stopnia uszkodzenia nie tylko kopyt ale i całego konia ,nie jest to krótki czas ,trwa kilka miesiecy do roku ,dwóch , tak samo trwa jak długo pracowało sie na dany stan konia .. gdyby konie mogły mówic po naszemu -miałyby duzo do powiedzenia w stanie przejsciowym ,alternatywą kucia są lekkie buty konskie ktore pasują jak skarpetki , takze z wkładkami ,są juz nawet takie do których mozna dokrecac hacele ,porównując do kosztów beznadziejnego kucia w skali roku buty opłacają sie jak najbardziej warty uwagi o kopytach -naturalnie http://o-kopytach-naturalnie.blog.onet.pl/ wiele do obejrzenia ,czytania ... ewa polak pisze myślę że koń będący pod opieką fachowych wetów i podkuwaczy nie jest "specjalnie" krzywdzony bo nie może chodzić boso... I nie należy wytykać komuś że jest niedouczony... To po prostu przykre i żałosne... ewa wiesz co jest przykre i załosne? ze wiekszosc kowali swój zawód wykonuje bez odpowieniej wiedzy i wyszkolenia,bez kwalifikacji ,gubią sie w tym co mówią , i koniarzom wciskają kit ze najlepsze to okuć..tak i siak, przykre jest to , ze wiekszosc wet. ma niewystarczający poziom wyszkolenia ,kilkanascie lat temu ukonczyli studia i na tym zaprzestali ,nie uważają ze trzeba sie doszkalac no bo po co ? ale oczywiscie i na szczescie nie są to wszyscy wet , bo duzo no stop jezdzi na różne szkolenia w tym kopytowe bo są otwarci na wiedze ...i takich szanuje i moge zaufac na volcie na 1 str wyszczegolnione wady i zalety kucia ,opisane w tej książce ,gdzie wielu nie wierzy w te wady a prawdy nie oszukasz ... cyt WADY I ZALETY KUCIA: oparte badaniami , wg dr H.STRASSER PT.KUCIE ZŁO KONIECZNE . ZALETY -mozliwosc uzytkowania konia na kazdym terenie i w kazdym czasie bez zajmowania sie zapewnianiem mu własciwych warunków utrzymania czy prawidłowej opieki nad kopytami , za cene konskiego zdrowia i długosci jego życia -mozliwosc czasowego przekroczenia biologicznych ograniczen konia , rowniez za cene jego zdrowia i długosci zycia -mozliwosc uzytkowania kulejącego konia jeszcze przezpewnie okres w czasie którego uszkodzenia sie powiekszają WADY - stopniowa deformacja kopyta [ zaciesnianie] -ból ,zmiany ruchu .potykanie sie , problemy z miesniami ,kostnienie i zwyrodnienia stawów -deformacja kosci kopytowej i chrzastek kopytowych -uszkodzenie tworzywa ,torowanie drogi do ochwatu i rotacji kosci kopytowej - gnicie strzałki ,syndrom trzeszczkowy, choroba białej lini - uszkodzenie rogu kopytowego przez podkowiaki -wysuszenie i utrata elastycznosci - zaburzenie własciwosci izolacyjnych puszki kopytowej - obnizenie metabolizmu ze względu na spadek temperatury podczas chłodów szkodliwie działające szczególnie na produkcje rogu listewkowego i podwieszenie kosci kopytowej -obnizenie krązenia w kopycie wraz ze wszystkimi wczesniej opisanymi szkodliwymi efektami w tym z obciążeniem serca - zaburzenia metaboliczne w oganizmie - zaburzenie równowagi białkowej -problemy ze skóra ,watrobą, nerkami oraz kolki - wibracje powodują uszkodzenie tworzywa,syndrom Raynaud'a -zmiana w obciążeniu kopyta i przełomie - problemy z miesniami i ścięgnami , skostnienia -niefizjologiczne przeciążenia w puszce kopytowej - pęknięcia kopyt ,oddzielenie białej lini ,słupki rogowe - zaburzenie absorpcji wstrząsów -skostnienia i uszkodzenia stawów -znaczne obnizone czucie podłoża -ryzyko urazu koni i jeżdzca , drobienie i potykanie sie ,upadki -skostnienia - zwiększona waga kopyta - zwiększenie siły odsrodkowej podczas ruchu ,przeciężenia ścięgien - zmiana