Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) (/showthread.php?tid=123) |
Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Krystyna Kukawska - 11-24-2010 Pozory mylą, Santi :wink: Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Bartosz Marchwica - 11-24-2010 Magdalena Jankowska To ja przedstawię mojego ullubieńca . Jestto 3 letni miezaniec Amstaffa .A jaki masz problem ze swoim ulubieńcem? Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Magdalena Jankowska - 11-25-2010 Synek jest przecudnym psem . W stosunku do obcych ludzi jest ostrozny. Pojawił sie w moim zyciu całkowicie przypadkiem . Miał zostać uśpiony , był psem z dzikiego krycia. Jego matka to dumna rodowodowa Amstaffica. Jego bracia i siostry rozeszły sie jak swieze bułeczki jako amstaffy ,,bez rodowodu ,,, Synek nie został jednak obdarzony zbyt długimi nogami . To tez miał być uśpiony . Wcale nie zastanawiałam sie nad moja decyzja , automatycznie wzięłam psa z siedzenia samochodu bezdusznego faceta , który wiózł go do weta. Długo nie miałam z nim problemów - lub inaczej nie dostrzegałam ich początków. Synek ma podstawowy problem nie toleruje innych zwierząt , do tego stopnia ze jest niebezpieczny dla moich kóz i dla konia. Ja to pojmuje tak .... skoro to ja powinnam byc przewodnikiem stada , to ja stawiam warunki . Synek przejmuje inicjatywe za mnie . Kiedy jest spuszczony ze smyczy zdarzy sie ze zaszczeka na człowieka , ale kiedy mam go na smyczy atakuje wszystkich . Czasami moge to opanowac ale nie zawsze. Ma problemy z rozłąką ze mną - wpada w paniczna histerie .Jest jeszcze wiele innych małych problemów które kumuluja sie w jeden duzy. Zdaje sobie sprawę z tego ze pies zachowuje sie tak bo mu na to pozwoliłam . Widzę też zmiany w nim w sensie negatywnym - zdenerwowany , ciągle czujny . Zachowuję się tak jakby był moim przywódcą . Chcę skontaktowac się z dobrym szkoleniowcem po to zeby przedewszystkim mnie uswiadomił bo to ja tu jestem winna a nie pies . Synus jest nie duzy , wazy około 21 kg . I tak jak napisała Pani Krystyna pozory mylą Chciałabym naprawic to co zrobiłam zle ... Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - maku - 11-25-2010 To tak jakby „przerysowanie” sytuacji która zdarza się czasami. Pies idący na komendę „równaj” bez smyczy idzie grzecznie wsłuchany/wpatrzony w przewodnika. Ten sam pies na tą samą komendę ale będąc na smyczy czuje się niepewnie (np. smycz = brak możliwości swobodnego ruchu/obrony). To tylko takie spostrzeżenie amatora (któremu zwrócił na to uwagę profesjonalista). Tak więc najlepiej skontaktuj się z jakimś profesjonalistą zwłaszcza że nie masz do czynienia z tak zwaną łatwą rasą. To jest tak samo jak z końmi. Czasem można walczyć wiele lat bez sukcesu a wystarczy mała wskazówka doświadczonego nauczyciela korygująca nasz nieświadomy błąd by problem wcale nie zaistniał. Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Jacob Spahis - 11-26-2010 Gorąco polecam Pawła Zielińskiego http://www.pawelzielinski.pl Facet ma świetne podojście do psów, mój Suseł jest po szkoleniu (szkoli się zawsze para, a nie sam pies) i muszę powiedzieć - rewelacja. Kiedyś wyszedłem z domu jak zwykle bez smyczy a tu przed nami... kot. Kazałem Susłowi zrównać się z nogą, a potam położyć. Wykonał natychmiast i w napięciu czekał aż go zwolnię. I atk czekaliśmy aż kot odejdzie, a ten beszczelny łobuz podchodził do nas i paradował z kitą do góry. Myślałem że wybuchnę śmiechem, bo w ich języku wyglądało to tak jakby kot pokazywał Susłowi "gest Kozakiewicza". Suseł tylko patrzył na kota i na mnie z błagalną miną. Ale nie ruszył się z miejsca. I wszystko to osiągnięte po szkoleniu bez cienia przemocy - tylko nagrody. Polecam Zielińskiego. Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - maku - 11-26-2010 Ha ha ha. A tak włąśnie myślałem po tym co kiedyś pisałeś, że pewnie u Pawła pracowałeś z psem. Pamiętam jak moja poprzednia sunia aż piszczała ze szczęścia gdy tylko orientowała się że dojeżdża na plac ćwiczeń u Pawła. Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Magdalena Jankowska - 11-27-2010 Oczywiście jak tylko dojadę do Polski to skontaktuje sie z Panem Pawłem . Został mi jeszcze jeden kontakt polecony otóż http://www.markusek-team.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=47&Itemid=54&lang=pl Ten Pan specjalizuje sie w szkoleniu psów ttb - teriery typu bull . Jak zwał tak zwał jednak Synus jest mieszańcem takowego psa. Zdaje sie ze ten osrodek znajduje się w tej samej miejscowosci co Pan Zieliński? Słyszał ktoś o Tym Szkoleniowcu . Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - santi08 - 12-08-2010 jak już zeszliśmy na temat szkolenia psów, to moze ktoś z Was zna dobrego tresera psów asystujących w okolisach Poznania, albo Gorzowa??? Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Jacob Spahis - 12-08-2010 Zdecydowanie i z czystym sumieniem Paweł Zieliński Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Magdalena Jankowska - 12-08-2010 Melduję iż umówiłam sie z P. Zielińskim na konsultację Jak już odbędziemy poinformuję o postępach Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - maku - 12-08-2010 Mogę tylko gorąco potwierdzić opinię Spahisa. Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Ailusia - 12-08-2010 santi08 jak już zeszliśmy na temat szkolenia psów, to moze ktoś z Was zna dobrego tresera psów asystujących w okolisach Poznania, albo Gorzowa??? Możesz też poszukać fundacji, które się specjalizują w szkoleniu psów asystujących. Nie wiem czy są takie w Poznaniu i Gorzowie, ale z tego co wiem, lokalizacja nie ma tu większego znaczenia. Jeśli się zakwalifikujesz, to zostanie Ci przydzielony wyszkolony pies (albo wpiszą na listę oczekujących). Zobacz np. tutaj: http://www.pomocnalapa.pl/site/gdy_potrzebujesz_pomocnej_lapy Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Dorota Hałaburda - 12-12-2010 Damą Być... Trudna Sztuka....Przebrana przez młodocianą Panienkę (lat 6)...Sesja zrobiona przez Pana Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Marta Dziurkowska - 02-22-2011 to ja troszkę odświeżę i przedstawię mój mały zwierzyniec. jeśli za dużo zdjęć, to krzyczcie, usunie się (i będę wiedziała, żeby na przyszłość aż tylu zdjęć nie wtsawiać na raz ) najpierw koty: Shira w torbie: Jednooka Falka (znajda, już czeka na mnie niedaleko Tęczowego Mostu, od 19.11.2010, potrącona przez samochód) Ciri (znaleziona kilka dni przed Falką): ORSON Jamnicza Łapa szczenięciem będąc: Orson i Al Baster: Orson i Shira: Orson i ja: Mam jeszcze dwie szynszyle i chciałam zamieścić mojego poprzedniego jamnika Maksia, ale już dodałam tyle zdjęć, że resztą będę Was "katować" następnym razem Re: Wszyscy nasi bracia mniejsi.. :) - Magda W-K. - 05-23-2011 Jak miło popatrzeć na wasze sympatyczne zwierzaki To i ja przedstawię swój skromny zwierzyniec |