Hipologia
Pamięć "bólowa" - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Pamięć "bólowa" (/showthread.php?tid=273)

Strony: 1 2


Re: Pamięć "bólowa" - Sowa - 06-18-2008

Magda Gulina Jeśli nie rozumie się wypowiedzi innych, to może warto czytac dokładniej, albo nie wypowiadac się

Zacznij od siebie i czytaj ze zrozumieniem co się do Ciebie pisze, bo już "trującą trawą" się popisałaś.
A weta masz faktycznie niedouczonego jakiegoś, zamiast postawić diagnozę, albo chociaz szukać wymiernego powodu dolegliwości konia, klajstruje Ci "niuejdżowe" teorie a Ty łykasz zadowolona i jeszcze poklasku oczekujesz.


Re: Pamięć "bólowa" - Lutejaxx - 06-18-2008

czasami jak czytam Magdę to mam wrażenie, że jej słowa są jak ostry pieprz w potrawie, która jednak mi smakuje. Big Grin

Nie denerwujcie się dziewczynki, wszak Weksel i Kuba chyba na dobre wgrały się do historii tego forum? Słowa to tylko słowa, ale konie są kochane!

Teraz sezon, rzadziej tu bywam....ale miło było jak była zgoda!


Re: Pamięć "bólowa" - Cejloniara - 06-18-2008

E tam :-) To jeszcze nie afera :-)

Sowa, ale nawyk np. kulenia naprawdę istnieje. Są problemy, które siedzą tylko w głowie. Podobnie jest, z pewnością słyszałaś o tym, z pacjentami cierpiącymi z powodu bólu nogi, która już dawno jest amputowana.


Re: Pamięć "bólowa" - branka - 06-18-2008

Hehe o coś dla mnie jako przyszłego psychologa. Mam dostęp do potężnęj bazy artykułów, po egzaminach ją przejrzę i poszukam czegoś o pamięci bólu - myślę, że coś sie może znaleść Smile
Przejrzę też najlepszą polską książkę psychologii zwierząt.


Re: Pamięć "bólowa" - Karolina Jaskulska - 06-18-2008

znam taki przypadek.
rok temu poznałam klaczkę (w sierpniu)
która miała od stycznia problem z kopytem ( nie pamiętam co to było)
po kilku miesiącach wet stwierdził,że już nic w nim nie ma jednak kobyłka często odciążała noge, wyglądało to tak jakby odciążala ją w chwili, gdy sobie o tym przypominała.
tak samo było na jeździe, pierwsze kroki zazwyczaj była przejęta,że gdzieś jedzie, to o tym zapominała, potem zakulała (nieznacznie ) i znów było ok aż do końca jazdy.


Re: Pamięć "bólowa" - branka - 06-18-2008

Wiesz mogła mieć bóle związane np. z pogodą - niektóre konie po schorzeniach kuśtykają w zimne czy burzowe dni - tak jak ludzie - nie wiem czy tu chodzi o samą zmianę pogody czy o co, ale coś takiego istnieje.
Są też koni esprytne, które kojarzą swoją kulawiznę z niepracowaniem i jeśli chodzic pod siodłem nie lubią, to potrafia kulec po wyjściu z boksu - w Irlandii mieliśmy jednego takiego gagatka :lol:


Re: Pamięć "bólowa" - Karolina Jaskulska - 06-18-2008

ale ona niezależnie od tego kiedy, podnosiła nogę w celu odciążenia jej , choć wiele wetów ją badało i nic te badania nie wykazały, z tego co wiem to potem przestała to robić.
pogoda akurat nie, bo miesiąc był upał Tongue


Re: Pamięć "bólowa" - aga - 07-07-2008

Ja zauważyłam dzisiaj coś ciekawego jeśli chodzi o ból. Moja klaczka ma bóle grzbietu wcieram w jej grzbiet pŁyn który ma pomóc w regeneraci mięśni kiedy dzisiaj na jej grzbiet spadło pare kropelek pŁynu zareagowaŁa jak by ją to bolaŁo ,następna rzecz kiedy jej masuje mięśnie nie zŁości się nie gryzie nie kopie wręcz przeciwnie jest jej bardzo przyjemniei jeszcze jedno przy siodŁaniu nie broni się a podczas jazdy nie daje najmniejszych znaków ze ją coś boli .Zastanawiam się czy nie to jest uraz psychiczny po jakimś odbiciu mięśni grzbietu czy czymś takim.


Re: Pamięć "bólowa" - branka - 07-07-2008

Raczej kwestia receptorów w skórze, które inaczej odbierają nacisk dużej płaszczyzny jak ręka czy siodło, a inaczej malutkiej, może to być też kwestia temperatury płynu itp. Nie znam się na tym za bardzo, ale podam przykład - jak na koniu siada mucha to się wzdryga, jak kładziemy siodo, a koń jest do niego przyzwyczajony to nawet nie drgnie.