przeczepnosci -niemoznosc bezpiecznego poruszania sie po sniegu ,mokrym podłozu -zwiekszona przyczepnosc podczas obrotu uszkodzenia stawów ,ścięgien ,wiązadeł,skostnienia - zapobiega prawidłowemu rozwojowi kosci kopytowej młodego konia -powoduje wady postawy -kon próbuje uniknąć obciążenia bolesnych rejonów kopyta ,kopyto rośnie nierównomiernie , zmienia sie ustawienie kosci i stawów -uszkodzenia szlaków i dróg -wyzsze koszty -podkuwacz,weterynarz,zmiania konia -uniemozliwia wczesne wykrycie przekraczania biologicznych ograniczen konia. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Gaga - 09-25-2009 sen myślę, że kucie odciąży ścięgno. Dzięki temu przyczep będzie odbarczony - nie będzie takich napięć, jak w bosym kopycie. A to znów przyczyni się do zrostu. I tyle... Nie wyobrażam sobie, aby bosy koń miał szansę takiego zrostu - powód prosty, jeśli dwa włókna kolagenowe rozsuniemy - nie zrosną się. Jeśli będą miały wspólny punkt - mają szansę na zrost... Niestety nie mam pojęcia jak można przeprowadzić taką terapię bez pomocy końskiej ortopedii. Fakt możnaby bosą nogę zapakować w gips, unieruchomić całkowicie - ale niebezpieiczeństwa z tego wynikające są o wiele większe, niż niebezpieczeństwa wynikające z podkucia... Dodam ponadto, że koń dotychczas był i nadal będzie prowadzony na tzw "niskich piętkach". I tak - chę porady specjalisty, jednak Ty cały czas piszesz, że znasz naturalne metody - nie chcesz jednak odpowiedzieć na żadne z moich pytań. A szkoda. Kontaktu z ochwat.pl się wzbraniam, bo nie przepadam za skrajnymi poglądami. Dodam ponadto, że okres zrostu w obrębie ścięgien u koni to co najmniej 6 miesięcy. Póxniej następuje długa i zmudna rehabilitacja. Zatem nie ma mowy o znieczuleniu nogi i użytkowaniu konia, nie miałoby to najmniejszego sensu. Przypominam ponadto, że prosiliśmy o nie wstawianie tak długich cytatów , tylko o wstawianie linków do stron z nimi. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 09-25-2009 gosia rób jak uważasz ,nie ma sensu ta dyskusja ktorej nie chcesz poznac i sie doradzic ludzi którzy sie na tym znają kucie zwykłe czy ortopedyczne tylko znieczula nogi -nie leczy Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Gaga - 09-25-2009 sen nie ma sensu ta dyskusja ktorej nie chcesz poznac i sie doradzic ludzi którzy sie na tym znająPrzecież w kółko pytam Cię o radę... hock: chcę poznać alternatywy Nie leczę kopyt, a ścięgno. Kucie go nie uleczy, ale pomoże w zroście dzięki - co w kółko piszę - odbarczeniu przyczepu, czyli takim układzie kopyta, w którym przyczep ścięgna pracuje w mniejszym, stopniu, niż przewidziała natura. Podobnie ludzi - wsadza się w gips, czy w szynę, aby mogli się zrosnąć - dotyczy to nie tylko złamań, czy zwichnięć, ale i uszkodzeń ścięgien... Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 09-25-2009 kucie nie pomoze w zroscie tego sciegna -uwierz to ze go odbarczyc kuciem nie pomoze ,ile razy mozna pisac kucie sie przyczynia do problemów z miesniami sciegnami ,kostnieniami ,z chorobami nóg ,kopyt,całego układu ruchu konia itp itd dziewczyno przeciez ja nie moge udzielic ci rady co masz zrobic z koniem ,nie widze zdjec rtg usg ,pisze ci ze kucie nie pomoze , dlaczego nie poprosisz o porade i sposób leczenia dr Strasser i jej przełożonych ? napisz co kowal ci radzi i weterynarz konwencjonalnie ,odpowedz dostaniesz poczytaj co pisze magda gulina na 1 str tego fotum o kuciu ortopedycznym i nie porównuj problemu twego konia do problemow z nogami ludzi stopy