Hipologia
Mesz? - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Mesz? (/showthread.php?tid=178)

Strony: 1 2 3 4 5


Mesz? - maku - 01-31-2008

Zamawiałem ostatnio paszę dla mojego gniadego.
Zapytałem miedzy innymi o mesz.
Pani wytłumaczyła mi że firma której pasze sprzedaje nie ma go w swojej ofercie ponieważ badania wykazały że mesz a dokładnie otręby które zawiera powodują usunięcie z jelit właśnie tych bakterii które są potrzebne do trawienia.
Tak więc podawanie meszu powoduje więcej strat niż kożyści.
Z drugiej strony mnóstwo ludzi podaje jednak mesz.
A jeszcze z innej czy konie w naturze spożywały posiłek przegotowywany na gorąco?
Chyba jednak wątpię.
Tyle tylko że te nasze konie pewnie już coraz mniej mają wspólnego z tymi żyjącymi w naturze.
Innymi słowy same wątpliwości.

Czy mógłbym prosić kogoś kompetentnego o wypowiedzenie się w tej kwestii?


- Tania - 02-01-2008

http://www.marstall.pl/old.html
Ta firma ma Old English Horse Mash.
Czyli jednak nie trafił do lamusa.
Przygotowanie na gorąco ma jak rozumiem na celu wyzyskanie siemienia lnianego -żeby ten zbawienny powlekający jelita "kisiel" uzyskać.
(kompetentna w sprawie meszu nie jestem ale firmy różnie na siebie lubią gadać i to też trzeba brać pod uwagę.Teraz zaczyna się moda na probiotyki i u koni-zatem może o to pośrednio chodziło?)


- Trusia - 02-01-2008

O meszu i otrębach było parę numerów temu w Swiecie Koni. Mniej więcej to, co powiedziała pani z firmy, o której mówi Maku.


- Gaga - 02-01-2008

W ŚK niezupełnie tak było opisane działanie otrąb pszennych. Ja już gdzieś na tym forum wspominałam o swoich w związku z tym wątpliwościach. W artykule, o którym mowa opisane były m.in dwa fakty z życia koni:
1. Każdą nową paszę wprowadzamy stopniowo m.in. po to , aby owe bakterie przestawiły się na nowe trawienie - co nie wymaga komentarza
2. Mimo to podaje się mesz raz w tygodniu, co prowadzi do ubytków w mikloflorze bakteryjnej - to jednak nagła zmiana paszy, przy założeniu, ze koń na codzień nie je otrąb pszennych.
Zatem to nie otręby zaburzają florę bakteryjną, a po prostu zmiana paszy...

Idać dalej tym tropem podaję siemię i otręby codziennie, z tym, że w niewielkiej dawce. Meszu już nie podaję... Czy robię dobrze - nie wiem niestety :-(


- branka - 02-01-2008

My dajemy garść czy dwie otrąb codziennie i 2-3 razy z tygodniu garść siemienia. W ten sposób unikamy gwałtownej zmiany paszy.
A siemie można chyba dawać nieregularnie?

Poza tym po kolce dobrze jest dać na drugi dzień siemie do każdego karmienia.


- SylwiaodMargot - 02-01-2008

dla mnie to mocno naciągane, bo praktycznie we wszystkich paszach gotowych/przemysłowych są otręby...używa się ich, a także lucerny jako podstawowego "nośnika"... są w składzie wszystkich granulatów(średnio 20% każdego granulatu to otręby)...więc jakoś mi się nie chce wierzyć że w meszu szkodzą a w granulacie nie :roll:

albo ta pani nie wie z czego robione są granulaty które zapewne sprzedaje :wink:


- Gaga - 02-01-2008

Sylwio - przeczytaj artykuł, zanim go skrytykujesz... nie wszystkie konie dostają tzw. pasze przemysłowe, niektóre samym owsem/jęczmieniem żyją...


- Trusia - 02-02-2008

Ja zrozumiałam, że wypowiedź Sylwii odnosi się do opinii pani firmy wspomnianej przez Maku, a nie do informacji z ŚK.
Cytat:Pani wytłumaczyła mi że firma której pasze sprzedaje nie ma go w swojej ofercie ponieważ badania wykazały że mesz a dokładnie otręby które zawiera powodują usunięcie z jelit właśnie tych bakterii które są potrzebne do trawienia.
Domyślam się, jaka to firma. Akurat mam próbki musli tej firmy i jestem zdumiona ilością granulatu, jaki jest w musli. Ponieważ nie jest fanką granulatu, to z tych musli wybieram granulat. Czuję się jak Kopciuszek wykonujący swe życiowe zadanie.


- Dagmara Matuszak - 02-02-2008

Mogę przytoczyć, co znalazłam w jednej mądrej książce:

otręby mają dużo więcej fosforu niż wapnia i to jest ewentualny problem, bo normalnie stosunek wapnia do fosforu w żywieniu konia powinien wynosić 1,5-2 : 1, maksymalnie 3 : 1, ale na pewno nie mniej. Więc jeśli podaje się dużo otrąb, powinno się stosować jakiś preparat z wapniem. Generalnie nie należy podawać otrąb więcej niż 0,2 kg / 100 kg masy ciała konia, bo inaczej grożą zaburzenia gospodarki mineralnej, tworzenie się kamieni jelitowych, no i biegunka, ponieważ otręby mają działanie przeczyszczające.