ludzkiej sie sie nie kuje na problemy sciegnowe itp stopa ludzka a kopyto to zupełnie inna sprawa i tu sie kłania brak znajomosci anatomii Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Gaga - 09-25-2009 ta dyskusja rzeczywiscie nie ma sensu, bo nic nowego nie wnosi, a szkoda Szkoda również, że nie przytaczasz konkretnych argumentów, które pomogłyby mi zrozumieć dlaczego np. kucie nie pomoże w zroście w obrębie ścięgna... i jakie są alternatywy... Nie wiem skad mam wziąć zdjęcie USG, skoro - jak wspomniałam - nie było to robione super - nowoczesnym sprzętem z cyfrowym zapisem. RTG mam na kliszy - tam nie widać ścięgien, zatem te zdjęcia na nic sie zdadzą - poza tym nie mam możliwości przerobić ich na cyfrowe... Nigdzie nie porównywałam ludzkiej stopy do kopyta, to tak na marginesie... Dodam również, że ludzka stopę się "kuje" na problemy w obrębie ściegien - nie podkową, a wkładkami ortopedycznymi, usztywnieniami itp. Wiem to niestety z autopsji Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 09-25-2009 MalgorzataSzkudlarek ta dyskusja rzeczywiscie nie ma sensu, bo nic nowego nie wnosi, a szkoda losie dziewczyno czy nie jest dla ciebie wystrczającym argumentem na to ze kucie tylko maskuje problem nie lecząc go? nie czytałas wad kucia i jego zalet? nie wierzysz ? skad masz wziac rtg usg ? od weta który ma dobry sprzet odnosnei ludzkiej stopy którą sie kuje to jestes w błędzie ,wkładka ortopedyczna to nie kucie gwiżdziami ech nie ma sensu z tobą gadac tkwij w tradycyjnym leczeniu i czekaj na wyleczenie na kiedy masz planowanie wyleczenie? czy wogole jest taki termin podany? temat ten podkuwanie skraca zycie powinno byc zakonczone wykrzyknikiem a nie znakiem zapytania ale rozumiem dlaczego jest ten pytajnik Wkrótce na polskim rynku ukażą się dwie kolejne pozycje autorstwa Dr Strasser. Są to : "A Lifetime of Soundness" oraz "Shoeing - a neccessary evil?". a w ksiazce dr Strasser pt. Ochwat którą także polecam do zapoznania łącznie z Kucie zło konieczne? cyt. przyczyny, zapobieganie, holistyczne leczenie Fragment: Po kilku miesiącach zbyt stromego ustawienia kopyta linie wzrostu na puszce kopytowej nie są już równoległe do koronki gdyż na skutek przeciążeń następuje zmiana kierunku ustawienia rogu rureczkowego. W zdrowym kopycie, w którym ciężar ciała rozkłada się równomiernie na całą koronkę, rureczki rogowe i listewki tworzywa wewnątrz puszki, ściana kopyta narasta jednakowo na całym obwodzie. Tak dzieje się w przypadku gdy kość kopytowa jest równoległa do ziemi, a koronka ustawiona pod kątem 30 stopni. Jednak gdy przednia część kopyta dzwiga zbyt duży ciężar rozciągają się nie tylko listewki tworzywa - również ułożone spiralnie rureczki rogowe w przedniej części koronki są mocniej uciskane podczas formowania się, niż rureczki w mniej obciążonym rejonie bocznym, rejonie piętek i ścian wsporowych. W rezultacie linie wzrostu nie idą równolegle do koronki lecz na przodzie kopyta są ułożone bliżej siebie. W ekstremalnych przypadkach, przy przemieszczeniu kości kopytowej i chronicznie zdeformowanym kopycie ochwatowym, przednia część ściany kopyta składa się z niewielkich pofałdowań, a rureczki rogu w tym rejonie są znacząco gorszej jakości od pozostałych. Deformacja taka powstała na skutek przeciążenia i rozciągania listewek może rozwijać się bardzo powoli, że dopiero po latach sporadycznych kulawizn, niechęci do skoków, unikania twardej nawierzchni, odmowy zagalopowań czy innych tego typu problemów z koniem, jezdziec zdaje sobie sprawę z tego, że uderzenia powodują ogromny ból na skutek zaniku zdolności amortyzowania wstrząsów i ucisku tworzywa podeszwy. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 09-26-2009 http://www.kopyta.eu jestem pełna podziwu informacji niezgodnych nt kopyt ale kogo tu winic jesli ludzie tak są-byli uczeni ? szkoda tylko koni Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - tomekpawwaw - 09-27-2009 Przepraszam bardzo, ale CO tu jest niezgodne i z CZYM ? Bo nie rozumiem komentarza ( on nie jest po polsku !!) P.S. To jest forum dyskusyjne, więc wypadałoby, jeżeli z czymś się nie zgadzasz, napisać DLACZEGO, inwektywy nie zastąpią argumentów. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 09-27-2009 niezgodne z logiką tomku z tym ze podkucie chroni i leczy kopyta itd poczytaj działy takie jest tradycyjne leczenie ups ..zamaskowanie przyczyny Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - tomekpawwaw - 09-27-2009 "Kamienie nie mogą spadać z nieba, ponieważ w niebie nie ma kamieni....." (Lavoisieure) Niezgodność z Pismami Proroków to nie to samo, co brak logiki Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Gaga - 09-28-2009 sen, jak zwykle rzucasz ogólnikami bez podania konkretów Piszesz o nas, że jesteśmy ślepi na wiedzę i zapatrzeni tylko w klasyczne metody Tymczasem mylisz się w poglądach, bo ani ja, ani - jak sądzę Tomek - nie jesteśmy zwolennikami bezpodstawnego kucia, ale również nie jesteśmy przeciwnikami kucia w celach leczniczych, czy też kucia koni wyczynowych/ ciężko pracujących. Klasycznie nie znaczy źle, bo klasyczne szkoły podkuwnicze istnieją i rozwijają swoją wiedzę o wiele dłużej , niż istnieje metoda Strasser. Z resztą Tomek wspomniał już m.in., że Strasser również swoje poglądy oparła na metodach jednego ze starszych wiekiem i doświadczeniem podkuwaczy - klasycznych podkuwaczy... a to już jest zastanawiające - najpierw czerpać wiedzę ze szkoły klasycznej, po czym kompletnie ją negować, nie odkrywając nic nowego (czyli moim zdaniem tablica jest biała, ale jeśli ktoś inny powie, że jest biała - zaprzeczę...) Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 09-28-2009 gosia najpierw przeczytaj literatury troszke na temat dr Strasser i jej metody ,skąd sie wzieła ,jak sie zaczeło ,kiedy a dopiero potem wypisuj swoje farmazony koniecznie przeczytaj tez kucie zło konieczne? i ochwat pzdr Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Gaga - 09-28-2009 Rozumiem, że mam nie wypisywać swoich "farmazonów", ponieważ nie podzielam Twoich poglądów? Przykre jest takie podejście, szczególnie że Twoje posty nie wnoszą nic ponad kopiowanie treści ze strony ochwat.pl W takim razie po raz kolejny kończę tę dyskusję, mam nadzieję, że tym razem definitywnie. Dodam, iż konia podkułam (no nie ja, mój podkuwacz) i efekt widoczny praktycznie od razu. Koń zaczął chodzić na 4 zamiast na 3 nogach, a opuchlizna w okolicy przyczepu uległa wyraźnemu zmniejszeniu. Koń jest mniej "markotny" i widać, że odzyskuje energię życiową. Jeśli to jest złe, to jednak wolę źle postępować. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 09-28-2009 gosia jestes przemądrzałą, zero wiedzącą o funkcjonowaniu kopyt koniarą ,na dodatek nie chcesz ,nie mozesz sie dokształcic i uleczalnie leczyc konia bo uważasz ze kucie to najlepsze co moze byc i masz tego dowód gratulacje ,okułas konia ! ,teraz chodzi jak strzała ,super ,nie na 3 a na 4 nogach no i opuchlizna zeszła koncz dyskusje i juz nie odpisuj na moj post |