- SylwiaodMargot - 02-02-2008

Gaga:

dokładnie tak jak podała Trusia: mój post odnosił się do pierwszego postu w wątku a nie do artykułu w piśmie ŚK Smile

a co do artykułu, to czytałam, swoim koniom mesz podaję a w jeździectwie to zawsze jest tak:

" Gdzie dwóch koniarzy, tam 3 zdania" :twisted:


- Małgosia Odyniec - 02-10-2008

Od czasu do czasu gotuję swoim koniom mesz, uwielbiają go. Co prawda raz spróbowałam je poczęstować gotowym - firmowym. Mój Kuba pluł nim dalej niż widział. A zazwyczaj ma gust arystokraty - choć pochodzi z plebsu, im droższa pasza tym chętniej wsuwa.


Re: Mesz? - Lutejaxx - 01-17-2009

Mojemu robie mesz 1-2 razy w tygodniu.
Nie uważam, że jest to drastyczna i groźna zmiana paszy, ponieważ:

* 2/3- 3/4 meszu stanowi owies- ten sam co normalnie jedzony przez konia, podany o podobnej porze

* siemię wykazuje działanie łagodzące, tonizujące przewód pokarmowy, wykazano to tez na ludziach, więc ewentualnym skutkom podania nowej niebepiecznej karmy zapobiega.

* garść otrąb- łusek ziarna trawy, dodana do owego dania, nie szkodzi koniom. To danie tradycyjnie dawane jest koniom słabym i chorym, których organizm nie byłby w stanie poradzić sobie ze szkodliwa paszą- bo gdyby tylko zdrowe konie to jadły, to możnaby tłumaczyć, że 'udaje' im sie przeżyć mimo że to szkodliwa pasza.

Także zanim zaczniemy mówić jaka drastyczna zmiana paszy jest podanie koniowi meszu, myslę że warto wziąć pod uwagę, jak mała jest ilość tych 'nowych' składników - siemienia i otrębów- w stosunku do całości meszu a tym bardziej do dobowej dawki paszy.

oczywiście nie jestem za tym, żeby mesz dawać codziennie, z wyjątkiem chorych koni którym wet tak zaleci- mogłoby się za bardzo rozleniwić trawienie.


Re: Mesz? - grymaśna - 01-18-2009

Mesz można podawać 2-3 razy w tyg. Jest lekkostrawną paszą, którą podaje się chorym i osłabionym koniom, jako dodatkową energią dla sportowców oraz podczas intensywnej wymiany włosa.
Ja tak pichcę :wink: :
siemię lniane gotować (przez 20min) + owies (najlepiej gnieciony) + otręby pszenne + wymieszać i zostawić po przykryciem na 1 godz. = pyszna ciepła kolacja 8) . Wszystkie dostają i dobrze im to robi... czasem nawet koty się załapią, jak odłoże porcyjkę bez owsa :mrgreen:
Otręby: pobudzają perystaltykę, włókno w nich zawarte jest dla koni wysoce strawne, poza tym mają działanie mlekopędne.
Siemię lniane: wydzielane substancje śluzowe wpływają osłaniająco i łagodząco na błonę śluzową przewodu pokarmowego, tłuszcz zawarty w lnie nadaje połysk sierści.
Problemem przy zbyt częstym podawaniu meszu może być za wysoka zawartość fosforu w otrębach (w stosunku do wapnia).

Pozdrawiam Smile


Re: Mesz? - branka - 01-18-2009

Hm to ja już nie wiem co myśleć, tyle tych opini Big Grin
Ale też mój koń dostaje czasem siemie. Choć ostatnio mniej. Ale dostaje otręby częściej - tak garść i tyle. Dla mni eotręby są korzystne właśnie przez zawartość włókna. Ale teraz zastanawiają mnie te właściwości przeczyszczające...Branka ma czasem biegunkę i ja raczej obstawiam to, że dziadek karmiący rano daje im jabłka czy inne takie rzeczy. Albo, że sie zestresowała czymś - ona sie wiecznie stresuje jakimiś "głupotami" - np tym, że jakiś koń przejdzie przez korytarz w stajni...to jej chyba nigdy nie przejdzie :? Ale z drugiej strony - może to otręby? Tylko ona je ich naprawdę mało.


Re: Mesz? - grymaśna - 01-19-2009

Nie sądzę, żeby garść otrębów co jakiś czas była przyczyną biegunki.
A swoją opinię - każdy musi sobie sam wyrobić... takie życie :wink:

Opinii nt. otrębów jest faktycznie sporo. Mnie najbardziej zastanawia wersja z tym, że należy robić przerwy w ich podawaniu (na 1-3 mieś)... bo inaczej szkodzą Confusedhock: i tu spotykam dwa odłamy:
1) głosi, że to z powodu bakterii w przewodzie pokarmowym, które niszczy skarmianie otrębów
2) że to z powodu piasku, zawartego w otrębach, który zapiaszcza
Ciekawe, skąd to się wzięło :?:
Ja osobiście nie znalazłam żadnych naukowych opracowań, które by to potwierdzały, no i moje (i nie tylko) konie temu całkiem zaprzeczają... hmm, dziwne...

Pozdrawiam Smile